-
11. Data: 2008-07-27 12:29:28
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym [OT]
Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>
Dnia Sun, 27 Jul 2008 11:59:25 +0200, Kviat
<kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> wklepał(-a):
>XXI wiek, a są jeszcze ludzie, którzy myślą, że walenie w bęben
>powoduje, że deszcz pada :)
Są do tego lepsze metody. Wystarczy umyć samochód albo okna w domu.
MSPANC
--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
-
12. Data: 2008-07-27 17:35:28
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: "Ciemny" <moj.adres@lhs_pl-na.tej.stronie.pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> napisał w
wiadomości news:g6hhbr$flr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ciemny pisze:
>> Jeśli to mało na końcu dochodzi impotencja ze wzgledu na długotrwałe
>> przebywanie w polu magentycznym. Ktoś tu powie, że straszę,
>> ale znam taki jeden przypadek, gdzie gość lubił przesiadywać
>> w serwerowni, po latach było widać efekty :/
>
> Straszysz.
> Nie neguję faktu, że siedzenie dłuższy czas w serwerowni może być z
> różnych powodów szkodliwe.
> Ale powoływanie się na związek pomiędzy impotencją, a polem magnetycznym w
> serwerowni jest zwyczajnie śmieszne.
Popytaj się osób pracujących na podstacjach w enegetyce,
albo techników urządzeń nadawczych, lub specjalistów BHP
to Ci powiedzą, że to nie przelewki.
Samo przebywanie w bliskiej obecności nadajnika UKF
o mocy 0,5 kW spowoduje że po paru godzinach mózg się
będzie lasował i będziesz ledwo widział na oczy (sprawdzone).
Więc jak chcesz mieć jeszcze "ugotowane" pewne narządy na twardo,
to poczekaj następnych parę godzin...
Pozdr. TC
-
13. Data: 2008-07-27 18:58:00
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Ciemny pisze:
>> Straszysz.
>> Nie neguję faktu, że siedzenie dłuższy czas w serwerowni może być z
>> różnych powodów szkodliwe.
>> Ale powoływanie się na związek pomiędzy impotencją, a polem
>> magnetycznym w serwerowni jest zwyczajnie śmieszne.
>
> Popytaj się osób pracujących na podstacjach w enegetyce,
> albo techników urządzeń nadawczych, lub specjalistów BHP
> to Ci powiedzą, że to nie przelewki.
> Samo przebywanie w bliskiej obecności nadajnika UKF
> o mocy 0,5 kW spowoduje że po paru godzinach mózg się
> będzie lasował i będziesz ledwo widział na oczy (sprawdzone).
> Więc jak chcesz mieć jeszcze "ugotowane" pewne narządy na twardo,
> to poczekaj następnych parę godzin...
Jeżeli jakikolwiek BHPowiec wciska Ci takie kity, albo (o zgrozo)
takiego BHPowca zatrudniasz u siebie, to natychmiast go zmień.
Po drugie, mowa jest o polu elektromagnetycznym serwerowni. Co
podkreślam: w serwerowni - gdzie prawdopodobieństwo znalezienia monitora
kineskopowego jest minimalne - nie wspominając już o tym, że jeżeli
cokolwiek ma emitować *mierzalne* pole elektromagnetyczne, to właśnie
monitory kineskopowe. A i ich szkodliwość (mowa cały czas o polu
elektromagnetycznym) to jest zwyczajny "urban legend", o czym mógłbyś
łatwo się przekonać w ciągu 5 sek. przy pomocy google.
Po trzecie, wracając do Twojego przykładu (kompletnie bez związku z
serwerownią) nadajnika, to natychmiast wyrzuć (jeżeli posiadasz) telefon
komórkowy - podczas rozmowy (i nie tylko) działa na ciebie tak silne
pole elektromagnetyczne, że strach się bać. Kilkadziesiąt serwerowni
razem wziętych i to serwerowni przez duże "S". Nie wspominając już o
odwiecznej bitwie na temat niby-szkodliwości nadajników, z której
udokumentowaniem (tej szkodliwości) mają problemy najzagorzalsi
przeciwnicy.
Wracając do pracy w serwerowni, jeżeli to Cię nie przekonuje, to może
klika krótkich cytatów ze strony Centralnego Instytutu Ochrony Pracy -
Państwowy Instytut Badawczy (co zabawne, piszą tylko o monitorach
*kineskopowych* - o komputerach jako takich nawet nie wspominają - pole
elektromagnetyczne przez nie wytwarzane jest niegodne uwagi, tak samo
jak w nowoczesnych monitorach):
1. http://www.ciop.pl/11347.html
"Praca z monitorami ekranowymi nie powoduje zagrożenia promieniowa-niem
elektromagnetycznym. Emisja czynników elektromagnetycznych jest bardzo
mała i natężenia w otoczeniu monitorów są znacznie mniejsze od
maksymalnych poziomów uznawanych za bezpieczne."
a ten cytat nawet lepszy - szczególnie polecam zdanie ostatnie
2. http://www.ciop.pl/11962.html
"Emisja czynników elektromagnetycznych jest bardzo mała i natężenia w
otoczeniu monitorów są znacznie mniejsze od maksymalnych poziomów
uznawanych za bezpieczne. Ponadto czynniki te nie stanowią zagrożenia
dla życia ani zdrowia pracowników. Szczególnie promieniowanie X,
ultrafioletowe i podczerwone są tak słabe, że zazwyczaj nie można ich
zmierzyć aparaturą stosowaną na potrzeby bezpieczeństwa i higieny pracy.
Jedynym problemem mogą być pola elektrostatyczne wytwarzane przez
monitory starszej produkcji, które nie były wyposażone w
antyelektrostatyczne powłoki ekranu. Mogą one wytwarzać nadmierne pola
elektrostatyczne zwiększające osadzanie się zanieczyszczeń aerozolowych
z powietrza na twarzy operatora.
Podstawowym problemem, z jakim spotykają się tu pracodawcy, jest
niewiedza pracowników o nieistotnej dla zdrowia emisji
elektromagnetycznej monitorów komputerowych. Pracownicy domagają się
wykonywania pomiarów kontrolnych, jednak pomiary takie zawsze wykazują
brak zagrożenia, a ze względu na brak wpływu warunków eksploatacji
komputerów na natężenie ww. czynników, są w zasadzie zbędne i narażają
pracodawcę na niepotrzebne koszty. Problem ten jest trudny do
rozwiązania, gdyż tzw. ,,histeria elektromagnetyczna" jest
ogólnoświatowym zjawiskiem psychologicznym, nie poddającym się
racjonalnej argumentacji."
Podsumowując: każda praca, w serwerowni czy nie, jest bardziej szkodliwa
od leżenia na plaży w Hiszpanii ale nie popadajmy w paranoję :)
Pozdrawiam
Piotr
-
14. Data: 2008-07-27 19:26:47
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: "Ciemny" <moj.adres@lhs_pl-na.tej.stronie.pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> napisał w
wiadomości news:g6igtm$7qm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Kolego, może zanim merytorycznie porozmawiamy
dowiedz się proszę ile kilowatów ciągnie serwerownia
na kilka szaf rack 42 U, i jakie urządzenia się tam znajdują.
Serwerownia to nie pomieszczenie gdzie znajduje się
kilka pecetów, tylko kilkaset kilogramów (czasem kilka ton)
różnorodnego sprzętu informatycznego.
Głównym źródłem pola (elektro)magnetycznego w serwerowni
napewno nie są monitory CRT. W dużych serwerowniach
nie stosuje się CRT, tylko LCD, bo takie monitory są montowane
w konsolach serwerowych do szaf (1U). Po drugie nie robi się
tego własne ze wzgledu na zakłócenia od pola i urządzeń.
A co generuje tyle pola? Polecam pożyczyc teslomierz
i sprawdzić samemu. Niby wszystko jest w metalowych obudowach
i jest ekranowane, ale to teoria.
PS.: Na temat komórek się nie wypowiadam bo to nadajniki
o dużo mniejszej mocy niż typowy nadajnik UKF, tym bardziej,
że nie podczas pracy ma liniowej charakterystyki mocy.
Jak rozmawiasz przez telefon to zwykle masz go przy uchu
a nie ekhm .... i to wtedy nadaje z dużo większą mocą
niż jak jest na czuwaniu.
Nie ma autorytatywnie potwierdzonych badań na temat szkodliwości
komórek, ale faktem jest, że nie zaleca się aby męźczyźni nosili
telefon w kieszeni spodni blisko "klejnotów" :)
Pozdr. TC
-
15. Data: 2008-07-27 20:07:23
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Ciemny pisze:
> Użytkownik "Kviat" napisał w
> wiadomości news:g6igtm$7qm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Kolego, może zanim merytorycznie porozmawiamy
> dowiedz się proszę ile kilowatów ciągnie serwerownia
> na kilka szaf rack 42 U, i jakie urządzenia się tam znajdują.
Skoro ma być merytorycznie to niech będzie.
Nie ważne ile ciągnie kilowatów. To nie jest argument dla tezy, że
serwerownia powoduje impotencję.
> Serwerownia to nie pomieszczenie gdzie znajduje się
> kilka pecetów, tylko kilkaset kilogramów (czasem kilka ton)
> różnorodnego sprzętu informatycznego.
> Głównym źródłem pola (elektro)magnetycznego w serwerowni
> napewno nie są monitory CRT. W dużych serwerowniach
> nie stosuje się CRT, tylko LCD, bo takie monitory są montowane
> w konsolach serwerowych do szaf (1U). Po drugie nie robi się
> tego własne ze wzgledu na zakłócenia od pola i urządzeń.
> A co generuje tyle pola? Polecam pożyczyc teslomierz
> i sprawdzić samemu. Niby wszystko jest w metalowych obudowach
> i jest ekranowane, ale to teoria.
A czy ja gdzieś napisałem, że tam w ogóle nie ma pola
elektromagnetycznego? Jest. Ja poddałem w wątpliwość, że te pole
(jakiekolwiek silne by nie było) ma jakikolwiek związek z impotencją
człowieka, o którym wspomniałeś. Jakąkolwiek impotencją. Wykaż, że jest
inaczej - będziemy mieli merytoryczną dyskusję.
> Nie ma autorytatywnie potwierdzonych badań na temat szkodliwości
> komórek, ale faktem jest, że nie zaleca się aby męźczyźni nosili
> telefon w kieszeni spodni blisko "klejnotów" :)
Więc na podstawie braku potwierdzonych badań można wyciągnąć wniosek, że
serwerownia powoduje impotencję? Pracownicy na serwerach okrakiem
siedzą przez osiem godzin i pracują... ta impotencja to raczej ze
zmęczenia i frustracji, że muszą pracować w takiej pozycji, a nie przez
pole elektromagnetyczne.
Już prędzej bym uwierzył, że może spowodować bezpłodność, a i tu - jak
przypuszczam - ciężko by było wykazać związek. Chętnie przeczytałbym
jakieś opracowania na ten temat poparte badaniami. Zapewne PIP również
ucieszyłaby się z dostępu do merytorycznych argumentów.
Pozdrawiam
Piotr
-
16. Data: 2008-07-27 20:37:39
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: "Ciemny" <moj.adres@lhs_pl-na.tej.stronie.pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> napisał w
wiadomości news:g6ikvq$em4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Już prędzej bym uwierzył, że może spowodować bezpłodność, a i tu - jak
> przypuszczam - ciężko by było wykazać związek. Chętnie przeczytałbym
> jakieś opracowania na ten temat poparte badaniami. Zapewne PIP również
> ucieszyłaby się z dostępu do merytorycznych argumentów.
Z jednym sie zgodze - przejezyczylem sie - chodzi o bezplodnosc,
a nie impotencje. Na Twoje pytania z checia odpowiem, jak udzielisz
mi odpowiedzi na moje - merytoryczna dyskusja nie polega na tym,
ze odpowiada sie pytaniami na pytania.
Pozdr. TC
-
17. Data: 2008-07-27 23:42:38
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Ciemny pisze:
> Z jednym sie zgodze - przejezyczylem sie - chodzi o bezplodnosc,
> a nie impotencje.
> Na Twoje pytania z checia odpowiem, jak udzielisz
> mi odpowiedzi na moje - merytoryczna dyskusja nie polega na tym,
> ze odpowiada sie pytaniami na pytania.
A jaki związek z dyskusją mają pytania w stylu "ile kilowatów ciągnie
serwerownia na kilka szaf rack 42 U, i jakie urządzenia się tam znajdują."?
Ale nich będzie, odpowiem,
Serwerownia na kilka szaf ciągnie kilka kilowatów, a i to nie zawsze bo
kilka szaf z tych kilku szaf może być wyłączona.
I druga część odpowiedzi: w serwerowni znajdują się urządzenia komputerowe.
Jakie pytania taka odpowiedź. Jeżeli to ma być merytoryczna dyskusja to
ja przepraszam.
Zresztą ja zadałem tylko jedno pytanie.
Postawiłeś tezę, że "Jeśli to mało na końcu dochodzi impotencja ze
wzgledu na długotrwałe przebywanie w polu magentycznym."
Przypomnę, że chodzi o serwerownię, a nie antenę UKF czy drużynę
energetyków.
Wykaż ten związek. Podaj chociaż JEDEN argument, który potwierdza Twoją
tezę, może wtedy dyskusja faktycznie stanie się merytoryczna.
Pozdrawiam
Piotr
-
18. Data: 2008-07-28 06:18:47
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: Tomek <t...@o...pl>
Sławomir Szyszło wrote:
> Dnia Fri, 25 Jul 2008 22:52:20 +0200, "Ciemny"
> <moj.adres@lhs_pl-na.tej.stronie.pl> wklepał(-a):
>
>> Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@C...pl> napisał w wiadomości
>> news:g6djda.340.1@slaszyszCIACHTO.list.pl...
>
>> Nie od klimy tylko od wysuszonego i zjonizowanego
>> od urządzeń powietrza, a także nagłej zmiany (mikro)klimatu
>> po wyjściu z serwerowni na budynek
>> i z niego jeśli budynek tez jest klimatyzowany.
>
> A to suche powietrze to niby skąd jak nie z klimy?
> Pracowałem przez dłuższy czas w budynku z klimą i wiem jak to działa na gardło.
>
Jak? Ja pracuje caly czas w pomieszczeniach z klima i nic szczegolnego z
gardlem sie nie dzieje.
-
19. Data: 2008-07-28 07:54:12
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>
Dnia Mon, 28 Jul 2008 08:18:47 +0200, Tomek <t...@o...pl> wklepał(-a):
>Jak? Ja pracuje caly czas w pomieszczeniach z klima i nic szczegolnego z
>gardlem sie nie dzieje.
Napisałem wcześniej jak. Oczywiście nie na każdego tak działa.
--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
-
20. Data: 2008-07-28 08:22:44
Temat: Re: Pytanie o prace w pomieszczeniu serwerowym
Od: "OTRS.pl" <a...@o...pl>
> Popytaj się osób pracujących na podstacjach w enegetyce,
> albo techników urządzeń nadawczych, lub specjalistów BHP
> to Ci powiedzą, że to nie przelewki.
> Samo przebywanie w bliskiej obecności nadajnika UKF
> o mocy 0,5 kW spowoduje że po paru godzinach mózg się
> będzie lasował i będziesz ledwo widział na oczy (sprawdzone).
> Więc jak chcesz mieć jeszcze "ugotowane" pewne narządy na twardo,
> to poczekaj następnych parę godzin...
A w ilu serwerowniach są nadajniki fal radiowych?
Prawda jest taka, że długotrwałe przebywanie w "zwyczajnej" serwerowni
(klasyczne serwery, dobrze zabezpieczone, a nie jakieś składaki) niczym
poważnym nie grozi - znaczy niczym ponadto, co sama klimatyzacja.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com