Mam pytanie, jestem studentem zaocznym. Wiem, że przy zatrudnieniu mnie
na umowe zlecenie lub o dzieło moje składki na zus są niższe niż u
normalnego pracowinka, ponieważ jestem studentem. Ale mam pytanie jak
wyglada sytuacja, jezeli chcialbym zalozyc wlasna dzialalnosc
gospodarcza, czy w zwiazku z tym, ze jestem studentem bede mial jakies
przywileje, znizki etc.?

do góry

devil <d...@g...pl> napisał(a):

> (...) czy w zwiazku z tym, ze jestem studentem bede mial jakies
> przywileje, znizki etc.?

Żadnych.

Aluś

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "devil" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cru5jq$2vj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie, jestem studentem zaocznym. Wiem, że przy zatrudnieniu mnie
> na umowe zlecenie lub o dzieło moje składki na zus są niższe niż u
> normalnego pracowinka, ponieważ jestem studentem. Ale mam pytanie jak
> wyglada sytuacja, jezeli chcialbym zalozyc wlasna dzialalnosc
> gospodarcza, czy w zwiazku z tym, ze jestem studentem bede mial jakies
> przywileje, znizki etc.?

mala poprawka, nie dlatego ze jestes studentem, a dlatego ze sie uczysz i masz mniej
niz 26 lat. Poza tym nie zwalnie to z calego ZUSu a jedynie ze skladek
emerytalno-rentowych. Wynika to z tego ze nauka i tak wlicza sie do wieku
emerytalnego (ale z tego co pamietam max. 5 lat).
Studenci nie maja zadnych przywilejow odnosnie prowadzenia dzialalnosci bo i na
jakiejh podstawie? Prawo dotyczy kazdego.

do góry

> mala poprawka, nie dlatego ze jestes studentem, a dlatego ze sie uczysz i
> masz mniej
> niz 26 lat. Poza tym nie zwalnie to z calego ZUSu a jedynie ze skladek
> emerytalno-rentowych. Wynika to z tego ze nauka i tak wlicza sie do wieku
> emerytalnego (ale z tego co pamietam max. 5 lat).
> Studenci nie maja zadnych przywilejow odnosnie prowadzenia dzialalnosci bo
> i na
> jakiejh podstawie? Prawo dotyczy kazdego.
>
>

czy to dotyczy także doktorantów? - tzn. jeśli mam 24 lata i rozpoczynam
pisanie doktoratu to chyba mam jeszcze 2 lata..

do góry

> czy to dotyczy także doktorantów? - tzn. jeśli mam 24 lata i rozpoczynam
> pisanie doktoratu to chyba mam jeszcze 2 lata..
>
moeiac prawde nie wiem, nigdy nie bylem doktorantem. Jesli wciaz de facto jestes
studentem to tak. Ustawa wymienia szkoly jakie do tegio prawniaja, wymienieni sa
miedzy innymi studenci uczelni wyższych.

do góry

Dnia 2005-01-10 20:02, Użytkownik the_foe napisał:

> Studenci nie maja zadnych przywilejow odnosnie prowadzenia dzialalnosci bo i na
> jakiejh podstawie? Prawo dotyczy kazdego.

Ale na pewno ułatwiłoby start wielu młodym osobom, a co za tym idzie
tworzyli by miejsca pracy.
A tak wiele osób rezygnuje z tego, bo boi się że na ZUS nie wyrobi.

--
Witiia

do góry

> Ale na pewno ułatwiłoby start wielu młodym osobom, a co za tym idzie
> tworzyli by miejsca pracy.
> A tak wiele osób rezygnuje z tego, bo boi się że na ZUS nie wyrobi.

Ok
A ja mam 23 lata nie jestem studentem i tez chcialbym otworzyc wlasna
dzialanosc gospodarcza...
Ja tez chce same znizki i ulgi a najlepiej to zeby ktos za mnie ZUS co
miesiac placil
prawo jakie jest takie jest ale niech kazdy ma rowno "przesrane" ;]

pozdrawiam


Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:crun0j$d3g$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-01-10 20:02, Użytkownik the_foe napisał:
>
>> Studenci nie maja zadnych przywilejow odnosnie prowadzenia dzialalnosci
>> bo i na
>> jakiejh podstawie? Prawo dotyczy kazdego.
>
> Ale na pewno ułatwiłoby start wielu młodym osobom, a co za tym idzie
> tworzyli by miejsca pracy.
> A tak wiele osób rezygnuje z tego, bo boi się że na ZUS nie wyrobi.
>
> --
> Witiia

do góry

Dnia 2005-01-11 08:28, Użytkownik Jakub Wojciechowski napisał:

> prawo jakie jest takie jest ale niech kazdy ma rowno "przesrane" ;]

Ok, więc dlaczego od umowy zlecenia studenci nie płacą ZUS'u, a inni muszą?
Dlaczego jeśli student dzienny pracujący na etat straci pracę, to potem
nie dostanie zasiłku? Przecież składki opłacał jak każdy inny.
Dlaczego student dzienny nie może zarejestrować się jako bezrobotny?

I gdzie ta równość?

--
Witiia

do góry