-
91. Data: 2005-09-14 20:58:49
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Krzysztofsf <k...@g...pl>
Dnia Wed, 14 Sep 2005 15:49:19 +0200, Matrix napisał(a):
> no jakbym miał już etat pewny to zapozyczyc sie moge to oczywiste, ale
> na jazde do Wrocławia czy Wawy na poszczegolne etapy rekrutacji ktorej
> wyniku nie znam sam sobie galezi na ktorej siedze zapozyczajac sie
> podcinal nie bede, nie sadze zeby firma pokroju Motoroli byla
> zainteresowana moja kandydatura ze wzgledu to ze nie mam
> udokumentowanego doswiadczenia
>
> Pozdrawiam
>
> M A T R I X
Zainstaluj gg, odfiltruj panienki z Wroclawia, skomasuj planowane rozmowy
rekrutacyjne na czas kilkudniowych wizyt u poznanych kandydatek, a moze i
dluzej tam pomieszkasz ;)
A tak bardziej na serio, moze uda ci sie poprzez grupy regionalne znalezc
jakas tania stancje na 2-3 tygodnie? Jesli jestes mlody i samotny, a
zywisz sie nie w barach, tylko tym co sam sobie ugotujesz, to az taki
koszt to chyba nie bedzie. Lepiej teraz niz gdy obudzisz sie zonaty i
dzieciaty - bo wtedy faktycznie z mobilnoscia gorzej a pensja musi
starczyc na dwa mieszkania, czeste dojazdy do malzonki itp.
Ewentualnie - emigracja do Anglii.
Takie decyzje lepiej podejmowac teraz, niz pozniej, gdy coraz wiecej
rzeczy bedzie wiazac cie z twoim miastem.
pzdr
Krzysztof
-
92. Data: 2005-09-14 21:01:14
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>
Użytkownik "Immona" <c...@w...zpds.com.pl> napisał w
wiadomości news:dga1i4$hdn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> online. No, moze z jezykiem Skakespeare mialabym problemy. ;)
Shakespeare, przepraszam.
I.
-
93. Data: 2005-09-14 21:08:16
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Immona napisał(a):
>>> Sorry, ale nie wierze Ci.
>>> Zaden ze mnie informatyk, ale w jezykach z ktorymi mialam stycznosc,
>>> posortuje bez problemu, bo to problem na poziomie 3-latka.
>>
>> Ale tu chodzi o algorytmy sortowania, które można zaimplementować
>> na maszynie cyfrowej. Istnieją różne algorytmy, o różnej złożoności,
>> stosowane w różnych sytuacjach, takie jak sortowanie bąbelkowe,
>> przez proste wybieranie, przez proste wstawianie, quicksort,
>> sortowanie shella, czy inne.
> Znam wszystkie przez Ciebie wymienione i potrafie je zaimplementowac w
> Pascalu, C i dowolnym innym wystarczajaco mocnym jezyku, do ktorego bede
> miala podstawowy tutorial. :)
IMHO w każdym języku programowania się to da zrobić.
Ale naprawdę uważasz, że to problem na poziomie 3-latka? :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
94. Data: 2005-09-14 21:11:26
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Jarek Hirny <a...@h...pl>
On 14 Sep 2005 23:08:16 +0200, in Wojciech Bańcer wrote:
> IMHO w każdym języku programowania się to da zrobić.
> Ale naprawdę uważasz, że to problem na poziomie 3-latka? :)
Znajomi z roczną córką pochwalili się dziś, że właśnie ułożyła
czteroelementową wieżę hanoi; więc tak, myślę że tak. (-;
Jarek
--
http://hell.pl/agnus/
witzchoura - A woman's cloak with large sleeves. Primarily worn in the
early nineteenth century
-
95. Data: 2005-09-14 21:12:53
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>
Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrndih42v.aq5.proteus@ender.elsat.net.pl...
> Immona napisał(a):
>
>
>> Znam wszystkie przez Ciebie wymienione i potrafie je zaimplementowac w
>> Pascalu, C i dowolnym innym wystarczajaco mocnym jezyku, do ktorego bede
>> miala podstawowy tutorial. :)
>
> IMHO w każdym języku programowania się to da zrobić.
> Ale naprawdę uważasz, że to problem na poziomie 3-latka? :)
>
Bez snobowania sie, wywyzszania i co tam jeszcze, bo za informatyka uwazam
sie zadnego - tak.
I.
-
96. Data: 2005-09-14 21:16:44
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Andrzej Gradziel <a...@p...pl>
Matrix <m...@x...com> napisal(a):
> Aleksander Galicki napisał:
>
>
> > suma:690-790zl
>
> to tyle ile mam razem z moja matka na przezycie na caly miesiac...
>
Etam. Ona tyle ma. A Ty pasozytujesz sobie w najlepsze :)
Taki problem najprostsza prace (kafejki, kladzenie sieci, itd.)
znalezc dla Ciebie, a do bardziej ambitnych chcesz startowac?
A na poczatek najlepsze co mozesz zrobic, to zrozum, ze
z uzalania sie nad swoim losem nigdy nie bylo i nie bedzie
korzysci.
--
Andrzej Grądziel
gg: 1557202
-
97. Data: 2005-09-14 21:20:27
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Witiia [Wed, 14 Sep 2005 19:49:35 +0200]:
> w większości przypadków nie można zdobyć doświadczenia bez pracy
Bzdura na resorach. Owszem, w niektorych zawodach sie nie da
samemu, ale akurat informatyka do nich nie nalezy i nigdy nie
nalezala.
>> - ci, ktorzy najpierw szukaja pracy zeby potem dopiero w niej
>> zdobyc doswiadczenie, beda petentami Urzedow Pracy.
> Właśnie Ci potem nie mają problemów z pracą
No to poczytaj ich na tej grupie chocby ;)
Kira
-
98. Data: 2005-09-14 21:22:46
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: Krzysztofsf <k...@g...pl>
Dnia Wed, 14 Sep 2005 14:16:28 +0200, Matrix napisał(a):
> wiesz nie tylko ja ale i tysiace jest takich osob ktore nie maja
> doswiadczenia zawodowego po studiach dziennych, a to tylko sa
> przyklady czastowe i tylko czesc z tych tysiecy studentow konczacych
> uczelnie co roku moze z nich korzystac, jakby bylo tak latwo jak
> piszesz to by bezrobocia wcale nie bylo
Faktycznie, niektorzy absolwenci bez stazu zawodowego to az wywoluja
zdumienie, jak byli w stanie skonczyc studia - i moze dlatego firmy ich
sie boja, bo w obecnej sytuacji brak jakiegokolwiek stazu swiadczy o
pewnej nieporadnosci kandydata.
Niedawno bylem swiadkiem sceny:
Telefon, dzwoni kobieta z jednego z dzialow i uzgadnia z odpowiednia
osoba, ze potrzeba dla kogos tam, stazysty, dostepow do okreslonych
programow. W efekcie uzgodnien, mlody czlowiek ma sie pojawic w
informatyce z karka podpisana przez odpowiednia osobe, na podstwaie ktorej
dostanie login, dostepy itd.
Mija pare minut. Otwieraj sie drzwi, wchodzi facet i niesmialo zaczepia
pierwsza osobe, mowiac pokornym glosem :"Dzien dobry, jestem stazysta,
mialem sie tu zglosic"
ustalanie,kto co i dlaczego i gosc zostaje przekierowany do odpowiedniego
biurka. I tam pokornie od poczatku:"Dzien dobry, jestem stazysta, mialem
sie tu zglosic"
Znowu wypytywanie, w czasie ktorego z 5 razy czlowiek usprawiedliwia sie,
ze jest tylko stazysta, aby na koniec wydobyl podpisana i opieczetowana
kartke, na ktorej jak byk pisze "prosze zalozyc dla pana x dostepy do
zasobow y na czas z".
Jesli ludzie, ktozy koncza studia potzrebuja stazu, zeby pozbyc sie takiej
niesmialosci, nauczyc precyzyjnego zalatwiania podstawowych spraw i
komunikowania z ludzmi, to nie dziwie sie, ze pracodawcy wola kogokolwiek,
kto samym faktem jakiegokolwiek stazu rokuje, ze ma takie podstawowe
sprawy juz wpojone.
pzdr
Krzysztof
-
99. Data: 2005-09-14 21:28:12
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: "michal" <w...@p...onet.pl>
> wyslalem setki cv, nie otrzymalem jednak zadnej odpowiedzi i wcale nie
> pisze ze chce super ekstra hiper posadke za niewiadomo jakie
> pieniadze, poprostu prace w zawodzie i nie wolam z miejsca minimum
> 2000 zl na reke
no to jak na absolwenta z umiejetnosciami takimi jak wypisales, bez
doswiadczenia, to sorry ale twoje oczekiwanie finansowane sa wziete z kosmosu,
a na dodatek wszystkiego liznales po trochu ale w zasadzie to wynika ze nic nie
wiesz, specjalizuj sie w tym co cie interesuje
z mojej strony radze ci zalozyc firme, ja skonczylem 4 rok informy, i prowadze
firme programistyczna od paru miesiecy, wczesniej rozne prace/praktyki, ale
jednak wlasna firma to jest to, zarobki konkretne, czas pracy dowolny, polecam
(dodam ze nie mam zadnych plecow, zlecenia sam zdobywam)
Pozdr
Michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
100. Data: 2005-09-14 21:30:07
Temat: Re: Taki tam wniosek, wnioski absolwenta...
Od: "michal" <w...@p...onet.pl>
> no to jak na absolwenta z umiejetnosciami takimi jak wypisales, bez
> doswiadczenia, to sorry ale twoje oczekiwanie finansowane sa wziete z
kosmosu,
> a na dodatek wszystkiego liznales po trochu ale w zasadzie to wynika ze nic
nie
> wiesz, specjalizuj sie w tym co cie interesuje
oj sorry zle pczeczytalem posta, wycofuje zdanie o zarobkach z kosmosu, zwracam
honor, pozostala tresc pozostaje bez zmian:)
Pozdr
michal
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl