-
21. Data: 2009-03-08 21:41:16
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"gadacz102" <g...@p...onet.pl> napisał
> Ich dochody wielokrotnie przekraczają ich potrzeby.
Wiesz to jest tak - apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Ja też się kiedyś dziwiłem zarabiając jako łepek 800 zł jak można
"przeżerać" miesięcznie kilka tysięcy PLN.
Otóż teraz wiem, że można.
I przypuszczalnie w ich przypadku działa to tak samo.
-
22. Data: 2009-03-09 16:34:19
Temat: Re: Szef przebkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "gadacz102" <g...@p...onet.pl>
Reklamujesz te płatne serwisy ?
Nie Raczej interesują mnie wasze opinie na ich temat. Oraz czy macie lepsze
pomysły jak ustalić przecietną płacę rynkową A najlepiej opinie oparte na
doswiadczeniach w moim zakładzie.
-
23. Data: 2009-03-09 17:16:32
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "gadacz102" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:govo36$sj3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Szef przebąkuje o obizce
> wynagrodzenia a ja myslalem prosic o podwyzke tak by zlizyc się do 5000 zł
> brutto. bo taka ponoc jest przecietna płaca inzynierów.
> Nie wiem jak sie zachowac.
Zachowaj się normalnie. Wspomnij o podwyżce (pretekst: średnia płaca, dobre
:) ), szef Cię wyśmieje, wspomni Ci o obniżce (pretekst: kryzys, u
monopolisty paliwowego - jeszcze lepsze :) ), Ty go wyśmiejesz. Trochę się
tak pośmiejecie i wszystko zostanie po staremu na raczej dłuższy czas. Albo
Cię zwolnią.
e.
-
24. Data: 2009-03-09 17:30:24
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Mon, 9 Mar 2009 18:16:32 +0100, "entroper"
<e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> wrote:
>> Szef przebąkuje o obizce
>> wynagrodzenia a ja myslalem prosic o podwyzke tak by zlizyc się do 5000 zł
>> brutto. bo taka ponoc jest przecietna płaca inzynierów.
>
>> Nie wiem jak sie zachowac.
>
>Zachowaj się normalnie. Wspomnij o podwyżce (pretekst: średnia płaca, dobre
>:) ), szef Cię wyśmieje, wspomni Ci o obniżce (pretekst: kryzys, u
>monopolisty paliwowego - jeszcze lepsze :) ),
Ponieważ branżę naftową kryzys ekonomiczny omija?
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
25. Data: 2009-03-09 17:31:37
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "gadacz102" <g...@p...onet.pl>
> Zachowaj się normalnie. Wspomnij o podwyżce (pretekst: średnia płaca,
> dobre
> :) ), szef Cię wyśmieje, wspomni Ci o obniżce (pretekst: kryzys, u
> monopolisty paliwowego - jeszcze lepsze :) ), Ty go wyśmiejesz. Trochę się
> tak pośmiejecie i wszystko zostanie po staremu na raczej dłuższy czas.
> Albo
> Cię zwolnią.
Ja wcale nie muszę takiej rozmowy aranzować. W Orlenie działa komisja (taka
przy prezesach i kadrach) albo i już skoczyła działania która ma przygotować
nowe angaże dla kazdego pracownika. Mozna się bedzie na niego zgodzić lub
nie a wtedy oni moga przedstawić drugą ostateczna propozycję. Wcale nie
wiadomo czy ta nowa propozycja bedzie inna finansowo niz obecne zatrudnienie
choć wg układu zbiorowego nie wolno obnizyć pensji. Mogą natomiast zmienić
nazwę stanowiska np. na niższe w hierarchii (takie które ma widełki
zaczynające się od nizszego pułapu) i mniej prestiżowe. Mozna bedzie się
uniesc honorem i się nie zgodzić ponosząc wszelkie konsekwencje.
Wiem że moj szef i jego kumple z tzw średniego szczebla tak kombinują
legalnymi i nielegalnymi dojsciami aby im przydzielili jak najwyzsze
kategorie zaszeregowania. I cos mi się zdaje ze nie cofną się np. przed
rzuceniem na pożarcie swoich podwładnych albo conajmniej ich olaniem bylelby
samemu wyjsc jak najlepiej na tych nowych przeszeregowaniach.
-
26. Data: 2009-03-09 17:39:28
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "gadacz102" <g...@p...onet.pl>
> Ponieważ branżę naftową kryzys ekonomiczny omija?
Trudno powiedziec jakan jest prawda. Teoretycznie w ostatnim kwartale
unbiegłego roku jak ogłoszono zreszta na konferencji pracowej poniesli
papierowa stratę polegajacą na obnizce cen paliwa zmagazynowanego w
zbiornikach zapasowych (przeroboionego z ropy kupionej kiedy ropa była
droga).
Ale jak ktos słusznie zauwazył na tej grupie przeciez sprzedaja wiele
produktow na eksport wiec w zwiazku ze wzrostem kursu Euro mają z tego
wieksze dochody. WIec wcale nie jest pewne czy jest kryzys czy to tylko taki
doskonały pretekst do odchudzania. Zwłaszcza ze publicznie ogłoszono o
zamiarze wykupu jakis przecenionych społek.
-
27. Data: 2009-03-09 18:00:30
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "gadacz102" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gp3kaj$hpa$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ja wcale nie muszę takiej rozmowy aranzować. W Orlenie działa komisja
(taka
> przy prezesach i kadrach) albo i już skoczyła działania która ma
przygotować
> nowe angaże dla kazdego pracownika. Mozna się bedzie na niego zgodzić lub
> nie a wtedy oni moga przedstawić drugą ostateczna propozycję.
Cóż, więc w zasadzie nawet nie masz możliwości ruchu takiej, o jakiej
pisałeś na początku. Jeśli za tych wyżej odwalasz jakiś kawałek roboty i
wszystko to jest już jakoś zgrane (czyli przekazywanie tego komuś innemu
byłoby - szczególnie teraz - niepożądanym zamieszaniem, które uderzy w tych
wyżej też), wtedy spokojnie odrzucasz gorszą propozycję i już. Zostaniesz na
starych zasadach a komisja znajdzie inną ofiarę.
e.
-
28. Data: 2009-03-09 18:03:38
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:dgkar4hlti50573r3nlvln5o8ognk44b0b@4ax.com...
> Ponieważ branżę naftową kryzys ekonomiczny omija?
nie rozmawiamy o branży naftowej tylko o pracownikach CPN, pardon, Orlenu.
Nie jestem do końca pewien, czy to to samo :)
e.
-
29. Data: 2009-03-11 10:38:39
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Sun, 8 Mar 2009 07:57:46 +0100, gadacz102 napisał(a):
> Nie rozumię co chciałeś powiedzieć. Uwazasz ze mam poprzewracane w głowie? A
> jak Ty byś się zachował w mojej sytuacji.?
^^^^^
I taki poziom prezentuje facet z "wyższym wykształceniem".
Kurwa - JKM ma absolutną rację - pseudo-uczelnie produkują seryjnych
analfabetów i debili. A za to płacą ich rodzice bo sądzą że wykształcenie
można kupić.
-
30. Data: 2009-03-14 17:05:06
Temat: Re: Szef przebąkuje o obnizce pensji a ja chce prosic o podwyzk
Od: "Super Duper" <s...@n...org>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:7fd3xg3c53jm.9u2s6vpttix9.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 8 Mar 2009 07:57:46 +0100, gadacz102 napisał(a):
>
>> Nie rozumię co chciałeś powiedzieć. Uwazasz ze mam poprzewracane w
>> głowie? A
>> jak Ty byś się zachował w mojej sytuacji.?
> ^^^^^
> I taki poziom prezentuje facet z "wyższym wykształceniem".
> Kurwa - JKM ma absolutną rację - pseudo-uczelnie produkują seryjnych
> analfabetów i debili. A za to płacą ich rodzice bo sądzą że
> wykształcenie
> można kupić.
Z tymi uczelniami masz rację, ale ten tutaj piszę że ma około 44 lat,
więc studia kończył u schyłku PRL, a wtedy nie było jeszcze tych
badziewnych Wyższych Szkół Gotowania Na Gazie Ziemnym