-
1. Data: 2009-10-17 10:34:49
Temat: Re: Tacoma Polska sp. z o.o.
Od: "Lolek20" <mariolakropidlowska@WYTNIJ_TOwp.pl>
Firma Tacoma Polska, nie płaci mi już 5 miesiąc!!! więcej zainwestowałem w tą firme
niz to jest warte... no rozmowie kwalifikacyjnej oszukali mnie... Pracowałem bo nie
miałam innego wyjścia, ale myślałem że chociaż coś mi zapłacą... Gdy miałem okazję
pracować gdzie indziej zdecydowałem się natychnmiast... Mam wielki żal do osoby która
mnie przyjmowała... Oszukała mnie na każdym kroku...
Pozatym kazali mi mówić coś co nie do końca nie było prawdą... Jest to praca dla
osób które nie maja sumienia... Ja nie spełniłem się w tej pracy bo nie potrafie
wciskac ludziom kitu....
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl
-
2. Data: 2009-10-18 07:29:05
Temat: Re: Tacoma Polska sp. z o.o.
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "Lolek20" <mariolakropidlowska@WYTNIJ_TOwp.pl> napisał w wiadomości
news:hbc6k9$4hn$1@z-news.wcss.wroc.pl...
>
> Firma Tacoma Polska, nie płaci mi już 5 miesiąc!!! więcej zainwestowałem w tą
> firme niz to jest warte... no rozmowie kwalifikacyjnej oszukali mnie...
> Pracowałem bo nie miałam innego wyjścia, ale myślałem że chociaż coś mi
> zapłacą... Gdy miałem okazję pracować gdzie indziej zdecydowałem się
> natychnmiast... Mam wielki żal do osoby która mnie przyjmowała... Oszukała
> mnie na każdym kroku...
> Pozatym kazali mi mówić coś co nie do końca nie było prawdą... Jest to praca
> dla osób które nie maja sumienia... Ja nie spełniłem się w tej pracy bo nie
> potrafie wciskac ludziom kitu....
Czyli przyjąłeś się, bo nigdzie indziej cie nie chcieli i miałeś nadzieję, że
umiesz wciskać kit, ale okazało się, że nawet tego nie umiesz i winisz za to
jakąś firmę?
--
andreas
-
3. Data: 2009-10-20 15:03:47
Temat: Re: Tacoma Polska sp. z o.o.
Od: "tuMEk" <t...@i...com>
> Czyli przyjąłeś się, bo nigdzie indziej cie nie chcieli i miałeś nadzieję,
> że
> umiesz wciskać kit, ale okazało się, że nawet tego nie umiesz i winisz za
> to jakąś firmę?
>
>
>
> --
> andreas
oj czepiasz sie, czasem ludzie ida do pracy , do innej branzy w nadziei na
przerwanie poszukiwac , nie placenie [ np. podstawy ] to malo przyjemna
sprawa -sam przyznasz... inna sprawa to -to ze trzeba bylo rozpytac o
klimaty, o terminowosc wyplat i byloby wszystko jasne. Ja w Gdyni tydzien
pracowalem w podobnych klimatach , na szczescie nie podpisalem umowy i mam
spokoj ale dziwie sie ludziom ktorzy tam pracuja od LIPCA [sory za duze
litery] i nadal tam siedzą.....pracuja z placeniem czesciowego wynagrodzenia
, kto ile wyszarpie ten ma.
--
pozdro
tumek