On Jun 16, 6:34 pm, r...@m...com wrote:

> Na małe odległości, głównie w wiejskich terenach, po lokalnych drogach o małym
> natężeniu ruchu.

No proszę. Wiem, że Wrocław wielki nie jest i drogi o małym natężeniu
ruchu można w nim znaleźć. Ale żeby był "terenem wiejskim"?! Kolega z
Warszawy może? ;)

--
mihau

do góry

On Jun 16, 6:37 pm, r...@m...com wrote:

> Sejm RP na mocy ustawy.

Ech, a już myślałem, że wskrzesisz instytucję ukazu.

--
mihau

do góry

> On Jun 16, 6:34 pm, r...@m...com wrote:
>
> > Na małe odległości, głównie w wiejskich terenach, po lokalnych drogach o
małym
> > natężeniu ruchu.
>
> No proszę. Wiem, że Wrocław wielki nie jest i drogi o małym natężeniu
> ruchu można w nim znaleźć.

Jaka odlegość między miejscem zamieszkania a miejscem wykonywania pracy?

> Ale żeby był "terenem wiejskim"?! Kolega z
> Warszawy może? ;)

Ano

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Jun 16, 7:39 pm, r...@m...com wrote:

> > No proszę. Wiem, że Wrocław wielki nie jest i drogi o małym natężeniu
> > ruchu można w nim znaleźć.
>
> Jaka odlegość między miejscem zamieszkania a miejscem wykonywania pracy?

Pisałem już: około 10km. Mieszkanie na peryferiach, miejsce pracy na
przedmieściu po przeciwnej stronie centrum. Trasa głównie poza
ulicami, żeby uniknąć ruchu samochodowego, krawężników i innych
przeszkód.

Jakoś dało się jeździć i latem i zimą.

Przedtem i potem jeździłem też innymi trasami. Z innego mieszkania i
do innej pracy, również przez ścisłe centrum miasta. Nikt mi nie
wmówi, że się nie da. Ba, nieraz zdarzało się z laptopem na plecach.

--
mihau

do góry

Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:6069.00000dd6.4a36af1e@newsgate.onet.pl...
> http://biznes.onet.pl/5,1561353,prasa.html

> To są zwykłe kpiny!
>
> Podwyżka powinna polegać na pomnożeniu dotychczasowej płacy minimalnej x3.
>
> Wtedy by starczyło na utrzymanie się w np. w Warszawie, Krakowie itp.

Urzędowe ustalanie płacy minimalnej to jest kpina władzy ludowej z niezbyt
rozgarniętej klasy robotniczej, bo jeden z drugim sądzi, że władza się o niego
troszczy, a jest dokładnie odwrotnie.
Pracownik nie dostanie ani grosza więcej niż uhandluje u pracodawcy i jak ma
"pecha", że uhandlowana kwota jest niższa od tzw. minimalnej to pracuje na
czarno z wszelkimi tego konsekwencjami.
Czyli "ochrona" polega na tym, że ci, którzy jej najbardziej potrzebują
(najmniej warci na rynku pracy) nie mają możliwości skorzystania z niej.
Jest oczywiście mozliwość pracowania na czarno a po skonczeniu pracy donos do
PIP i sąd pracy, ale trudno tu znaleśc tzw. godność człowieka, którą podobno ten
system ma chronić.



--
andreas

do góry

On 2009-06-16, s...@v...pl <s...@v...pl> wrote:

[...]

>> Nie rozumiesz, prawda? Siła nabywcza Twojego pieniądza będzie coraz
>> niższa. Co Ci po tym, że zarabiasz 3000, skoro kupić będziesz mógł tyle
>> co za 1000 obecnie?
>
> A kto powiedział że płaca minimalna ma nie podążać za inflacją?

Zadam bardzo poważne pytanie - uważasz, że regulacje ustawowe,
a konkretnie płaca minimalna, to jedyna przeszkodza stojąca
na drodze powszechnego szczęścia i dobrobytu w tym kraju?

Naprawdę uważasz, że można tego rodzaju rzeczy ustawwowo nakazać?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

> On 2009-06-16, s...@v...pl <s...@v...pl> wrote:
>
> [...]
>
> >> Nie rozumiesz, prawda? Siła nabywcza Twojego pieniądza będzie coraz
> >> niższa. Co Ci po tym, że zarabiasz 3000, skoro kupić będziesz mógł tyle
> >> co za 1000 obecnie?
> >
> > A kto powiedział że płaca minimalna ma nie podążać za inflacją?
>
> Zadam bardzo poważne pytanie - uważasz, że regulacje ustawowe,
> a konkretnie płaca minimalna, to jedyna przeszkodza stojąca
> na drodze powszechnego szczęścia i dobrobytu w tym kraju?
>
> Naprawdę uważasz, że można tego rodzaju rzeczy ustawwowo nakazać?
>

Oczywiście że tak.

Gdyby ustawowo ograniczyć maksymalną cenę miesięcznego wynajmu 1m2 mieszkania
np do 50 zł i płacę minimalną podnieść do tych 3000 zł netto, to nie było by
możliwości zaistnienia sytuacji że pracującego człowieka nie jest stać na
samodzielne utrzymanie się.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

r...@m...com pisze:
>> On 2009-06-16, s...@v...pl <s...@v...pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>>>> Nie rozumiesz, prawda? Siła nabywcza Twojego pieniądza będzie coraz
>>>> niższa. Co Ci po tym, że zarabiasz 3000, skoro kupić będziesz mógł tyle
>>>> co za 1000 obecnie?
>>> A kto powiedział że płaca minimalna ma nie podążać za inflacją?
>> Zadam bardzo poważne pytanie - uważasz, że regulacje ustawowe,
>> a konkretnie płaca minimalna, to jedyna przeszkodza stojąca
>> na drodze powszechnego szczęścia i dobrobytu w tym kraju?
>>
>> Naprawdę uważasz, że można tego rodzaju rzeczy ustawwowo nakazać?
>>
>
> Oczywiście że tak.
>
> Gdyby ustawowo ograniczyć maksymalną cenę miesięcznego wynajmu 1m2 mieszkania
> np do 50 zł i płacę minimalną podnieść do tych 3000 zł netto, to nie było by
> możliwości zaistnienia sytuacji że pracującego człowieka nie jest stać na
> samodzielne utrzymanie się.


I proponuję jeszcze wprowadzić maksymalną cenę na nowy samochód: 10
tysięcy zł. Aby każdy pracujący mógł nim dojeżdżać do pracy.

--
Liwiusz

do góry

> r...@m...com pisze:
> >> On 2009-06-16, s...@v...pl <s...@v...pl> wrote:
> >>
> >> [...]
> >>
> >>>> Nie rozumiesz, prawda? Siła nabywcza Twojego pieniądza będzie coraz
> >>>> niższa. Co Ci po tym, że zarabiasz 3000, skoro kupić będziesz
mógł tyle
> >>>> co za 1000 obecnie?
> >>> A kto powiedział że płaca minimalna ma nie podążać za inflacją?
> >> Zadam bardzo powaĹźne pytanie - uwaĹźasz, Ĺźe regulacje ustawowe,
> >> a konkretnie płaca minimalna, to jedyna przeszkodza stojąca
> >> na drodze powszechnego szczęścia i dobrobytu w tym kraju?
> >>
> >> Naprawdę uważasz, że można tego rodzaju rzeczy ustawwowo nakazać?
> >>
> >
> > Oczywiście że tak.
> >
> > Gdyby ustawowo ograniczyć maksymalną cenę miesięcznego wynajmu 1m2
mieszkania
> > np do 50 zł  i płacę minimalną podnieść do tych 3000 zł netto, to
nie było by
> > możliwości zaistnienia sytuacji że pracującego człowieka nie jest
stać na
> > samodzielne utrzymanie się.
>
>
>   I proponuję jeszcze wprowadzić maksymalną cenę na nowy samochĂłd: 10
> tysięcy zł. Aby każdy pracujący mógł nim dojeżdżać do pracy.
>
Nie musi być nowy,

Ale ustawowo należało by dostosować wysokość opłaty za ubezpieczenie OC do
wysokości zarobków.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-06-16, r...@m...com <r...@m...com> wrote:

[...]

> Oczywiście że tak.
>
> Gdyby ustawowo ograniczyć maksymalną cenę miesięcznego wynajmu 1m2 mieszkania
> np do 50 zł i płacę minimalną podnieść do tych 3000 zł netto, to nie było by
> możliwości zaistnienia sytuacji że pracującego człowieka nie jest stać na
> samodzielne utrzymanie się.

Ale i nie byłoby pracujących na umowę o pracę ludzi, ani wynajmujących mieszkań.
Wybacz, ale naprawdę jesteś aż takim za przeproszeniem idiotą, żeby myśleć,
to wszystko da się załatwić decyzją urzędniczą?

Zaczynam poważnie myśleć, że skoro tak poruszasz ten temat, to widocznie nikt nie
uważa
że jesteś wart więcej niż obecna minimalna krajowa. I żadne zapisy ustawowe tego nie
zmienią. Chcesz coś zmienić, zacznij od siebie i nie zwalaj winy na "wyzyskujących"
pracodawców.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry