-
31. Data: 2002-03-22 08:44:21
Temat: Re: Re[2]: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "R-nee" <a...@p...onet.pl>
>jesli rozmawiamy sczerze to zerknij na moj post wyzej
>"Beny" <b...@p...gazeta.pl> wrote in message
>news:a7apid$ufj$03$1@news.t-online .com...
>
>pisalem tam o innych nie materialnych korzysciach naszej GC pozycji. Sadze
>ze warto je brac pod uwage decydujac sie na
>
gadzam sie, z tym ze do momentu az GC'owcy zaczna dostawac permanent GC, taki
wyjazd mozna okreslic jak "podroze ksztalca".
Pzdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
32. Data: 2002-03-22 15:09:17
Temat: Re: Re[2]: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>
> gadzam sie, z tym ze do momentu az GC'owcy zaczna dostawac permanent GC,
taki
>
> wyjazd mozna okreslic jak "podroze ksztalca".
zdaje sie ze nie rozumiem, jaki wplyw ma dlugosc zezwolenia na prace (jesli
opiewa na co najmniej 5 lat) z mozliwoscia ksztalcenia sie?
Niemcy, moga byc dla kilku z nas tylko przystankiem. A po pieciu latach
mozesz sie naturalizowac (chyba - nie interesowalem sie problemem)
Pozdr.
Beny
-
33. Data: 2002-03-22 15:26:10
Temat: Re: Re[2]: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "R-nee" <a...@p...onet.pl>
>> gadzam sie, z tym ze do momentu az GC'owcy zaczna dostawac permanent GC,
>taki
>>
>> wyjazd mozna okreslic jak "podroze ksztalca".
>
>zdaje sie ze nie rozumiem, jaki wplyw ma dlugosc zezwolenia na prace (jesli
>opiewa na co najmniej 5 lat) z mozliwoscia ksztalcenia sie?
>
>Niemcy, moga byc dla kilku z nas tylko przystankiem. A po pieciu latach
>mozesz sie naturalizowac (chyba - nie interesowalem sie problemem)
>
Zdaje mi sie ze mozesz sie naturalizowac dopieru po pobycie na Karcie Stalego
pobytu przez iles tam lat, a nie na 5 letnim pozwoleniu na prace.
Przynajmniej w Polsce by dostac Karte stalego pobytu kiedys trza bylo miec
przez 3 lata spelniony obowiazek wizowo-meldunkowy (wiza z pozwoleniam na
prace wydawana jest max na 2 lata ;-)), pozniej 5 lat na stalym pobycie i
obywatelstwo w kieszeni.
Pozdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
34. Data: 2002-03-22 19:23:19
Temat: Re: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "Thomas Ochmann" <t...@a...de>
Podpisuje sie pod wszystkimi Twoimi uwagami,
znasz bardzo dobrze warunki niemieckie.
Mysle ze je znasz nawet zbyt dobrze
i dlatego zaczynasz marudzic (jak 90 % niemcow :-)))
Ja tu przejechalem w 1987 roku,
w pl-u zostawilem merca, chalupe i nie skonczone studia(informatyka)
tu dostalem sozial i mieszkanko od panstwa.
Pracy na poczatku nie mialem bo nie znalem jezyka
ale nie musialem:
1. wiecej krasc(ok, za socjalizmu wszystko bylo nasze czyli i to co
wynosilem z panstwowego
ale dla mnie byla to kradziez)
2. nic "zdobywac" i "zalatwiac" za lapowki
3. ani rodziny ani znajomosci WYKORZYSTYWAC zeby cos osiagnac "byc kims"
Tutaj jestem nikim!
Przyznaje, tez jestem niespokojna dusza,
pracowalem legalnie tu i tam,
najdluzej, przez 3 latka jako pilarz w lasach.
Pozniej dostalem z arbeitsamtu szkolonko i swistek
w ktorem pisze ze mam zawod.
Wrocilem do IT, po 5 latach
zalozylem swoja firme i przez
ten caly czas, obojetnie czym mam miesiecznie
400 DM = sozial
15000 DM =szef swojej firmy (ok, ok brutto :-))
po prostu sie ciesze ze place podatki(troche wyzsze od
i punkty wyzej od 1. do 3. mnie nie dotycza)
i zyje.
Dla mnie zycie polega na cieszeniu sie tym co mam/osiagam
i co inni osiagaja. Zyje sie niestety tylko JEDEN raz
i szkoda czasu na gdybanie.... oraz porownywanie sie z .....
Chyba wystarczy, zonka czeka :-))
Zdrowko
Thomas
Hamburg
-
35. Data: 2002-03-22 20:34:35
Temat: Re: Re[2]: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>
> Zdaje mi sie ze mozesz sie naturalizowac dopieru po pobycie na Karcie
Stalego
> pobytu przez iles tam lat, a nie na 5 letnim pozwoleniu na prace.
>
> Przynajmniej w Polsce by dostac Karte stalego pobytu kiedys trza bylo miec
> przez 3 lata spelniony obowiazek wizowo-meldunkowy (wiza z pozwoleniam na
> prace wydawana jest max na 2 lata ;-)), pozniej 5 lat na stalym pobycie i
> obywatelstwo w kieszeni.
OK, byc moze. Nie interesuje mnie w tej chwili. Jedynie interesuje mie to co
napisalem ile sie naucze tyle moje ile dostane kasy, byle tyle aby moje
dziecko mialo w czym chodzic i dzie chodzic (przedszkole) i dobrze sie
odrzywiac.
a resza, jesli przy tym uda mie sie odlozyc jakas kase super - jesli nie
trudno. W polsce i tak wychodzilem prawei na zero od kad zaufalem jednemu z
przelozonych ktory powiedzial poczekaj bedzie lepeij po 3 latach czekania
znudzilo mi sie.
B.
-
36. Data: 2002-03-22 20:50:57
Temat: Re: Praca dla programisty w Niemczech
Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>
"Thomas Ochmann" <t...@a...de> wrote in message
news:a7g0lv$kd5h3$1@ID-45806.news.dfncis.de...
> Podpisuje sie pod wszystkimi Twoimi uwagami,
mile (chyb wszyscy lubimy jak nas tak ktos mile polechce)
> znasz bardzo dobrze warunki niemieckie.
jestem tutaj z przerwami na home office w Polsce prawie rok! (pierwszego
kwietnia bede mial rocznice)
Ale pare razy dalem dupy. np. dostep do internetu zaczelem zalatwiac samemu
w grudniu a mam w marcu - gorzej niz w Polsce.
Potem to ubezpieczenie na samochod.
To jest po prostu bandytyzm w bialy dzien 125% stawki podstawowej.
W tej sprawie wysle ci prywatny mail. Ale i zapytam tutaj moze byc to
interesujace dla innych GC.
Czy wiesz ktory z ubezpieczycieli uwzgledni moja historie ubezpieczeniowa z
polski - innymi slowy chcialbym zejs minimum na 50% stawki - bo teraz to po
prostu - brak mi slow.
> Mysle ze je znasz nawet zbyt dobrze
> i dlatego zaczynasz marudzic (jak 90 % niemcow :-)))
hehehehe z kim przystajesz takim sie stajesz (z wyjatkiem mycia samochodu -
ja go nie pucuje jak moi sasiedzi co drugi dzien - moe kiedys do tego
dojrzeje :))
> Pracy na poczatku nie mialem bo nie znalem jezyka
otoz to moj niemiecki jest wciaz nadal nie taki jaki sobie wyobrazalem po
roku pobytu :((((
> Tutaj jestem nikim!
jak i ja i inni GC - jesli przyjdzie zwolnic 3 to podejrzewam ze bede jednym
z pierwszych do weryfikacji - mimo calkiem niezlej pozycji w tej chwili.
> zalozylem swoja firme i przez
> ten caly czas, obojetnie czym mam miesiecznie
> 400 DM = sozial
> 15000 DM =szef swojej firmy (ok, ok brutto :-))
i twoj przyklad jest dowodem ze nie trzeba wyjezdzac do USA. Mozna zyc 800km
od babci naszego dziecka i cieszyc sie swoja praca.
> Dla mnie zycie polega na cieszeniu sie tym co mam/osiagam
> i co inni osiagaja. Zyje sie niestety tylko JEDEN raz
> i szkoda czasu na gdybanie.... oraz porownywanie sie z .....
i twoja historia powinna byc na stronie dla GC jako dowod ze mozna.
> Chyba wystarczy, zonka czeka :-))
pozdrowienia dla rodzinki
Beny
BTW.
Mysle ze mozemy skanczyc ten watek bo sie rozrosl ponad przyzwoitosc.
Jesli tylko mozesz odpowiedziec czy masz jakas propozycje rozwiazania
ubezpieczenia - fajnie by bylo :)