-
1. Data: 2002-11-07 12:07:49
Temat: Programista w USA - ile ???
Od: b...@p...onet.pl
Ile zarabia programista w USA (na godzine, tygodniowo, itp) ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-11-07 13:03:43
Temat: Re: Programista w USA - ile ???
Od: Fryderyk Czarnecki <f...@p...pl>
Mj znajomy (amerykanin) dostal propozycje poprawienia programu w c++ za
25000$ (czas 6 miesiecy)
F.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2002-11-07 14:53:30
Temat: Re: Programista w USA - ile ???
Od: "R-nee" <a...@p...onet.pl>
"Fryderyk Czarnecki" <f...@p...pl> wrote in message
news:aqdo12$5p7$1@news.gazeta.pl...
> Mj znajomy (amerykanin) dostal propozycje poprawienia programu w c++ za
> 25000$ (czas 6 miesiecy)
>
> F.
Ale brutto czy netto?
Pzdr.
-
4. Data: 2002-11-07 14:54:39
Temat: Re: Programista w USA - ile ???
Od: "R-nee" <a...@p...onet.pl>
<b...@p...onet.pl> wrote in message
news:6fa3.00000873.3dca5795@newsgate.onet.pl...
> Ile zarabia programista w USA (na godzine, tygodniowo, itp) ?
>
Kuknij na monster.com tam sa takie porownania, a pozatym ofertach pracy
mozesz znalezc oferty placowe.
Pzdr.
-
5. Data: 2002-11-07 21:45:32
Temat: Re: Programista w USA - ile ???
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
b...@p...onet.pl writes:
> Ile zarabia programista w USA (na godzine, tygodniowo, itp) ?
to zalezy jaki programista i gdzie.
rozpietosc stawek jest ogromna - dla programistow na etacie to bedzie
od $40 000 rocznie brutto (szczawik po studiach zaraz, bez zadnego
doswiadczenia ani zrealizowanego projektu, zatrudnia sie go zawsze na
"junior" pozycje gdzie komus podlega)
do $250 000 rocznie brutto (ale tu juz trzeba byc linusem torvaldsem).
jak jestes nieetatowy ale contractor, to pracujesz zazwyczaj na
godziny; poniewaz contractor sam sobie musi oplacac ubezpieczenie
zdrowotne (ktore dla osob indywidualnych jest drozsze), nie dostaje
akcji firmy i nie podlega pod inne bonusy - zazwyczaj ma stawke
wieksza. przecietnie o jakies 20% - aczkolwiek pewna nie jestem, jak
cie bardziej interesuje to odpytam na okazje kolegow w pracy.
wazna uwaga: kontraktor pracuje od zlecenia do zlecenia. jak firma
zaczyna miec klopoty, pierwsi odpadaja kontraktorzy.
mozna byc tez freelancerem - miec wlasna dzialanosc gospodarcza. tutaj
to juz zupelnie roznie moze byc. sam sobie jestes panem, sterem
okretem i zeglarzem i od twojej obrotnosci zalezy, czy bedziesz mial
zlecen tyle, ze bedziesz bogaty, czy tyle, ze przymrzesz glodem.
co do etatowych: w wiekich korporacjach sa okreslone widelki
plac. kazda ma je nieco inne, ale posiadaja cechy wspolne. zwykle kasa
zalezy od przepracowanych lat, albo od awansu (ktory jednak zdarza sie
niezmiernie rzadko, tzeba miec niezle uklady).
np. ktos z doswiadczeniem 0-3 lata w programowaniu X moze dostac
miedzy $40 000 a $60 000 rocznie.
jak masz 3-6 lat, to $60 000 - $80 000.
i tak dalej. to, ile w tych widelkach dostaniesz, zalezy od twojego
bezposredniego szefa i tego jak cie oceni. jedno jest pewne: poza
widelki nie wyjdziesz.
podsumowujac: wiem, nie podalam tu zbyt wielu konkretnych sum, ale
taki wlasnie jest rynek w usa. kazda placa zalezy od tony roznych
czynnikow i ciezko cos powiedziec "ogolnie".
podaj mi konkrety, a postaram sie dowiedziec cos bardziej konkretnego.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
6. Data: 2002-11-07 21:51:04
Temat: Re: Programista w USA - ile ???
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"R-nee" <a...@p...onet.pl> writes:
> "Fryderyk Czarnecki" <f...@p...pl> wrote in message
> news:aqdo12$5p7$1@news.gazeta.pl...
> > Mj znajomy (amerykanin) dostal propozycje poprawienia programu w c++ za
> > 25000$ (czas 6 miesiecy)
> >
> > F.
> Ale brutto czy netto?
w usa nikt nie podaje plac netto.
bo to, ile bedzie netto zalezy od tego, ile zaplacisz podatku. a
podatek zalezy od tego, ile sbie bedziesz mogl odliczyc od
podstawy.... a tu juz roznie bardzo moze byc.
(np. jak zaciagnales kredyt na dom, to procenty od tego kredytu
odliczaja sie od podatku - cala kupa ludzi z tego korzysta, bo sie
oplaca).
oczywiscie zaliczke sie odciaga, niemniej ja osobiscie nie znam ani
jednej osoby, ktora pod koniec roku fiskalnego nie dostawalaby zwrotu
kasy z IRS albo nie doplacala wiecej.
nigdy jakos nie wychodzi tyle, ile sie wplaca zaliczek na poczet
podatku dochodowego....
poza podatkiem placisz jeszcze na social security (na szczescie
niewiele bardzo) i bezpieczenie zdrowotne.
ubezpieczenie zalezy od ciebie - mozesz sobie wybrac to, jakie oferuje
firma (zwykle maja 2-3 opcje do wyboru), a mozesz sie wypiac i
powiedziec, ze nie placisz ubezpieczenia wcale albo sam sobie bedziesz
placil indywidualnie.
tak samo jest z polisami na zycie i innymi bzdurkami.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/