-
31. Data: 2005-03-27 20:37:24
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
> Co to jest wg Ciebie "firma państwowa"? Podaj kryteria i przykład.
Czy Poczta Polska może być, czy szukać jeszcze?
Kryteria? Firma (lub instytucja) działająca na rynku handlowym lub
usługowym, pobierająca opłaty za towary lub usługi posiadająca zaplecze
finansowe zapewnione przez państwo. Wysokość tych finansów nie jest
zależna od wyników finansowych firmy lub instytucji.
Firma prywatna różni się tym od państwowej, że może zbankrutować.
Pitt
-
32. Data: 2005-03-27 20:43:44
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d274g3$m0d$1@news.onet.pl vertret(at)op.pl <vertret @
op.pl> pisze:
Nie tracąc czasu na bezowocne dywagacje pozwól, że zacytuję: "jestem
zwolennikiem sprywatyzowania wszystkiego".
Znam znaczenie słowa "wszystko" i jego pochodnych.
Czy jesteś za hurtową prywatyzacją sejmu, senatu, sądów, policji, armii,
służby zdrowia, szkolnictwa itd.?
Krótko - wszelkich organów i instytucji państwa i samego państwa?
Pytam, bo chcę wykluczyć, że w tej i innych dyskusjach poruszamy się w
obszarze urojeń, manii, obsesji, no - w każdym razie w obszarze logiki
"innej" niż standardowo rozumiana?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
33. Data: 2005-03-27 20:51:30
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d275fb$6ul$1@news.onet.pl Piotr Przewłocki
<p...@p...onet.pl> pisze:
> Kryteria? Firma (lub instytucja) działająca na rynku handlowym lub
> usługowym, pobierająca opłaty za towary lub usługi posiadająca zaplecze
> finansowe zapewnione przez państwo. Wysokość tych finansów nie jest
> zależna od wyników finansowych firmy lub instytucji.
> Firma prywatna różni się tym od państwowej, że może zbankrutować.
Jeśli tak, to jak mogło dojść do upadku PGR-ów, kopalni, stoczni i innych
"firm państwowych"?
To właśnie o taką bulwarową pseudowiedzę mi chodziło.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
34. Data: 2005-03-27 20:55:09
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
> Czy jesteś za hurtową prywatyzacją sejmu, senatu, sądów, policji, armii,
> służby zdrowia, szkolnictwa itd.?
To i tu się podepnę...
Dzień w którym sprywatyzują służbę zdrowia i PKP będzie dniem, kiedy na
kolanach pójdę do Częstochowy (no, ewentualnie pojadę tym
sprywatyzowanym pociągiem).
Pitt
-
35. Data: 2005-03-27 21:02:06
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d276gj$6ul$2@news.onet.pl Piotr Przewłocki
<p...@p...onet.pl> pisze:
> Dzień w którym sprywatyzują służbę zdrowia
W tym dniu powinieneś zostać słusznie zlinczowany za opowiadanie się za tym
pomysłem. ;)
> i PKP będzie dniem, kiedy na
> kolanach pójdę do Częstochowy (no, ewentualnie pojadę tym
> sprywatyzowanym pociągiem).
O pełznięciu na kolanach nie ma mowy, ale jeśli stwierdzisz, że rozsądniej
jest jednak pojechać prywatną linią kolejową, to daj znać kiedy i którą (no
bo przecież na pewno nie będzie jedna - monopol, fu!). Wezmę jaką "krzynkę"
piwa i pojedziemy razem, jeśli nie masz nic przeciwko.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
36. Data: 2005-03-27 21:09:42
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
>>Kryteria? Firma (lub instytucja) działająca na rynku handlowym lub
>>usługowym, pobierająca opłaty za towary lub usługi posiadająca zaplecze
>>finansowe zapewnione przez państwo. Wysokość tych finansów nie jest
>>zależna od wyników finansowych firmy lub instytucji.
>>Firma prywatna różni się tym od państwowej, że może zbankrutować.
> Jeśli tak, to jak mogło dojść do upadku PGR-ów, kopalni, stoczni i innych
> "firm państwowych"?
> To właśnie o taką bulwarową pseudowiedzę mi chodziło.
Znasz słowa brak wydajności, marnotrawstwo, złodziejstwo, związki
zawodowe, postawa roszczeniowa, zadłużenie, konieczność rozwiązania
problemu, prywatyzacja, sprzedaż?
To złóż sobie je w sensowne zdanie i będziesz znać odpowiedź.
A poza tym, skoro wiesz najlepiej (a Twoje wypowiedzi próbują mnie do
tego przekonać), to napisz swoją wersję wydarzeń względem tych PGRów,
kopalni, stoczni i innych a także napisz porównanie Poczty Polskiej z
Servisco.
A jak Ci sie nie chce, to idź spać. ;-)
Pitt
-
37. Data: 2005-03-27 21:10:55
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
[...]
I jeszcze jedno...
Napisz gdzie pracujesz, bo coś mi się wydaje...
Pitt
-
38. Data: 2005-03-27 21:17:28
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d277bs$34d$1@news.onet.pl Piotr Przewłocki
<p...@p...onet.pl> pisze:
>> >>Firma prywatna różni się tym od państwowej, że może zbankrutować.
>> Jeśli tak, to jak mogło dojść do upadku PGR-ów, kopalni, stoczni i innych
>> "firm państwowych"?
>> To właśnie o taką bulwarową pseudowiedzę mi chodziło.
> Znasz słowa brak wydajności, marnotrawstwo, złodziejstwo, związki
> zawodowe, postawa roszczeniowa, zadłużenie, konieczność rozwiązania
> problemu, prywatyzacja, sprzedaż?
> To złóż sobie je w sensowne zdanie i będziesz znać odpowiedź.
Napisałeś:
"Firma prywatna różni się tym od państwowej, że może zbankrutować."
Jak dla mnie oznacza to, że firma państwowa wg Ciebie zbankrutować nie może.
Stąd moje pytanie, cytuję:
"Jeśli tak, to jak mogło dojść do upadku PGR-ów, kopalni, stoczni i innych
"firm państwowych?"
Proste?
Jeśli tego nie chwytasz to idź spać, jutro będzie łatwiej ;))
--
Pozdrawiam
Jotte
-
39. Data: 2005-03-27 21:20:30
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d277e5$34d$2@news.onet.pl Piotr Przewłocki
<p...@p...onet.pl> pisze:
> I jeszcze jedno...
> Napisz gdzie pracujesz, bo coś mi się wydaje...
Dobra, ale pod warunkiem, że napiszesz gdzie pracujesz i jak długo, bo coś
mi się wydaje...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
40. Data: 2005-03-27 21:23:18
Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jotte napisał(a):
>>I jeszcze jedno...
>>Napisz gdzie pracujesz, bo coś mi się wydaje...
> Dobra, ale pod warunkiem, że napiszesz gdzie pracujesz i jak długo, bo coś
> mi się wydaje...
Nie ma problemu. Obecnie nigdzie.
Więc, jak? Teraz Ty?
Pitt