-
81. Data: 2003-08-07 11:18:09
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):
> Samotnik <s...@s...eu.org> writes:
>
> > In article <bgrg1i$pfl$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl>, r...@r...pl
wrote:
> > > ale wolalbym osobiscie, zeby nierentowne kopalnie nie placily 13tki,
> > > a za to zeby pielegniarki dostaly po te swoje 203 zlote.
> > > w koncu _moim zdaniem_ praca salowej jest duzo trudniejsza niz gornika.
> > > Gornikiem niewykwalifikowanym moglbym byc, salowa jakos chyba nie.
> >
> > Spoko, uprzedzę go: nie mógłbyś być, bo nie wiesz, jaka to ciężka praca,
> > pierdu pierdu pierd.
>
> panowie, dajcie se spokoj. Lesia nikt nie przekona. Jego umysl tkwi do
> dzis w okowach jedynie slusznej ideologii, wszelakie dane badz
> logiczna argumentacja splywa po nim jak po kaczce. Taki sobie
> mechanizm wyparcia wypracowal przez lata i pewnie juz do smierci mu
zostanie.
>
> Szkoda tracic czasu na dyskusje z nim.
Droga koleżanko. Czy zamiast wypowiadać takie puste, ironiczne komentarze
potrafisz napisać coś z sensem - jakieś logiczne argumenty, podeprzeć to
jakimiś danymi. Siedzisz w tej Ameryce - napisz coś sensownego z tej
Ameryki.
Ameryka to piękny kraj, wspaniałych, mądrych i pracowitych ludzi - tam
naprawdę może się czegoś sensownego nauczyć. Tylko że niestety po niektórych
to spływa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
82. Data: 2003-08-07 11:24:18
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
r...@r...pl napisał(a):
> > A gdzie ja napisałem, że górnicy mają być pod specjalną ochronę.
Przecież
> > cały czas piszę, że liczbę kopalń trzeba zmniejszyć, wydobycie
zmniejszych
> > (pisze się o liczbach rzędu 80-100 milionów) ton i koszty obniżyc. Ja
tylko
> > polemizuję z poglądami, że przywileje (barbórka, 13-sta, jakieś
deuputaty)
> > rzekomo zubażają nasz wszystkich, z zwłaszcza szanownych dyskutantów na
tej
> > liście.
> >
> > Bez wątpienia do górnictwa się dopłaca, ale 150 tysięcy bezrobotnych też
> > będzie kosztowac i to nawet dużo więcej.
>
> jesli piszesz takie dwa zdania:
> 1. bez watpienia do gornictwa sie doplaca (przeciez nie Miller z wlasnej
> kieszeni ale z NASZYCH podatkow)
> oraz
> 2. polemizuję z poglądami, że przywileje (barbórka, 13-sta, jakieś
deuputaty)
> rzekomo zubażają nasz wszystkich
>
> to ja zaczynam watpic w to, czy potrafisz logicznie myslec.
>
Stosując takie rozumowanie, to biorąc premię w swojej firmie tez zubażasz
budżet bo:
1. Powiększasz koszty
2. Zmniejszasz zysk
3. Obniżasz podatek dochodowy płacony na koniec roku.
4. Zubażasz nas wszystkich
> chociaz nie.
> pracujacych (generujacych pieniadze na podatki) jest okolo 13 milionow
> minus budzetowka, bo oni maja kase tylko z podatkow reszty.
> czyli moze nieco ponad 10 mln. ludzi na to placi. bezposrednio.
> rzeczywiscie, nie zubaza to nas wszystkich.
> chociaz.. jesli co czwarty obywatel zarabia, to 3/4 ludnosci zyje z tego
> co on zarobi. czyli, jesli jego to zubaza, to zubarza jednak wszystkich.
>
> a jednka nie.
> gornikow to nie zubaza. zwracam honor. 150,000 ludzi + ich rodziny
> ZYSKUJE na tych marnych resztkach (ale jednak) przywilejow.
> a tylko 40 mln to cos kosztuje. wiec jednak nie wszystkich.
To może wszyscy powinnismy się zrzec premii, pensji - budżet będzie
zadowolny. W strefie budżetowej też się w końcu wypłaca premie, trzynastki,
dodatki. Zubaża mas wszystkich.
>
> musz epojsc do mojego szefa. Pare lat temu nie dostawalismy premi
regulaminowej
> ,
> bo firma miala klopoty. Powinnismy wtedy isc pod sejm i postraszyc paru
> ministrow, zeby nam dolozyli na te premie.
>
> ale wolalbym osobiscie, zeby nierentowne kopalnie nie placily 13tki,
> a za to zeby pielegniarki dostaly po te swoje 203 zlote.
> w koncu _moim zdaniem_ praca salowej jest duzo trudniejsza niz gornika.
> Gornikiem niewykwalifikowanym moglbym byc, salowa jakos chyba nie.
Litości. Naprawdę uważasz, że rząd zabiera pielęgniarkom, żeby wypłacić
górnikom. Zaczynam mieć lekko dosyć.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
83. Data: 2003-08-07 11:25:29
Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Michał Gancarski <w...@e...org.pl> napisał(a):
>
> > Problem jest taki, że kopalnia nie działa na wolnym rynku, ceny nie są
> > ustalane w warunkach konkurencji. Najpierw trzeba stworzyć taki rynek, a
> > dopiero potem egzekwować - nie da rady inaczej. To nie jest wina kopalni,
> że
> > ceny węgla nie odzwierciedlają kosztów - to jest kwestia polityki, a nie
> > ekonomii.
>
> Cena nie odzwierciedla kosztów, ekonomysto.
>
To uważasz, jeszcze większy ekonomisto, że nie ma znaczenia czy sprzedaż się
opłaca czy się nie opłaca.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
84. Data: 2003-08-07 11:31:28
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Stosując takie rozumowanie, to biorąc premię w swojej firmie tez zubażasz
> budżet bo:
> 1. Powiększasz koszty
> 2. Zmniejszasz zysk
> 3. Obniżasz podatek dochodowy płacony na koniec roku.
> 4. Zubażasz nas wszystkich
Takie rozumowanie jest byc moze poprawne w gornictwie. W normalnych warunkach
dostaniesz X premii, jesli dla firmy zarobisz 3*X ekstra. Bo premia jest za
cos ponadplanowego a nie cos, co sie nalezy jak psu zupa. Wniosek - im wyzsze
premie tym _wyzszy_ podatek placony przez firmie bo ma ona _wyzsze_ zyski
> Litości. Naprawdę uważasz, że rząd zabiera pielęgniarkom, żeby wypłacić
> górnikom. Zaczynam mieć lekko dosyć.
A czemu uwazasz ze tak nie jest? Skoro dla gornikow pieniadze sa a dla
pielegniarek nie ma?
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2003-08-07 11:34:22
Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Konrad Inglot <k...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > > > Oczywiście że można zredukować. Tylko koszt zamknięcie jednej
kopalni
> to
> > > > minimum 100 mln złotych - z kieszenie podatnika.
> > > Porownaj to z dziesiatkami miliardow ktore juz wpakowano w gornictwo.
> > I co ma wynikać z tego porównania ?
>
> Kpisz sobie czy naprawde nie potrafisz wyciagnac wnioskow? A moze juz Ci
> argumentow brakuje?
Jakie wnioski i jakie argumenty.
>
> > A po zakończeniu wypłacania zasiłku co się stania z tymi 150 tysiącami
> > ludzi. Masz jakiś pomysł ?
>
> Ale czemu ja sie mam tym przejmowac? Czy jakikolwiek gornik pomyslal choc
raz
> czy ja mam prace i co zrobie jak ja strace? Albo o tych ktorzy jej od ilus
> tam miesiecy/lat nie maja? Co mnie to wszystko obchodzi? Poza tym do
roboty
> jest w Polsce _bardzo_duzo. Wina rzadu ze nie potrafi odpowiednio
zarzadzac
> ludzmi i praca.
W tej chwili się nie przejmujesz, ale jak będziesz miał w kraju dodatkowych
150 tysięcy bezrobotnych, plus drugie tyle z przedsiębiorst zyjących z
dostaw dla górnictwa, to się zaczniesz przejmować.
Poza tym, skoro się nie przejmujesz i nic cię to nie obchodzi, to dlaczego
tak się gorączkujesz. Złosć piękności szkodzi.
>
> > Przecież nie jest ważne ile kosztuje na jakiś giełdach, tylko ile w
> > ostatecznym rozrachunku za to płacisz - łącznie z transportem. Chyba
jasne ?
>
> Nadal sadze ze razem z transportem ten wegiel bedzie tanszy. Poza tym
wegiel
> nie jest jedynym surowcem enegretycznym. A poza tym mozna importowac
gotowa
> juz energie co zreszta tez ma miejsce. I uwazam ze globalnie, w skali
kraju
> bedzie to tansze niz ozywianie smierdzacego od dawna trupa.
Pleciesz straszliwe głupoty. W Polsce około 90 % procent energi proodukuje
się z węgla i koszt importowanego węgla łacznie z kosztami transportu jest
wyższy niż koszt krajowego węgla. Większość elektrowni jest na południu
kraju, a nie na północy
Widzisz kolego - takie są skutki unikania gugla, plecenie głupot.
>
> > Chłopie, naucz się tego gugla, bo ja już nie mam siły. W ciągu
dziesięciu
> > lat z 400 tysięcy zatrudnionych zjechano do 150 tysięcy, z wydobycia
180,
> > 200 milionów ton do ... Zaczynam się załamywać.
>
> I co z tego skoro nadal doplacamy miliardy? Ja sie juz dawno zalamalem.
>
> > > Wg Ciebie watpliwe.
>
> Owszem, wg mnie. Nie zwyklem sie wypowiadac za kogos innego.
>
> > Naucz się tego gugla, ręce mi opadają.
>
> Ja umiem korzystac z googla, chce zebys przytoczyl argumenty na poparcie
> swoich tez. Bo w ten sposob to ja moge napisac ze czarne jest biale. A jak
> nie wierzysz to sobie poszukaj
Jakich też - przecież ci napisałem.
>
> > Niestety, ale jest. Ma istotny wpływ na cenę węgla. Poszukaj sobie w
guglu.
>
> Umiesz napisac cos ponadto?
Napisać co ?
>
> > Chłopie, nie mam siły. Naprawdę uważasz że wydobywany węgiel służy do
> > układania dużych czarnych kupek i do niczego innego ?
>
> Ja tez nie mam sily. Bo zaczynam wnioskowac, ze wg Ciebie gornictwo
potrzebne
> jest nam tylko po to zeby czasem 150 tys. osob nie zostalo bez pracy. Bo
nie
> liczy sie ekonomia, sytuacja innych ludzi i firm tylko co my zrobimy z
tymi
> biednymi gornikami. A ze przez 150 tys cierpi pare milionow to szczegol.
> Odpowiedz mi czemu uwasza prywatyzacje gornictwa w takiej formie jak
opisalem
> za zly pomysl. Skoro rzeczywiscie bez tego wydobywanego wegla nie bedziemy
> sie mogli obejsc bo swiatlo w WC zgasnie to gornikom sie nie pogorszy.
>
Cierpienia milionów przez 150 tysięcy górników ... Człowieku - może jakiś
poemat napiszesz o tych cierpieniach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
86. Data: 2003-08-07 11:34:52
Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> To uważasz, jeszcze większy ekonomisto, że nie ma znaczenia czy sprzedaż
się
> opłaca czy się nie opłaca.
Ja juz wymiekam i zaraz wypadne z tego watku dla wlasnego dobra. Wiadomo
wszem i wobec, ze z ekonomicznego (wg mnie rowniez ze spolecznego) punktu
widzenia wydobywanie i sprzedaz wegla sie nie oplaca. A Ty bronisz gornictwa
bo podobno tak potrzebne. Jak w koncu jest, jakie jest Twoje zdanie? I co ma
oplacalnosc do relacji koszt/cena?
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
87. Data: 2003-08-07 11:37:15
Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Przemek <b...@b...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bgr5dh$ep2$1@inews.gazeta.pl...
> > leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> > > Nadal sadze ze razem z transportem ten wegiel bedzie tanszy. Poza tym
> wegiel
> > nie jest jedynym surowcem enegretycznym. A poza tym mozna importowac
> gotowa
> > juz energie co zreszta tez ma miejsce. I uwazam ze globalnie, w skali
> kraju
> > bedzie to tansze niz ozywianie smierdzacego od dawna trupa.
>
> Wydaje mi sie ze patrzysz w mikroskali : wyobraz sobie jaki polska
musialaby
> miec
> eksport aby zarobic $ potrzebne na import energii (czy wegla wszystko
jedno)
> dla calego kraju - niestety polska to nie japonia i nie ma szans na import
> wszystkich surowcow energetycznych w zamian za hitech. To co ty proponujesz
> w krotkim czasie skonczyloby sie dewaluacja naszej waluty i znow
> zarabialibysmy po 20$/miesiac.
>
Problem jest taki, że koszt importowanego węgla po doliczniu kosztów
transportu w kraju jest droższy od krajowego. Większośc elektrowni jest
przecież na południu, przy kopalniach, co jest chyba logiczne. W Polsce
energia jest w 80-90 % produkowana z węgla (kamiennego i brunatnego) i na
pewno przez najbliższe lata to się nie zmieni.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
88. Data: 2003-08-07 11:41:03
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: r...@r...pl
> Stosując takie rozumowanie, to biorąc premię w swojej firmie tez zubażasz
> budżet bo:
juz nie mam watpliwosci :-(
> 1. Powiększasz koszty
FIRMY ale to sa koszty na ktore jest pokrycie w ZYSKACH
> 2. Zmniejszasz zysk
FIRMY, wiekszam moj.
firma placi 27 % CIT, ja 40% PIT
> 3. Obniżasz podatek dochodowy płacony na koniec roku.
niestety, ale zwiekszam go.
nawet gdybym placil tylko 19%, (a firma wciaz 27) to i tak suma sumarum
zwiekszam, bo poza podatkiem place ine haracze, ktorych firma nie placi
(FUS, KCH)
> 4. Zubażasz nas wszystkich
Nie :-)
Wzbagacam sie ja (wiec juz nie wszysktich)
wzbogacaja sie wszyscy,ktorzy cos mi sprzedadza - przeciez jakos te pieniadze
wydam.
i co najwazniejsze:
premia, to pieniadze, jaki JA zarobilem dla firmy. Wiec _mi_ sie one naleza.
gornicy dostaja moje podatki, ktore ja place, zeby dostali je:
nauczyciele, pielegniarki, policjanci, ministrowi i nawet te obiboki w sejmie.
po to zeby dostali je biedni (w postaci JALMUZNY panstwowej a nie pensji
za ciezka [nikomu nie potrzebna] prace na dole).
> To może wszyscy powinnismy się zrzec premii, pensji - budżet będzie
> zadowolny. W strefie budżetowej też się w końcu wypłaca premie, trzynastki,
> dodatki. Zubaża mas wszystkich.
strefa budzetowa jest budzetowa dlatego, ze czerpie z naszych podatkow.
nie mam nic przecikow temu, zeby moje podatki szly na normanie rozumiana
strefe budzetowa.
Zlituj sie! nie odwracaj kota ogonem!
Co ma DOPLACANIE z podatkow do gornictwa, do wyplacani mi premii
z zysku, ktory dla firmy wypracowuje?
nie widzisz tu roznicy? dosc drastycznej? pograzasz sie w moich oczach.
> Litości. Naprawdę uważasz, że rząd zabiera pielęgniarkom, żeby wypłacić
> górnikom. Zaczynam mieć lekko dosyć.
TAK TAK UWAZAM.
Moze nie dokladnie ,,zabiera'' ale ,,nie daje'' - drobna, ale jednak roznica.
a Ty jak uwazasz? Ze na doplaty i umorzenia dla gornikow pracuje jakas
osobna maszynka do drukowania pieniedzy?
pozdrawiam
romekk
-
89. Data: 2003-08-07 11:41:38
Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl>
leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> W tej chwili się nie przejmujesz, ale jak będziesz miał w kraju dodatkowych
> 150 tysięcy bezrobotnych, plus drugie tyle z przedsiębiorst zyjących z
> dostaw dla górnictwa, to się zaczniesz przejmować.
A nie przyszlo Ci do glowy ze teraz jest znacznie wiecej niz 150 tys.
bezrobotnych po czesci dlatego, ze potezne pieniadze sa wpompowywane w
gornictwo?
> Poza tym, skoro się nie przejmujesz i nic cię to nie obchodzi, to dlaczego
> tak się gorączkujesz. Złosć piękności szkodzi.
Przejmuje sie wlasnie dlatego ze Ci gornicy pracuja w gornictwie, choc nie
powinni.
> Widzisz kolego - takie są skutki unikania gugla, plecenie głupot.
Widzisz, do stwierdzenia ze wiekszosc elektrowni jest na poludniu ja nie
potrzebuje googla.
> Cierpienia milionów przez 150 tysięcy górników ... Człowieku - może jakiś
> poemat napiszesz o tych cierpieniach.
Nie ironizuj tylko napisz merytorycznie - czemu prywatyzacja gornictwa jest
zlym pomyslem. Gornicy plywali by jak paczki w masle skoro wegiel jest
towarem strategicznym i niezbednym. Mieliby tez wplyw na umowy jakie
podpisuja bo przeciez teraz na gornictwie zarabiaja wszyscy tylko nie
gornicy, posrednicy oszukuja itp. Jednym slowem biedni, wydymani gornicy.
konlin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
90. Data: 2003-08-07 11:45:27
Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Mariusz \(Maniek\) Milobedzki <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> >>> Ale oprócz tego chcesz mieć prąd w gniazdku i grzenie dupy w zimie -
> >>> zgadza się ?
> >> Ale wszyscy za to dostaja rachunki - zgadza sie Czy to jest za free,
> >> bo jesli tak to za co place co dwa miesiace po prawie 150plnow ??
> >
> > I uważasz że z tych rachunków w czarodziejski sposób robi się prąd.
> > Ktoś jeszcze musi ten prąd wyprodukować.
> Wlasnie na to dostaje ode mnie i innych pieniadze z rachunkow. Ma sobie
> kupic albo energie z importu i doslac ja do mojego domu, albo kupic wegiel
> po oplacalnej cenie
Elektrownia mu kupować energię z importu - człowieku, zlituj się. Gdzie się
kupuje energię z importu - moze sam kupię.
>
>
> > W Rosji jest tanio, bo jest dotowany przez państwo w większym stopniu
> > niż u nas.
> No i co w takim razie to dyshonor kupowac od tych co sa gorszymi frajerami
Ano jest, bo dzisiaj jest tani, a za dwa lata stanie się drogi. Zaś jeśli w
międzyczasie zlikwidujesz kopalnie w Polsce, to będziesz musiał kupować ten
drogi węgiel, bo nie będziesz miał innego wyjścia - załapałeś ?
> ???
> > Co do facia z Elbląga - sprawa bardziej skomplikowana -
> > poszukaj sobie w guglu.
> Ale zmiany w przepisach o imporcie wegla znacznie mu pomogly w zwinieciu
> interesu
Ryzyko biznesowe.
>
>
> > Na pewno z twojej emerytury ? Jesteś przekonany, że twoja emerytura
> > zależy od dotacji dla górników. Zlituj się
> Oczywiscie ciema maso!! Bo jesli ktos mi dzis zabiera 100% skladek i
wyplaca
> gornikom a w miejsce ich skladek jakis idiota (coz za zbieg okolicznosci
> Lesiu) podpisuje umorzenie to wlasnie jest to z MOICH SKLADEK !!!!
Człowieku, ty masz jakieś elementarnie pojęcie o czymkolwiek. Nikt z twoich
składek nie wypłaca górnikow - kto ci nagadał takich głupot. Jest transfer
pieniędzy z budżetu na pokrycie długów kopalń względem ZUS, właśnie dlatego,
aby nie ucierpiały twoje składki - kapewu ?
> ..
>
> > Cena na światowych rynkachj jest ustalona, ale opłacalnośc w polskich
> > realiach zależy od kosztów wydobycia w Polsce. Cięzko pojąc.
> Chyba wlasnie Twoj orzeszek juz nie pracuje jak nalezy Jesli cena wynosi w
> RPA X i stwierdzam, ze oplaci mi sie go kupic ponoszac koszta Y to biore i
> g.. mnie obchodzi, ze polska kopalnia zaoferuje mi wegiel za X + Y + 1 PLN
> Wegiel z RPA jest tanszy i taki bedzie sie kupowalo a nie bralo polski nie
> wiadomo za ile. Jak nie umieja go sprzedac powyzej kosztow wydobycia to
> znaczy, ze sie nie oplaca i trzeba zamknac ten bajzel
Problem jest taki, że węgiel importowany z RPA lub Australii, po
uwzględnieniu kosztów transportu w głąb kraju (większośc elektrowni jest
przecież na południu, przy kopalniach) jest droższy, a nie tańszy.
Kapewu ?
>
>
> > Przecież to są rzeczy wiadome - potrzeby są rzędu 80-100 milionów
> > ton, zaś wydobycie około 115 milionów. Nie ulega wątpliwości, że
> > wydobycie trzeba zmniejszyć, częśc kopalń zamknąc (a czy wiesz na
> > przykład, że w tej chwili jest likwidowanych 6 czy 8 kopalń -
> > słyszałeś o tym ?), zaś zatrudnienie ograniczyć. Z tym zatrudnieniem
> > jest tylko taki problem, że górnictwie jest nadpodaż robotników z
> > podstawowym wykształceniem, natomiast rozpaczliwie brakuje
> > wykwalifikowanych inżynierów, gdyż na fali zmian zamknięto szkoły -
> > słyszałeś o czymś takim ?
> Dlatego ci niewykwalifikowani gornicy powinni sie zglosic do urzedu
> oczyszczania miasta, na budowy etc tam zawsze potrzeba fizycznych Tylko, ze
> praca nie trwa jak napisal ktos wczesniej 8 godzin z duzymi przerwami na
> wybuch, odpylanie i inne tylko trzeba zaiwaniac przez cale 8 albo i wiecej
> godzin A to sie fizycznym gornikom nie podoba :(
Coś chłopie pleciesz trzy po trzy.
>
> >>
> >> I podazajac tym tokiem myslenia zawsze w PL bedzie bieda z nedza.
> >> Chociaz jest nadzieje , ze za jakies 200 -300 lat wyczerpia sie
> >> zasoby wegla i wtedy kopalnie nie beda mialy sensu bytu , ale wtedy
> >> moze znajdzie sie Lesiu(2) i wpadnie na pomysl kupowania wegla za
> >> granica, wrzucania go do pustych sztolni i znowu gornicy beda mogli
> >> fedrowac a inni Maniek(2), Web(2) beda oddawac 40% swoich dochodow
> >> na umarzanie im ZUS (wtedy to juz Prokomu ;) - przejmie ich za dlugi
> >> ;)) )
> >
> > Naprawdę jesteś przekonany, że dopłaty i dotacje do górnictwa
> > obniżają twoją stopę życiową ? Nie widzisz innych przyczyn tylko tą
> > jedną ?
> To jest jedna z wielkich moich obaw o przyszlosc - teraz zarabiam dobrze
> (moze nawet bardzo) i z obawa patrze na obecnych emerytow, ktorzy musza
> gonic przez pol miasta bo margaryna do smarowania chleba jest tansza o
50gr.
> Boje sie, ze mimo dzisiejszych zarobkow i okradania mnie przez ZUS bede
> kiedys takim zabiedzonym dziadkiem A do tego wlasnie przyczyniaja sie
MIEDZY
> INNYMI kopalnie
Pleciesz w dalszym ciągu trzy po trzy. Slyszałes o reformie emerytalnej ? To
sobie usłysz i przeczytaj.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/