-
141. Data: 2010-09-06 15:20:46
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message
news:i5m968$80m$1@news.dialog.net.pl...
> Na sloganach, ćwierćprawdach i zupełnych fantasmagoriach daleko nie
> zajedziesz.
> Mnie się z takimi chodnikowymi gadkami dyskutować nie chce.
> Część zakłada, część z nich pada, część żyje po kilkunastu na parunastu
> metrach, robią prace, których Szkot nie weźmie, żebrzą.
> Masz klapy na oczach?
Ciekawe teorie, jak zwykle u pana Jotte zdaje sie. Zwlaszcza, ze sam
skonczylem w Szkocji studia, zona rozkreca wlasne biuro projektowe i nie
przypominam sobie, zebym w ciagu ostatnich 6 lat tutaj spotkal kogos
zebrzacego albo mieszkajacego po kilkunastu w jednym pokoju.
Pozdrawiam
Kamil
-
142. Data: 2010-09-06 18:53:45
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "Jacek Kotowski" <b...@g...pl>
Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):
> Jazda do słownika wyrazów obcych.
> Ale nie sam. Z kimś, kto bedzie umiał wytłumaczyć stosownie do poziomu
> intelektu pięciolatka.
> Zauważ, że ja już jestem od pewnego czasu jedynym, który z toba gada, nikogo
> już nie interesujesz, nie ma żadnej dyskusji.
> Nie, nie żebym tracił czas, po prostu się zabawiam tobą, zabaweczko, bo
> czasem tak lubię pobawić się jakimś pajacykiem... :P
To bardzo ciekawe, i na temat. A więc wracając do wątku, nikt tutaj nie
zapuszcza żadnej ankiety w związku z żadnymi szkoleniami. Nie maczali w tym
palców ani Ci ani tamci.
W sprawie erystyki proponuję wikipedię, tam będziesz mieć wszystko streszczone
w punktach z Schopenhauera. Tam się dowiesz co robisz, obrażając
interlokutorów. Jak chcesz pobawić się kukiełką to też nie moja rzecz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
143. Data: 2010-09-06 19:05:18
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "Jacek Kotowski" <b...@g...pl>
Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):
> Często walisz wikipedyczne i quasi-onetowe teksty.
Wikipedia to doskonały wynalazek i owszem polecam korzystanie, nie korzystam z
onetu.
> > Jest, jak zauważyłeś, wiele definicji. Wybrałem najzdrowszą.
> To tylko twoja opinia.
Tak uważam. Średnia klasa w ujęciu amerykańskim.
>
> >>> Acha, płaci największe
> >>> podatki, jest najbardziej biznesowo przejrzysta.
> No to dowodzik poproszę.
Proszę skorzystać z wyszukiwarki.
>
> > Najprościej niech dadzą na tacy zatrudnienie, związki zawodowe
> > etc. a właściciel niech portkami trzęsie.
> To są twoje "pomysły"?
A Twoje jakie są pomysły, jak na razie nieźle ci idzie trolowanie? A może
powiesz coś co ma jakąkolwiek wartośc.
> Facet, jesteś lotny inaczej, czy co? Zwykły konfabulant? Chcesz sam ze sobą
> dyskutować?
> Częste są przekręty na należnościach płacowych. Różne przekręty.
> Opóźnianie, a nawet niewypłacanie wynagrodzeń, płacenie w ratach,
> niepłacenie za nadgodziny, minimalna krajowa na papierze + jakiś ochłap do
> łapy itp. Nie, ty nie masz klap na oczach. Ty jesteś po prostu ślepy.
A ty wiecznie pokrzywdzony.
> Chłopcze podstarzały - niczego nie rozumiesz. Tu wszystko dotyczy każdego
> komu się zechce wypowiedzieć, to jest powszechnie dostępna grupa dyskusyjna.
> Krytykuję twoje nonsensowne wypowiedzi, bo tak mi się podoba, a ty pisząc tu
> poddałeś głoszone przez siebie treści ocenie każdego, komu się spodoba. Z
> własnej woli to zrobiłeś. Nie podoba się - to wypad, przymusu nie ma.
Krytykuj dalej, to jest zwyczajny trolling nie na temat i ad personam.
> Znam, ale ty nie znasz nawet polskiego.
Mistrzu będę Ci mówić.
> > 2000 funtów na miesiąc zarobisz w
> > Glasgow. Nie po kilkunastu tylko np. w pięciu wynajmiesz mieszkanie w
> > domku. Masz klapy na oczach. Tylko większość angielskiego nie zna,
> > więc ci co znają zarabiają więcej, bo naganiają robotę.
> Jesteś prosty, to i prosto rozumujesz.
A ty wiecznie pokrzywdzony i mocny w jęczeniu.
> >> Znów ta sama nędza...
> > Spójrz w lustro. Kto się tak przezywa, ten się sam nazywa.
> Zmiażdżyła mnie ta riposta...
> Żenująco się odgryzać usiłujesz.
> Jaki własny wątek? Nie ma czegoś takiego, chłopcze.
Nie masz się czego przyczepić, rozbierz się i ubrania pilnuj :-)))
> > Żyjemy w wolnym kraju.
> Akurat.
Z wyjątkiem oczywiście twojego zniewolonego umysłu. Rewolucję zrób
proletariacką.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
144. Data: 2010-09-06 19:21:15
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "Jacek Kotowski" <b...@g...pl>
jurajski Jaskiniowiec <j...@j...na.jurze> napisał(a):
Pracowałem w Szkocji, mieszkałem w dzielnicy pełnej chińczyków i "ciapatych" i
nie doświadczyłem niczego z tego o czym piszesz. Wróciłem z powodów
osobistych. Wyjadę jeszcze raz.
O wyborach na najwyższe stanowiska mówisz, że niby na PO głosowałem? Mylisz
się. Wybrałem się raz na spotkanie rady nieruchomości własnego bloku i do
spółdzielni, i zobaczyłem, że nikogo, młodych, wykształconych, nie obchodzi co
się dzieje z ich własnym majątkiem. Natomiast cała młódź podnieca się krzyżem
na krakowskim przedmieściu. Nie ma mnie nigdzie w sporze Pis PO
Na wsiach widziałem psioczących ludzi na to że nie ma wałów ale nikt od dawna
nie uporządkował rowu melioracyjnego przyległego do własnego pola. Jak są
jakieś dreny to poniemieckie. Tak jest ze wszystkim, liczenie na władze że
załatwią i narzekanie. Nic innego nie potraficie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
145. Data: 2010-09-06 20:25:51
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 06-09-2010 o 20:53:45 Jacek Kotowski <b...@g...pl>
napisał(a):
>> Jazda do słownika wyrazów obcych.
>> Ale nie sam. Z kimś, kto bedzie umiał wytłumaczyć stosownie do poziomu
>> intelektu pięciolatka.
>> Zauważ, że ja już jestem od pewnego czasu jedynym, który z toba gada,
>> nikogo
>> już nie interesujesz, nie ma żadnej dyskusji.
>> Nie, nie żebym tracił czas, po prostu się zabawiam tobą, zabaweczko, bo
>> czasem tak lubię pobawić się jakimś pajacykiem... :P
>
> To bardzo ciekawe, i na temat. A więc wracając do wątku, nikt tutaj nie
> zapuszcza żadnej ankiety w związku z żadnymi szkoleniami. Nie maczali w
> tym
> palców ani Ci ani tamci.
> W sprawie erystyki proponuję wikipedię, tam będziesz mieć wszystko
> streszczone
> w punktach z Schopenhauera. Tam się dowiesz co robisz, obrażając
> interlokutorów. Jak chcesz pobawić się kukiełką to też nie moja rzecz.
>
A Ty nie obrazasz?! Moralnosc Kalego?! A pardon... Zapomnialem, ze Ty
przeciez elyta szkocka, a my to polskie barachlo.
-
146. Data: 2010-09-06 20:42:04
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 06-09-2010 o 21:21:15 Jacek Kotowski <b...@g...pl>
napisał(a):
> Pracowałem w Szkocji, mieszkałem w dzielnicy pełnej chińczyków i
> "ciapatych" i
> nie doświadczyłem niczego z tego o czym piszesz.
Widocznie za krotko byles, albo trafiles na zla dzielnice. Jedna dzielnica
w Zapisdowie Dolnym, to nie caly swiat.
> Wróciłem z powodów
> osobistych.
Tak samo niektorzy nie moga wyjechac z powodow osobistych, a krytykujesz
ich, ze sa banda niedorozwinietych kretynow, bo siedza w kraju. Ponownie
klania sie moralnosc Kalego...
> Wyjadę jeszcze raz.
>
Plakal nie bede. Ty za to bedziesz bardziej szkocki, niz sami Szkoci. Tak
jest z takimi jak Ty, ze jada i podniecaja sie ochlapami. To sa wlasnie
ludzie zakompleksieni, ktorzy potrafia jedynie krytykowac swoj narod i
wychwalac inny...
> O wyborach na najwyższe stanowiska mówisz, że niby na PO głosowałem?
> Mylisz
> się. Wybrałem się raz na spotkanie rady nieruchomości własnego bloku i do
> spółdzielni, i zobaczyłem, że nikogo, młodych, wykształconych, nie
> obchodzi co
> się dzieje z ich własnym majątkiem. Natomiast cała młódź podnieca się
> krzyżem
> na krakowskim przedmieściu. Nie ma mnie nigdzie w sporze Pis PO
> Na wsiach widziałem psioczących ludzi na to że nie ma wałów ale nikt od
> dawna
> nie uporządkował rowu melioracyjnego przyległego do własnego pola. Jak są
> jakieś dreny to poniemieckie. Tak jest ze wszystkim, liczenie na władze
> że
> załatwią i narzekanie.
To powiedz mi - po olere jest ta wladza i podatki, skoro wszystko i tak
mamy robic sami??
> Nic innego nie potraficie.
^^^^^^^^^^^^^^
Wy za to potraficie wszystko, a nawet wiecej! Tylko kto to jest te "wy"?
Ja nie Jotte, zeby gadac z kims ograniczonym w nieskonczonosc. Nie karmic
trolla!
EOT!
-
147. Data: 2010-09-06 21:52:38
Temat: Re: Samo ograniczenie objętości to test.
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "BQB" <a...@a...spamowy.com.invalid>
>>
>> Kolego, mógłbyś nie zmieniać tematu postu za każdym razem, skoro temat
>> dyskusji się nie zmienia? Rozwalasz zupełnie w ten sposób wątkowanie...
>
> Mi się nie rozwaliło, kiedyś byłem ciekaw działania tego klienta:
> 40tude_Dialog/2.0.15.1pl ale już nie jestem, skoro nie potrafi powiązać
> odpowiedzi z wątkiem, gdy jest zmieniony temat.
Może właśnie umie nie powiązać, jak tak go ustawić
-
148. Data: 2010-09-07 05:14:43
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Mon, 06 Sep 2010 15:17:04 +0200, jurajski Jaskiniowiec napisał(a):
/ciach/
Klask. Klask. Klask.
--
Yakhub
-
149. Data: 2010-09-07 05:24:48
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Tue, 7 Sep 2010 07:14:43 +0200, Yakhub <y...@g...pl> wrote:
>Dnia Mon, 06 Sep 2010 15:17:04 +0200, jurajski Jaskiniowiec napisał(a):
>
>/ciach/
>
>Klask. Klask. Klask.
Myślę, że przedpiśca przedpiścy ma chyba syndrom powrotu emigranta. I
to ciężki. Bo takiej frustracji, ale ubranej w ładne słowa, to dawno
nie widziałem.
--
Grzegorz Krukowski
-
150. Data: 2010-09-07 06:49:32
Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
Od: "Jacek Kotowski" <b...@g...pl>
kamil <k...@s...com> napisał(a):
> "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message=20
>
> Ciekawe teorie, jak zwykle u pana Jotte zdaje sie. Zwlaszcza, ze sam=20
> skonczylem w Szkocji studia, zona rozkreca wlasne biuro projektowe i nie
> przypominam sobie, zebym w ciagu ostatnich 6 lat tutaj spotkal kogos=20
> zebrzacego albo mieszkajacego po kilkunastu w jednym pokoju.
Pan Jotte jest dość typowym trollem, choć próbuje siebie kreować siebie na
adwokata diabła, to jednak na końcu kończy inwektywami i generalizacją.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/