-
1. Data: 2007-11-08 17:39:52
Temat: Przerwa w pracy!
Od: "Tomasz" <u...@o...pl>
Hejka!
Mam prośbę o wyjaśnienie następującego zagadnienia.
Pracodawca każe mi przychodzić do pracy od 8.00 do 16.15.
Ale liczy mi tylko 8 godzin. Ponieważ uważa, że daje mi przerwę 30 minut (15
minut płatne a drugie 15 bezpłatne).
Natomiast czas pracy liczy w chwili wejścia do biura (są zamontowane
zegary). Szatnia znajduje się w tym samym budynku (20 metrów daje od biura),
na tym samym piętrze.
Czy to wszystko jest zgodne?
Tomek
-
2. Data: 2007-11-08 18:08:58
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: Tomek <t...@v...pl>
Tomasz pisze:
> Czy to wszystko jest zgodne?
Zgodne z czym?
-
3. Data: 2007-11-08 18:12:31
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: "Tomasz" <u...@o...pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fgvjbn$o30$1@news.onet.pl...
> Tomasz pisze:
>> Czy to wszystko jest zgodne?
>
> Zgodne z czym?
Z prawem
-
4. Data: 2007-11-08 18:55:42
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fgvhne$k4n$1@news.onet.pl Tomasz <u...@o...pl> pisze:
> Mam prośbę o wyjaśnienie następującego zagadnienia.
> Pracodawca każe mi przychodzić do pracy od 8.00 do 16.15.
> Ale liczy mi tylko 8 godzin. Ponieważ uważa, że daje mi przerwę 30 minut
> (15 minut płatne a drugie 15 bezpłatne).
> Natomiast czas pracy liczy w chwili wejścia do biura (są zamontowane
> zegary). Szatnia znajduje się w tym samym budynku (20 metrów daje od
> biura), na tym samym piętrze.
> Czy to wszystko jest zgodne?
Tak.
--
Jotte
-
5. Data: 2007-11-08 19:31:23
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: ps <p...@o...pl>
Tomek pisze:
> Zgodne z czym?
Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
ogolnie.
Ale zawsze sie znajdzie ktos...
-
6. Data: 2007-11-08 19:45:52
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fgvo6k$aj3$1@opal.icpnet.pl ps <p...@o...pl> pisze:
>> Zgodne z czym?
> Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
> Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
> ogolnie.
> Ale zawsze sie znajdzie ktos...
I dobrze.
Ja się raczyłem "domyślić", bo miałem akurat taki kaprys i dobrą wolę.
Ale pisząc nie można tego oczekiwać, o domaganiu się nie wspominając.
Dlaczegóż ktoś wysyłajacy na odwal niechlujnie napisany post miałby być
chroniony przed uwagami, a osoba słusznie te uwagi czyniąca - krytykowana za
to?
Jest jeszcze inna (i niedotycząca wątkoczyńcy), acz podobnej natury
kwestia - dlaczego młot walący żenujące orty, nie umiejący się poprawnie
wysłowić w ojczystym języku miałby być akceptowany in extenso, a ktoś
zwracający temu młotowi uwagę na językowe kalectwo być z tego powodu
atakowanym?
Ogólnopolską bezterminową promocję tumaństwa ogłoszono?
--
Jotte
-
7. Data: 2007-11-08 19:53:20
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: Tomek <t...@v...pl>
ps pisze:
> Tomek pisze:
>
>> Zgodne z czym?
>
> Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
> Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
> ogolnie.
> Ale zawsze sie znajdzie ktos...
Ochłoń. Weź zimny prysznic. Przemyśl sprawę jeszcze raz.
Może mu chodziło i konstytucje:P
A jak mu się nie podoba ta przerwa to niech chodzi na 8 h i tyle. A jak
zacznie mu pracodawca wyliczyć wszystkie wyjścia do kibla, drapanie
sie po głowie i tym podobne to mu tych 15 minut przerwy ze trzy razy
braknie. Jak ma ciężką sytuacje i nie może siedzieć tych 15 minut
przerwy to niech powie pracodawcy i się z nim dogada.
p.s Ja tam polonistą nie jestem ale ten jego cały post to jakoś tak
nogami napisany. Dużo gadania z którego nic nie wynika np to czy
pracodawca każe mu pracować w tej przerwie 30 minutowej.
-
8. Data: 2007-11-08 20:15:17
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: "Taki tam pracownik..." <l...@W...gazeta.pl>
> >> Zgodne z czym?
> > Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
> > Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
> > ogolnie.
> > Ale zawsze sie znajdzie ktos...
> I dobrze.
> Ja się raczyłem "domyślić", bo miałem akurat taki kaprys i dobrą wolę.
> Ale pisząc nie można tego oczekiwać, o domaganiu się nie wspominając.
> Dlaczegóż ktoś wysyłajacy na odwal niechlujnie napisany post miałby być
> chroniony przed uwagami, a osoba słusznie te uwagi czyniąca - krytykowana
za
> to?
> Jest jeszcze inna (i niedotycząca wątkoczyńcy), acz podobnej natury
> kwestia - dlaczego młot walący żenujące orty, nie umiejący się poprawnie
> wysłowić w ojczystym języku miałby być akceptowany in extenso, a ktoś
> zwracający temu młotowi uwagę na językowe kalectwo być z tego powodu
> atakowanym?
> Ogólnopolską bezterminową promocję tumaństwa ogłoszono?
Usenet jest po to żeby czegoś się dowiedzieć, a nie żeby emanować elokwencją
czy umiejętnością bezbłędnego wysławiania sie w języku polskim. Co ty kurde
Miodek jesteś?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2007-11-08 20:18:32
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: "Tomasz" <u...@o...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fgvp16$du1$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:fgvo6k$aj3$1@opal.icpnet.pl ps <p...@o...pl> pisze:
>
>>> Zgodne z czym?
>> Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
>> Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
>> ogolnie.
>> Ale zawsze sie znajdzie ktos...
> I dobrze.
> Ja się raczyłem "domyślić", bo miałem akurat taki kaprys i dobrą wolę.
> Ale pisząc nie można tego oczekiwać, o domaganiu się nie wspominając.
> Dlaczegóż ktoś wysyłajacy na odwal niechlujnie napisany post miałby być
> chroniony przed uwagami, a osoba słusznie te uwagi czyniąca - krytykowana
> za to?
> Jest jeszcze inna (i niedotycząca wątkoczyńcy), acz podobnej natury
> kwestia - dlaczego młot walący żenujące orty, nie umiejący się poprawnie
> wysłowić w ojczystym języku miałby być akceptowany in extenso, a ktoś
> zwracający temu młotowi uwagę na językowe kalectwo być z tego powodu
> atakowanym?
> Ogólnopolską bezterminową promocję tumaństwa ogłoszono?
>
> --
> Jotte
Nie wiem, czy to wszystko wstukujesz z łba (to kawał ch.. z Ciebie), albo
czy masz jakiś notes ze złotymi myślami, bo czasami to nie wiem czy k...
jesteś wyrocznią czy jakiś pryszcztym małolatem. W sumie chcesz pomóc, ale
nie wiesz jak i bardzo, a to bardzo często poprostu otwierasz ten notes i
coś piszesz, a czy to zgodne z tematem czy nie (ale czy to ważne).
Pozdrawiam.
-
10. Data: 2007-11-08 20:18:40
Temat: Re: Przerwa w pracy!
Od: glos <g...@p...onet.pl>
On 8 Lis, 21:15, "Taki tam pracownik..." <l...@W...gazeta.pl>
wrote:
> > >> Zgodne z czym?
> > > Z zapisami na piramidach, kuzwa jak nie wiesz z czym.
> > > Kazdy normalny człek, sie domysli ze chodzi o kodeks pracy, lub prawo
> > > ogolnie.
> > > Ale zawsze sie znajdzie ktos...
> > I dobrze.
> > Ja się raczyłem "domyślić", bo miałem akurat taki kaprys i dobrą wolę.
> > Ale pisząc nie można tego oczekiwać, o domaganiu się nie wspominając.
> > Dlaczegóż ktoś wysyłajacy na odwal niechlujnie napisany post miałby być
> > chroniony przed uwagami, a osoba słusznie te uwagi czyniąca - krytykowana
> za
> > to?
> > Jest jeszcze inna (i niedotycząca wątkoczyńcy), acz podobnej natury
> > kwestia - dlaczego młot walący żenujące orty, nie umiejący się poprawnie
> > wysłowić w ojczystym języku miałby być akceptowany in extenso, a ktoś
> > zwracający temu młotowi uwagę na językowe kalectwo być z tego powodu
> > atakowanym?
> > Ogólnopolską bezterminową promocję tumaństwa ogłoszono?
>
> Usenet jest po to żeby czegoś się dowiedzieć, a nie żeby emanować elokwencją
> czy umiejętnością bezbłędnego wysławiania sie w języku polskim. Co ty kurde
> Miodek jesteś?
>
usenet jest po to, zeby dyskutowac. Od dowiadywania sie jest
encyklopedia.
--
Pozdrawiam,
glos