-
11. Data: 2003-10-28 08:08:00
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: Catbert <v...@w...pl>
(...) Ile czasu to moze zajac i jaka forme dzialalnosci wybrac, zeby
>>bylo jak najmniej klopotow....
>
> Mozecie sprobowac kupic lub zalozyc spolke z o.o.
> W tej formie jest duzo mozliwosci ucieczki od zusu, lub placenia zusu
> w mniejszej wysokosci. Tyle ze do zalozenia potrzeba formalnei 50.000
> zl, a do kupienia - no coz - w zaleznosci od oferty. Tyle ze jesli
> kupicie spolke z mniejszym kapitalem to do konca 2003 roku kapital ten
> nalezy podniesc do 25.000 zl.
> Dalej mozna robic rozne cuda o ktorych byla juz kiedys mowa tu lub na
> pl.biznes (google).
No, jak ktoś chce mieć niskie koszty i mało kłopotów to nie polecałbym
sp. z o.o.
nawet przy kupnie spółki z małym kapitałem rachunek przedstawia się
następująco (pi razy drzwi):
zakup udziałów: 3.000
podwyższenie k.z. 25.000
rejestracja w krs (+fiki miki na prawnika, notariusza, monitor/sądowy,
nie do kompa/): 7.000
księgowa (biuro rachunkowe): 12.000 rok
inne, fajne: min. 10.000 rok
biura nie liczę, zakładam, że w domu
total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
pierdelek (+ komornik + UKS)
PZdr: Catbert, EHRM
-
12. Data: 2003-10-28 08:21:44
Temat: Odp: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik WAM <n...@n...nopl.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:l...@4...com..
.
> On Thu, 25 Sep 2003 16:01:30 +0200, "Daniel Biernacki"
> <d...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Powaznie. Ludzie pomocy. Laze po internecie ale informacje, ktore
odnajduje
> >sa dosyc lakoniczne.
Przedsiebiorczosci nie mozna sie nauczyc. To trzeba miec we krwi. Ale jak
troche uporzadkujesz swoje pytania i watpliwosci to moge Ci cos niecos
doradzic. A decyzje i tak musisz podjac sam. Jak klasyczny przedsiebiorca.
Wysluchac wszystkich i zrobic po swojemu.
Pozdrówka.
--
" zlodziej podatków "
nie kradnij, rzad nie toleruje konkurencji
-
13. Data: 2003-10-28 09:21:14
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: l...@b...pl
>
> (...) Ile czasu to moze zajac i jaka forme dzialalnosci wybrac, zeby
> >>bylo jak najmniej klopotow....
> >
> > Mozecie sprobowac kupic lub zalozyc spolke z o.o.
> > W tej formie jest duzo mozliwosci ucieczki od zusu, lub placenia zusu
> > w mniejszej wysokosci. Tyle ze do zalozenia potrzeba formalnei 50.000
> > zl, a do kupienia - no coz - w zaleznosci od oferty. Tyle ze jesli
> > kupicie spolke z mniejszym kapitalem to do konca 2003 roku kapital ten
> > nalezy podniesc do 25.000 zl.
> > Dalej mozna robic rozne cuda o ktorych byla juz kiedys mowa tu lub na
> > pl.biznes (google).
>
> No, jak ktoś chce mieć niskie koszty i mało kłopotów to nie polecałbym
> sp. z o.o.
> nawet przy kupnie spółki z małym kapitałem rachunek przedstawia się
> następująco (pi razy drzwi):
> zakup udziałów: 3.000
> podwyższenie k.z. 25.000
> rejestracja w krs (+fiki miki na prawnika, notariusza, monitor/sądowy,
> nie do kompa/): 7.000
> księgowa (biuro rachunkowe): 12.000 rok
> inne, fajne: min. 10.000 rok
> biura nie liczę, zakładam, że w domu
> total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
> O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
> pierdelek (+ komornik + UKS)
>
> PZdr: Catbert, EHRM
>
Najlepiej ci radzę rób na czarno.
Albo: rejestrujesz firmę, wkładasz teraz wszystkie koszty to jest zakupy :
komputer ,programy itd. (uważaj na Vat aby nie przekroczyć pewnych kwot tj.
kasy fiskalne), chyba, że chcesz.
W następnym roku wyrejstrowujesz firmę, przechodzisz na zasilek.Odbierasz po
prostu składkę ZUs, i działasz na czarno. Póżniej tą operację powtarzasz i
czekasz na lepsze czasy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2003-10-28 10:02:59
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>No, jak ktoś chce mieć niskie koszty i mało kłopotów to nie polecałbym
>>sp. z o.o.
>>nawet przy kupnie spółki z małym kapitałem rachunek przedstawia się
>>następująco (pi razy drzwi):
>>zakup udziałów: 3.000
>>podwyższenie k.z. 25.000
(...)
>>O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
>>pierdelek (+ komornik + UKS)
>>
>>PZdr: Catbert, EHRM
>>
> Najlepiej ci radzę rób na czarno.
> Albo: rejestrujesz firmę, wkładasz teraz wszystkie koszty to jest zakupy :
> komputer ,programy itd. (uważaj na Vat aby nie przekroczyć pewnych kwot tj.
> kasy fiskalne), chyba, że chcesz.
> W następnym roku wyrejstrowujesz firmę, przechodzisz na zasilek.Odbierasz po
> prostu składkę ZUs, i działasz na czarno. Póżniej tą operację powtarzasz i
> czekasz na lepsze czasy.
No, ja nawet jakbym chciał, to nie mogę - firma, która odwołuje się do
konkretnej marki, import, etc.
Pzdr: Catbert, EHRM
-
15. Data: 2003-10-28 11:31:27
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: " dulcynea" <d...@g...pl>
Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> napisał(a):
> Daniel Biernacki <d...@p...onet.pl> wrote:
> > Co o tym sadzicie? Co byscie zrobili na moim miejscu w tym temacie?
>
> W obecnej sytuacji? Zastanowili się nad zarejestrowaniem firmy
> zagranicą :)
a tak na serio,jak myslisz w jakim kraju najbardziej oplaca sie zarejestrowac?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2003-10-28 16:23:14
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 28 Oct 2003 09:08:00 +0100, Catbert <v...@w...pl>
wrote:
>zakup udziałów: 3.000
OK
>podwyższenie k.z. 25.000
nie OK. podwyzszenie to bym policzyl tak max. 16% * 25.000
i to tez nie koniecznie z dnia na dzien, a dlaczego 16%
to ten kto ma wiedziec ten wie. a do tego te 16% byloby tylko
na pare miesiecy a potem by wrocilo. podwyzszenie moze wiec nic nie
kosztowac de facto.
>rejestracja w krs (+fiki miki na prawnika, notariusza, monitor/sądowy,
>nie do kompa/): 7.000
notariusz, monitor 2.000
prawnika mozna sprobowac znalezc wsrod znajomych
(co nie oznacza ze kazdy znajdzie, ale jak nie znajdzie
to czy prawnik wezmie 5.000 za pomoc w... no w czym? w przygotowaniu
umowy spolki itp papierkow do startu? to ja pozdrawiam tego prawnika
:) )
>księgowa (biuro rachunkowe): 12.000 rok
tez niekoniecznie tyle, ale to zalezy od znajomych :p
>inne, fajne: min. 10.000 rok
jakie, konkretnie?
>biura nie liczę, zakładam, że w domu
OK, ale nawet jak w domu za friko to liczy sie do przychodow spolki.
>total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
miesiecznie to wychodzi
>O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
>pierdelek (+ komornik + UKS)
przypominam ze w z o.o. wspolnicy odpowiadaja kapitalem wniesionym a
zarzad wszystkim czym ma i tym czym nie ma tez. a w zarzadzie moze byc
ten lub owen.
Wszystko mozna, jak sie chce. Znam takie spolki, az czasem nie do
konca za nimi nadazam w tym w czym robia aby bylo taniej :)
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
17. Data: 2003-10-28 17:55:41
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>podwyższenie k.z. 25.000
>
> nie OK. podwyzszenie to bym policzyl tak max. 16% * 25.000
> i to tez nie koniecznie z dnia na dzien, a dlaczego 16%
> to ten kto ma wiedziec ten wie. a do tego te 16% byloby tylko
> na pare miesiecy a potem by wrocilo. podwyzszenie moze wiec nic nie
> kosztowac de facto.
No, pewnie, można kapitał podwyższyć i go wogóle nie wpłacić, albo
wpłacić i od razu wziąć zaliczkę/pożyczkę, etc. Można go też
najzwyczajniej ukraść z kasy - sąd w razie czego powie, że to sprawa
cywilna pomiedzy zarządem a kasjerem (to nie żart).
Można też kapitał podwyższyć, wziąć kredyt i kapitał obniżyć. W gotówce
zawsze na plus. O spłatę niech sie martwi zarząd.
Jak sie ma znajomych to nawet o spłatę nie trzeba się martwić.
>>rejestracja w krs (+fiki miki na prawnika, notariusza, monitor/sądowy,
>>nie do kompa/): 7.000
>
> notariusz, monitor 2.000
> prawnika mozna sprobowac znalezc wsrod znajomych
> (co nie oznacza ze kazdy znajdzie, ale jak nie znajdzie
> to czy prawnik wezmie 5.000 za pomoc w... no w czym? w przygotowaniu
> umowy spolki itp papierkow do startu? to ja pozdrawiam tego prawnika
> :) )
Umowa spółki (chyba, że prościutka jedoosobowa - taką to i notariusz ma
w komputerze) 2-3 k. Zakładam, że umowa ma przewidywać i określać
relacje miedzy wspólnikami i przewidywać konkretne sytuacje w
przyszłości, by nie biegać co chwila z jej zmianami - powinna więc być
przemyślana i opierać sie na regulacjach prawnych - takiej wiedzy
przeciętna osoba nie ma "sama z siebie". Obsługa prawna to kolejne 2-3k
- czasem tylko za to, że wniosek w sądzie nie leży dwa miesiące.
Gdyby ktoś miał odpowiednich znajomych, to by nie pytał o elementarz na
grupie.
Cytat: "Przyznam, ze jestem noga w tych sprawach i szukam
informacji na sieci jaka forma bylaby najkorzystniejsza w tym ukladzie i
czy jest jakas mozliwosc zmniejszenia kosztu - chodzi konkretnie o ZUS"
>>księgowa (biuro rachunkowe): 12.000 rok
>
> tez niekoniecznie tyle, ale to zależy od znajomych :p
Jak ktoś ma 6 spółek i jedną księgową na etacie, to "dodatkową" spółkę
może mieć prowadzona za 100 zł/mies. Mojemu znajomemu żona (biegły
rewident) prowadzi za darmo. Nie znam jednak przyzwoitego biura
rachunkowego, które zrobi to za mniej niż tysiąc złotych za miesiąc.
>>inne, fajne: min. 10.000 rok
>
> jakie, konkretnie?
Zakładam (może błędnie) że spółka będzie coś robić, nie tylko istnieć.
Cytat: "Okazalo sie, ze chcac troche bardziej sie rozwinac (lokal,
sprzet i inne dobra pomagajace w pracy) dobrze by bylo brac na wszystko
rachunek i odliczac sobie VAT"
Są opłaty skarbowe za różne fiki miki, od podwyższenia trzeba zapłacić
pccp, wskazane mieć telefon/fax/komórka/drukarka/komputer/papier/znaczki
na listy/. Utrzymanie konta bankowego spółki, która coś robi to ok. 100
- 200 zł miesięcznie. Jeżeli jest lokal, to wypada by było w nim światło
i muszla klozetowa. 1000 zł miesięcznie to naprawdę niewiele jak na
potrzeby spółki.
>>biura nie liczę, zakładam, że w domu
> OK, ale nawet jak w domu za friko to liczy sie do przychodow spolki.
... no to "w domu" to taki mój kolokwializm, że tanio jest;
Można mieć lokal w miejscu, które nie istnieje lub w piwnicy u sąsiada.
Tytuł prawny do lokalu potrzebny jest tylko w US, w sądzie jest
deklaratywny. US zadowoli sie kartką papieru z jakimiś podpisami, więc
lokal nie musi istnieć i kosztować.
>>total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
>
> miesiecznie to wychodzi
...ile?
>>O ile za różne cuda w DG grozi najwyżej komornik i UKS to w z o.o.
>>pierdelek (+ komornik + UKS)
> przypominam ze w z o.o. wspolnicy odpowiadaja kapitalem wniesionym a
> zarzad wszystkim czym ma i tym czym nie ma tez. a w zarzadzie moze byc
> ten lub owen.
Np. facet z PGR-u lub frajer, który sie nabrał, że teraz będzie "bardzo
ważnym prezesem". Albo ładny pan/pani, co to sąd w jego/jej wykonaniu
nawet gwałt na nieletniej zinterpretuje jako artystyczny happening.
> Wszystko mozna, jak sie chce. Znam takie spolki, az czasem nie do
> konca za nimi nadazam w tym w czym robia aby bylo taniej :)
Przykładowa lista tych, którzy "nadążyli":
http://www.deutsche-bank-pbc.pl/pdf/wierzytelnosci_1
5.10.2003.pdf
Na tej grupie jest mnóstwo osób, jak mniemam, które pod koniec miesiąca
otrzymują z banku info, o ile jest taniej, w postaci cieniutkiej pensyjki.
Dla zarządu sp. z o.o. jest jak słusznie podkreślasz z pełną
odpowiedzialnością.
Wspólnik natomiast również odpowiada solidarnie np. za zobowiązania
publiczno-prawne. Odpowiada tym śmieszniej, że nie jest stroną w czasie
postepowania, a staje się nią w kolejce do kasy.
Jeżeli ma być jeszcze taniej, to wystarczy nie płacić faktur.
Kto to robi? Można sprawdzić np, na:
http://www.kgw.pl/index.php
Chcesz jakiś ciekawy NIP, np. spółki giełdowej, co ma pieniążki na
reklamę w telewizorze i bilboardy i nie ma kilkuset złotych na
zapłacenie rachunku? A może wierzytelność kupisz? :-)
Pzdr: Catbert, EHRM
-
18. Data: 2003-10-28 18:44:02
Temat: Re: Odp: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: Szakuł <s...@r...net.pl>
Użytkownik złodziej podatków napisał:
> Użytkownik WAM <n...@n...nopl.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
> napisał:l...@4...com..
.
>
> Przedsiebiorczosci nie mozna sie nauczyc. To trzeba miec we krwi.
To fakt. Mój ojciec, skądinąd inteligentny i pomysłowy facet, przez 20
lat robił "interesy", niektóre wydawały się genialne. Przez 20 lat do
domu przyniósł może z 2000zł.
-
19. Data: 2003-10-28 20:10:34
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 28 Oct 2003 18:55:41 +0100, Catbert <v...@w...pl>
wrote:
>No, pewnie, można kapitał podwyższyć i go wogóle nie wpłacić,
No wlasnie, na przyklad :)
A On chcial aby bylo taniej, wiec szukam TANIEJ formy :)
>Umowa spółki (chyba, że prościutka jedoosobowa - taką to i notariusz ma
>w komputerze) 2-3 k.
A to ja mam jakis szczesliwych znajomych ktorzy duzo na tym
oszczedzili :) A tak apropos - czy ta kwota nie zalezy od miasta? :)
>Gdyby ktoś miał odpowiednich znajomych, to by nie pytał o elementarz na
>grupie.
Racja :)
>Cytat: "Okazalo sie, ze chcac troche bardziej sie rozwinac (lokal,
>sprzet i inne dobra pomagajace w pracy) dobrze by bylo brac na wszystko
>rachunek i odliczac sobie VAT"
>
>Są opłaty skarbowe za różne fiki miki, od podwyższenia trzeba zapłacić
>pccp, wskazane mieć telefon/fax/komórka/drukarka/komputer/papier/znaczki
>na listy/. Utrzymanie konta bankowego spółki, która coś robi to ok. 100
>- 200 zł miesięcznie. Jeżeli jest lokal, to wypada by było w nim światło
>i muszla klozetowa. 1000 zł miesięcznie to naprawdę niewiele jak na
>potrzeby spółki.
No ale te oplaty za telefon/(...)/znaczki beda istniec bez wzgledu czy
bedzie to spolka czy d.g. czy os. fizyczna. Podobnie jak za lokal,
muszle klozetowa i swiatlo. Jedyna roznica w oplatach to pccp i konto
bankowe.
>Można mieć lokal w miejscu, które nie istnieje lub w piwnicy u sąsiada.
>Tytuł prawny do lokalu potrzebny jest tylko w US, w sądzie jest
>deklaratywny. US zadowoli sie kartką papieru z jakimiś podpisami, więc
>lokal nie musi istnieć i kosztować.
IMHO jesli lokal nie istnieje i nie kosztuje to powinno sie liczyc ze
firma osiagnela PRZYCHÓD rownowartosci oplaty za lokal, o ile taka
oplata by byla (i stanowila by wowczas koszt).
>>>total: 57.000 (4.750 miesięcznie)
>> miesiecznie to wychodzi
>...ile?
hmmm, cos urwalo moja wypowiedz :)
w kazdym razie takich rzeczy jak podwyzszenie kapitalu, pccp od tego
to bym do miesiecznych kosztow nie liczyl, a jesli juz to trzeba by
podzielic te wartosci przez liczbe miesiecy przez jaka bedzie
prowadzona spolka a nie przez 12. bo podwyzszenie kapitalu bedzie dwu
lub jednokrotne i tylko do 50.000 (o ile nie bedzie potrzebowal
wiecej).
>> przypominam ze w z o.o. wspolnicy odpowiadaja kapitalem wniesionym a
>> zarzad wszystkim czym ma i tym czym nie ma tez. a w zarzadzie moze byc
>> ten lub owen.
>Np. facet z PGR-u lub frajer, który sie nabrał, że teraz będzie "bardzo
>ważnym prezesem".
No wlasnie o takim prezesie myslalem :)
>Przykładowa lista tych, którzy "nadążyli":
>http://www.deutsche-bank-pbc.pl/pdf/wierzytelnosci_
15.10.2003.pdf
sporo tego, ale z mojego miasta tylko jeden :)
>Jeżeli ma być jeszcze taniej, to wystarczy nie płacić faktur.
No ale o to chyba pytajacemu nie chodzilo.
Bo tak w ogole najtaniej to mozna nic nie robic :)
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
20. Data: 2003-10-28 20:37:18
Temat: Re: Pytanie do grupowiczow - zakladanie firmy...
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>No, pewnie, można kapitał podwyższyć i go wogóle nie wpłacić,
>
> No wlasnie, na przyklad :)
> A On chcial aby bylo taniej, wiec szukam TANIEJ formy :)
No, to może sie zakończyć tym, że wzmiankowany ZUS będzie regulował za
inicjatora postu zakład penitencjarny :-)
> (...) A tak apropos - czy ta kwota nie zalezy od miasta? :)
Chyba tak, moje: Trójmiasto;
(...)
> No ale te oplaty za telefon/(...)/znaczki beda istniec bez wzgledu czy
> bedzie to spolka czy d.g. czy os. fizyczna. Podobnie jak za lokal,
> muszle klozetowa i swiatlo. Jedyna roznica w oplatach to pccp i konto
> bankowe.
W spółce troche więcej tego fiki-miki, bo zarząd odpowiada za mienie
spółki (powierzone) - dochowanie należytej starannosci w stosunkach
danego rodzaju wymaga zwykle więcej znaczków i faxów niż w DG.
(...)
> w kazdym razie takich rzeczy jak podwyzszenie kapitalu, pccp od tego
> to bym do miesiecznych kosztow nie liczyl, a jesli juz to trzeba by
> podzielic te wartosci przez liczbe miesiecy przez jaka bedzie
> prowadzona spolka a nie przez 12. bo podwyzszenie kapitalu bedzie dwu
> lub jednokrotne i tylko do 50.000 (o ile nie bedzie potrzebowal
> wiecej).
Oczywiście, przykłady (moje) metodologicznie niezbyt poprawne, łaczna
ilość niezbędnej gotówki w z o.o. jest jednak nieco większa niz w DG.
>>Np. facet z PGR-u lub frajer, który sie nabrał, że teraz będzie "bardzo
>>ważnym prezesem".
>
> No wlasnie o takim prezesie myslalem :)
(...)
>>Jeżeli ma być jeszcze taniej, to wystarczy nie płacić faktur.
> No ale o to chyba pytajacemu nie chodzilo.
Trochę liczyłem na to, że mając odpowiedni zarząd da się i na tym
zaoszczędzić :-)
> Bo tak w ogole najtaniej to mozna nic nie robic :)
Smutne jest to, że według statystyk w naszym pięknym kraju coraz więcej
ludzi tak uważa :-(
Pzdr: Catbert, prezes zarządu