eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2006-04-09 16:42:50
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e1bbid$93i$1@amigo.idg.com.pl MC <m...@g...pl> pisze:

    >>> ZUS to prawdziwa plaga. Gdyby te 800 pln odkładać na konto, miałbyś
    >>> spokojnie z 2000 złotych na emeryturze, zamiast z wielką łaską ~500.
    >> Tak jest, mam to samo zdanie.
    > Zdanie sobie możecie mieć, ale kto zapłaci emeryturę obecnym emerytom?
    Ameryki nie odkryłeś - to jest właśnie powód dla którego _żadna_ ekipa
    rządząca nawet nie spróbowała na poważnie zabrać się za
    reformę/restrukturyzację ubezpieczeń społecznych.
    Nie chodzi zresztą tylko o obecnych emerytów (i rencistów). To także kwestia
    tych, którzy ciągle pracując już wpompowali jakieś pieniądze w ten chory
    system nabywając tym samym uprawnienia.
    Nikomu nie udało się dotąd wymyślić jak tego wrzoda ruszyć - więc nie
    ruszają.
    Ty też nie wymyślisz.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 22. Data: 2006-04-09 17:49:39
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "MC" <m...@g...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
    wiadomości news:e1bdi5$jhh$1@news.dialog.net.pl...

    > Ameryki nie odkryłeś - to jest właśnie powód dla którego _żadna_ ekipa
    > rządząca nawet nie spróbowała na poważnie zabrać się za
    > reformę/restrukturyzację ubezpieczeń społecznych.

    Myślałem, że jest takich dwóch na tej grupie, co wiedzą jak to zrobić.

    > Nie chodzi zresztą tylko o obecnych emerytów (i rencistów). To także
    > kwestia
    > tych, którzy ciągle pracując już wpompowali jakieś pieniądze w ten chory
    > system nabywając tym samym uprawnienia.

    Taki system nie jest wyłącznie spadkiem po peerelu, jest także w wielu
    państwach zachodniej europy.

    > Nikomu nie udało się dotąd wymyślić jak tego wrzoda ruszyć - więc nie
    > ruszają.

    Niezupełnie, są różne filary na których staną przyszli emeryci już bez łaski
    ZUS-u.


  • 23. Data: 2006-04-09 18:01:06
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e1bhc1$2l6$1@amigo.idg.com.pl MC <m...@g...pl> pisze:

    >> Ameryki nie odkryłeś - to jest właśnie powód dla którego _żadna_ ekipa
    >> rządząca nawet nie spróbowała na poważnie zabrać się za
    >> reformę/restrukturyzację ubezpieczeń społecznych.
    > Myślałem, że jest takich dwóch na tej grupie, co wiedzą jak to zrobić.
    Pewien indyk także o czymś myślał... ;)

    >> Nie chodzi zresztą tylko o obecnych emerytów (i rencistów). To także
    >> kwestia
    >> tych, którzy ciągle pracując już wpompowali jakieś pieniądze w ten chory
    >> system nabywając tym samym uprawnienia.
    > Taki system nie jest wyłącznie spadkiem po peerelu, jest także w wielu
    > państwach zachodniej europy.
    Pewnie. Jak nie wiadomo, co powiedzieć to pogadajmy o komunie, co?

    >> Nikomu nie udało się dotąd wymyślić jak tego wrzoda ruszyć - więc nie
    >> ruszają.
    > Niezupełnie, są różne filary na których staną przyszli emeryci już bez
    > łaski ZUS-u.
    Poza tym sytuacja geopolityczna nie sprzyjała w ostatnim 30-leciu wzrostowi
    popularności hodowli pstrąga jeziorowego.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 24. Data: 2006-04-09 18:47:36
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "MC" <m...@g...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
    wiadomości news:e1bi4r$o5n$1@news.dialog.net.pl...

    > Poza tym sytuacja geopolityczna nie sprzyjała w ostatnim 30-leciu
    > wzrostowi
    > popularności hodowli pstrąga jeziorowego.
    >
    Puściłeś bąka i teraz umykasz.


  • 25. Data: 2006-04-09 19:14:53
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e1bkok$hv4$1@amigo.idg.com.pl MC <m...@g...pl> pisze:

    >> Poza tym sytuacja geopolityczna nie sprzyjała w ostatnim 30-leciu
    >> wzrostowi
    >> popularności hodowli pstrąga jeziorowego.
    > Puściłeś bąka i teraz umykasz.
    To nie stój i nie wdychaj. ;)))
    Ale na poważnie to ani jedno ani drugie. Po prostu nawiązałeś z lekka bez
    sensu i do niczego. Dlatego zażartowałem sobie - sorry za brak emotikona,
    zapomniałem, byłoby łatwiej od razu załapać, fakt, masz rację.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 26. Data: 2006-04-10 08:33:43
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donie? na swego szefa
    Od: "GM" <g...@w...nospam.pl>

    Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:q3jc32t82mir4qokr55d41r2h7quodi9va@4ax.com...
    > Fri, 7 Apr 2006 11:44:51 +0200, użyszkodnik "GM"
    > <g...@w...nospam.pl> napisał:
    >
    > jak ma do wyboru: pracować na czarno i mieć co do gara włożyć
    > (ryzykując wysoką kare pieniężną której i tak nie zapłaci) oraz nie
    > pracowac wcale (i na 100% ponieść kare która się nazywa umieranie z
    > głodu) to wybierze pierwszy wariant

    Ja akladam wersje "idealna" ze pracodawca nigdy nie bedzie placil wiecej niz
    musi, czy niz sobie zalozyl. Gdyby w oparciu o moje luzne bzdurki pracownik
    wiedzial by ze ryzykuje wysoka kara oraz pierdlem nie to nie odwazyl by sie
    podjac pracy....i gdyby tak samo inni postapili to mysle ze pracodawca
    musial by placi wiecej poniewaz nie znalazl by pracownikow odkladajac kupno
    mercedesa na nastepne 3 lata ot co.

    > i to by bylo najlepsze, system ubezpieczeń społecznych by się totalnie
    > zawalił co i tak jest nieuniknione tylko może się odwlec w czasie

    No coz - zawalil nie zawalil.....ludzie by przyszli z kosami na sztorc po
    swoje (pomimo ze nic nie wnosza do wspolnej kasy). Troche jak z powodzia -
    ubezpieczeni dostali wyplaty, ci co sie nie ubezpieczyli.....przybrali
    postawe roszczeniową. Pomijal kwestie ze pomoc trzeba było tym biednym
    ludziom - ale nie o tym rozmawiamy.

    > też czasami mi się wydaje że taka świadomość w tym kraju wystepuje. ja
    > czuje się jakbym płynął pod prąd broniąc interesów pracodawców mimo że
    > sam jestem tylko pracownikiem :(

    Ja rowniez. Ale uwazam ze jestem jednak panem swoich losow. A u nas jednak
    wieczne jest przekonanie ze są jacys "oni" ktorzy nas cyckaja......i to jest
    obecny elektorat.

    Pozdro
    GM



  • 27. Data: 2006-04-10 08:41:08
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "GM" <g...@w...nospam.pl>

    Użytkownik "yard" <y...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:e15jjt$bth$1@news.dialog.net.pl...
    > To co proponujesz jest nielegalne i niestety czesto praktykowane.
    > Postawienie sprawy przez pracodawce w ten sposob: "[...] na czarno 1500 a
    > legalnie 800 [...]"
    > jest niczym innym jak namawianiem do przesptepstwa. Wine ponosi
    > pracodawca,

    Coz - przy obecnym prawie owszem. Raczej chodzilo mi o mechanizm - szukasz
    pracownika i zakladasz ile mozesz na niego wydac. Sprawy zusu i podatkow
    oraz ubezpieczen powinny byc przeniesone na pracownika :)) DOstajesz 2K
    brutto - jezeli jestes uczciwy i chcesz zyc bezpiecznie to placisz wszystkie
    swiadczenia - ktore najlepiej jeszcze gdyby byly wolnrynkowe - czyli sam
    wybierasz komu powiezasz kase (poza podatkiem).

    > Jesli pracodawcy nie stac na placenie leglnie 1500 netto pracownikowi nie
    > powinien w ogole stawiac tej drugiej propozycji.
    > Jesli pracodawca rozumie ze pensja w wysokosci 800 zl jest za mala na tym
    > stanowisku to znaczy ze zle prowadzi firme ze go nie stac zaplacic
    > legalnie wiecej. Jesli zle prowadzi dzialalnosc gosp. to powinien przestac
    > ja prowadzic lub zaczac cos zmieniac.

    No ale jak jest sam widzisz - placisz tyle ile uwazasz a wyplata jest po
    stronie kosztow - czyli brutto. Skoro mamy wolny podobno rynek to jak nikogo
    nie znajdze za taka kase do pracy to bedzie musial poniesc wyzsze koszty.
    Podobnie jak w sklepie - jak ktos zacznie sprzedawac chlebek za 10 PLN to
    nikt go nie kupi :D Jak mowilem przy podobnych obrotach i cenach powiedzmy
    20% wiecej kasjerka w niemieckim hipermarkecie zarabia jednak sporo wiecej
    niz w PL. Idac dalej - spoleczenstwo decycyduje ile zarabia :))

    Pozdro
    GM



  • 28. Data: 2006-04-10 18:46:23
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: "yard" <y...@d...pl>


    Użytkownik "GM" <g...@w...nospam.pl> napisał w wiadomości
    news:e1d643$2u8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "yard" <y...@d...pl> napisał w wiadomości
    > news:e15jjt$bth$1@news.dialog.net.pl...
    >> To co proponujesz jest nielegalne i niestety czesto praktykowane.
    >> Postawienie sprawy przez pracodawce w ten sposob: "[...] na czarno 1500 a
    >> legalnie 800 [...]"
    >> jest niczym innym jak namawianiem do przesptepstwa. Wine ponosi
    >> pracodawca,
    >
    > Coz - przy obecnym prawie owszem. Raczej chodzilo mi o mechanizm - szukasz
    > pracownika i zakladasz ile mozesz na niego wydac. Sprawy zusu i podatkow
    > oraz ubezpieczen powinny byc przeniesone na pracownika :)) DOstajesz 2K
    > brutto - jezeli jestes uczciwy i chcesz zyc bezpiecznie to placisz
    > wszystkie swiadczenia - ktore najlepiej jeszcze gdyby byly wolnrynkowe -
    > czyli sam wybierasz komu powiezasz kase (poza podatkiem).
    >
    >> Jesli pracodawcy nie stac na placenie leglnie 1500 netto pracownikowi nie
    >> powinien w ogole stawiac tej drugiej propozycji.
    >> Jesli pracodawca rozumie ze pensja w wysokosci 800 zl jest za mala na tym
    >> stanowisku to znaczy ze zle prowadzi firme ze go nie stac zaplacic
    >> legalnie wiecej. Jesli zle prowadzi dzialalnosc gosp. to powinien
    >> przestac ja prowadzic lub zaczac cos zmieniac.
    >
    > No ale jak jest sam widzisz - placisz tyle ile uwazasz a wyplata jest po
    > stronie kosztow - czyli brutto. Skoro mamy wolny podobno rynek to jak
    > nikogo nie znajdze za taka kase do pracy to bedzie musial poniesc wyzsze
    > koszty. Podobnie jak w sklepie - jak ktos zacznie sprzedawac chlebek za 10
    > PLN to nikt go nie kupi :D Jak mowilem przy podobnych obrotach i cenach
    > powiedzmy 20% wiecej kasjerka w niemieckim hipermarkecie zarabia jednak
    > sporo wiecej niz w PL. Idac dalej - spoleczenstwo decycyduje ile zarabia
    > :))
    >
    > Pozdro
    > GM

    Ale co to wszsytko ma wspolnego z namawianiem do przestepstwa?
    Pracodawca stawiajacy sprawe albo na bialo albo na czarno jest dla mnie
    zdyskwalifikowany.
    I nie przekonasz mnie, ze jest to usprawiedliwione tym, ze biedak jest tak
    strasznie gnebiony przez Panstwo.
    W UE Polska ma najmniejsze jedne z najmniejszych kosztow pracy. A jestem
    bardzo ciekawy jakie koszty sa w USA. Moze ktos poda linka do takiego
    opracowania czy raportu.
    To tak jakbys chcial studia skonczyc, ale przy tym nic na nich nie robic i
    najlepiej w ogole na nie nie chodzic.
    Albo studiujesz i zap..... z efektem, albo nie studiujesz i nie ma dyplomu.
    Albo prowadze firme i tak ustalam ceny uslug zeby bylo mnie stac na
    pracownikow, albo sprzedaje sam marchewke na stadionie.
    Pozdrawiam.


  • 29. Data: 2006-04-10 23:37:29
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    yard wrote:

    > W UE Polska ma najmniejsze jedne z najmniejszych kosztow pracy. A jestem
    > bardzo ciekawy jakie koszty sa w USA. Moze ktos poda linka do takiego
    > opracowania czy raportu.

    To nie ma nic do rzeczy, poniewaz pieniadz jest dobrem o malejacej
    uzytecznosci krancowej, co na ludzki tlumaczy sie jako "im wiecej masz
    kasy, tym mniej jest ci potrzebna nastepna". Dla czlowieka zarabiajacego
    700 zl zabranie mu 200 zl jest bardzo dotkliwe i wyraznie pogarsza
    jego sytuacje, podczas gdy dla czlowieka zarabiajacego 7000 zabranie mu
    2000 nie jest tak bolesnie odczuwalne - choc nominalnie zabieraja mu
    wiecej, a procentowo tyle samo. Nawet jakby naszemu przykladowi z pensja
    7k zabrac nie 2k, a 3k, wciaz bedzie to mniej dotkliwe i mniej
    uposledzajace jakosc zycia i mozliwosci rozwoju niz te 200 zl zabrane
    biedakowi.
    Polska jest w porownaniu do krajow, do ktorych chcesz ja porownywac,
    wlasnie takim biedakiem - mozesz sobie porownac GDP, sile nabywcza
    przecietnej pensji czy cokolwiek tam jeszcze chcesz, i tak Ci wyjdzie,
    ze mamy znacznie mniej kasy niz oni. Dlatego to samo lub nizsze
    procentowo zabieranie wywiera u nas zupelnie inne efekty.

    I.


  • 30. Data: 2006-04-11 06:49:37
    Temat: Re: Pracujesz na czarno? Donieś na swego szefa
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Mon, 10 Apr 2006 20:46:23 +0200, użyszkodnik "yard"
    <y...@d...pl> napisał:

    > To tak jakbys chcial studia skonczyc, ale przy tym nic na nich nie robic i
    > najlepiej w ogole na nie nie chodzic.
    > Albo studiujesz i zap..... z efektem, albo nie studiujesz i nie ma dyplomu.

    a dlaczego nie dopuszczasz pojęcia mikrodziałalności gospodarczej ???

    na przykład posiadam sieć udostępniającą Internet, zyski z niej są na
    poziomie 100zł miesięcznie, poświęcam jej może ze 2 godziny w miesiącu
    co zdecydowanie nie jest pracą w pełnym wymiarze godzin i chciałbym to
    robić legalnie

    odpowiedź - nie da się, musiałbym zabulić ZUS i cały zysk szlag trafia

    jedynym rozsadnym rozwiązaniem jest nie rejestrować działalności i
    ciągnąć cały biznes na czarno, albo nie robić go wcale



    -----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
    GCC d- s+:+ a-- C++ UB++ P+> L+ E? W N+++ o? K? w O?
    M? V? PS+ PE++ Y+ PGP t 5? X++ R tv b- DI? D+ G e h+ r z++
    ------END GEEK CODE BLOCK------

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1