eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMam 41 i słyszę,że jestem za stary...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 51. Data: 2003-07-05 23:03:20
    Temat: Re: Mam 41 i słyszę,że jestem za stary...
    Od: "Zbig4" <z...@N...gazeta.pl>

    Szymon Garstka <p...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > ...żeby się ubiegać o pracę (Wrocław).Mam wyższe wykształcenie,
    > praktykę,uprawnienia, kilka zawodów i od roku nic z tego nie wynika (nadal
    > szukam pracy). Czy to normalne?
    >
    Kiedy pierwszy raz zlikwidowano mój zaklad pracy w 1990 r. miałem 46 lat.
    Przez 4 lata byłem, bez pracy, ale w tych czasach płacono zasiłek bez
    ograniczeń i w zależności od poprzedniego zarobku. Potem wygrałem konkurs i
    pracowałem następnych 8 lat do prywatyzacji, kiedy to nowi "właściciele"
    zwolnili 100 osób, ale za solidnym odszkodowaniem. Obecnie dałem sobie już
    spokój z pracą, za duże podatki, a poza tym w wieku 59 lat dostac pracę to
    graniczy z cudem mimo dwóch fakultetów i języków. Za kilka lat emerytura, a
    narazie swięty spokój.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 52. Data: 2003-07-09 21:57:44
    Temat: Re: Mam 41 i słyszę,że jestem za stary...
    Od: "Mercy No_Mercy" <m...@N...gazeta.pl>

    Czarne widmo ! Kiedy to sie zmieni ? W UE ? Obawiam sie ,ze watpie.........

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 53. Data: 2003-07-12 10:51:07
    Temat: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: "Maja " <o...@N...gazeta.pl>

    No tak, 41 lat i bez pracy, 56 i tez. Ja mam teraz 30 i dobrze zrobilam ze
    rok temu wyjechalam razem z mezem za granice.
    W kraju przez 4 lata od skonczenia studiow (ja medycyna, maz arch.wnetrz)
    probowalismy stanac na nogi caly czas zasuwajac. Ja pracowalam w jednym
    miejscu ale maz zaliczyl dwie agencje reklamowe, biuro architektoniczne, i
    dwa razy rozkrecal wlasna firme, za pierwszym razem byla to spolka-niewypal,
    bo Zus-y i oplaty urzedowe zabily wszelka inicjatywe. Za drugim razem
    zrobilismy to we dwoje i po czterech miesiacach zlapalismy pierwsze powazne
    zlecenie za 20000zl z czego w kieszeni zostalo 5000. Przez kolejne 4
    miesiace dziubalismy po 150-200zl i to bardzo rzadko. A zusy trzeba bylo
    placic. Gdyby nie moja stala pensja to z firmy na pewno bysmy nie przetrwali.
    No i tak sie zmagajac, ktoregos dnia sprzedalismy wszystko co mielismy (stary
    samochod, telewizor, wideo - smieszne prawda?) i wyjechalismy.
    A tu na obczyznie, po roku, na koncie troche pieniedzy, o rachunki sie nie
    martwie a i o dzieciach mozemy teraz pomyslec...




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 54. Data: 2003-07-12 14:22:22
    Temat: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: "aks." <w...@p...onet.pl>

    > rok temu wyjechalam razem z mezem za granice.
    > W kraju przez 4 lata od skonczenia studiow (ja medycyna, maz arch.wnetrz)
    > probowalismy stanac na nogi caly czas zasuwajac. Ja pracowalam w jednym
    > miejscu ale maz zaliczyl dwie agencje reklamowe, biuro architektoniczne, i
    > dwa razy rozkrecal wlasna firme, za pierwszym razem byla to
    spolka-niewypal,
    > bo Zus-y i oplaty urzedowe zabily wszelka inicjatywe. Za drugim razem
    > zrobilismy to we dwoje i po czterech miesiacach zlapalismy pierwsze
    powazne
    > zlecenie za 20000zl z czego w kieszeni zostalo 5000. Przez kolejne 4
    > miesiace dziubalismy po 150-200zl i to bardzo rzadko. A zusy trzeba bylo
    > placic. Gdyby nie moja stala pensja to z firmy na pewno bysmy nie
    przetrwali.
    > No i tak sie zmagajac, ktoregos dnia sprzedalismy wszystko co mielismy
    (stary
    > samochod, telewizor, wideo - smieszne prawda?) i wyjechalismy.
    > A tu na obczyznie, po roku, na koncie troche pieniedzy, o rachunki sie nie
    > martwie a i o dzieciach mozemy teraz pomyslec...

    ja to czytam to szlag mnie trafia ze w tym kraju nie moze byc normalne....ja
    bym z przyjemnością wyjechal, ale moja zona.....boi sie.....eh szkoda gadac



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 55. Data: 2003-07-12 19:04:21
    Temat: Re: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Maja " <o...@N...gazeta.pl> writes:


    > W kraju przez 4 lata od skonczenia studiow (ja medycyna, maz arch.wnetrz)
    > probowalismy stanac na nogi caly czas zasuwajac. Ja pracowalam w jednym
    > miejscu ale maz zaliczyl dwie agencje reklamowe, biuro architektoniczne, i
    > dwa razy rozkrecal wlasna firme, za pierwszym razem byla to spolka-niewypal,
    > bo Zus-y i oplaty urzedowe zabily wszelka inicjatywe. Za drugim razem
    > zrobilismy to we dwoje i po czterech miesiacach zlapalismy pierwsze powazne
    > zlecenie za 20000zl z czego w kieszeni zostalo 5000. Przez kolejne 4
    > miesiace dziubalismy po 150-200zl i to bardzo rzadko. A zusy trzeba bylo
    > placic. Gdyby nie moja stala pensja to z firmy na pewno bysmy nie przetrwali.
    > No i tak sie zmagajac, ktoregos dnia sprzedalismy wszystko co mielismy (stary
    > samochod, telewizor, wideo - smieszne prawda?) i wyjechalismy.
    > A tu na obczyznie, po roku, na koncie troche pieniedzy, o rachunki sie nie
    > martwie a i o dzieciach mozemy teraz pomyslec...

    a gdzie wyjechaliscie? pracujecie w swoich zawodach? nie musieliscie
    nostryfikowac dyplomu czy zdawac dodatkowych egzaminow?
    i jak wybrneliscie z jezykiem?
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 56. Data: 2003-07-12 22:19:49
    Temat: Re: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: "Maja " <o...@N...gazeta.pl>

    > a gdzie wyjechaliscie? pracujecie w swoich zawodach? nie musieliscie
    > nostryfikowac dyplomu czy zdawac dodatkowych egzaminow?
    > i jak wybrneliscie z jezykiem?
    > --
    > Nina Mazur Miller
    > n...@p...ninka.net
    > http://pierdol.ninka.net/~ninka/


    Za duzo pytan jak na forum, w kazdym razie maz pracuje w zawodzie, ja prawie
    (jako asystentka dentystyczna), z jezykiem nadal troche sie zmagamy i pewnie
    jeszcze bedziemy, jestesmy w Anglii. Jedyna nasza zasada bylo trzymac sie z
    dala od rodakow za granica.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 57. Data: 2003-07-13 04:22:31
    Temat: Re: Re: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Maja " <o...@N...gazeta.pl> writes:


    > Za duzo pytan jak na forum, w kazdym razie maz pracuje w zawodzie, ja prawie
    > (jako asystentka dentystyczna), z jezykiem nadal troche sie zmagamy i pewnie
    > jeszcze bedziemy, jestesmy w Anglii. Jedyna nasza zasada bylo trzymac sie z
    > dala od rodakow za granica.

    no to moje gratulacje.
    w pytaniach nie bylo nic zlosliwego, po prostu bylam ciekawa.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 58. Data: 2003-07-13 16:19:18
    Temat: Re: Re: Re: Mam 30 i tez słyszalam...
    Od: "Maja " <o...@N...gazeta.pl>

    >
    > no to moje gratulacje.
    > w pytaniach nie bylo nic zlosliwego, po prostu bylam ciekawa.
    >
    na razie nie ma czego gratulowac, bo to dopiero poczatek i w kazdej chwili
    mozemy zostac wykopani na aut - taka cena za zycie na obczyznie, poki co sie
    trzymamy,
    a ty kim jestes i gdzie przycumowalas?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1