> Marek i Jackare... a moglibyście podać nazwy konkretnych kursów na tych
> kierunkach związanych z tymi technologiami?
>
nie wiem w szczegolach co tam jest. jest to jedna ze specjalnosci obieranych
na elektronice bodajze po 3-cim roku. Dwoch moich kolegow to konczylo- sami
opowiadali ze oceniaja ta specjalnosc tak sobie. Z tego co mowili i ztego co
doswiadczylem pracujac w branzy, dobra telekomunikacja jest na AGH w
Krakowie i na ATR w Bydgoszczy. Co do Bydgoszczy, kiedys ATR mial bliskie
kontakty z lezaca po drugiel stronie ulicy Telfą w której pracowali ludzie
którzy telekomunikację od strony sprzetowej po prostu tworzyli i ATR była
naturalnym zapleczem dla Telfy.
Byłem swego czasu jedynym w Polsce serwisantem stworzonej przez Telfę (a
potem AT&T Telfę) centrali cyfrowej U10L pracującej w sieci TPSA. Jak pisało
w dokumentacji centrala była projektowana na 40 lat eksploatacji i chylę
czoła przed projektantami i konstruktorami- konstrukcja centrali
przewidywała możliwości rozwojowe i dostosowanie do technologii które na
poczatku lat 90-tych w Polsce nie istniały, a które otwierały się dopiero w
latach 1998-2000.
Nie wiem jak w tej chwili wygląda współpraca ATR z następcą AT&T Telfa czyli
Lucent Technologies. Nadal leżą po przeciwnych stronach ulicy. mają blisko
więc może jakaś współpraca jest... Bydgoszcz była i nadal chyba jest swego
rodzaju zagłębiem elektroniczno-telekomunikacyjnym: Lucent, Slican, Eltra...
--
Jackare
Bytom

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@s...net> napisał:

> czy są w naszym kraju uczelnie z kierunkami "telekomunikacja", które
> kształcą absolwentów mających pojęcie o GSM, GPRS, UMTS?

Jest ich jak widać sporo, dorzucę jeszcze Politechnikę Warszawską,
wydział elektroniki, kierunek telekomunikacja, a przedmioty - chociażby
coś takiego:

https://eres.elka.pw.edu.pl/eres/wwersje$.startup?Z_
ID_PRZEDMIOTU=UMTS&Z_NR_WERSJI=1&Z_CHK=33977

do góry

LPoD wrote:
> Jest ich jak widać sporo, dorzucę jeszcze Politechnikę Warszawską,
> wydział elektroniki, kierunek telekomunikacja, a przedmioty - chociażby
> coś takiego:
>
> https://eres.elka.pw.edu.pl/eres/wwersje$.startup?Z_
ID_PRZEDMIOTU=UMTS&Z_NR_WERSJI=1&Z_CHK=33977

I o to chodziło, dzięki!

pozdrawiam,
--
mgl

do góry

> >>czy s? w naszym kraju uczelnie z kierunkami "telekomunikacja", które
> >>kszta3c? absolwentów maj?cych pojecie o GSM, GPRS, UMTS?
> >
> >
> > Np. PWr
> >
>
> Jako, ze Wroclaw mi szczegolnie bliski... moglbys wskazac konkretne
> kursy na EKA/EiT?

Telekomunikacja ruchowa. / Systemy telekomunikacji ruchowej.

Ludzie ze specjalności radiowych mają coś więcej.

pozdr
zasiu

do góry

BbT napisał(a):

> "Minimum roczne doswiadczenie ...", a ze niby gdzie mam je zdobyc? Na
> studiach? Na praktykach?

A czemu nie? Ja wprawdzie z sąsiedniego podwórka (nie kształcę się na
speca od telekomunikacji, lecz na programistę), ale tak co najmniej
z rok doświadczenia mogę sobie już wpisać. [1] A na czwartym roku
dopiero jestem.

> gdzie zdobyc. Nawet jesli sie trafi do wlasciwej firmy, to nikt studenta
> nie wdrozy w zagadnienia projektowe. I tak kolo sie zamyka.

Ej no. Nie znikaj mnie teraz. :(
Jak ktoś jest pasjonatem danej technologii, to go IMHO znajdą.
Bo pasjonatów widać, dzielą się swoją pasją ze światem.
A firmy które szukają pasjonatów też istnieją. :)

[1] Nie mówię tu oczywiście o projektach robionych na uczelni, w ramach
zaliczeń czy coś.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia Mon, 7 Nov 2005 14:50:15 +0100, "zasiu" <z...@b...spamu.gower.pl>
wklepał(-a):

>Telekomunikacja ruchowa. / Systemy telekomunikacji ruchowej.

A czy sygnalizacja okrętowa też się tu łapie? ;)

P.S.
Niektórzy to mają fantazję.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Wojciech Bańcer wrote:

>> "Minimum roczne doswiadczenie ...", a ze niby gdzie mam je zdobyc? Na
>> studiach? Na praktykach?
>
> A czemu nie? Ja wprawdzie z sąsiedniego podwórka (nie kształcę się na
> speca od telekomunikacji, lecz na programistę), ale tak co najmniej
> z rok doświadczenia mogę sobie już wpisać. [1] A na czwartym roku
> dopiero jestem.

Właśnie różnica między programowaniem a telekomunikacją, czy elektroniką
jest zasadnicza. Do nauczenia się programowania potrzeba tylko chęci,
komputera, internetu i ewentualnie książek. Do pozostałych wymienionych
specjalności potrzebny jest jeszcze sprzęt pomiarowy, oraz różne elementy
do eksperymentów.

do góry

Wojciech Jaczewski napisał(a):

>> A czemu nie? Ja wprawdzie z sąsiedniego podwórka (nie kształcę się na
>> speca od telekomunikacji, lecz na programistę), ale tak co najmniej
>> z rok doświadczenia mogę sobie już wpisać. [1] A na czwartym roku
>> dopiero jestem.

> Właśnie różnica między programowaniem a telekomunikacją, czy elektroniką
> jest zasadnicza. Do nauczenia się programowania potrzeba tylko chęci,
> komputera, internetu i ewentualnie książek. Do pozostałych wymienionych
> specjalności potrzebny jest jeszcze sprzęt pomiarowy, oraz różne elementy
> do eksperymentów.

Wiesz... wykłócać się za bardzo nie chcę, ale jestem zdania, że jak ktoś
się naprawdę czymś pasjonuje, to znajdzie sposób. Takoż mój kolega, jest
po stokroć bardziej zainteresowany sprzętem. Zbudował sobie samodzielnie
różne układy, robociki itd. Nawet skombinował sobie dostęp do matryc
programowalnych Xilinxa i ogólnie dużo przy sprzęcie robi.

Oczywiście daleki jestem od stwierdzenia że to łatwe, proste i przyjemne.
Ale jak tak patrzę po swoim kierunku, to osób które robią coś ponad
to co mają w planie zajęć jest może 10%. Często Ci ludzie poświęcają
się dla jednej idei, kosztem nawet ocen z innych przedmiotów.
W najbardziej jaskrawej opozycji do nich stoją ludzie z super wynikami
i podejściem 'jak to trudno znaleźć pracę, bo wszędzie wymagają ludzi
z doświadczeniem'. Nie wiem... Może wymagają. A może to tylko wymówka,
by móc iść po najmniejszej linii oporu? W moim przypadku się to
stwierdzenie nie sprawdziło, z czego się cieszę z każdym dniem coraz
bardziej. Dodatkowo moja praca jest pasjonująca, pełna naprawdę
ciekawych projektów i za każdym projektem ucząca mnie czegoś
nowego. Mam uwierzyć, że to wszystko tylko kwestia szczęścia jest?
A osoba, która mi zlecała projekty przez ostatni rok, do czwartku
nie wiedziała nawet jak wyglądam. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

BbT napisał(a):
> Michał napisał(a):
>
>> BbT wrote:
>>
>>> Nie wiem jakimi kanalami te firmy szukaja ludzi, ale ja osobiscie nie
>>> widzialem jeszcze takiego ogloszenia.
>>
>>
>>
>> Żeby nie szukać daleko...
>> http://www.siemens.pl/wakat.asp?pkw=180&pkd=106&rodz
aj=3
>
>
> "Minimum roczne doswiadczenie ...", a ze niby gdzie mam je zdobyc? Na
> studiach?
Na studiach. Można tysiąc i jedną rzecz robić na studiach oprócz studiów.

pozdr.
m.

do góry

Maciek Sobczyk napisał(a):
> BbT napisał(a):
>
>> Michał napisał(a):
>>
>>> BbT wrote:
>>>
>>>> Nie wiem jakimi kanalami te firmy szukaja ludzi, ale ja osobiscie
>>>> nie widzialem jeszcze takiego ogloszenia.
>>>
>>>
>>>
>>>
>>> Żeby nie szukać daleko...
>>> http://www.siemens.pl/wakat.asp?pkw=180&pkd=106&rodz
aj=3
>>
>>
>>
>> "Minimum roczne doswiadczenie ...", a ze niby gdzie mam je zdobyc? Na
>> studiach?
>
> Na studiach. Można tysiąc i jedną rzecz robić na studiach oprócz studiów.

O tym nie musisz mnie przekonywac. W trakcie studiow nauczylem sie kilku
praktycznych umiejetnosci, dzieki ktorym nie jestem teraz bezrobotnym
absolwentem. Niemniej nie byly one zwiazane z wyuczonym zawodem. Nie
znam osoby z mojego roku i lat pobocznych, ktore znalazly by w
Szczecinie lub okolicach pozadna praktyke. Owszem mozna sobie
popraktykowac w TeleNecie, Tepsie, a takze w GSMach, ale praktyki te
najczesciej sprowadzaja sie do zajec typu "przynies/wynies/pozamiataj".

A co do samodzielnej nauki technologii mobilnej, to niestety bez dostepu
do sprzetu i fachowego oprogramowania nie mozna zbyt wiele zrobic.
Czytanie suchej dokumentacji nie zrobilo jeszcze z nikogo fachowca.
Zreszta wiedze teoretyczna zdobylismy na studiach. I co z tego?

--
Pozdrawiam: BbT

do góry