Witam!

Mam pytanie, ile można zarobić pracując jako programista mając swój własny
biznes?
Jak wygląda ten rynek?

Pozdrawiam, Tomi

do góry

> Mam pytanie, ile można zarobić pracując jako programista mając swój własny
> biznes?
od nic do nieskończenie wiele. Zależy od uzyskanych zleceń. Jeżeli jesteś
dobrym programistą , to prace będziesz miał spokojnie.
Swoją drogą, to sposób rozliczenia nie jest tak ważny jak to żeby mieć co
robić. Jak masz co robić i dla kogo, to czy będziesz tam jako pracownik
etatowy czy też na zleceniu/dziele albo freelancerem, to na prawde sprawa
drugorzędna
> Jak wygląda ten rynek?
perspektywicznie. Każda firma potrzebuje obsługi informatycznej - a stąd
wniosek że potrzeba informatyków. zarządców, programistów, analityków ...

>

> Pozdrawiam, Tomi
gromax
>
>

do góry

Użytkownik gromax <g...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c91rug$9rk$...@i...gazeta.pl...
> > Jak wygląda ten rynek?
> perspektywicznie. Każda firma potrzebuje obsługi informatycznej - a stąd
> wniosek że potrzeba informatyków. zarządców, programistów, analityków ...
z drugiej strony firmy tna koszty i zatrudniaja "programistow" po
tutorialach bo mozna im minimalnie placic...
Powaznie podchodzi do tematu tylko czesc firm i tam pracuja najlepsi, a cala
reszta tluszczy przewija sie przez pozostale firemki pracujac za grosze...
Pozdrawiam


--
Bonza
pager 0642299084
gg 5358021 icq 172046816

do góry

On Wed, 26 May 2004 09:48:17 +0200
"Tomi" <t...@w...pl> wrote:

> Mam pytanie, ile można zarobić pracując jako programista mając swój
> własny biznes?

Podstawowe pytanie, co programowac ?

--
pozdr. Slawek
GG: 1262167
GSM: (0)601-398-348

do góry

Slawek <s...@a...net> napisał(a):

> Podstawowe pytanie, co programowac ?

aplikacje, które można sprzedać :P

--
pozdro
JK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Thu, 27 May 2004 06:00:52 +0000 (UTC)
"Jaroslaw Krochmalski" <j...@g...pl> wrote:

> aplikacje, które można sprzedać :P

No ok, ale to tak ogolne stwierdzenie, ze ciezko cos powiedziec.. To tak
jakbys powiedzial jestem informatykiem.. Zalezy jakie to maja byc
aplikacje.. i w czym pisane. Rozne jest zapotrzebowanie na jakies
webshopy, programy do obslugi ksiegowosci / zarzadzania firma czy np.
obslugi jakichs maszyn w firmach...

--
pozdr. Slawek
GG: 1262167
GSM: (0)601-398-348

do góry

> Mam pytanie, ile można zarobić pracując jako programista mając swój własny
> biznes?
> Jak wygląda ten rynek?

Szczerze? W Polsce rynek jest totalnie odwrócony do góry nogami. Jeśli chcesz
się pakować w ten biznes nie mając żadnego kontraktu na oku to nie polecam...
Nawet mając kontrakt to to co można zarobić w tym kraju jest porównywalne z
pensją początkującego handlowca. Takie są realia. Większość firm nie docenia
pracy programistów (co ciekawe wciąż nazywanych informatykami...), myśląc, że
praktycznie każdy potrafi napisać szybko i dobrze jakiś program często bez
dokumentacji i z mnóstwem funkcji. Cóż... i potem kończy się to takimi
kwiatkami jak "płatnik" czy system do głosowania.

Wszelkie duże kontrakty biorą duże firmy, które potem i tak szukają mniejszych
podwykonawców za psie pieniądze aby zrobić jakieś zadanie. (same z reguły nie
mają albo zasobów lub też nie opłaca im się pracować za kasę którą mały
programista przyjąłby z pocałowaniem ręki). Słowem - jeśli planujesz robić
zlecenia dla klientów z Polski to zapomnij o większej kasie. Może ja nie mam
szczęścia do większych zleceń ale mówię tylko jakie ja osobiście mam
doświadczenia.

Na zachodzie wszystko wygląda inaczej. Nawet niewielkie zlecenie pozwala żyć
na normalnym poziomie przez miesiąc - dwa. Na zachodzie jednak programista to
nie jest facet, który skończył studia czy siedzi wiele lat klepiąc kody, ale
ktoś kto przeczytał 2-3 tutoriale "poznaj język xxxx w 24h". Jednak nie
wychyla się poza pewną działkę. Do baz danych kto inny, do algorytmów kto
inny, do analizy projektu jeszcze inna osoba. Tutaj robi się za murzyna i
trzeba znać praktycznie wszystkie technologie dostępne na rynku (zresztą
poczytaj oferty pracy dla programistów)

Ostatnimi laty jest zauważalny przypływ na tym rynku ludzi, którzy uważają się
za programistów po liźnięciu ledwo Visual Basica czy tym podobnych
"technologii". Cóż, niektórzy podobno zarabiają na tym nieźle. Szczerze życzę
powodzenia.

Pozdrowienia
Aluś
(Dabster Studio - www.dabster.pl)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

wprawdzie mam doświadczenie tylko z językami tzw 4GL (Progress, sql), ale
śledząc ogłoszenia można dużo znaleźć tych zawierających "VB, PHP, C#". Na
czymś muszą te firmy zarabiać. Widocznie jest duży popyt na ludzi którzy
będą robić "drobne" zlecenia typu rozbudowane portale, wyciąganie danych do
baz accesowych czy też excela. Bo nie przypuszczam, żeby miało chodzić o coś
poważniejszego w takich technologiach

gromax

do góry

Użytkownik "Arkadiusz Lipiec" <a...@g...pl> napisał w
wiadomości
news:c95dsm$sds$1@inews.gazeta.pl...
>
> Szczerze? W Polsce rynek jest totalnie odwrócony do góry nogami. Jeśli chcesz
> się pakować w ten biznes nie mając żadnego kontraktu na oku to nie polecam...
>...

a masz jakis pomysl jak przekonac ludzi na zachodzie
do zlecania prac u nas ? robiles jakies projekty dla kogos za granica ?

jest pewna bariera pomimo, ze firma zagraniczna w wiekszosci wypadkow
musi placic duzo wiecej lokalnym programistom niz by to zleciela np. w Polsce
a mimo to jednak wola placic tym lokalnym
nie wiem czy to kwestia zaufania, problemy prawne czy jakis inny czynnik

moze trzeba pojechac i pokazac sie fizycznie ?

bralem udzial w nieduzym projkecie, ktory dostalismy z firmy ze Stanow
poszlo nawet niezle i co najwazniejsze zaplacili
ale potem rozstalismy sie bo oni spodziewali sie znacznego wkladu tworczego
a my uwazlismy sie za wykonawcow zlecenia i robilismy co trzeba
zgodnie z tzrymanymi zalozeniami

--
Andrzej
http://www.ceti.pl/~anok

do góry

Arkadiusz Lipiec wrote:

> Szczerze? W Polsce rynek jest totalnie odwrócony do góry nogami. (...)

Oj szanowny kolega ma rację w 3000%. Ja ze swojej strony dodam tylko, że nie
warto pracować jako programista na etacie, jedynie na zlecenia za rozsądne
pieniądze. Co oczywiście implikuje potrzebę szybkiego przekwalifikowania
się aby wyjść na swoje, gdyż poważni kontrahenci są, ale w ilościach
homeopatycznych.

do góry