Witam,

mam pytanko co do załączników wysyłanych razem z cv i lm, jak jest
"widziane" przez potencjalnych pracodawców, przesyłanie skanów certyfikatów
dyplomów, referencji itp.?

Z jednej strony to może być swego rodzaju autoreklama a z drugiej zapychanie
skrzynki odbiorcy i słanie niepotrzebnej makulatury (przecież wspomina się o
nich w cv).

Zauważyłem na rozmowie w jednej z firm że człowiek mnie "przepytujący"
zainteresował się i chyba mu się one spodobały, ale nie jestem do końca
przekonany czy w innych przypadkach nie zostanie to odebrane jako swego
rodzaju spam.

Oczywiście jeśli wysyłam "dodatki" w załączniku to są jak najbardziej
skompresowane (jpg. - na tyle żeby były jak "najlżejsze" i jednocześnie bez
problemu dało się je odczytać) i staram się wybrać najistotniejsze dla danej
posady.

I druga sprawa, rozmawiałem kiedyś z człowiekiem zajmującym się rekrutacją,
który uznał za dozwolone (i wskazane) przesłanie cv i lm jako zzipowanych
plików worda . Co do plików wordowskich to chyba nie ma wątpliwości (czasami
jeśli w ogłoszeniu ktoś życzy sobie inaczej to będzie inaczej :)) - ale co
do spakowanych aplikacji, wysyłając .zip narażam się na to że komuś nie
będzie się chciało (albo brak takiej możliwości) go rozpakować, a wysyłając
.doc (szczególnie+ kilka jpgów) mail puchnie.

Będę wdzięczny za opinie :)
Pozdrawiam,
M.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ja przestawiłem się na przesyłanie odsyłacza do zawodowej kolekcji
dokumentów w PDF

KF

do góry

"strychnos" <s...@o...pl> wrote in message
news:bvrv63$ne9$1@news.onet.pl...

> Ja przestawiłem się na przesyłanie odsyłacza do zawodowej kolekcji
> dokumentów w PDF

Pytanie tylko, czy skutkuje...?

GreG

do góry