eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSprzątaczki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2002-12-14 17:17:07
    Temat: Re: Sprzątaczki
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Ania wrote:

    >
    >> A za przeproszeniem, na czym opiera Szanowna Pani swoje niezlomne
    >> przekonanie, ze nikt na tej grupie nie zainteresowal sie tymi
    >> ogloszeniami o prace?
    >
    > Flyer
    >
    > A choćby na wypowiedzi przedmówcy, który pracę sprzataczki wyśmiał i
    > skomentował jako "ekskluzywna posada" ...
    > I nie wiem czy nikt, ale poszanowanie samej podaży pracy wydaje się byc
    > nieadekwatne do popytu na nią sądząc po ilości postów na temat wskaźnika i
    > stopy bezrobocia w kraju przeplatanych od czasu do czasu postami pod tytułem
    > "czy warto iść do pracy?" obrazuje raczej sprzeczne podejście do pracy w
    > momencie kiedy ona się pojawia. Podumowując, reakcja na niektóre posty o
    > pracę (nie ważne czy NTG itp) mogłaby obrazować raczej bezrobcie wysokości
    > 5% a tym czasem mamy prawie 20%!


    No, jak widze zlagodzenie stanowiska - zamiast "reszta" (tak z czystej
    zlosliwosci - Pan A tez?) poprawa na "i nie wiem czy nikt".
    W pierwszym momencie nasuwa sie oczywisty zarzut o nieuprawniona
    generalizacje na podstawie jednego postu (no moze kilku), choc juz sama
    reakcja zainteresowanych oznacza, ze osoby "wysmiewajace" te propozycje
    jednak poswiecily chwile na ich przeczytanie i nie "olaly" ich widzac,
    ze chodzi o propozycje pracy.
    Druga to jak zwykle brak zrozumienia dla postaw innych osob. Nie
    bierzesz pod uwage, ze inne osoby mogly juz nabyc negatywnych
    doswiadczen w zwiazku z takimi ofertami. Na marginesie - jedna z nich,
    gdzie zostala podana cena, w efekcie okazala sie mniej atrakcyjna cenowo
    o ponad 50%, choc wciaz jednak atrakcyjna pozostala - ale niesmak tez
    pozostal.
    Nie bierzesz rowniez pod uwage tzw. aspiracji zyciowych, ktore
    niekoniecznie musza sie sprowadzac do wegetacji za 500 zl miesiecznie.
    Nie bierzesz rowniez pod uwage, ze pisanie nic nie kosztuje - w
    rzeczywistosci osoby piszace tutaj i postawione przed realnym wyborem
    moga nawet wybrac taka oferte - to jest net - przestrzen swobodnej dyskusji.

    Co do rynku - tu raczej nie znajdziemy wspolnego jezyka. Z rowna swoboda
    moge napisac, poslugujac sie jezykiem gieldy, ze w wyniku nadwyzki
    podazy nad popytem, praca w Polsce jest niedowartosciowana. Czy spolka
    gieldowa emituje swoje akcje, kiedy uwaza, ze jej akcje sa
    niedowartosciowane na rynku? Tak - kiedy zarzad jest glupi, kiedy spolka
    potrzebuje na gwalt gotowki itp. Nigdy kiedy nie ma takiej naglacej
    potrzeby. Czy gielda nie jest "rynkowa"?

    Flyer


  • 12. Data: 2002-12-14 21:33:39
    Temat: Re: Sprzątaczki
    Od: "RZ" <a...@m...pl>

    A za przeproszeniem, na czym opiera Szanowna Pani swoje niezlomne
    przekonanie, ze nikt na tej grupie nie zainteresowal sie tymi
    ogloszeniami o prace?

    A co to ma do rzeczy? Nie wiem czy ktoś się zainteresował tym ogłoszeniem
    i jest mi to obojętne. Nie o tym pisałam.

    Yonnie



  • 13. Data: 2002-12-14 21:43:01
    Temat: Re: Sprzątaczki
    Od: "RZ" <a...@m...pl>

    > A choćby na wypowiedzi przedmówcy, który pracę sprzataczki wyśmiał i
    > skomentował jako "ekskluzywna posada" ...

    Jezeli już to przedmówczyni. Wcale nie wyśmiałam tej pracy.
    A tak na marginesie to uważasz, że posada sprzątaczki jest eksluzywna?

    Yonnie



  • 14. Data: 2002-12-14 23:08:06
    Temat: Re: Sprzątaczki
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    RZ wrote:

    > A za przeproszeniem, na czym opiera Szanowna Pani swoje niezlomne
    > przekonanie, ze nikt na tej grupie nie zainteresowal sie tymi
    > ogloszeniami o prace?
    >
    > A co to ma do rzeczy? Nie wiem czy ktoś się zainteresował tym ogłoszeniem
    > i jest mi to obojętne. Nie o tym pisałam.
    >

    Zapewne nic, zwlaszcza ze odpowiedzialem na post Ani a nie Twoj, ktory
    byl dopiero nastepny. Zanim sie zdenerwujesz wloz okulary :).

    Flyer


  • 15. Data: 2002-12-16 09:06:27
    Temat: Re: Sprzątaczki
    Od: "Yonnie" <r...@g...pl>

    > A co to ma do rzeczy? Nie wiem czy ktoś się zainteresował tym ogłoszeniem
    > i jest mi to obojętne. Nie o tym pisałam.
    >

    Zapewne nic, zwlaszcza ze odpowiedzialem na post Ani a nie Twoj, ktory
    byl dopiero nastepny. Zanim sie zdenerwujesz wloz okulary :).

    Nie denerwuje się bo i po co?
    Istotnie nie na mój post odpowiadałeś - przeoczenie.

    Yonnie


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1