-
91. Data: 2003-10-10 00:55:13
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Marsiuu" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm4vad$ck0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bm4mtv$i9k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> <cut>
> > > Po dziewiąte:
> > > Nie radzę chwalić się znajomością programów biurowych...
> > mhmmm, a to ciekawe co powiedziales - dlaczego?, uznac ze w moim
przypadku
> > (informatyka) jest to pewnik?
>
> Nie,IMO uznac, ze w twoim wypadku - informatyka - to wiedza zbedna, chyba,
> ze startujesz na stanowisko operatora help-desk. Jako admin masz znac
> wiodacy w firmie pakiet na tyle,zeby cos tam udokumentowac. Sam przyznasz,
> ze facet ktory mowi: znam AS-a, Solarisa, AIX-a, sprzet klasy pSeries,
> Oracle i DB2, aha no i worda, excela i icq oraz gadu-gadu nie bedzie brany
> powaznie? Oczywistym jest, zemiales z tym jakas stycznosc, ale dobrze
worda
> toma znac pani Basia z ksiegowosci. Tak samo IMO nie nalezy sie chwalic
> znajomoscia oprogramowania pocztowego,chyba, ze jest to jakies specyficzne
> oprogramowanie, droga komercja itp - dla tego Eudory, MUTTA czy Outlooka
nie
> wpisuj, wpisz za to Lotus Notes.
Masz racje :-)
> > > SQL, HTML i XML to nie języki programowania!!!
> > juz wiem czym nie sa?, a podpowiesz mi pod co mam to podciagnac? nie
> sadzisz
> > ze sa najblizsze jezykom programowania?
> Ja to mam jako zakladka:
> jezyki zapytan i opisu strony
> tez nie do konca prawda, alewiecej w tym prawdy niz w j. programowania.
no wlasnie o to chodzi, ze nie bardzo jest na to jedna nazwa ;-), bo
dlaczego nie na przyklad:
jezyki zapytan i opisu fizycznego i logicznego strony? ;-)
moze to wrzucic w sekcje - INNE?
chociaz ja zostane przy jezykach programowania - nie ma watpliwosci ze sa to
JEZYKI, a ldaczego nie programowania? - przeciez tak samo jak C itp. mowia
komputerowi jak ma postapic z danymi ;-)
pozdrawiam
m
-
92. Data: 2003-10-10 01:55:54
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Artur Żmudzki <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bm4vfg$fau$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moje zdjecie 5cmX6,6cm (to jest chyba dyplomowy format) B/W 300dpi
> nie chce wazyc mniej jak 80KB bycmoze moja twarz ma gorzej
> pakowalna strukture ;-)
Naprawdę przesadzasz, 80 KB to ma tapeta 762x506 w przywoitej jakości.
Zerknij proszę: www.republika.pl/azmudzki/557024.JPG
> Zdjecie o rozdzielczosci 300dpi nie moze wazyc 6 kilo o ktorych
> mowila Lia.
Tu się akurat mylisz, ważyć może 6 KB, pytanie tylko jak będzie
wyglądać. Ja nie twierdzę, że będzie wyglądać dobrze. W Twoim
przypadku dodatkowo masz zdjęcie BW więc może potrzebujesz tylko
8 bitów aby zakodować odcienie szarości i obrazek wejdzie w GIF'a?
> Troche pomyliles sie w szacowaniu mojego zdjecia - przed zalaczeniem
> do pliku wazylo wlasnie 80KB.
Po wywaleniu zdjęcia z Twojego CV waży ono o ~127 KB mniej na tym
opieram swój wniosek. Jakiego ty softu używasz, że po wstawieniu
obrazka 80 KB, objętość pliku zmienia się o 120 KB ?
Ja używam Worda 2000 i jeśli wstawiam moje zdjęcie (obrazek JPG)
to dokument zwiększa objętość o wielkość pliku +- 1KB.
Następnie wywalam obrazek i objętość wraca do "normy".
pozdrawiam
Art
-
93. Data: 2003-10-10 04:31:26
Temat: Re: TROLOWANIE - Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)
"Marsiuu" <m...@p...onet.pl> writes:
>> j od siebie jeszce dodam: inteligentna osoba ma za wczasu przygotowane
>> CV w paru formatach: tekstowym, HTML, pdf, word.
>> wlasnie po to, zeby w zaleznosci od wymagan posylac rozne formaty.
> no nie przesadzaj - posiadanie wielu formatow nie swiadczy o inteligencji -
czasami swiadczy.
zwlaszcza, jesli sie sle cos do ludzi, co maja dostep do www, i to cos
jest w formacie .zip a wystawione w witrynie.
swiadczy, i to jak swiadczy.
ale, widze ze tu prozna dyskusja, juz ci pare osob zwrocilo uwage, a
ty dalej bronisz swojego jak niepodleglosci. bron, twoja sprawa, ale
sie nie dziw reakcjom.
> od pol roku sledze ogloszenia pracodawcow i poki co tylko w jednym przypadku
> widzialem zeby pracodawca konkretnie okreslil jak ma wygladac CV, w calej
> reszcie jest podany tylko i wylacznie e-mial. A skad my biedne szaraczki
> ubiegajace sie o prace mamy wiedziec w jakim formacie poslac? Skad Nino mam
ponoc jestes informatyk, co? no to nie wiesz, jaki format jest w pelni
przenosny na wszystkie platformy?????
> wiedziec, ze ty uzywasz Linuxa i ze ciezko Ci czytac pliki WORDA? Mysle ze
> jest w nas bardzo duzo marudzenia, w koncu przy odrobinie checi jakos nam
> sie udaje otworzyc te pliki - czyz nie Nino?, a to ze w moim dokumencie
> przesunela sie pionowa linia, to chyba nie jest az taki problem, jesli
> zdarza sie w 5 przypadkach na 100?
problem moze nieduzy, ale w polaczeniu z twoja arogancja skazuje twoje
cv na kosza.
> rozumiem, ze ty zajmujesz sie rekrutacja - czy podajesz w swoich
> ogloszeniach format w jakim chcesz otrzymac CV? czy podajesz szablon?
zajmowalam sie, jakis czas temu. nie, nie podawalismy, jako firma - bo
kazdy mlotek wiedzial, ze przysylanie w wordzie bedzie mialo nikle
szanse powodzenia.
najlepej wychodzily CV w htmlu, ktore sie bezposrednio ze strony
drukowalo i tyle.
>> Najlepszym formatem jesli chcesz ograniczyc ilosc bajtow sciaganych
>> przez modem, jest plik txt. na www - html.
>> w htmlu mozna sformatowac tak CV, zeby bylo czytelne i wyrazne a
>> zarazem wygladalo tak samo w kazdej nowszej przegladarce. jesli
>> tego nie umiesz, MUSISZ miec worda - a w CV piszesz, ze praca
>> magisterska o nauce w HTML.. to po prostu WSTYD.
> czego powinienem sie wstydzic Nino - przez to ze pisalem dyplom na temat
napisalam wyraznie, czego.
> HTMLa wiem, ze roznie wyglada w zaleznosci od tego jaka przegladarka -
> dokumenty w IE calkiem inaczej wygladaja w Netsacpe itd, ale nie o tym mialo
> byc - poki co prosilem tylko i wylacznie o opinie zawartosci merytorycznej.
ja nie pisalam pracy o HTML, a potrafie sformatowac CV tak, zeby
wygladalo tak samo na IE, N, opera.
magia, kurwa panie magia, co????
(jesli chodzi o fonty: wpisuje sie rodzine, sa one wustarczajaco
podobne, zeby przecietny czytelnik ze zawracal se glowy dociekaniem,
ktory jak sie nazywa.)
jak mowie: LAME.
pierwszy lepszy zawodowiec, zajmujacy sie tworzeniem stron www, zagnie
cie w tym temacie.
WSTYD, jak napisalam, WSTYD.
>> to osoba szukajaca pracy ma sie dostosowac do wymagan zewnetrznych, a
>> nie na odwrot.
>>
>> chwalisz sie w tym CV znajomoscia worda i windows, a nie wiesz, ze na
>> roznych platformach i przy roznych wersjach worda formatowanie sie
>> krzaczy i czasem rozwala.
> tak jak wyzej pisalem - wiem w ilu przypadkach na 100 zdarza sie bledne
> odczytanie mojego dokumentu, poza tym znajac jak niewielki jest poziom bledu
> odczytania (przesuniecie 2 obiektow - lini i zdjecia), nie sadze zeby format
> byl az tak bardzo krytyczny.
no to sie mylisz. na dodatek ignorujesz uwagi ludzi czytajacych ta
grupe - z czego calkiem sporo zajmuje sie tez rekrutacja.
wish you luck!
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
94. Data: 2003-10-10 07:01:49
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>
> > na tej samej zasadzie moglbys napisac ze wolisz grzeski od princessy.
> jezeli juz to pawelki ;-), ale tak na powaznie - uwazasz, ze zbierznosc
> wygladu, upodoban, zainteresowan nie jest pomocne w zdobywaniu pracy?
tak uwazam. to sa smieci. nikt nie bedzie na to patrzyl na etapie selekcji
kandydatow do pierwszej rozmowy. a potem po takie niuanse juz sie nie patrzy
w cv tylko w wrazenie z tej rozmowy.
wojtek
-
95. Data: 2003-10-10 07:04:57
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>
> > "Podczas pracy w Prumerica Financial zorganizowałem kilka spotkań
> > członków Działu IT (12 osób) w celu rozwiązania wewnętrznych problemów
> > operacyjnych."
> > - nie powaliła mnie ta "organizacyjna umiejętność" ;) Co to za sztuka
> > zorganizować spotkanie? Jeśli już chcesz o tym napisać, to użyj żargonu
> > "odpowiedzialny za komunikację wewnętrzną" czy coś takiego, ale pod
> > warunkiem, że będziesz umiał o tym opowiedzieć na rozmowie.
> kurcze - jakie to sa rozne spojrzenia ;-), a dla mnie to bylo osiagniecie
bo
> jak to u informatykow, malo kto ma czas bo projekty, bo to nie ich dzialka
> itp, a mi sie udalo ich zmotywowac i zebrac do kupy ;), ale teraz widze ze
> to wcale nie jest cos takiego czym warto sie chwalic ;)
wywal to z cv i nie wspominaj podczas rozmowy. to jest smieszne. w realnej
pracy jest kupa duzo powazniejszych problemow i trudnosci.
wojtek
-
96. Data: 2003-10-10 07:15:47
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "Marsiuu" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bm4mtv$i9k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Łukasz Matuszewski" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:bm48ub$mhm$1@news.onet.pl...
> > Witam!
> >
> > Szczerze polecam zmianę formatu na PDF (chyba że chcesz wysłać
> > CV tylko do Microsoftu). Ja używam OpenOffice i Twoje CV wygląda
> > w nim raczej kiepsko...
> PDFa chialbym uzywac, ale poki co jeszcze nie udalo mi sie dojsc do tego,
> zeby tworzyl pliki conajmniej takie same na wielkosc jak WORD, ktory robi
> 200kB, a PDF conajmniej 300KB, a wedlug wczesniejszych opini CV powyzej
50KB
> sa wyrzucane, czemu nie do konca wierze bo sredniej jakosci zdjecie
zajmuje
> 50kB.
>
nie wiem jak to robisz - ale u mnie pdf - cv z elementami graficznymi
zajmuje 65-80 kilo:)
pozdr
Krzysiek
-
97. Data: 2003-10-10 07:35:49
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Marcin Strzyzewski <m...@c...pl>
Dariusz Jaworski wrote:
> Marcin Strzyzewski wrote:
>
>>czy myslisz ze CV Balcerowicza zmiesci sie na 2 ? :)
>
>
> Zmieści się: http://www.balcerowicz.pl/zyciorys.html
>
ej dj ale brakuje ostatnich 3 lat...czyzby byl bezrobotny ? :)
noi nie pisze jakie gazety lubi czytac ;)
m.
-
98. Data: 2003-10-10 07:40:47
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Robert Drozd <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl>
Stało się to Thu, 09 Oct 2003 20:44:35 +0200, gdy martin
<m...@d...pg.gda.pl> napisał:
>Użytkownik Marsiuu napisał:
>> Nino wybacz jednak nie pomogo Ci w skonfigurowaniu Twojego komputera tak jak
>> wczesniej napisalem - niestety nie znam Linuxa, ktorego ty uzywasz :-(
>
>W cv napisales, ze znasz.
ROTFL.
(btw. nie znam linuksa, ale dokumenty wordowe mozna chyba otworzyc
zarowno w open office, jak tez kde writerze?)
pzdr
Robert.
-
99. Data: 2003-10-10 08:03:00
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: Robert Drozd <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl>
Stało się to Fri, 10 Oct 2003 00:18:29 +0200, gdy Kyniu napisał:
>Jezyk nie poparty certyfikatem to takie sobie blebleble ... ja mam CAE i nie
>odwazylbym sie napisac ze znam angielski lepiej niz dobrze. I jak czytam ze ktos
>zna jezyk w stopniu XXX to zawsze sie zastanawiam do kogo/czego autor odnosil to
>swoje XXX.
średni - dobry - bardzo dobry, tu zgadza się, trudno powiedzieć do czego
to jest odnoszone :) gdzieś czytałem, że w agencjach doradztwa
personalnego konsultanci prawie automatycznie obniżają o jeden
deklarowany stopień znajomości :)
jednak moim zdaniem skala: elementarny - komunikatywny - biegły -
natywny, daje już jakieś pojęcie o tym, w jakim zakresie kandydat będzie
mógł używac języka.
Certyfikat jest jakimś obiektywnym potwierdzeniem znajomosci, ale
przecież nie jedynym. Wyjazd na stypendium, praca w firmie
międzynarodowej też to mogą potwierdzić.
(choć spotykałem osoby po roku spedzonym w USA, które dukały po
angielsku gorzej ode mnie. No, ale jak się pracuje z Polakami lub
mieszka na greenpoincie to trudno sie dziwic :)
>I dlugo by jeszcze pisac tylko po co. Sam fakt ze zwrociles sie z pytaniem na
>grupe, nie bronisz wlasnego rozwiazania (ono niekoniecznie musi byc jedyne
>sluszne ale jest twoje, co prawda umiec zmienic zdanie tez jest rzecza
>wymagajaca pewnych zdolnosci, ale nie bez walki
Nie rozumiem.
Jeśli przychodze do eksperta w jakiejś dziedzinie, to po to, aby
rozszerzyć swoją wiedzę, lub znaleźć rozwiązanie jakiegoś problemu, a
nie po to by się bronić, czy wykłócać.
Poza tym, wydaje mi się, że kolega się mocno bronił przed niektórymi
uwagami :))
pzdr
r.
-
100. Data: 2003-10-10 08:23:15
Temat: Re: CV - co sadzicie o moim CV?
Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)
Robert Drozd <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl> writes:
>>Użytkownik Marsiuu napisał:
>>> Nino wybacz jednak nie pomogo Ci w skonfigurowaniu Twojego komputera tak jak
>>> wczesniej napisalem - niestety nie znam Linuxa, ktorego ty uzywasz :-(
>>
>>W cv napisales, ze znasz.
>
> ROTFL.
>
> (btw. nie znam linuksa, ale dokumenty wordowe mozna chyba otworzyc
> zarowno w open office, jak tez kde writerze?)
OTWORZYC mozna. ale bynajmniej rzadko kiedy trzymaja format. w
przeciwienstwie do .pdf
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/