-
11. Data: 2005-04-21 07:37:25
Temat: Re: Rekrutacja w Motoroli
Od: "Marcin" <g...@l...pl.killspam.com>
"Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał(a):
> Dla czlowieka po studiach ~120 to przyzwoite przecietne w tej grupie
> spolecznej IQ, nie bardzo jest sie czym chwalic.
Spadaj ;)
> Do tego chwalenie sie IQ
> raczej nie jest w zwyczaju, bo wiekszosc ludzi zdaje sobie sprawe z tego,
> ze IQ to wspolczynnik umiejetnosci rozwiazywania testow na IQ :) i ze ma
> malo wspolnego z przydatnoscia ludzi do pracy.
Właśnie o zwyczaj pytałem, dzięki. A co do zdawania sobie sprawy, to podaję
jako ciekawostkę:
http://www.psychpage.com/learning/library/intell/mai
nstream.html
--
Marcin
-
12. Data: 2005-04-21 18:14:18
Temat: Re: Rekrutacja w Motoroli
Od: "tukan" <thomczest44_tnij@p_oczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin" <g...@l...plN_o!spa_M> napisał w wiadomości
news:a43f40654a2b77cc470a1480bc8c763d@news.home.net.
pl...
> Czy ktoś z grupowiczów ma za sobą rozmowę rekrutacyjną w krakowskiej
> Motoroli? Troche nie wiem czego się mam spodziewać.
Byłem na tym spotkaniu z Motorolą i mogę napisać co usłyszałem
i czego sam się dowiedziałem :)
Pierwszy etap po złożeniu CV i LM to jest albo rozmowa przez
telefon (jeśli ktoś jest z daleka) lub zaproszenie na
rozmowę w siedzibie.
Dowiedziałem się, że rozmowa sprawdza komunikatywność w zakresie
języka ang. i umiejętności technicznych dot. C/C++.
Generalnie nie chodzi o to, że trzeba umieć odpowiedzieć na
każde pytanie, ale pokazanie czy umie się myśleć i wybierać
właściwe rozwiązania. Pytania mogą być o kawałek kodu i
wywnioskowanie co się w nim dzieje i wytłumaczenie dlaczego
kod ten może zachowywać się inaczej na różnych maszynach.
Albo też może być kwestia wymyślenie, opracowania jakiegoś
algorytmu. Niestety za dużo nie dało się wyciągnąć informacji,
ale trop jest taki, że trzeba samemu kombinować i pokazać, że
umie się rozwiązywać problemy. Oczywiście jest to analiza
czy pisanie kodu "na sucho".
Jeśli się przejdzie ten pierwszy etap później następuje
zaproszenie na Panel Techniczny, tj. rozmowę z dwójką inż.
Dalej jest spotkanie z działem HR, następnie złożenie oferty
pracy :)
P.S. Odezwijcie się po rozmowie w Krakowie i napiszcie jak
było i czy bardzo trudno.