-
11. Data: 2002-08-24 21:06:17
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Sototh" <s...@p...fm>
> Zacznijmy od definicji słowa "informatyka" - to nauka z ozbieraniu i
> przetwarzaniu informacji. Dobry informatyk w pełni tego słowa znaczeniu
> to nie koder-programista, tylko osoba, która potrafi zaprojektować jakiś
> system, wie gdzie są jego wąskie gardła itp.
Za wiem.onet.pl:
"Informatyka, obejmuje: 1) dyscyplinę naukową i gałąź wiedzy, dotyczące
przetwarzania informacji przy użyciu środków technicznych (komputerów).
Obejmuje m.in.: podstawy konstrukcji maszyn cyfrowych, podstawy
programowania, teorie języków programowania, teorię systemów operacyjnych,
podstawy organizacji banków danych, teorię sieci teleinformatycznych,
podstawy użytkowania elektronicznych maszyn cyfrowych. Opiera się na
zasobach pojęć podstawowych i metod zaczerpniętych z logiki formalnej,
algebry, lingwistyki matematycznej, teorii procesów przypadkowych,
statystyki matematycznej itp.
2) dziedzinę działalności gospodarczej związaną z produkcją komputerów i ich
oprogramowania, budową systemów informatycznych i ich zastosowaniami w
gospodarce. W perspektywie informatyka obejmować będzie sterowanie procesami
technologicznymi, transportowymi itp."
I jeszcze:
"informatyka (na wzór automatyka od łc. informare, -atum 'obrazowo opisać')
1. nauk. ogół metod tworzenia, przetwarzania i przekazu informacji,
wykorzystywanych m.in. w technice, ekonomii, genetyce. 2. nauka zajmująca
się komputerami oraz tworzeniem, przekształcaniem i przekazywaniem
informacji (danych), tworzeniem programów wykorzystujących zawarte w nich
informacje do określonych działań."
Jak więc widać twoja definicja jest MOCNO okrojona...
greetz
Sototh
-
12. Data: 2002-08-24 21:14:11
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
to samo pisałem w poprzednim poście !!!!!!!!
Pozdrawiam
Wrangler
-
13. Data: 2002-08-24 21:19:22
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Zadam ci proste pytanie - wolisz cos sprzedac za 500zl i "psuc rynek" czy
> wolisz byc solidarna i nic nie sprzedac?
Rafał i potem mamy bezrobotnych informatyków z dyplomami niestety !!!
Pozdrawiam
Wrangler
-
14. Data: 2002-08-24 23:40:13
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Osoba znana wszem i wobec jako eTerNity pisująca spod adresu
<p...@N...studentadventure.pl> napisała:
> Xena wrote:
>>>
>>> na funkcję administratora można przyuczyć małpkę albo dowolną osobę,
>>> która w życiu informatyki nie skończyła.
>
> A na programiste musisz konczyc?
> Na kazdego mozesz "przyuczyc"...
> a nie musisz konczyc studiow zeby byc dobrym.
Czytaj ze zrozumieniem co napisałam - ok? Programisty tez nie uważam za
inforamtyka w pełni tego słowa zznaczeniu.
>
>
>
>>> Co masz na myśli mówią canalityka danych? Możesz sprecyzować?
> Np moja specjalnosc :
> Systemy Inf Wspomagania Decyzji
> Politechnika Warszawska
jak najbardziej
>
> Zajmuje sie glownie przetwarzaniem danych,
> a nie projektowaniem.
właśnie o to chodziło.
--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl
-
15. Data: 2002-08-24 23:46:23
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Osoba znana wszem i wobec jako Excile pisująca spod adresu
<d...@k...net.pl> napisała:
>>> A administrator ?? a analityk danych??
>>
>> na funkcję administratora można przyuczyć małpkę albo dowolną osobę,
>> która w życiu informatyki nie skończyła.
>>
>
> Dosc ostre slowa w swojej wymowie i wydaje mi sie ze niektorzy moga
> sie troche obrazic badz poczuc urazeni.
Nie to było moim zamiarem.
> Widze po swoich kolegach, ze
> latwiej jest tym ktorzy skonczyli studia informatyczne, latwiej jest
> zdobyc prace bo moga wpisac w CV , ze skonczyli Politechnike:)
> Natomiast jesli chodzi o rozwiazywanie problemow, wykonywanie
> jakiegos zadania to zupelnie inna spraw. jak w innych zawodach liczy
> sie przede wszystkim czlowiek i to jak mysli kojarzy, a kojarzenie i
> myslenie analityczne jest moim zdaniem najwazniejsze w pracy
> informatyka, progamisty, administratora czy innego dziwolaga
> zwiazanego z komputerami:)
Zgadzam się z Tobą w pełni. Ale nie nazwałabym osoby, która jest
wyłącznie administratorem sieci - informatykiem. Komputerowcem,
administratorem itp owszem, ale nie inforamtykiem w pełni.
Równiez nie wystarczy skończyć inforamtyki, żeby być dobrym. Trzeba mieć
do tego smykałkę, lubic to, pracować w tym itp.
> DC
> mrg historii aktualnie wykonujacy zawod malpki albo dowolnej osoby
Wiesz, że nie o obrażenie Ciebie mi chodziło.
Ale czy możesz o sobie powiedzieć, ze jestes informatykiem?
Że rozwiązałbyś problemy nie dotyczące Twoje konktretnej sieci tylko
czegoś innego?
Nie sądzę, ale nie dlatego, że uważam Cię za głupiego albo coś, nie...
Dlatego, że się tego nie uczyłeś, nie pracowałeś w tym itd.
Rany ale namotałam...
--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl
-
16. Data: 2002-08-24 23:49:13
Temat: Re: Informatycy
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Osoba znana wszem i wobec jako Samotnik pisująca spod adresu
<s...@s...eu.org> napisała:
> W artykule <ak8j8p$nev$1@news.tpi.pl> Xena napisał(a):
>>> btw. jestem informatykiem a nie prjektuje systemow ;)
>>
>> Tobie się wydaje, że jestes informatykiem ;-)
>
> A co się Tobie wydaje, że się tak nadymasz? Już możesz wypuścić.
nic mi się nie wydaje. Skończyłam informatykę, ale nie jestem
informatykiem w pełni tego słowa znaczeniu. Proste?
--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl
-
17. Data: 2002-08-25 01:34:02
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Jarek" <p...@g...indigo.ie>
<i...@t...pl> wrote in message
news:20020824141306.1A3E3BFF5@rekin.go2.pl...
> Czytam to co Panowie piszecie i zastanawiam się, dlaczego
> sami psujecie sobie rynek?? Podobna sytuacja jest w branży
> rozrywkowej. Tam pojawiają się zepoły z powietrza, które
> grają za 400-500 zł całą noc (2 osoby) a potem klient płacze,
> ze ich zatrudnił, bo żal było mu wydać 1000 złotych.
I co ? Czy to nie wina klienta ktory chcial sobie kupic Matiza zamias BMW.
Dotal to za co placil ?
Jak to powiedzial poeta: Jeszcze sie taki nie narodzil co by kazdemu
dogodzil.
pozdrawiam, Jarek.
==========================
icq;45457538
-
18. Data: 2002-08-25 11:01:47
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "Slavo" <s...@g...net>
Xena" <t...@l...com.pl> wrote in message
news:ak98en$q0q$2@news.tpi.pl...
> Osoba znana wszem i wobec jako Excile pisująca spod adresu
> <d...@k...net.pl> napisała:
> Zgadzam się z Tobą w pełni. Ale nie nazwałabym osoby, która jest
> wyłącznie administratorem sieci - informatykiem. Komputerowcem,
> administratorem itp owszem, ale nie inforamtykiem w pełni.
>
> Równiez nie wystarczy skończyć inforamtyki, żeby być dobrym. Trzeba mieć
> do tego smykałkę, lubic to, pracować w tym itp.
tak czytam i czytam co masz na ten temat do powiedzenia... i widzę że
piszesz wierutne bzdury, brr... tak jakby internista, czy stomatolog nie
byli lekarzami, bo Lekarzem może być tylko ten co umie wszystko - operacje
na otwartym sercu, założy plombe, przepisze maść na wysypkę. bzdury.
pozdrówka,
Slavo
-
19. Data: 2002-08-25 15:23:20
Temat: Re: Informatycy
Od: Przemysław Maciuszko <s...@i...pl>
Xena <t...@l...com.pl> wrote:
> nic mi się nie wydaje. Skończyłam informatykę, ale nie jestem
> informatykiem w pełni tego słowa znaczeniu. Proste?
Rozróżnij to co Ty myślisz/czujesz/uważasz od tego co myślą inni.
A jeśli nie wygłaszasz publicznych opinii, tylko własne (imho śmieszne)
widzimisię, to racz dopisać, że jest to Twoje widzimisię.
--
Przemysław Maciuszko
-
20. Data: 2002-08-25 16:03:18
Temat: Re: Re:Informatycy
Od: "matt" <m...@g...home.pl>
> rozrywkowej. Tam pojawiają się zepoły z powietrza, które
> grają za 400-500 zł całą noc (2 osoby) a potem klient płacze,
> ze ich zatrudnił, bo żal było mu wydać 1000 złotych. Czy nie
no przeciez to R E W E L A C J A . przeciez taki klient od tego czasu bedzie
szukal profesjonalistow i z radoscia placil 1000 albo wiecej.
matt