"vjanek" <v...@n...interia.pl> wrote in message
news:02070510413095@polnews.pl...
> >klimat jest fatalny ... ot taki kapitalistyczny wyzysk
>
> potwierdzam, jak najdalej od takich burakuf !
nie pisz burakuf, po co mieszasz w to buraki

do góry

> nie ?) to polecam Prosystem. Niezapomniana szkola zycia :-)))) ale na
> wesolo to mozna wspominac po jakis 3 latach :-)

no ale za to uszkodzenia w psychice pozostaja do konca zycia :)

do góry

> potwierdzam, jak najdalej od takich burakuf !
> chyba, ze ktos ma zapedy masochistyczne...
no to jako byly kierownik dzialu technicznego dodam ze kiedys
sie tam milo pracowalo jak byla ta ekipa ktora sie tu powyzej wypowiada
potem jak kazdy z nas poszedl sobie gdzie indziej to zostali
szefowie (czyt. buraki) czyli jedyne dobre czasy minely bezpowrotnie
i to czego sie mozna nauczyc w tej firmie to jak nie powinna wygladac firma
informatyczna

Seba

do góry

"otiks" <o...@o...pl> wrote in message
news:ag3olk$581$1@szmaragd.futuro.pl...
> szefowie (czyt. buraki) czyli jedyne dobre czasy minely bezpowrotnie
> i to czego sie mozna nauczyc w tej firmie to jak nie powinna wygladac
firma
> informatyczna
pomisjajac ze w chiwli obecnzej okreslenie firma infromatyczna to jest
chyba abrdoz na wyrost

do góry

> szefowie (czyt. buraki) czyli jedyne dobre czasy minely bezpowrotnie
> i to czego sie mozna nauczyc w tej firmie to jak nie powinna wygladac firma
> informatyczna

tu trzeba sprostowac ze dobre czasy to byly relacje miedzy nami pracownikami
bo jesli chodzi o wszystko inne to bylo do d..y :((((

do góry

"uba" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:ag1j1j$1um$1@news2.ipartners.pl...
> czy ktoś może coś o tej firmie napisać?
> Klimat, podejście do ludzi itp.
acha, i uwaga praktyczna: "uwazac co sie podpsiuje, dokladnie czytac"

do góry

> acha, i uwaga praktyczna: "uwazac co sie podpsiuje, dokladnie czytac"

a co tam ... pojade po calaku ... :)))
Czasem w tej firmie jechalo sie na szkolenia i podpisywalo sie tzw
lojalki
i kiedys pojechalem na dwa takie ... i lojalka byla na rok ....
i jak mialem trzecie szkolenie to mi sie nie chcialo umowy czytac (bylem
wtedy
mlody glupi i byla to moja pierwsza praca) i podpisalem takowa po
uprzednim
spytaniu sie szefa czy nic sie nie zmienilo ..... on zapewnil ze nic ....

Ja umowe polozylem na biurku bo musialem gdziesz szybko pojechac ...
i potem moja umowa wyparowala .... (ciekawe dlaczego) ... No i kiedys
przez przypadek dowiedzialem sie ze podpisalem umowe na 5 lat !!!!
Na moje pytanie o to ... obaj szefowie powiedzili mi prosto w oczy ...
"My ci to mowilismy i ty sie zgodziles"
:)
ps
juz sie prawie z tego wyleczylem .... hi hi hi

do góry

> pomisjajac ze  w chiwli obecnzej okreslenie firma infromatyczna to jest
> chyba abrdoz na wyrost
cholera to jest lepsze niz PGP. jestem na 100% pewien ze to faktycznie ty,
Gibon :-))

A tak co do topicu....... Jak sobie przypomne te pasjonujace godziny
spedzone w Wydziale Komunikacji....... I to za praktycznie tzw
"damski ch...:" :-))))

No ale jak sobie czlowiek nie moze poradzic :-)))) to czego ma oczekiwac

Viciu



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> tu trzeba sprostowac ze dobre czasy to byly relacje miedzy nami
> pracownikami bo jesli chodzi o wszystko inne to bylo do d..y :((((
zgadzam sie w 100% relacje pomiedzy pracownikami dzialu tech
zawsze byly dobre....reszta sie nie krystalizowala :-)

do góry

>zgadzam sie w 100% relacje pomiedzy pracownikami dzialu tech
>zawsze byly dobre....reszta sie nie krystalizowala :-)
no megi... atakuj :-))

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry