-
41. Data: 2005-01-14 23:21:03
Temat: Re: Pytanie A WOJSKO ??????
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Sat, 15 Jan 2005 10:10:14 +1100, someone_else <n...@n...com> napisał:
> Mam obywatelstwo Polskie i Australijskie. Mam tez 27 lat to ja watpie ze
> mnie wezma do wojska. Zona ma kolezanke co jej maz jest Kapitanem w
> wojsku i
> on mowi ze nie powinienem sie martwic o to. Ale dziekuje za sugestje.
> Bede
> musial sie wiecej dowiedziec o tym.
>
Tnij posty
pisz pod postami
Taki jest zwyczaj na grupach.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
42. Data: 2005-01-14 23:25:53
Temat: Re: Pytanie
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Sat, 15 Jan 2005 10:14:09 +1100, someone_else <n...@n...com> napisał:
> ale jezeli wiekszosc zarabia miedzy 700-1500zl i tylko pare 10,000zl to
> nie
> wyjdzie ci srednia 2000zl. Statystycznie nie mozliwe
Mowilem - rozmawia sie o netto , a w statystykach brutto.
" (od 1114,90 zł - uzup moje)Do 2229,80 zł (wtedy średnie miesięczne
wynagrodzenie) zarabia 64,8 proc. pracowników. Z tego 48,8 proc. to
mężczyźni, a 41,3 proc. - pracownicy firm państwowych."
Wylicz sobie ile to jest netto.
Wiele osob nie trafia do statystyk, bo nie sa pracownikami etatowymi.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
43. Data: 2005-01-15 00:30:35
Temat: Re: Pytanie duzo odpowiedzi
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Sat, 15 Jan 2005 10:14:09 +1100, someone_else <n...@n...com> napisał:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10391
zauwazylem forum tematyczne o cudzoziemcach w Polsce - tez sie mozesz
popytac i przejrzec interesujace posty - pewno o reemigracji tez cos
bedzie.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
44. Data: 2005-01-15 07:25:02
Temat: Re: Pytanie
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
w...@p...onet.pl
news:675c.00001154.41e824b9@newsgate.onet.pl
> , trzeba tylko chciec i
> ciezko pracowac, a na pewno cos osiagniesz, nie przekononuje mnie to
> biadolenie ludzi ktorzy sie dotad wypowiadali,
Przy okazji - jest taki rysunek Mleczki (moze ma ktos URL przy okazji?)
"Przepis na bulke po polsku"
1. kupujemy duza bulke
2. szybko ja wpierdalamy zanim nam inni odbiora
;)
> a niech uciekaja bez nich moze bedzie
Oczywiscie, da sie osiagnac, ale czesto mozna sie tez zawiesc. Nie kazdy ma
_szanse_ (realna) cos osiagnac.
--
~~~~=~~~~l_;~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
_|\___J \____, Pozdrawiam, moje www, C++, kontakt, itd.:
X-( ssn256 ) Rafal Maj Raf256 - http://www.raf256.com/me-news/
,"-------------" (strona w budowie)
-
45. Data: 2005-01-15 09:14:24
Temat: Re: Beata - super opis...
Od: "Beata" <bkand@(nie dla spamu ) - o2.pl>
> Taka zeczywistosc jaka jest wszedzie. Tu jest to samo tylko lepiej ukryte.
Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz, ale najlepiej przyjedz i sam sie
przekonaj wtedy porozmawiamy. Mieszkalam przez 2 lata w niemczech i wiem ze
tam tak nie jest. Policja reaguje, słuzba zdrowia dziala i tak dalej. Wiem
ze takie zjawiska sa na calym swiecie ale wez jeszcze pod uwage skale tego
zjawiska, a tutaj ta skala jest bardzo duuuuuuuuuuza powiem ci ze tak jak 1
do 100 porownujac na przyklad sasiednie niemcy.
-
46. Data: 2005-01-15 10:09:21
Temat: Re: Beata - super opis...
Od: "tiras" <t...@o...pl>
Użytkownik "Beata" <bkand@(nie dla spamu ) - o2.pl> napisał w wiadomości
news:csamth$2f6q$1@news.mm.pl...
>
> > Taka zeczywistosc jaka jest wszedzie. Tu jest to samo tylko lepiej
ukryte.
>
> Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz, ale najlepiej przyjedz i sam sie
> przekonaj wtedy porozmawiamy. Mieszkalam przez 2 lata w niemczech i wiem
ze
> tam tak nie jest. Policja reaguje, słuzba zdrowia dziala i tak dalej. Wiem
> ze takie zjawiska sa na calym swiecie ale wez jeszcze pod uwage skale tego
> zjawiska, a tutaj ta skala jest bardzo duuuuuuuuuuza powiem ci ze tak jak
1
> do 100 porownujac na przyklad sasiednie niemcy.
Beata Ci dobrze napisała - chodzi o SKALE tego zjawiska. W każdym kraju są
przekręty ale w polsce ta skala jest ogromna. Prawo jazdy - łapówka, zabieg
w szpitalu - łapówka, egzaminy na studia - łapówka, kontrola drogowa -
łapówka. "Państwo" okrada Cie na każdym kroku nie dając nic w zamian - jak
chcesz iść "bezpłatnie" do szpitala to też musisz dać w łapę. A na "opiekę
medyczną" pobierana jest bardzo duża część wynagrodzenia.
Nie pisz że u Ciebie jest to samo, bo nie zetknąłeś się "fizycznie" z
polskimi realiami i raczej niewiele możesz powiedzieć na ten temat. Ja
pracowałem za granicą (m.in. w Norwegii) i mam skalę porównania tego co się
dzieje tam i tutaj. Zresztą spróbuj zaproponować "łapkę" chłopakom z
niemieckiego BAG - to Cie rzucą na ziemie i skują. A u nas policja często
wręcz "wymusza" łapki. Zresztą nie tylko policja, urzędasy, "inspektorzy" i
inni "decydenci"
Większość "przepisów" wprowadzanych w polsce jest właśnie po to żeby wyrywać
kase od ludzi.
Przykład z mojej branży: licencje na transport- łapka, certyfikat komp -
łapka, "badania" auta - łapka. Nie chce mi sie dłużej wymieniać. A te kurw..
i aferzyści z rządu kradną na potęge i wymyslają nowe przepisy które im
nabijają kasę. . Afera goni afere a oni siedzą na swoich stołkach i mają
wszystko w dupie. Policja łapie przxestępców, a sąd ich wypuszcza. Ech....
szkoda gadać... Jak przyjedziesz do polski to sie przekonasz ;-)
Powodzenia.
TIRas (Scania R 580)
-
47. Data: 2005-01-15 12:49:59
Temat: Re: Pytanie
Od: "Kaja" <k...@w...pl>
> Znajomy, po SGH, 2 kierunki skonczone w systemie dziennym, perfekcyjnie 2
> języki - angielski i francuski, i co? Pracuje za 1200 zl netto juz 4 rok.
tak, tak, wielu ludzi uważa po SGH można dostać pracę od ręki i to od razu
na stanowisku menedzerskim. Tylko jest jedno ale, nie wszyscy po tych
studiach coś potrafią. Podam Wam przykład, prektykanci (5 rok studiów) z
SGH. To co dostaję w raportach od nich musze zawsze weryfikować, bo nawet
porządnie wskaźników w excelu nie potrafią wyliczyć. I niestety nie jest to
jednorazowa wpadka. Ja rozumiem, że mogą nie znać specyfiki firmy, ale
wyliczeń to chyba uczą się na statystyce? Poza tym przeraza mnie ich
zachowanie. Zwykle (a było tych praktykantów z SGH już kilku) nie powiedzą
pierwsi "cześć" asystentce czy sekretarce (nie mówiąc o pani sprzątatce), bo
przecież oni są z SGH! Za to pięknie mydlą oczy na rozmowach
kwalifikacyjnych czego to oni nie potrafią. Oczywiście po krótkiej
weryfikacji wychodzi prawda na światło dzienne.
Żeby nie było wątpliwości: ja nie wymagam od studenta 5 roku czy świeżo
upieczonego absolwenta, żeby wiedział wszystko. W końcu na praktyki
przychodzi się czegoś nauczyć. Chciałabym tylko, żeby realnie oceniał swoją
wiedzę, mówił prawdę i wykazywał minimum pokory.
Pozdrawiam
Kaja
-
48. Data: 2005-01-15 16:04:43
Temat: Re: Beata - super opis...
Od: Jarek Hirny <a...@h...pl>
In <csaqgd$qlg$1@nemesis.news.tpi.pl>, tiras wrote:
> Beata Ci dobrze napisała - chodzi o SKALE tego zjawiska. W każdym kraju są
> przekręty ale w polsce ta skala jest ogromna. Prawo jazdy - łapówka, zabieg
> w szpitalu - łapówka, egzaminy na studia - łapówka, kontrola drogowa -
> łapówka. "Państwo" okrada Cie na każdym kroku nie dając nic w zamian - jak
> chcesz iść "bezpłatnie" do szpitala to też musisz dać w łapę. A na "opiekę
> medyczną" pobierana jest bardzo duża część wynagrodzenia.
Hm. Na studia dzienne zdałem bez łapówki, ojciec przez kilkadziesiąt lat
jeżdżenia samochodem ani razu nie musiał dawać policjantowi w łapę,
najbliższy członek rodziny przeszedł (pomyślnie) poważną operację
neurochirurgiczną bez dawania łapówki, także renta została przyznana w ten
sam sposób; a lekarz orzecznik w ZUS-ie był grzeczny i uprzejmy. Wszyscy znajomi
zdali prawo jazdy bez dawania w łapę egzaminatorowi, urzędnicy z ZUS-u i
Urzędu Skarbowego, z którymi ojciec ,,współpracuje'' to wzór dobrego zachowania
i miłego podejścia do klienta.
Czy my mieszkamy w tym samym kraju?
--
_-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(")- _-(_)- _-(_)- _-(_)-
`(___) `(___) `(___) `(___) `%%%%% `(___) `(___) `(___) `(___)
// \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\
http://hell.pl/agnus ,,Who's the black sheep in the family?'' --jgs
-
49. Data: 2005-01-15 16:05:59
Temat: Re: Pytanie
Od: Jarek Hirny <a...@h...pl>
In <smYFd.274$P87.11780@nnrp1.ozemail.com.au>, someone_else wrote:
> ale jezeli wiekszosc zarabia miedzy 700-1500zl i tylko pare 10,000zl to nie
> wyjdzie ci srednia 2000zl. Statystycznie nie mozliwe
Oczywiście, że możliwe. Jako menedżer i ekonomista jakieś pojęcie o
statystyce powinieneś mieć.
SD, szanowna grupo: czy gdzieś jest podana mediana polskich zarobków?
--
_-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(_)- _-(")- _-(_)- _-(_)- _-(_)-
`(___) `(___) `(___) `(___) `%%%%% `(___) `(___) `(___) `(___)
// \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\ // \\
http://hell.pl/agnus ,,Who's the black sheep in the family?'' --jgs
-
50. Data: 2005-01-15 16:30:59
Temat: Re: do Jarka
Od: "tiras" <t...@o...pl>
Użytkownik "Jarek Hirny" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:0T1te3e8Ipo9Naqv%agnus@ciapek.uci.agh.edu.pl...
> In <csaqgd$qlg$1@nemesis.news.tpi.pl>, tiras wrote:
> Hm. Na studia dzienne zdałem bez łapówki, ojciec przez kilkadziesiąt lat
> jeżdżenia samochodem ani razu nie musiał dawać policjantowi w łapę,
> najbliższy członek rodziny przeszedł (pomyślnie) poważną operację
> neurochirurgiczną bez dawania łapówki, także renta została przyznana w ten
> sam sposób; a lekarz orzecznik w ZUS-ie był grzeczny i uprzejmy. Wszyscy
znajomi
> zdali prawo jazdy bez dawania w łapę egzaminatorowi, urzędnicy z ZUS-u i
> Urzędu Skarbowego, z którymi ojciec ,,współpracuje'' to wzór dobrego
zachowania
> i miłego podejścia do klienta.
>
> Czy my mieszkamy w tym samym kraju?
Tiaaa... wzruszające... szczególnie to:
" także renta została przyznana w ten
> sam sposób; a lekarz orzecznik w ZUS-ie był grzeczny i uprzejmy. Wszyscy
znajomi
> zdali prawo jazdy bez dawania w łapę egzaminatorowi, urzędnicy z ZUS-u i
> Urzędu Skarbowego, z którymi ojciec ,,współpracuje'' to wzór dobrego
zachowania
> i miłego podejścia do klienta. "
Kolego, albo Ty i Twój ojciec mieliście niesamowite szczęście albo
ściemniasz. Bo wszyscy wiedzą że tzw,. "orzecznicy" z ZUS dostają kasę za
każdego "uwalonego" klienta i urzędnicy skarbówki dostaja premie za każdą
"nieprawidłowość" którą "wykryją". A jeśli chodzi o prawo jazdy to nie
rozśmieszaj mnie - jest prawie "oficjalny" cennik tych "egzaminów" - mam Ci
podać?
Dlatego te piękne słowa które napisałeś o uprzejmych i chcącyh pomóc
urzędnikach ZUS i egzaminatorach WORD to włóż między bajki. Bo zabrzmiało
to tak jakby każdy z urzędasow był conajmniej Matką Teresą która pomaga
wszystkim.
A tak się składa że mam znajomych zarówno w WORD - ie jak i US i ZUS. Więc
za przeproszeniem nie pieprz głupot że te instytucje to uosobienie cnót
wszelkich i że tak chętnie pomagają ludziom. Bo prawda jest zupełnie inna
niż piszesz.
Pozdrawiam.
TIRas (Scania R 580)