Witam,
standardowym pytaniem na rozmowie kwalifikacyjnej jest pytanie o oczekiwane
wynagrodzenie. To jasne. Moje pytanie jest nastepujace- jesli na rozmowie
kawlifikacyjnej powiem kwote nizsza niz pracodawca przewidywal na tym
stanowisku to czy, zakladajac, ze dostane ta prace, firma zaplaci mi tyle
ile planowala? Czy tyle ile chcialem? Czy krakowskim targiem podziela
roznice na pol i dorzuca do mojej kwoty?

--
Pozdrawiam - Jarek
gg# 9383 Szczecin

do góry

> standardowym pytaniem na rozmowie kwalifikacyjnej jest pytanie o
> oczekiwane
> wynagrodzenie. To jasne. Moje pytanie jest nastepujace- jesli na rozmowie
> kawlifikacyjnej powiem kwote nizsza niz pracodawca przewidywal na tym
> stanowisku to czy, zakladajac, ze dostane ta prace, firma zaplaci mi tyle
> ile planowala? Czy tyle ile chcialem? Czy krakowskim targiem podziela
> roznice na pol i dorzuca do mojej kwoty?

IMHO najlepiej powiedziec troche mniej niż możesz dostać, pracodawcy
chyba wola dać nieco więcej niż sie oczekuje, mają poczucie dobrego
uczynku i że pracownik będzie dzielnie zapychał :)

No chyba że jesteś na pozycji która umożliwia negocjowanie wynagrodzenia:)

MHCMega

do góry

jarbro wrote:

> jesli na rozmowie
> kawlifikacyjnej powiem kwote nizsza niz pracodawca przewidywal na tym
> stanowisku to czy, zakladajac, ze dostane ta prace, firma zaplaci mi tyle
> ile planowala? Czy tyle ile chcialem? Czy krakowskim targiem podziela
> roznice na pol i dorzuca do mojej kwoty?

Ja np. dostałem dużo więcej niż powiedziałem. Jeśli to duża firma, to
pytanie o oczekiwania finansowe pozwala dowiedzieć się czegoś o
kandydacie, szczególnie, jeśli firma zna już jego
możliwości/umiejętności, ale pensja i tak jest ustalana według polityki
kadrowej. Przynajmniej w moim przypadku tak było.

--
Marcin

do góry

jarbro w news:d780tm$n3e$1@news.onet.pl napisał(a):
>
> jesli na rozmowie kawlifikacyjnej powiem kwote nizsza niz
> pracodawca przewidywal na tym stanowisku to czy, zakladajac,
> ze dostane ta prace, firma zaplaci mi tyle ile planowala?
> Czy tyle ile chcialem?

Za każdą firmą stoi człowiek, a jak wiadomo ludzie są różni. Jeden się
ucieszy, że więcej w kieszeni mu zostanie, drugi nieco doda, a trzeci da
tyle ile zaplanował. Życzę Ci, abyś na tego trzeciego trafił. Temu trzeciemu
zaś życzę, żebyś Ty okazał się wart tych pieniędzy ;-)



pozdrawiam
Greg

do góry