Użytkownik "Chester EM" <c...@w...kki.net.pl> napisał w
wiadomości news:ages60$1ter$1@news2.ipartners.pl...

> Mam wrażenie, że nie znasz ani SSV ani iRenesans (Promix) i
posługujesz
> się zasłyszaną opinią niezadowolonego byłego pracownika SIMPLE S.A.
> Zastrzegam - to moje osobiste wrażenie.

Nabrałem pewności.

Kaizen to co do zobaczenia jak zwykle w klubie Magnum przy Rakowieckiej
2B?

:-DD

Chester EM

P.S.
IMO nadmierne poświęcenienie w imię właśnie zwolnionego kumpla.

do góry

> Nabrałem pewności.
>
> Kaizen to co do zobaczenia jak zwykle w klubie Magnum przy Rakowieckiej
> 2B?
Jurek i jak przypuszczam Tomek - dajcie już spokój, bo to się robi żenujące.

do góry

Kaizen <x...@c...sz> napisał(a):

Jako osoba z zewnątrz, nie zaangażowana emocjonalnie w tę sprawę, apeluję o
niewykorzystywanie tego forum dyskusyjnego do obsmarowywania wymienianych z
nazwy firm.

Pozdrawiam i apeluję do Szanowych Grupowiczów o zakończenie tej żenującej
dyskusji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jacek Zaleski" <j...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:agh6l6$1ss$1@news2.ipartners.pl...
> > Nabrałem pewności.
> >
> > Kaizen to co do zobaczenia jak zwykle w klubie Magnum przy Rakowieckiej
> > 2B?
> Jurek i jak przypuszczam Tomek - dajcie już spokój, bo to się robi
żenujące.


OK.

Poniewaz Jacek pomimo mojej prosby sie nie ustosunkowal....
Przypuszczenie jest bledne.

Pozdrawiam.

To.






--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Swoja droga porownywanie SMIPLE do SAP, Oracle, DB2, OLAP, ERP czy ERPII to
swego rodzaju nobilitacja. Oczywiscie, dyskusje skupiajace sie na meritum
sprawy sa o wiele bardziej interesujace od marketingowych czy nawet
osobistych argumentow.

Grzegorz

"leszek" <s...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:agh7jo$38h$1@news.gazeta.pl...
> Kaizen <x...@c...sz> napisał(a):
>
> Jako osoba z zewnątrz, nie zaangażowana emocjonalnie w tę sprawę, apeluję
o
> niewykorzystywanie tego forum dyskusyjnego do obsmarowywania wymienianych
z
> nazwy firm.
>
> Pozdrawiam i apeluję do Szanowych Grupowiczów o zakończenie tej żenującej
> dyskusji.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Kaizen <x...@c...sz> napisał(a):
>
> Jako osoba z zewnątrz, nie zaangażowana emocjonalnie w tę sprawę, apeluję o
> niewykorzystywanie tego forum dyskusyjnego do obsmarowywania wymienianych z
> nazwy firm.
>
> Pozdrawiam i apeluję do Szanowych Grupowiczów o zakończenie tej żenującej
> dyskusji.
>

Ale dyskusja była ciekawa :-)
Z jednej strony Chester EM znający systemy ERP/MRPII ze strony wyłącznie
marketingowej (te błędy merytoryczne w jego argumentach :-)
a z drugiej osoba która wdrażała systemy tej klasy i zna je z praktyki.

J

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Ale dyskusja była ciekawa :-)
> Z jednej strony Chester EM znający systemy ERP/MRPII ze strony wyłącznie
> marketingowej (te błędy merytoryczne w jego argumentach :-)
> a z drugiej osoba która wdrażała systemy tej klasy i zna je z praktyki.
>
> J

Mam trochę inne zdanie na ten temat. Odniosłem wrażenie, że jest to z jednej
strony były pracownik firmy, zaś z drugiej strony aktualny. Pierwszy rozstał
się w niepięknym stylu i ma uraz, zaś drugi nie chce się stać byłym
pracownikiem i także mieć uraz. Strony są dobrze określone i stąd dobór
argumentów. Natomiast uważam, że po odejściu z firmy (niezależnie od tego w
jaki sposób) nie jest profesjonalnym smarowanie firmy wykorzystując jakieś
plotki i informacje mogące być tajemnicą służbową. Jest to wbrem moim
zasadom, ale w tym sporze jestem po stronie silniejszego, czyli firmy Simple.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> argumentów. Natomiast uważam, że po odejściu z firmy (niezależnie od tego
w
> jaki sposób) nie jest profesjonalnym smarowanie firmy wykorzystując jakieś
> plotki i informacje mogące być tajemnicą służbową. Jest to wbrem moim
> zasadom

to prawda. warto jednak zachowywać się "z klasą".

co do obsmarowywania "byłych", to moge podać przykad kolegi, który odszedł z
firmy w której pracuję w atmosferze pewnego konfliku do innej - większej,
moze lepszej, lepiej rozpropagowanej. poczym po 3 mies. zmienił ją na inną,
po kolejnych 3 mis. znowu...
lubił potem wspominać "wiecie, ta pierwsza firma nie była taka zła... te
kolejne były rozreklamowane, większe, ale b..... był znacznie wiekszy niż w
tej pierwszej" - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

M.

do góry