-
11. Data: 2003-08-05 09:43:19
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Sviodo" <s...@w...pl>
> Trzeba było nie kończyć tyko czegoś się nauczyć. Ile lat pracowałeś w
> kopalni?
:) zawsze ktos taki jak ty sie odezwie :)
--
Svi
-
12. Data: 2003-08-05 10:39:20
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Mariusz \(Maniek\) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
Sasza wrote:
> I ze to niby duzo?
>
> Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
> kopalni.
Pewnie jest bardzo ciezko i mam duzy szacunek od ich pracy. Jednak to nie sa
jedyni ciezko pracujacy fizycznie ludzie w PL ! I o tym nalezy pamietac.
Nie mowilismy o wyrzucaniu gornikow z pracy, tylko o rozsadniejszej
gospodarce finansowej. Zamykac nierentowne zaklady (a wlasnie duza czesc
kopalni taka jest) Utrzymywanie tych molochow przy zyciu tylko dla
unikniecia niepokoju spolecznego to pomylka, bo kiedys zbuntuje sie ta
reszta placaca za gornikow ZUS, US i inne i wtedy bedzie naprawde zle w tym
padole..
Co do statystyk to ilosc wypadkow w gornictwie i osob, ktore zostaly w nich
poszkodowane z pewnoscia jest mniejsza niz chocby zawodowych kierowcow
ginacych codziennie na drogach.
--
Pozdrawiam
Maniek
GG: 2220373
-
13. Data: 2003-08-05 10:45:56
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Mariusz \(Maniek\) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
SławekM wrote:
>> Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie ciezko sie pracuje w
>> kopalni.
>>
>> Wiem cos o tym, moj ojciec przez kilkanascie lat pracowal pod
>> ziemia. Bylem na wycieczce w kopalni i w grudniu pod ziemia pot ze
>> mnie lecial.
>>
>> Sasza
>>
>
> Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle
> dysproporcji pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z
> partyjnego nadania który nie ma nic do roboty oprócz robienia
> przekrętów a pensją uczciwie pracującego i ryzykującego życiem
> górnika dołowego.
Typowe spojrzenie czlowieka "z dolu" Dla wielu osob funkcja prezesa kojarzy
sie z siedzeniem, piciem kawy, czytaniem gazet etc. Ale w czasie kiedy ten
prezes (oczywiscie nie kazdy) sleczal nad ksiazkami przyszly gornik z
przodka lykal piwko albo gral w pilke z kolegami, kiedy prezes szedl na
studia gornik z przodka podjal decyzje, ze juz nie lubi szkoly i idzie na
sztygara, bo zarobi pieniadze a prezes - niech sie uczy jak taki glupi.
To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke i
maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a tyle
wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek ktory
nie ma nic do roboty" :(
--
Pozdrawiam
Maniek
GG: 2220373
-
14. Data: 2003-08-05 10:50:57
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Sviodo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgnu47$cdf$1@korweta.task.gda.pl...
> :) zawsze ktos taki jak ty sie odezwie :)
>
Inaczej nie istniały by grupy dyskusyjne :-)
-
15. Data: 2003-08-05 10:53:23
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Mariusz (Maniek) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości
> To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
> odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke i
> maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a tyle
> wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek ktory
> nie ma nic do roboty" :(
>
Czy aby znasz dysproporcje? Czy zarobki prezesów idą w parze z wynikami
spółek węglowych?
-
16. Data: 2003-08-05 10:59:06
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "Mariusz (Maniek) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:bgo1t5$dib$1@inews.gazeta.pl...
> Typowe spojrzenie czlowieka "z dolu" Dla wielu osob funkcja prezesa
kojarzy
> sie z siedzeniem, piciem kawy, czytaniem gazet etc. Ale w czasie kiedy ten
> prezes (oczywiscie nie kazdy) sleczal nad ksiazkami przyszly gornik z
> przodka lykal piwko albo gral w pilke z kolegami, kiedy prezes szedl na
> studia gornik z przodka podjal decyzje, ze juz nie lubi szkoly i idzie na
> sztygara, bo zarobi pieniadze a prezes - niech sie uczy jak taki glupi.
> To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
> odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke i
> maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a tyle
> wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek ktory
> nie ma nic do roboty" :(
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Maniek
> GG: 2220373
>
A Ty z kolei przedstawiasz typowe podejście człowieka "z góry", który pracą
fizyczną się nie splamił.
Miałem okazję popracować fizycznie jak i umysłowo (obecnie). I owszem, wiele
prac fizycznych jest całkiem ok - dają luz psychiczny, nie trzeba się
stresować w porównaniu z wysiłkiem umysłowym, podejmowaniem decyzji.
Natomiast specyfika pracy w górnictwie jest nieco inna niż przy kopaniu
rowów.
Mojemu ojcu, pomimo, że przestał pracować dwadzieścia parę lat temu (renta
inwalidzka) do dzisiejszego dnia czasami śni się w nocy "kopalnia" :(
pozdr
Krzysiek
-
17. Data: 2003-08-05 10:59:11
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "mk" <k...@p...onet.pl>
Zresztą taki
> właśnie cel miały wprowadzone u nas duże odprawy górnicze czy urlopy
> górnicze. Warto przypomnieć, że tak korzystnych warunków nie stworzono
> żadnej innej grupie zawodowej,
Najwiekszym bledem tego posuniecia bylo pozostawienie
tych ludzi z "fura" pieniedzy nie uczac ich jak to wykorzystac.
Nagle sie okazalo, ze gornik dostajac odprawe szedl do salonu po
nowke tico lib matiza a reszte przechlal w budce z piwem.
Nie myslac, ze te pieniadze powinny zapewnic byt jemu i 5 jego rodzinie
w przyszlosci.
Rzad pewnie nie wzial pod uwage tego, ze spora wiekszosc ludzi ktorzy 1/2
zycia
fedrowali pod ziemia nie jest w stanie wymyslec innego "sposobu na zycie"
majac nawet
do dyspozycji spora czesc gotowki.
--
pzdr
mk
-
18. Data: 2003-08-05 10:59:58
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
Użytkownik "winetu" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgo28r$1fq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz (Maniek) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
> napisał w wiadomości
>
> > To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
> > odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke
i
> > maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a
tyle
> > wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek
ktory
> > nie ma nic do roboty" :(
> >
> Czy aby znasz dysproporcje? Czy zarobki prezesów idą w parze z wynikami
> spółek węglowych?
Nie mogą iść, bo wydobycie węgla z założenia jest nieopłacalne. Obecne
wydobycie to kolejny "sposób" na kupienie chwili spokoju społecznego. Jak
rentowna może być spółka, której węgiel jest tak drogi, że państwo do niego
dopłaca?
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?
-
19. Data: 2003-08-05 11:01:12
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
> > Nie, to cholernie mało jak na taką harówkę. Zwłaszcza w świetle
> > dysproporcji pomiędzy pensją spasionego prezesa spółki węglowej z
> > partyjnego nadania który nie ma nic do roboty oprócz robienia
> > przekrętów a pensją uczciwie pracującego i ryzykującego życiem
> > górnika dołowego.
> Typowe spojrzenie czlowieka "z dolu" Dla wielu osob funkcja prezesa
kojarzy
> sie z siedzeniem, piciem kawy, czytaniem gazet etc. Ale w czasie kiedy ten
> prezes (oczywiscie nie kazdy) sleczal nad ksiazkami przyszly gornik z
> przodka lykal piwko albo gral w pilke z kolegami, kiedy prezes szedl na
> studia gornik z przodka podjal decyzje, ze juz nie lubi szkoly i idzie na
> sztygara, bo zarobi pieniadze a prezes - niech sie uczy jak taki glupi.
> To nie sa dysproporcje - na prezesie spoczywa troche wieksza
> odpowiedzialnosc niz na gorniku, ktory ma na stanie kask, kilof, lampke i
> maske przeciwgazowa oraz gumaki a jego zadaniem jest ufedrowac tyle a tyle
> wegla w jednej zmianie. Ale o tym sie nie mowi - "prezes to czlowiek ktory
> nie ma nic do roboty" :(
Poniekąd masz rację. Poniekąd. To o czym piszesz ma miejsce przede wsyzstkim
w firmach prywatnych, które muszą osiągać jakieś wyniki bo znikną z rynku. W
spółkach skarbu państwa zaś.... sam wiesz, polityka, kolesie, rodzina,
królik i cała ferajna.
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?
-
20. Data: 2003-08-05 11:20:06
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl> napisał w wiadomości
news:bgo2o5$3rn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy aby znasz dysproporcje? Czy zarobki prezesów idą w parze z wynikami
> > spółek węglowych?
>
> Nie mogą iść, bo wydobycie węgla z założenia jest nieopłacalne. Obecne
> wydobycie to kolejny "sposób" na kupienie chwili spokoju społecznego. Jak
> rentowna może być spółka, której węgiel jest tak drogi, że państwo do
niego
> dopłaca?
>
Wyniki to nie koniecznie zysk netto ale np. jakiś tam procent rentowności,
obniżanie kosztów albo stałe postepy w restrukturyzacji. Zdaje się, że jedna
ze spółek weglowych (rybnicka, jastrzębska?) osiagneła zysk. Ponadto ktos
kupił kopalnię, która zbankrutowała. Najlepiej powiedziec nie da się i
koniec. Poza tym to z Twojego postu mam rozumieć, że to jest OK, iż prezes
spółki do której się grubo dopłaca zarabia kilkanaście razy tyle co
człowiek ryzykujący życie i ciężko pracujący w b. trudnych warunkach.