Kilka tygodni temu odpowiedzialam na ogłoszenie w "Gazecie Wyborczej"
dotyczące rekrutacji na kurs szkoleniowy na stewrdessę linii lotniczych
Ryanair.Udało mi się dostać ale nie wiem nic na temat gwarancji pracy po
kursie.Firma obiecuje zatrudnienie po zdaniu egzaminu, ale za kurs trzeba
zapłacić samemu okolo 13000 zł.Jesli ktoś coś wie na ten temat to bardzo
proszę o informacje.
dziękuję

do góry

Dnia Sun, 8 Aug 2004 23:38:00 +0200, dominika <g...@t...pl> napisał:

> Firma obiecuje zatrudnienie po zdaniu egzaminu, ale za kurs trzeba
> zapłacić samemu okolo 13000 zł

Mi osobiscie to "smierdzi"
Zwlaszcza, ze jesli nie zdasz egzaminu (a moze byc to ustwione wlasnie w
ten sposob - jak na prawo jazdy) to nie bedziesz nawet mogla zweryfikowac
czy cie oklamali z miejscem pracy dla pomyslnie konczacego kurs, czy nie.
Wydaje mi sie, ze w uczciwej firmie, przy ustawieniu ostrego kryterium
selekcji kandydatow, zapowiedzianoby raczej potracenie kosztow kusu z
zarobkow. Moge sie mylic, nie znam tego srodowiska.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##

do góry

dominika g...@t...pl pisze:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

> Kilka tygodni temu odpowiedzialam na ogłoszenie w "Gazecie Wyborczej"
> dotycz?ce rekrutacji na kurs szkoleniowy na stewrdessę linii lotniczych
> Ryanair.Udało mi się dostać ale nie wiem nic na temat gwarancji pracy po
> kursie.Firma obiecuje zatrudnienie po zdaniu egzaminu, ale za kurs trzeba
> zapłacić samemu okolo 13000 zł.Jesli kto? co? wie na ten temat to bardzo
> proszę o informacje.
> dziękuję
>
>
>
W ogłoszeniu podano adres www na cabin-crew. Tam doczytałem, że kurs
jest płatny. Ceny nie podano, ale link do American Academy czy coś
takiego. Skoro płacisz, to powinnaś zdać, w innym przypadku to dziwne.
Tylko co to za rekrutacja - raczej naganianie kasy szkole stewardów.
To drogo, zwłaszcza, że zarobki oscylować będą w pobliżu 1000 funtów.


Jerzy

do góry

Użytkownik "dominika" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cf66a7$ppe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kilka tygodni temu odpowiedzialam na ogłoszenie w "Gazecie Wyborczej"
> dotyczące rekrutacji na kurs szkoleniowy na stewrdessę linii lotniczych
> Ryanair.Udało mi się dostać ale nie wiem nic na temat gwarancji pracy po
> kursie.Firma obiecuje zatrudnienie po zdaniu egzaminu, ale za kurs trzeba
> zapłacić samemu okolo 13000 zł.Jesli ktoś coś wie na ten temat to bardzo
> proszę o informacje.
> dziękuję
>
>


Bylem widzialem.
Czesc,

Przeczytaj dokladnie umowe a potem im podziekuj tak ja ja to zrobilem.

Jest kilka pulapek,,,, których oczywiście nie widac.

Zapisy w umowie sa inne niż to co mi mowiono tam osobiscie. Kiszka.

do góry

dominika w news:cf66a7$ppe$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Firma obiecuje zatrudnienie po zdaniu egzaminu,
> ale za kurs trzeba zapłacić samemu okolo 13000 zł.

Skoro obiecują zatrudnienie to Ty możesz obiecać, że zapłacisz po pierwszej
wypłacie. Jeśli oni nie będą chcieli uwierzyć w Twoje obietnice, to
dlaczego Ty masz wierzyć w ich? :-) No chyba, że gwarancja zatrudnienia
jest wpisana w umowę. Ale autentyczna gwarancja, bez żadnych kruczków.




pozdrawiam
Greg

do góry