eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 21. Data: 2003-06-27 09:23:50
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: Sławomir Pucia <s...@p...net.NOSPAM>

    tribeca wrote:
    > IMO wypadłaś fatalnie - nie znałaś serwisu, zamiast mówić o sobie,
    > zadawałas pytania, a już najgorsze było to:
    [ciach]

    A dlaczego kandydat nie miałby wymagać od pracodawcy profesjonalnego
    podejścia do rekrutacji? Przecież takie zachowanie Pana Pawła daje
    jednoznaczny sygnał co do jego organizacji.

    Iza zdaje się nie jest osobą, która szuka jakiejkolwiek pracy za wszelką
    cenę z błaganiem w oczach "niech mnie Jaśnie Pan zatrudni".

    --
    slawek-
    http://pucia.com


  • 22. Data: 2003-06-27 09:24:37
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: Sławomir Pucia <s...@p...net.NOSPAM>

    Użytkownik wrote:
    > Mam nadzieje, ze
    > pokaze Pani tego posta swojemu przyszlemu pracodawcowi, ciekawe jak
    > on na ten nie profesjonalizm zaaraguje.

    Tego posta? Jak najbardziej! ROTFL :-)

    --
    slawek-
    http://pucia.com


  • 23. Data: 2003-06-27 09:31:49
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: Rafał <t...@n...pl>

    p...@e...pl wrote:

    > Bardzo dobrze to o Pani swiadczy, udostepnienie naszej prywatnej rozmowy.
    > Niestety myli sie Pani, nie byla to rozmowa kwalifikacyjna lecz
    > rozpoznawcza. Z osoba powazna (nie taka jak Pani) jestem umowiony dzis na
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    > spotkanie w sprawie podjecia pracy. Mam nadzieje, ze pokaze Pani tego
    > posta swojemu przyszlemu pracodawcowi, ciekawe jak on na ten nie
    > profesjonalizm zaaraguje.

    Od słowa PROFESJONALNY, to ty się z daleka trzymaj, NACIĄGACZU.

    > Nic tylko patrzec co z takiej pracownicy bedzie.

    Z całą pewnością więcej, niż od takiego prostackiego pasożyta, jak ty.

    I jeszcze jedno - nie stosuj chamskich matactw, takich jak wskazanych wyżej.
    Nikt się na to nie nabiera :>
    --

    Życie jest jak papier toaletowy...


  • 24. Data: 2003-06-27 09:45:57
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tribeca" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bdh122$c0j$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Iza" <RedXIII@[wytnij-caly-nawias]tlen.pl> napisał w
    wiadomości
    > news:bdfea9$5r2$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Poniżej zamieszczam treść rozmowy (bez żadnych zmian). Ciekawa jestem
    > > Waszych opinii.
    >
    > IMO wypadłaś fatalnie - nie znałaś serwisu, zamiast mówić o sobie,
    zadawałas
    > pytania, a już najgorsze było to:
    >
    > E-GSM (18:53)
    > jakie ma Pani wyksztalcenie?
    > Ja (18:54)
    > prościej będzie, jak otworzy Pan moje CV - wysłałam wczoraj

    Dla mnie sprawa jest jasna, jesli ktos umawia sie ze mna na rozmowe, to
    powinien przynajmniej przejrzec papiery, jakie mu przeslalam. Przeciez na
    jakiejs podstawie zaprasza na ta rozmowe... nie??

    Ogolnie uwazam, ze ten Pan wykazal sie totalnym brakiem profesjonalizmu.
    Starajac sie kogos zatrudnic nie powinien unikac rozmowy o pieniadzach, ew.
    zadac pytanie za jakie stawki (proponowal umowe zlecenie) ta Pani chcialaby
    pracowac. Tak wlasnie postepuja pracodawcy. W ten sposob widza kto ile chce
    zarabiac i porownuja to do doswiadczenia. Na tej podstawie wybieraja
    pracownikow.

    Ja rowniez zadaje duzo pytan podczas rozmow kwalifikacyjnych. Wole przed
    podjeciem pracy dowiedziec sie o waznych szczegolach. Autorka postu nie chce
    pracowac w firmie krzak, za wyplate raz na pol roku w wysokosci jalmuzny...
    A ta firma i poziom serwisu daja jasno do zrozumienia iz jest to firma
    krzak...

    Pozdr.

    Kania



  • 25. Data: 2003-06-27 10:28:06
    Temat: Odp: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: "Iza" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>

    Użytkownik Laczek <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bdgpg4$sc8$...@a...news.tpi.pl...
    > Sposob prowadzenia rekrutacji nawet nie zasluguje na komentarz, podobnie
    jak
    > poziom tego goscia, to jakas kpina.
    > Za to osobe z Twoim doswiadczeniem/wyksztalceniem chetnie poprosze o
    > czestsze udzielanie sie na grupie, na pewno przyda sie Twoja pomoc wielu
    > grupowiczom szukajacym zajecia. Jak Ty sie wyrobilas z tyloma kierunkami
    > studiow? Podziwiam!
    Dzięki :)))) studia to jednak obecnie tylko wstęp i niestety nie
    gwarantują pracy...
    Jak to ostatnio ktoś napisał, ludzie po studiach pracują na kasach w Tesco.
    Co do moich doświadczeń, to na pewno mam doświadczenie w rozmowach
    kwalifikacyjnych ;-)) W ciągu ostatnich 2 lat odbyłam ich ok. 20-30 i
    czasami naprawdę śmieszne historie się zdarzają (jednak interview przez GG
    przebija wszystko).

    Iza





  • 26. Data: 2003-06-27 11:18:08
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: "tribeca" <t...@g...pl>


    Użytkownik "Sławomir Pucia" <s...@p...net.NOSPAM> napisał w wiadomości
    news:3efc0d39$1@news.home.net.pl...

    > A dlaczego kandydat nie miałby wymagać od pracodawcy profesjonalnego
    > podejścia do rekrutacji? Przecież takie zachowanie Pana Pawła daje
    > jednoznaczny sygnał co do jego organizacji.
    >
    > Iza zdaje się nie jest osobą, która szuka jakiejkolwiek pracy za wszelką
    > cenę z błaganiem w oczach "niech mnie Jaśnie Pan zatrudni".

    była niedawno rozmowa na ten temat więc powtarzajmy się.

    Pomysł z rekrutacją przez GG sam w sobie jest nieprofesjonalny, więc czego
    więcej można się było spodziewać? A to, że założycielka wątku nie jest
    zdesperowana i nie błaga o zatrudnienie, nie zwalnia jej z udzielania
    odpowiedxi na pytania "rekrutującego" - ona wymagała odpowiedzi na swoje
    pytania, a sama nie odpowiadała, zresztą pytania o szczegóły z CV padają na
    rozmowach bardzo często i nie ma się co oburzać

    T



  • 27. Data: 2003-06-27 11:23:15
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: Kamil Burzynski <n...@n...com>

    On Fri, 27 Jun 2003 11:31:49 +0200, Rafał wrote:
    > p...@e...pl wrote:
    >> rozpoznawcza. Z osoba powazna (nie taka jak Pani) jestem umowiony dzis na
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    >> spotkanie w sprawie podjecia pracy. Mam nadzieje, ze pokaze Pani tego
    >> posta swojemu przyszlemu pracodawcowi, ciekawe jak on na ten nie
    >> profesjonalizm zaaraguje.
    >
    > Od słowa PROFESJONALNY, to ty się z daleka trzymaj, NACIĄGACZU.
    >
    >> Nic tylko patrzec co z takiej pracownicy bedzie.
    >
    > Z całą pewnością więcej, niż od takiego prostackiego pasożyta, jak ty.
    >
    > I jeszcze jedno - nie stosuj chamskich matactw, takich jak wskazanych wyżej.
    > Nikt się na to nie nabiera :>

    Heh, sam bym tego lepiej nie ujal :) Mialem wlasnie napisac, ale
    wystarczy ze sie zgodze z przedmowca ;)

    --
    Best regards from
    Kamil Burzynski
    Senior Design Engineer
    Advanced Digital Broadcast Poland, LTD.


  • 28. Data: 2003-06-27 11:26:39
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: "tribeca" <t...@g...pl>


    Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bdh3o3$j5b$1@news.onet.pl...

    > Dla mnie sprawa jest jasna, jesli ktos umawia sie ze mna na rozmowe, to
    > powinien przynajmniej przejrzec papiery, jakie mu przeslalam. Przeciez na
    > jakiejs podstawie zaprasza na ta rozmowe... nie??

    jasne, ja nie bronię tego kolesia-rekrutującego, ale czy Iza była wg Ciebie
    przygotowana do tej rozmowy? nie maiła pojęcia o tym serwisie. IMO nie
    przygotowała sie żadna ze stron

    > Ogolnie uwazam, ze ten Pan wykazal sie totalnym brakiem profesjonalizmu.
    ja również

    > Ja rowniez zadaje duzo pytan podczas rozmow kwalifikacyjnych. Wole przed
    > podjeciem pracy dowiedziec sie o waznych szczegolach.
    i słusznie, ale i pracodawca chce coś zwykle wiedziec i reguły zazwyczaj są
    takie, że to on pierwszy zadaje pytania

    T



  • 29. Data: 2003-06-27 11:57:43
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: "Me" <t...@c...com>


    "tribeca" <t...@g...pl> wrote in message
    news:bdh96e$hl0$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Sławomir Pucia" <s...@p...net.NOSPAM> napisał w wiadomości
    > news:3efc0d39$1@news.home.net.pl...
    >
    > > A dlaczego kandydat nie miałby wymagać od pracodawcy profesjonalnego
    > > podejścia do rekrutacji? Przecież takie zachowanie Pana Pawła daje
    > > jednoznaczny sygnał co do jego organizacji.
    > >
    > > Iza zdaje się nie jest osobą, która szuka jakiejkolwiek pracy za wszelką
    > > cenę z błaganiem w oczach "niech mnie Jaśnie Pan zatrudni".
    >
    > była niedawno rozmowa na ten temat więc powtarzajmy się.
    >
    > Pomysł z rekrutacją przez GG sam w sobie jest nieprofesjonalny, więc czego
    > więcej można się było spodziewać? A to, że założycielka wątku nie jest
    > zdesperowana i nie błaga o zatrudnienie, nie zwalnia jej z udzielania
    > odpowiedxi na pytania "rekrutującego" - ona wymagała odpowiedzi na swoje
    > pytania, a sama nie odpowiadała, zresztą pytania o szczegóły z CV padają
    na
    > rozmowach bardzo często i nie ma się co oburzać

    Ok, ale w _rozmowie_. Jesli to jest na GG i masz klepac ponownie cale CV to
    po prostu zadawanie takich pytan dyskwalifikuje pytajacego. Jelsi juz
    zdecydowal sie na GG to powinien zastanowic sie nad efektywna technika
    "przesluchan". A tak naprawde to o co chodzi - zwykly naciagacz szukajacy
    frajerow, takich gosci trzeba pietnowac - publicznie!



  • 30. Data: 2003-06-27 12:02:36
    Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
    Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>

    Iza <RedXIII@[wytnij-caly-nawias]tlen.pl> wrote:
    > T0 nie byIa rozm0wa prywatna.

    Oczywiście, że była. Zaznaczyłaś na początku tej rozmowy, że zamierzasz
    ją upublicznić? Nie wnikam w to, że proponujący pracę zachował się
    mało profesjonalnie próbując rekrutować przez GG. Natomiast Ty
    zachowałaś się po prostu niekulturalnie ujawniając treść
    prywatnej rozmowy tutaj. Szkoda, że nie masz odwagi podać
    swojego nazwiska (w przeciwieństwie do osoby pracodawcy).
    Wiele osób oferujących pracę pewnie po takim zachowaniu
    podziękowałoby Ci za współpracę na wstępie.

    --
    FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
    A tak poza tym to dziś jest mój 10343 dzień życia, sprawność
    intelektualna 45.8%, psychiczna 62.3% a fizyczna -94.2% :-)
    http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1