-
11. Data: 2004-03-15 19:49:02
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c34oe8$k9s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Teraz trzeba brać to co dają - "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu"
więc
> jak po zatrudnieniu w mniejszej firmie wypali umowa z lepszą to trzeba
> powiedzieć do widzenia i brać nową robotę
Nie, nie i jeszcze raz nie - nie jestes pewien - zaczekaj z decyzja, nie
podejmuj skutecznie prawnych zobowiazan. Zakladajac, ze w razie czego papier
z wlasnym podpisem potniesz na paski i powiesisz w kiblu, jestes o krok
blizej tego, zeby nastpenym razem zrobic komus ciut wieksze swinstwo. A jak
drugie wyjdzie, to czemu by nie trzecie, plus tlum klakierow ktorzy
doradzaja jak kolejne swinstwa czynic, zeby uszly na sucho.
Tak, brac nowa robote. Ale uczciwie, a nie z nastawieniem, ze komus
(pracodawcy) nie bedzie sie oplacac dochodzzic zagwarantowanych praw.
Bo to zostawia niesmak i prowokuje ostroznosc. Ci cwani wyszczekani dosc
szybko trafia na cwanszych od siebie. Trafia na uklad ktory pod pretekstem
kariery wyssie z nich w kilka lat wszystko i zostawi wypalone wraki. Ale po
dordze kilku srednioambitnych, stawiajacych na rzetelnosc pracodawcow kilka
razy sie sparzy i wyciagnie wnioski, ktore zastosuje do tych mniej
przebojowych.
Jest cos takiego jak sumiennosc, rzetelnosc, odpowiedzialnosc, uczciwosc.
Jest sporo (smiem twierdzic, ze duze sporo) pracodawcow, ktorzy te cechy
cenia nie mniej niz wykszalcenie i doswiadczenie.
> *** blad ***
Zalezy jak kto patrzy. Zalezy kto w co celuje. Do czego chce dojsc i jakim
kosztem.
szomiz
--
Kto pyta nie bladzi?
Kto pyta ten bladzi z innymi!
-
12. Data: 2004-03-15 20:05:25
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: Piotr Żebrowski <p...@o...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:c3519v$icm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
> news:c34oe8$k9s$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
... ciach ...
>szomiz
> --
>Kto pyta nie bladzi?
>Kto pyta ten bladzi z innymi!
wyjątkowo aktualna sygnaturka.... popieram Twoja wypowiedź ... takie
poglady sa wyjątkowo żadko spotykane w Polsce...
--
Pozdrawiam
Piotr Żebrowski
-
13. Data: 2004-03-15 21:43:37
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Katalizator" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:c34hi5$irr$1@inews.gazeta.pl...
> w której jest
> > >
> > > przyjemniejsza
> > >
> > >>atmosfera!!
> > >
> > >
> > > hehehe...kryterium doboru dość zabawne, wiec ja tez sie usmiecham
> >
> > Wg mnie kryterium doboru podane przez osobe doswiadczona, ktora troche
> > juz popracowala. Jak najbardziej wlasciwe, wiele osob przepracowawszy
> > pare miesiecy w paskudnej firmmie, gdzie jest nieciekawa atmosfera,
> > uciega na mniejsze pieniadze i gorsze warunki, byle miec normalna
> > atmosfere w pracy.
> >
>
> > >>wybierz firmę, w której ludzie się uśmiechają,
>
> w sklepie i u fryzjera sie ludzie usmiechaja na zawołanie i atmosfera na
20
> min. jest przyjemna...
To popracuj w firmie, w ktorej wlasciciel lub kierownik wpadna do
pomieszczenia, gdzie siedza pracownicy i klienci i wykrzykuje do powladnego
"Znowu, k..a ch...u spie.....s cos, tam". Znam (na szczescie nie z
autopsji), takie przypadki. Pracownicy siedza cicho, bo o prace ciezko, a o
swiadka w sadzie rowniez, zwlaszcza, ze wygrana w sadzie nie zapewni stalych
zarobkow. I tak jeden miesiac, drugi...rok...kolejny..
To akurat byl przyklad dosyc ekstremalny, chociaz prawdziwy, znany mi z
opowiadan osoby, ktora miala "przyjemnosc" miec takiego szefa. I nie mowie
tu o wojsku, gdzie takie zachowanie jest norma i nikt sie tym nie przejmuje
(najwyzszy stopien wyzwany od ch.. jaki zaobserwowalem bedac w wojsku to
major )
Praca to nie klub towarzyski, ale w niektorych firmach lub urzedach ludzie
potrafia sobie zapewnic niezle piekielko..
> K
>
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.620 / Virus Database: 399 - Release Date: 04-03-11
-
14. Data: 2004-03-15 22:29:12
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "Natka" <n...@p...onet.pl>
> To popracuj w firmie, w ktorej wlasciciel lub kierownik wpadna do
> pomieszczenia, gdzie siedza pracownicy i klienci i wykrzykuje do
powladnego
> "Znowu, k..a ch...u spie.....s cos, tam". Znam (na szczescie nie z
> autopsji), takie przypadki. Pracownicy siedza cicho, bo o prace ciezko, a
o
> swiadka w sadzie rowniez, zwlaszcza, ze wygrana w sadzie nie zapewni
stalych
> zarobkow. I tak jeden miesiac, drugi...rok...kolejny..
> To akurat byl przyklad dosyc ekstremalny, chociaz prawdziwy, znany mi z
> opowiadan osoby, ktora miala "przyjemnosc" miec takiego szefa.
(...)
> Praca to nie klub towarzyski, ale w niektorych firmach lub urzedach
ludzie
> potrafia sobie zapewnic niezle piekielko..
w mojej ostatniej firmie jeden z szefów się tak zachowywał.. dziewczyny
które mu podlegały albo od razu odchodziły.. albo po roku miałay nerwice,
lub wrzody... ja szukam pracy gdzie bedzie miła atmosfera..!!
-
15. Data: 2004-03-15 22:43:53
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "Natka" <n...@p...onet.pl>
> > w mojej ostatniej firmie jeden z szefów się tak zachowywał.. dziewczyny
> > które mu podlegały albo od razu odchodziły.. albo po roku miałay
nerwice,
> > lub wrzody... ja szukam pracy gdzie bedzie miła atmosfera..!!
> >
> Sa osoby, ktore nie zdaja sobie sprawy, ze "mila atmosfera w pracy"
oznacza
> po prostu zachowanie wzajemnego szacunku i zasad kulturalnych wg zwyklych
> norm obyczajowych, zarowno pomiedzy wspolpracownikami jak i pomiedzy
> podwladnymi i przelozonymi, przez wiekszosc czasu (nikt nie jest
doskonaly)
> jaki ci ludzie spedzaja ze soba.
>
zgadzam się z Tobą.. nie trzeba sie podlizywać, ani zadnych głupich i
sztucznych uśmiechów..ale tez zachowanie typu : ty ch.. znów coś spie... i
tp uważam za koszmarne..
Wystarczy szacunek dla tego co się robi i co inni robią w firmie..i od razu
lepiej sie pracuje:)
-
16. Data: 2004-03-15 22:47:22
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Natka" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c35anp$6k3>
> w mojej ostatniej firmie jeden z szefów się tak zachowywał.. dziewczyny
> które mu podlegały albo od razu odchodziły.. albo po roku miałay nerwice,
> lub wrzody... ja szukam pracy gdzie bedzie miła atmosfera..!!
>
Sa osoby, ktore nie zdaja sobie sprawy, ze "mila atmosfera w pracy" oznacza
po prostu zachowanie wzajemnego szacunku i zasad kulturalnych wg zwyklych
norm obyczajowych, zarowno pomiedzy wspolpracownikami jak i pomiedzy
podwladnymi i przelozonymi, przez wiekszosc czasu (nikt nie jest doskonaly)
jaki ci ludzie spedzaja ze soba.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
>
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.620 / Virus Database: 399 - Release Date: 04-03-11
-
17. Data: 2004-03-16 07:45:01
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: "Katalizator" <d...@p...pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
> Sa osoby, ktore nie zdaja sobie sprawy, ze "mila atmosfera w pracy"
oznacza
> po prostu zachowanie wzajemnego szacunku i zasad kulturalnych wg zwyklych
> norm obyczajowych, zarowno pomiedzy wspolpracownikami jak i pomiedzy
> podwladnymi i przelozonymi, przez wiekszosc czasu (nikt nie jest
doskonaly)
> jaki ci ludzie spedzaja ze soba.
Chłopie!!! co ty gadasz??? kto tu mowi ze mila atmosfera w pracy
szkodzi???czy jest niewskazana. Wiesz dlaczego temat postu jest "rzut
moneta"?, bo nie da sie sie stwierdzic po wejsciu na korytarz obcej firmy,
wsrod obcych, nieznanych ludzi, po kilku nic nieznaczacych usmiechach, ze
atmosfera w firmie przez lata bedzie przyjemna. Trzeba ryzykować...W druga
strone tak samo to dziala, nie poznasz nieprzyjemnej atmosfery po kilku
minutach (oczywiscie sa wyjatki, ale w tym poscie nie mamy takich informacji
ze mozemy brac je pod uwage).
--
PozdKa
** Wartość moralna naszych czynów
jest zdeterminowana wiedzą o
świecie, na której one są oparte. ** --
-
18. Data: 2004-03-16 18:36:56
Temat: Re: Rzut moneta ?
Od: Rafał <k...@t...w.pl.chyba.pl>
Użytkownik Piotr Żebrowski napisał:
>>Kto pyta nie bladzi?
>>Kto pyta ten bladzi z innymi!
> wyjątkowo aktualna sygnaturka.... popieram Twoja wypowiedź ... takie
> poglady sa wyjątkowo żadko spotykane w Polsce...
RZadko.
Żadko na pewno nie ;)
Pozdrawiam
Rafał