-
1. Data: 2007-07-01 12:07:51
Temat: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Kilka opisów z portali internetowych dot. pracy
Opis stanowiska :
procesowanie aplikacji w systemie
skanowanie podpisu klienta
archiwizowanie dokumentów
weryfikacja dokumentów klienta
==================
magazynierowi oferują:
Właściwym kandydatom oferujemy
zatrudnienie na podstawie umowy o pracę w dużej i stabilnej firmie
atrakcyjne wynagrodzenie
wiele możliwości rozwoju kariery zawodowej
====================
spedytorowi
Oferujemy:
Dobre warunki pracy w międzynarodowej firmie o zasięgu globalnym
Umowę o pracę w pełnym wymiarze godzin
Możliwości podnoszenia kwalifikacji
i co ? każdy tak lub podobnie pisze, a potem okazuje się, że to robota za
1200zł brutto po 12 godzin na dobę (oficjalnie 8godz.)
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Ochrona w supersklepach tylko z licencją: http://grupy2.3mam.net
-
2. Data: 2007-07-01 16:49:51
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: r2r <i...@o...pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
> zatrudnienie na podstawie umowy o pracę w dużej i stabilnej firmie
> atrakcyjne wynagrodzenie
> wiele możliwości rozwoju kariery zawodowej
> Dobre warunki pracy w międzynarodowej firmie o zasięgu globalnym
> Umowę o pracę w pełnym wymiarze godzin
> Możliwości podnoszenia kwalifikacji
>
W ogóle rozpier...alające są takie teksty jak te głupie baby z hr'ów
różnych firm wypisują.
Oferujemy: stabilną pracę, przyjazną atmosferę, możliwość podnoszenia
kwalifikacji i inne takie dyrdymały. Toż to są wasze obowiązki debile a
nie żadne specjalne oferty, jeśli nie oferujecie stabilnej pracy - to
nie zawracjacie ludziom głowy bo nikt nie szuka niestabilnej,
nieprzyjazną atmosferę regulują przpisy o mobbingu, a mozliwość - czy
wręcz ułatwienie - pracownikowi podnoszenia kwalifikacji, zapisano w
kodeksie pracy. Moim zdaniem (przesadzę tu troszkę ale tylko troszkę)
jeśli ktoś nie pisze: praca tak i taka, trzeba zrobić to i to, płacimy
tyle i tyle - to oszust, złodziej, albo głupia baba z hr'u, która musi
się wykazać że coś robi.
pozdro
-
3. Data: 2007-07-01 17:16:31
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Sun, 1 Jul 2007 14:07:51 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
> i co ? każdy tak lub podobnie pisze, a potem okazuje się, że to robota za
> 1200zł brutto po 12 godzin na dobę (oficjalnie 8godz.)
Ja to sobie myślę, że tak jak kiedyś (i dziś pewnie też) HRowcy narzekali,
że ludzie nie umieją napisać porządnego CV, tak teraz oni powinni się
wreszcie nauczyć pisać sensowne i konkretne ogłoszenia.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
4. Data: 2007-07-01 22:18:43
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
>> i co ? każdy tak lub podobnie pisze, a potem okazuje się, że to robota za
>> 1200zł brutto po 12 godzin na dobę (oficjalnie 8godz.)
>
> Ja to sobie myślę, że tak jak kiedyś (i dziś pewnie też) HRowcy narzekali,
> że ludzie nie umieją napisać porządnego CV, tak teraz oni powinni się
> wreszcie nauczyć pisać sensowne i konkretne ogłoszenia.
>
Na konkretne ogłoszenia będące esencją obowiązków obydwu stron i zestawem
wymagań mało kto reaguje.
Zdziwiłbyś się ale najmnijesza reakcja na takie ogłoszenia jest w sektorze
technicznym gdzie niby ludzie konkretni i "tabelaryczni".
Jeżeli jako pracodawca oferujesz pracę - cisza. Trzeba więc oferować co
innego.
Co wolałbyś kupić:
1) Fotel:
wys - 60 cm
szer - 60 cm
głeb - 80 cm
waga 11 kg
miękki
cena x zł
a w sklepie baba w fartuchu siorbiąca herbatę ze szklanki
czy:
2) Fotel,
wspaniale ukształtowany, zaprojektowany ergonomicznie o dobroczynnym
działaniu dla Twego kręgosłupa. Powoduje odprężenie mięsni pleców a poprzez
masujące działanie mikrowłókien wspaniale wpływa na potencję zwiększając
Twoje zadowolenie z życia intymnego. Odwiedzając nas w dniu jutrzejszym
przetestjesz w komfortowych warunkach nasz fotel, a nasze hostessy
zaprezentują Ci wszystkie funkcje tego niesamowitego fotela i specjalnie dla
Ciebie zdradzą tajemnicę jego skutecznego działania. Nie będzesz musiał
dłużej szukać i testować innych mebli tracąc swój cenny czas i cięzko
zapracowane pieniądze. W cenie fotela otrzymasz zupełnie gratis transport i
wniesienie do domu oraz zniżkę na 6 miesięcy w całej sieci naszych sklepów.
I nikomu nie uwierzę że szukając mebla wybierze bez namysłu opcję 1 lub
przynajmniej nie zainteresuje się opcją 2.
Podobnie jest z pracą i nie chodzi tu o uzasadnienie istnienia HRD tylko o
pozyskanie najlepszych ludzi do firmy.
Co do możliwości awansu, dobrej atmosfery w pracy i rozwoju, to wszystko
jest ale w określonym czasie i nie dla wszystkich jednakowo dostępne.
Polskie firmy okrzepły, wiele przyjmuje korporacyjny model działania,
następują fuzje przejęcia, widoczny jest wpływ GPW na rynek.
W takich warunkach awans, rozwój, docenianie staje się kwestią długoletniej
perspektywy, bo to wszystko ze strony firmy są inwestycje w pracownika a
inwestycja musi być dobrze skalkulowana i dobrze zabezpieczona.
Spektakularne, błyskawiczne awanse "od zera do milionera" już się prawnie
nie zdarzają (przeważnie wymiany menadżerów, zarządów ale to też w obrębie
zamkniętych środowisk), a za kilka następnych lat utrwali się model
amerykańsko-japoński: długa ścieżka kariery i awansu, działania powodujące
identyfikację pracownika najpierw z jego zadaniami, potem z działem, potem,
potem z firmą i powolutku wrócimy znów do modelu gdzie 15-20 lat w jednej
firmie będzie normą bo tak się będzie opłacać. Będzie wysługa lat,
przyrastające uprawnienia socjalne i inne tego typu historie. Jestem gotów
się o to zakładać.
--
Jackare
-
5. Data: 2007-07-03 12:26:20
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Mon, 2 Jul 2007 00:18:43 +0200, Jackare <j...@i...pl>
w <f698re$9va$1@news.interia.pl> napisał:
>>> i co ? każdy tak lub podobnie pisze, a potem okazuje się, że to robota za
>>> 1200zł brutto po 12 godzin na dobę (oficjalnie 8godz.)
>>
>> Ja to sobie myślę, że tak jak kiedyś (i dziś pewnie też) HRowcy narzekali,
>> że ludzie nie umieją napisać porządnego CV, tak teraz oni powinni się
>> wreszcie nauczyć pisać sensowne i konkretne ogłoszenia.
>>
> Na konkretne ogłoszenia będące esencją obowiązków obydwu stron i zestawem
> wymagań mało kto reaguje.
Jak pojawi się kasa, moze się zmienić.
> Zdziwiłbyś się ale najmnijesza reakcja na takie ogłoszenia jest w sektorze
> technicznym gdzie niby ludzie konkretni i "tabelaryczni".
> Jeżeli jako pracodawca oferujesz pracę - cisza. Trzeba więc oferować co
> innego.
>
> Co wolałbyś kupić:
> 1) Fotel:
> wys - 60 cm
> szer - 60 cm
> głeb - 80 cm
> waga 11 kg
> miękki
> cena x zł
> a w sklepie baba w fartuchu siorbiąca herbatę ze szklanki
>
> czy:
> 2) Fotel,
> wspaniale ukształtowany, zaprojektowany ergonomicznie o dobroczynnym
Skąd ktoś, kto mnie nie zna wie, jakie jest dobroczynne dziąłanie dla
mojego kręgosłupa?
> działaniu dla Twego kręgosłupa. Powoduje odprężenie mięsni pleców a poprzez
> masujące działanie mikrowłókien wspaniale wpływa na potencję zwiększając
> Twoje zadowolenie z życia intymnego. Odwiedzając nas w dniu jutrzejszym
Na fotelu??
> przetestjesz w komfortowych warunkach nasz fotel, a nasze hostessy
> zaprezentują Ci wszystkie funkcje tego niesamowitego fotela i specjalnie dla
Żona mi nie pozwoli testować.
> Ciebie zdradzą tajemnicę jego skutecznego działania. Nie będzesz musiał
> dłużej szukać i testować innych mebli tracąc swój cenny czas i cięzko
> zapracowane pieniądze. W cenie fotela otrzymasz zupełnie gratis transport i
> wniesienie do domu oraz zniżkę na 6 miesięcy w całej sieci naszych sklepów.
Bo meble kupuje się częściej niż pół roku.
Osobiście odrzuciło mnie w okolicach dobroczynnego wpływu.
> I nikomu nie uwierzę że szukając mebla wybierze bez namysłu opcję 1 lub
> przynajmniej nie zainteresuje się opcją 2.
> Podobnie jest z pracą i nie chodzi tu o uzasadnienie istnienia HRD tylko o
> pozyskanie najlepszych ludzi do firmy.
> Co do możliwości awansu, dobrej atmosfery w pracy i rozwoju, to wszystko
> jest ale w określonym czasie i nie dla wszystkich jednakowo dostępne.
Ale jest w kazdym ogłoszeniu, tak jak w liście motywacyjnym wszyscy są
dyspozycyjni, odporni na stres, gotowi przyjąc nowe wyzwania i
mająświetny angialski, thank you from the mountain.
> Polskie firmy okrzepły, wiele przyjmuje korporacyjny model działania,
> następują fuzje przejęcia, widoczny jest wpływ GPW na rynek.
> W takich warunkach awans, rozwój, docenianie staje się kwestią długoletniej
> perspektywy, bo to wszystko ze strony firmy są inwestycje w pracownika a
> inwestycja musi być dobrze skalkulowana i dobrze zabezpieczona.
Zależy w jakiej branży.
Jeżeli rynek i technologie ida do przodu icoś czego się nauczyłem rok
temu za rok nie będzie w cenie, to długoterminowe obietnice szkolenia
zaczynają wyglądać jak celowe obniżanie mojej wartości jako pracownika.
Bo dalece niekażda firma ma dział HR, który oprócz rekrutacji i robienia
dobrze działowi HR potrafi zaplanować wraz z pracownikiem i jego szefem
rozwój pracownik nawet ni na trzy lata, ale na rok.
> Spektakularne, błyskawiczne awanse "od zera do milionera" już się prawnie
> nie zdarzają (przeważnie wymiany menadżerów, zarządów ale to też w obrębie
> zamkniętych środowisk), a za kilka następnych lat utrwali się model
> amerykańsko-japoński: długa ścieżka kariery i awansu, działania powodujące
> identyfikację pracownika najpierw z jego zadaniami, potem z działem, potem,
> potem z firmą i powolutku wrócimy znów do modelu gdzie 15-20 lat w jednej
> firmie będzie normą bo tak się będzie opłacać. Będzie wysługa lat,
> przyrastające uprawnienia socjalne i inne tego typu historie. Jestem gotów
> się o to zakładać.
Rotacja i brak inwestycji w pracownika są pochodnąjednej rzeczy -
niskich kosztów pracy.
Jeżeli masz firmę, która otwiera low cost location w Polsce, to ta
lokacja stara się udowodnić, że rzeczywiście jest low cost, żeby jej nie
zlikwidowali i nie przenieśli do Indii.
A low cost ma to do siebie, że załoga dostaje mniej niż ludzie robiący
analogiczne rzeczy na zachodzie, a skoro dostaja mniej, nie maja
motywacji do identyfikowania się z firmą, i po jakimś czasie odchodzą.
A skoro odchodzą, i im kto lepszy, tym szybciej, to nieszczególnie jest
sens pakować w nich kasę w szkolenia, chyba że za lojalki. Niepodpisanie
lojalki jest jawną deklaracją o nieszczególnej lojalności wobec firmy.
Zamknięte koło firm, które mają niskokosztowe lokacje i dziwią się, że
mają rotację.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
6. Data: 2007-07-03 13:43:32
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
> Jeżeli masz firmę, która otwiera low cost location w Polsce, to ta
> lokacja stara się udowodnić, że rzeczywiście jest low cost, żeby jej nie
> zlikwidowali i nie przenieśli do Indii.
> A low cost ma to do siebie, że załoga dostaje mniej niż ludzie robiący
> analogiczne rzeczy na zachodzie,
>
> Zamknięte koło firm, które mają niskokosztowe lokacje i dziwią się, że
> mają rotację.
>
Masz racje w wielu aspektach, z tym że ja pisałem o firmach typowo polskich
a nie low cost locations firm zachodnich. W Polsce takie zjawisko może
dotyczyć różnic kosztów Warszawa, Kraków vs np. Bytom i zarobki też bedą
różne nawet w skali kraju, ale i tak nie oznacza to że w pracownika nie
inwestuje się. Być może łatwiej w tańszej lokalizacji bo wynagrodzenia (i
ich pochodne) tyle nie pożerają
--
Jackare
Bytom
-
7. Data: 2007-07-03 13:59:21
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Mon, 2 Jul 2007 00:18:43 +0200, "Jackare"
<j...@i...pl> wrote:
>Co wolałbyś kupić:
>1) Fotel:
>wys - 60 cm
>szer - 60 cm
>głeb - 80 cm
>waga 11 kg
>miękki
>cena x zł
>a w sklepie baba w fartuchu siorbiąca herbatę ze szklanki
>
>czy:
>2) Fotel,
>wspaniale ukształtowany, zaprojektowany ergonomicznie o dobroczynnym
>działaniu dla Twego kręgosłupa. Powoduje odprężenie mięsni pleców a poprzez
>masujące działanie mikrowłókien wspaniale wpływa na potencję zwiększając
>Twoje zadowolenie z życia intymnego. Odwiedzając nas w dniu jutrzejszym
>przetestjesz w komfortowych warunkach nasz fotel, a nasze hostessy
>zaprezentują Ci wszystkie funkcje tego niesamowitego fotela i specjalnie dla
>Ciebie zdradzą tajemnicę jego skutecznego działania. Nie będzesz musiał
>dłużej szukać i testować innych mebli tracąc swój cenny czas i cięzko
>zapracowane pieniądze. W cenie fotela otrzymasz zupełnie gratis transport i
>wniesienie do domu oraz zniżkę na 6 miesięcy w całej sieci naszych sklepów.
Wybieram pierwsze. Drugie to ściemą na kilometr czuć.
>I nikomu nie uwierzę że szukając mebla wybierze bez namysłu opcję 1 lub
>przynajmniej nie zainteresuje się opcją 2.
No to nie wierz.
>Podobnie jest z pracą i nie chodzi tu o uzasadnienie istnienia HRD tylko o
>pozyskanie najlepszych ludzi do firmy.
Mhm. Dopóki nie spacyfikowałem HR w jednej z firm w których
pracowałem, to produkowała takie ogłoszenia, jak oferta 2.
Jak poszło ogłoszenie takie, jak numer 1, to nagle okazało się, że 90%
kandydatów spełnia kryteria i _chce_ podjąć pracę.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
8. Data: 2007-07-04 08:35:26
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
> Mhm. Dopóki nie spacyfikowałem HR w jednej z firm w których
> pracowałem, to produkowała takie ogłoszenia, jak oferta 2.
> Jak poszło ogłoszenie takie, jak numer 1, to nagle okazało się, że 90%
> kandydatów spełnia kryteria i _chce_ podjąć pracę.
>
opcja 1 była skuteczna 3-5 lat temu, gdy ludzie szukali pracy obojętnie
jakiej byle ze stałym wynagrodzeniem i umową
od 2 lat na pewną kategorię stanowisk tego typu ogłoszenia nie przynoszą
efektu. Za to opcja typu 2 jak najbardziej. Trafia po prostu w innyc obszar
potrzeb kandydatów.
--
Jackare
-
9. Data: 2007-07-04 13:15:08
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 4 Jul 2007 10:35:26 +0200, "Jackare"
<j...@i...pl> wrote:
>> Jak poszło ogłoszenie takie, jak numer 1, to nagle okazało się, że 90%
>> kandydatów spełnia kryteria i _chce_ podjąć pracę.
>>
>opcja 1 była skuteczna 3-5 lat temu, gdy ludzie szukali pracy obojętnie
>jakiej byle ze stałym wynagrodzeniem i umową
Opcja dwa była skuteczna. Wtedy ludzi ełykali głodne kawałki o tym
jaki do dynamiczny zespół, jakie to atrakcyjne wynagrodzenie.
>od 2 lat na pewną kategorię stanowisk tego typu ogłoszenia nie przynoszą
>efektu. Za to opcja typu 2 jak najbardziej. Trafia po prostu w innyc obszar
>potrzeb kandydatów.
Opcja 2 przynosi wyniki kiedy chcemy zatrudnić głupków do durnej
roboty.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
10. Data: 2007-07-04 13:41:12
Temat: Re: Rozwojowa praca... kilka refleksji...
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
> Opcja 2 przynosi wyniki kiedy chcemy zatrudnić głupków do durnej
> roboty.
>
ale piszesz to w oparciu o jakieś doświadczenia czy tylko własne odczucia,
bo ja w oparciu o konretne doświadczenia powiem tylko tyle: bardzo byś się
zdziwił. Zarówno co do charakteru oferowanej pracy jak i profilu osób ktore
się zgłosiły. I nie było wśród złożonych ofert ani jednej od głupka
szukającego głupiej roboty.
Zresztą tego typu ogłoszenia nie nadają się na proste, podstawowe stanowiska
bo nie są przez tych ludzi rozumiane i to tez piszę z doświadczenia a nie z
teorii czy własnych subiektywnych przekonań.
--
Jackare
Bytom