"winetu" <P...@p...onet.pl> writes:

> > Panowie - wyrzućcie te kilofy i trnsparenty z rąk i zwyczajnie
> > zabierzcie się za pracę!!!
> >
> Wielu tak zrobiło, ale gościa koło piećdziesiątki, który tylko fedrował nikt
> do pracy nie przyjmie.

no dobrze, ale kto ma sie tym faktem martwic - ten gosc, czy tez
panstwo znow ma mu cos zapewniac, z poeniedzy calej reszty podatnikow?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

von Rutkov <r...@w...pl> writes:

> Użytkownik Marek A. Czepil napisał:
> [cut totalne, bzdurne, nie mające związku z postem z.d. pierdoły]
>
>
> z.d. chyba wyraźnie napisał o handlowaniu
> a chyba nie handlował ze zwykłym górnikiem z dołu
> więc zastanów się następnym razem zanim coś napiszesz
> kieruj swe pretensje dokładnie, a z.d. wyraźnie wali w KIEROWNICTWO
> spółek węglowych a nie w szrych ludzi
> myśleć, myśleć kolego

kierownictwo kierownictwem, ale jednak ze to sie jeszcze trzyma, to
udzial swoj maja protesty gornikow i wyjscia na ulice.

to, ze ty akurat ciezka praca cos osiagnales i uczciwie i na ulice nie
wychodziels to nie znaczy, ze demonstracji gornikow nie bylo i ze nie
wymuszali niczego.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

>
> no dobrze, ale kto ma sie tym faktem martwic - ten gosc, czy tez
> panstwo znow ma mu cos zapewniac, z poeniedzy calej reszty podatnikow?
>
Można go uśpić, będzie taniej i podatnicy bedą zadowoleni.

do góry

von Rutkov napisał:

> więc zastanów się następnym razem zanim coś napiszesz
> kieruj swe pretensje dokładnie, a z.d. wyraźnie wali w KIEROWNICTWO
> spółek węglowych a nie w szrych ludzi
> myśleć, myśleć kolego

Tu w ramach wyciagania roznych smieci z mojej pamieci sie wlacze - w
gornictwie trudno rozpoznac kogo interesy przedstawia "szary czlowiek",
zwlaszcza jezeli KIEROWNICTWO placi/placilo (??) zwiazkom za autokary
dowozace "szarych ludzi" na manifestacje w W-wie.

Flyer

do góry

Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b3isvk$77r$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Niestety niezaleznie od formy - nowa "czapa" czy upadlosc kopaln i
> dochodzenie szczatkowych pieniedzy przez dlugi okres - sytuacja
> opisanego przedsiebiorcy pozostanie taka sama - sprzedawal materialy
> spolkom na krawedzi upadlosci (a nawet w stanie upadlosci), wiec ryzyko
> musialo byc wkalkulowane.

nie rozumiem - ryzyko czego? ze panstwo okradnie obywateli? Niestety tego
nie bralem pod uwage. W najgorszej sytuacji wiekszosc zakladala ze panstwo
nie odda w gotowce dlugow ale przez np. skompenswanie z ewentualnymi
zaleglosciami podatkowymi, ZUS, i innych podatkow.


> Glowie sie tylko nad jednym - skoro wszyscy
> wiedza, jakie dlugi ma ta branza, dlaczego nikt z jej dostawcow nie
> wystapil o upadlosc spolek weglowych?

skoro nie daje ci to spokoju to ci odpowiem.
1. Zagladnij do stosownych ustaw a dowiesz sie czemu to jest prawnie
niemozliwe
2. W sadzie nawet nie jestes w stanie wymusic splaty zaleglych zoobowiazan -
czemu? bo platnikiem nie sa kopalnie ale specjalnie powolane twory ktore nic
nie maja.

Wniosek jest taki ze panstwo swiadomie tolerowalo i bedzie tolerowac
zlodziejstwo pod warunkiem jest to ono jest zlodziejem. Ba, nawet w okresie
kilku ostatnich lat zmieniano ustawy i rozporzadzenia tak aby kopanie nie
mogly byc skutecznie splacane (np poprzez utworzenie tzw. dealerow
weglowych)

> gospodarki. W odroznieniu bowiem od dotowania i zwalniania z podatkow
> PRODUCENTOW rolnych przy braku prob wymuszenia zmian (zmniejszenia
> zatrudnienia) w tej galezi gospodarki, gornictwo jest wpelni
> opodatkowane i dazy sie do jego powolnej likwidacji.

z calym szacunkiem ale gornictwo nie placilo zadnych podatkow ani VATu anie
ZUSu wiec darujmy sobie. Co do likwidacji to pokaz mielismy teraz - mieli
zlikwidowac polowe kopaln w najgorszej sytuacji, doinwestowac reszte aby
mogla wyjsc na prosta. A tymczasem przezyly _WSZYSTKIE_ a oddluzenie
zrealizowano kosztem prywanych przedsiebiorcow.

do góry

zd napisał:

> nie rozumiem - ryzyko czego? ze panstwo okradnie obywateli? Niestety tego
> nie bralem pod uwage. W najgorszej sytuacji wiekszosc zakladala ze panstwo
> nie odda w gotowce dlugow ale przez np. skompenswanie z ewentualnymi
> zaleglosciami podatkowymi, ZUS, i innych podatkow.

Jezeli sprzedaje sie towary spolce, ktora ma wieksze jawne dlugi niz
wartosc i dodatkowo placi z opoznieniem, to nie mozna pozniej mowic, ze
ryzyko nie bylo wkalkulowane --> dla producenta, niezaleznie czy zostala
zrobiona zmiana formy prawnej zgodnej z prawem czy upadlosc, efekt
zawsze (prawie) bedzie ten sam. Dodatkowo - w naszej obecnej gospodarce,
Panstwo bylo/jest tylko wlascicielem tych firm, w zwiazku z czym
postapilo jak kazdy inny wlasciciel - przenioslo majatek wraz z
odpowiadajacymi mu dlugami do innej spolki - jakos nie widze swietego
oburzenia gdy robi to prywatny przedsiebiorca, albo gdy bylo to robione
np. w Szczecinie przez Panstwo.

> skoro nie daje ci to spokoju to ci odpowiem.
> 1. Zagladnij do stosownych ustaw a dowiesz sie czemu to jest prawnie
> niemozliwe
> 2. W sadzie nawet nie jestes w stanie wymusic splaty zaleglych zoobowiazan -
> czemu? bo platnikiem nie sa kopalnie ale specjalnie powolane twory ktore nic
> nie maja.

Mowisz o stanie obecnym post factum, a ja mowie o stanie przeszlym.

> z calym szacunkiem ale gornictwo nie placilo zadnych podatkow ani VATu anie
> ZUSu wiec darujmy sobie. Co do likwidacji to pokaz mielismy teraz - mieli
> zlikwidowac polowe kopaln w najgorszej sytuacji, doinwestowac reszte aby
> mogla wyjsc na prosta. A tymczasem przezyly _WSZYSTKIE_ a oddluzenie
> zrealizowano kosztem prywanych przedsiebiorcow.

W ostatnim sie zgadzamy, natomiast w pierwszym zdaniu nie - moze i nie
placi, ale na pewno jest zobowiazane do zaplaty, w odroznieniu od
"wesolych" rolnikow.

Flyer

do góry