-
21. Data: 2003-10-09 12:37:34
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "wm" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3f5n$3tk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
>
> Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> http://ms1975.republika.pl/cv.html
>
> pozdrawiam
> mariusz
Ogólnie doświadczenie masz marne, nic konkretnego nie umiesz (to co stanowi
wartość to wiesz że to istnieje -od 0,5 do 1roku pracy z tym, resztą nie ma
się co chwalić z wyjątkiem AS/400) i CV jest nieczytelne - taka jest prawda
o twoim CV
wm
-
22. Data: 2003-10-09 12:42:27
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3i7t$kmi$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
<cut>
> > i parę błędów stylistycznych też jest
> na przyklad?
>
na przyklad:
- Lubię poznawać ludzi i doświadczać inne kultury
- Fotografia - od 2 lat robię fotografie i sam wywołuję
- Chętnie podnoszę kwalifikacje i uczę się - cały czas uczę się angielskiego
Nie bede wnikal, czy sa to stylistyczne bledy czy nie, ale forma jest
watpliwa;) Bez urazy, pytasz wiec odpowiadam. Po prostu sformulowalbym to
inaczej. Poza tym nie wiem do konca, czy w dziale inne umiejetnosci i
kompetencje zamiesciles szkolenia i konferencje w ktorych brales udzial czy
bylo to jakies realizowane przez ciebie projekty - potencjalny pracodawca
zatem tez moze miec takie watpliwosci. Poza tym mnie osobiscie razi - choc
nie twierdze, ze jest to blad, ze piszesz w pierwszej osobie - ja robilem,
organizowalem itp. Ja zawsze pisze bezosobowo - organizacja tego czy
tamtego, wdrozenie owego itp - ale to po prostu moja preferencja:)
BTW - nie widzialem LM, ale z twoich wypowiedzi wynika, ze mierzysz w
powazne firmy (IBM - ho ho:) jak na operatora systemu - no coz, szanse chyba
niewielkie, ale powodzenia:)
pozdr
/p
-
23. Data: 2003-10-09 12:42:54
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Dnia 2003-10-09 14:29:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Marsiuu* skreślił te oto słowa:
> Nino jestem gotowy dalej podtrzymywac drwiacy styl wypowiedzi, bo ja na
> przyklad nie uzywam narzedzi z ktorymi mam problem w obsludze, a jesli
> uzywam bo chce je poznac, badz ktos mi je narzucil, to nie marudze piszac,
> ze mi sie nie chce.
ROTFL... no to dopisz sobie kolejnego HRowca, ktoremu nie chce sie sciagac
zipa do swojego kompa... czy Ty pamietasz, ze to Ty szukasz pracy, a nie
ludzie, ktorzy czytaja Twoje CV?
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
-
24. Data: 2003-10-09 12:49:29
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Thu, 9 Oct 2003 13:00:45 +0200, "Marsiuu"
<m...@p...onet.pl> zakodował:
>Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
>http://ms1975.republika.pl/cv.html
Za dużo, za mało czytelne i nie ta forma (w CV piszesz bezosobowo -
nie ma miejsca na "Lubię", "uczęszczam" itp. to możesz napisać w
liście motywacyjnym).
CV powinno zmieścić się na jednej stroni - max. 2.
Co do czytelności - nie podoba mi się taki podział na 2 kolumny.
Ciężko odczytać co jest gdzie. Albo zrób bez tych 2 kolumn, albo w
tabelce, gdzie kolumnami będą daty i nazwa pracodawcy i stanowiska -
pokazywanie palcem za każdym razem, że w tej linii są daty, nazwa
pracodawcy itd. tylko, wbrew pozorom, powoduje małą czytelność.
SQLa używałeś w Accesie czy w DB2?
Mam też wątpliwości, co do podawania adresów firm. A już na pewno do
podawania personaliów i namiarów ludzi - zwłaszcza, że umieszczająć to
na stronie dałeś do temu dostęp wszystkim.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
25. Data: 2003-10-09 12:51:39
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "jaPITole" <h...@t...pl>
Jelżeli kilka osób zwaca uwage na to że nie chce im się sciagac twego CV to
cos w tym chyba jest nieprawdaż?
Po co ta dyskusja na tem techniczne.
"Możesz mieć samochód w dowolnym, kolorze pod warunkiem żę jest czarny."
-
26. Data: 2003-10-09 12:55:27
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dyv9h0hk7joe$.dlg@Lia.pyry.net...
> Dnia 2003-10-09 14:29:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *Marsiuu* skreślił te oto słowa:
>
> > Nino jestem gotowy dalej podtrzymywac drwiacy styl wypowiedzi, bo ja na
> > przyklad nie uzywam narzedzi z ktorymi mam problem w obsludze, a jesli
> > uzywam bo chce je poznac, badz ktos mi je narzucil, to nie marudze
piszac,
> > ze mi sie nie chce.
>
> ROTFL... no to dopisz sobie kolejnego HRowca, ktoremu nie chce sie sciagac
> zipa do swojego kompa... czy Ty pamietasz, ze to Ty szukasz pracy, a nie
> ludzie, ktorzy czytaja Twoje CV?
buahahahahah ROTFL - to jest moje ulubione podejscie do zycia - POWER
POSITION - jakie wtedy zycie jest piekne - mozna na przyklad komus rozkazac,
zeby wszedl pod stol i szczekal, czyz nie Lia? ;-)
cale szczescie Ty jestes KADROWA z Poznania i u Ciebie raczej nie bede
poszukiwal pracy ;-)
znudzeniu HRowcy mgoli by wykazac troche wyrozumialosci:
1. Nie wysylam wam swojego CV wprost an skrzynki bo nie znam waszych
adresow, co w jakis sposob komplikuje.
2. Plik na poczatku byl tylko w jednej spakowanej wersji poniewaz, nie
chcialem ograniczac mozliwosci wypowiedzi innym bezrobotnym, ktorzy nie maja
dostepu do internetu poprzez firmowe sieci, tylko musza grubo placic za
kazdy sciagniety KB.
Tak wiec nie mowicie prosze ze wam sie czegos nie chce.
Oczywiscie dla tych niechcacych mam niespodzianke - posylam niespakowane
pliki wprost an wasze skrzynki ;-)
pozdrawiam
m
-
27. Data: 2003-10-09 12:57:16
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Jakub Zysnarski" <j...@n...pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm3f5n$3tk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
>
> Chciałbym prosić Was o zapoznanie się z moim CV i skomentowanie.
> http://ms1975.republika.pl/cv.html
>
> pozdrawiam
> mariusz
>
>
No toi ja sie dorzucę. Troszku trwało, nim je otworzyłem. Przyznam, że jak
na nie spojrzałem, nie znalazłem motywacji do jego przeczytania. Po pierwsze
jest za długie - CV powinno mieć 1 stronę. Moje ma niecałe 1,5 strony i
wiem, że przez to niektórzy je odrzucaja :( 3 strony to jednak przegięcie.
Tym bardziej, że pisane jest maczkiem. Jest też potwornie nieczytelne - daj
sobie spokój z osobną kolumną na nagłówki - mnie czytając zmuszało to do
ciągłego przerzucania wzroku z jednej kolumny na drugą,a to jest męczące.
Poza tym z twojego CV wnioskuję, że popełniasz baardzo duży błąd,a
mianowicie starasz się upchnąć w nim wszystko,co się da. Doświadczenie masz
spore, ale to Ty, wysyłając to CV do KONKRETNEGO pracodawcy powinienneś
wiedzieć, co z niego powinno go zainteresować. Nie zmuszaj pracodawcy, by
toon musiał przeanalizowac twoje osiągnięcia i doświadczenie,by wyłapac cos
dla siebie. Krótko - nie tworzy się jednego CV pod wszystkich, szczególnie,
gdy kwalifikacje ma sie tak wszechstronne i różnorodne, jak Ty.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Jakub
-
28. Data: 2003-10-09 12:58:40
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>
Marsiuu...
> buahahahahah ROTFL
Więcej pokory człowieku.
Marne CV, marne kwalifikacje, marny sposób obrony.
Przemyśl to sobie.
adam
--
rectifier[X]mesa.eu.org | e-mail (change [X] into @)
www.mesa.eu.org | my b&w photographs
www.mozart-oz.org | Mozart Programming System
-
29. Data: 2003-10-09 13:02:13
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Zysnarski" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bm3lph$hkp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No toi ja sie dorzucę. Troszku trwało, nim je otworzyłem. Przyznam, że jak
> na nie spojrzałem, nie znalazłem motywacji do jego przeczytania. Po
pierwsze
> jest za długie - CV powinno mieć 1 stronę. Moje ma niecałe 1,5 strony i
> wiem, że przez to niektórzy je odrzucaja :( 3 strony to jednak przegięcie.
> Tym bardziej, że pisane jest maczkiem. Jest też potwornie nieczytelne -
daj
> sobie spokój z osobną kolumną na nagłówki - mnie czytając zmuszało to do
> ciągłego przerzucania wzroku z jednej kolumny na drugą,a to jest męczące.
> Poza tym z twojego CV wnioskuję, że popełniasz baardzo duży błąd,a
> mianowicie starasz się upchnąć w nim wszystko,co się da. Doświadczenie
masz
> spore, ale to Ty, wysyłając to CV do KONKRETNEGO pracodawcy powinienneś
> wiedzieć, co z niego powinno go zainteresować. Nie zmuszaj pracodawcy, by
> toon musiał przeanalizowac twoje osiągnięcia i doświadczenie,by wyłapac
cos
> dla siebie. Krótko - nie tworzy się jednego CV pod wszystkich,
szczególnie,
> gdy kwalifikacje ma sie tak wszechstronne i różnorodne, jak Ty.
bardzo dziekuje za konstruktywna krytyke :-D
mi zawsze sie wydawalo, ze CV ma sie jedno, a w listach motywacyjnych zwraca
sie uwage na konkretne rzeczy.
co to znaczy ze mam sobie dac spokoj z osobna kolumna? - jaka masz
propozycje kompozycji?
pozdrawiam
mariusz
-
30. Data: 2003-10-09 13:05:17
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Lisa Foo" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bm3ho3$hvh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziekuje za komentarz :-) - na poczatku zezloscil mnie i chcialem
> agresywnie odpowiedziec, ale pozniej stwierdzilem, ze to bardzo
> cenna uwaga mowiaca o tym jacy ludzie moga otrzymywac moje CV.
Zezłościła cię ta uwaga ??? Chciałeś odpowiedzieć agresywnie ???
Chcesz zostać kierownikiem projektu to poćwicz uodparnianie się
na takie uwagi. Jak klient powie "Skacz!", to zapytaj tylko
"Jak wysoko?"
> Bardzo chętnie pomoge Ci w skonfigurowaniu Twojego komputera, tak
> zebys nie musiala zgrywac pliku na dysk i meczyc sie z tym ze jest
> on spakowany :-)
Kierownikowi projektu nie jest potrzebna ta ironia, a ja ją tu
wyczuwam. Nina na pewno nie będzie juz Twoim klientem ani tu,
w Polsce, ani w USA (choćby zdalnie).
Poza tym to Twoje kwalifikacje nie są powalające. Naciekawiej wygląda
AS/400, tego w domu się nie da nauczyć więc doświadczenie jest cenne,
ale jeśli jak piszesz przetwarzałeś dane i drukowałes raporty to
sorry ale znam parę osób które nie mając zbytniego pojęcia "co w
trawie piszczy" są operatorami AS'a w dużym banku. Posługiwanie się
tekstowym menu w celu realizacji bardzo precyzyjnej procedury nijak
sie ma do znajomości AS'a. To jest najzwyklejsza "operatorka".
Jak ktoś słusznie zauważył, stylistyka kuleje.
tyle moich subiektywnych uwag.
pozdrawiam
LF