-
11. Data: 2008-07-02 08:26:58
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
MH pisze:
> Tomek Renik wrote:
>
>> No i jeden zarabia 2000 zł brutto, a drugi robi to samo, identyczny zakres
>> obowiązków a zarabia 4700 zł brutto, jedyna różnica, ze ten zarabiający
>> mniej pracuje pół roku dłużej...
>
> No i w czym problem? Kazdy ma to co wynegocjuje. Kazdemu po rowno to juz sie
> skonczylo.
Niestety nie w prawie pracy.
--
Liwiusz
Dziś potęga gospodarcza Chin sprawia, że amerykańskie kazania o
moralności i prawach człowieka brzmią głupawo. Za 10 lat przestaną mieć
jakiekolwiek znaczenie, a za 20 - będą śmiechu warte. Wówczas Chińczycy
będą straszyć Amerykanów, że jeśli ci nie poprawią warunków bytowych w
slumsach Detroit, Harlemu czy Los Angeles, Pekin wycofa klauzulę
najwyższego uprzywilejowania w handlu z USA - Richard Nixon, 1994
-
12. Data: 2008-07-02 08:42:45
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Nikiel ;\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:g4fe4i$6qf$1@news.onet.pl...
> MH pisze:
>> Tomek Renik wrote:
>>
>>> No i jeden zarabia 2000 zł brutto, a drugi robi to samo, identyczny
>>> zakres
>>> obowiązków a zarabia 4700 zł brutto, jedyna różnica, ze ten zarabiający
>>> mniej pracuje pół roku dłużej...
>>
>> No i w czym problem? Kazdy ma to co wynegocjuje. Kazdemu po rowno to juz
>> sie
>> skonczylo.
>
>
> Niestety nie w prawie pracy.
Zawsze pracodawca może się bronić, że dany pracownik ma lepsze kwalifikacje,
umiejętności (szczególnie negocjacyjne)*. Jeżeli ktoś z pracodawcą lepsze
warunki wynegocjuje to znaczy, że z klientem/kontrahentem też.
* tak 'trolowsko' trochę
--
Pzdr.
Nikiel ;)
od niklu
-
13. Data: 2008-07-02 09:18:00
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:op.udnm7tmc79pui4@dhcp-192-168-2-38.local.ies.c
o.pl
Tomek Renik <b...@s...pl> pisze:
>>> No i jeden zarabia 2000 zł brutto, a drugi robi to samo, identyczny
>>> zakres obowiązków a zarabia 4700 zł brutto, jedyna różnica, ze ten
>>> zarabiający mniej pracuje pół roku dłużej...
>>> wiem, ze komuna sie skończyła, ale to chyba przesada lekka...
>> Może tak, może nie, ale co to ma wspólnego z tajnością zarobków?
> że zarobki przychodzą z zewnątrz w czarnych kopertach
które przynosi nocą tajemniczy don Pedro... ;))
KP wprawdzie takich dysproporcji zabrania, ale to praktycznie martwy zapis,
bo dziecinnie łatwy do obejścia.
--
Jotte
-
14. Data: 2008-07-02 10:18:34
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Tue, 01 Jul 2008 15:39:25 +0200, "Tomek Renik" <b...@s...pl>
wrote:
>No i jeden zarabia 2000 zł brutto, a drugi robi to samo, identyczny zakres
>obowiązków a zarabia 4700 zł brutto, jedyna różnica, ze ten zarabiający
>mniej pracuje pół roku dłużej...
W jednym sklepie butelka Coli 4,60, w drugim 5,90.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
15. Data: 2008-07-02 14:25:08
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
> W kodeksie pracy jest przepis zakazujący rażących dysproporcji w zarobkach
> na tym samym stanowisku. W praktyce trudne do wyegzekwowania, bo wystarczy
> zmienić nazwę stanowiska.
hm... w praktyce to trudne aby dwie osoby na tym samym stanowisku wykonywały
taką samą pracę (czy pod względem jakościowym, czy ilościowym, to się tylko
udaje kaczyńskim, ale to bliźniacy:O), więc kodeks jest trochę do bani,
zgodnie z zasadą "czy się stoi, czy się leży, 200 rubli się należy"
-
16. Data: 2008-07-02 15:30:03
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "cef" <c...@i...pl>
Adam Płaszczyca wrote:
>> jeden zarabia 2000 zł brutto, a drugi robi to samo, identyczny
>> zakres obowiązków a zarabia 4700 zł brutto
>
> W jednym sklepie butelka Coli 4,60, w drugim 5,90.
W innym sklepie, to specjalnie nie dziwi.
W innej firmie też wynagrodzenia różne.
To już chyba lepiej w tym samym sklepie porównywać butelkę
Coli - około 5zł i butelkę "Coli" - około 2,5 zł :-)
-
17. Data: 2008-07-03 05:48:29
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
news:g4gm8k$4ca$1@news.wp.pl...
>> W kodeksie pracy jest przepis zakazujący rażących dysproporcji w
>> zarobkach na tym samym stanowisku. W praktyce trudne do wyegzekwowania,
>> bo wystarczy zmienić nazwę stanowiska.
>
> hm... w praktyce to trudne aby dwie osoby na tym samym stanowisku
> wykonywały taką samą pracę (czy pod względem jakościowym, czy ilościowym,
> to się tylko
Ani ja ani kodeks nie mówi, że ma być to taka sama praca i płaca. Chodzi o
rażące dysproporcje. 20% to różnica moim zdaniem całkiem rozsądna, ale 120%
to już raczej nie.
> udaje kaczyńskim, ale to bliźniacy:O), więc kodeks jest trochę do bani,
> zgodnie z zasadą "czy się stoi, czy się leży, 200 rubli się należy"
Kodeks pracy powinien wspierać bardziej prawa pracowników ze względu na to,
że są na gorszej pozycji względem pracodawców. I moim zdaniem wcale nie jest
do bani.
-
18. Data: 2008-07-03 08:53:49
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> napisał w
wiadomości news:g4hp7d$ls8$1@inews.gazeta.pl...
> Kodeks pracy powinien wspierać bardziej prawa pracowników ze względu na
> to, że są na gorszej pozycji względem pracodawców. I moim zdaniem wcale
> nie jest do bani.
Kodeks pracy wspiera tylko prawników i etatowych związkowców. Cała reszta
dopłaca do tej "ochrony".
--
andreas
-
19. Data: 2008-07-03 09:23:12
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g4i431$8bh$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:g4hp7d$ls8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Kodeks pracy powinien wspierać bardziej prawa pracowników ze względu na
>> to, że są na gorszej pozycji względem pracodawców. I moim zdaniem wcale
>> nie jest do bani.
>
> Kodeks pracy wspiera tylko prawników i etatowych związkowców. Cała reszta
> dopłaca do tej "ochrony".
>
To znaczy kto dopłaca? Bo moim zdaniem składki zdzierane z etatowych
pracowników są właśnie zapłatą za tą ochronę.
-
20. Data: 2008-07-03 11:15:56
Temat: Re: Tajność zarobków raz jeszcze
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> napisał w
wiadomości news:g4i5q5$f7r$1@inews.gazeta.pl...
> Bo moim zdaniem składki zdzierane z etatowych pracowników są właśnie
> zapłatą za tą ochronę.
Za "ochronę" chyba. W KP nie ma nic takiego, czego nie można byłoby uzyskać
na mocy KC a ma "bonusy", które wręcz szkodzą najsłabszym na rynku.
--
andreas