-
1. Data: 2003-07-16 08:35:02
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: "Krzychu" <n...@g...pl>
Hahahahaha
A to dobre. To ze ktos szuka odpowiedzi na nurtujace go pytania nie oznacza
ze jest niespelna rozumu. Ignorancja byloby akceptowanie wszystkiego bez zasiegniecia
inforamcji od innych osob. Nie mam zamiaru wdawac sie tutaj w dluga dyskusje
dotyczaca tego
rodzaju ofert, ale chce jedynie zwrocic uwage ze skoro ludzie ktorzy interesuja sie
taka praca
to lidzie ktorzy "próbuja pewnie usprawiedliwiać swoja głupotę i wysyłaja zapytania
na grupę"
to ty rowniez do nich nalezysz bo sam jak napisales odpowiadales na wszsytkie takie
oferty
("oczywiscie w ramach tesu"- i to jest najlepsze jakego tesu, co ty jestes krolik
doswiadczlny,
moze ci placili za to a jesli nie to po to robiles??. No chyba ze sam nie miales na
ten temat pojecia
i zamiast zapyac kogos, bezsensownie odpowiadales na wszystkie ofery.)
Bardzo latwo jest bluzgac na innych, ale o wiele trudniej jest komus pomoc!
Obserwując na tej grupie częstotliwość pojawiania się zapytan typu "czy
to prawda", lub "ile można na tym zarobić" zastanawiam sie nad - ogólnie
zwanym - zdrowiem psychicznym pytających... Swego czasu perfidnie
(oczywiście w ramach testu) odpowiadałem na wszystkie takie oferty i
NIGDY, ale to NIGDY nie dostałem żadnej konkretnej oferty. Ludzie,
którzy się interesują taką "pracą" próbują pewnie usprawiedliwiać swoją
głupotę i wysyłają zapytania na grupę. Krązące po sieci mity o czekach,
wypłatach czy też innych gratyfikacjach są przecież totalną ściemą.
Równie dobrze można pracować liczac muchy na oknie, czy też wąchając
psie odbyty...
Aby zapobiec tym ciągłym pytaniom proponuję stworzyć ujednolicony tekst
odpowiedzi. Umieścić go na stronie i każdemu pytającemu wysyłać TYLKO
RAZ linka. Przecież są wśród nas tacy, którym zależy aby czas połączenia
z internetem był jak najkrótszy. Zaoszczedzi to czasu zainteresowanym,
jak i innym użytkownikom sieci i newsów.
Opracujmy ten tekst...
--
--
Pozdrawiam
Marek
(wytnij NOSPAM z adresu)
-
2. Data: 2003-07-16 09:26:42
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: "terrorysta" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzychu" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bf32ou$3e3$1@nemesis.news.tpi.pl...
[CIACH]
Krzychu,
wszystko co napisales byloby bardzo O.K, vide moj post nizej) gdyby:
1/ Twa wypowiedz znajdowala sie POD cytatem
2/ gdyby ten cytat byl troche bardziej przyciety
wybacz Winetu
pozdrawiam wybuchowo
-
3. Data: 2003-07-16 10:17:17
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: "Marek A. Czepil" <m...@m...to>
Użytkownik zwany Krzychu, ukrywający się pod adresem:
<n...@g...pl> napisał:
Trochę się pogubiłem w tej wypowiedzi (przycinaj posty i cytuj POD
nimi...
> A to dobre. To ze ktos szuka odpowiedzi na nurtujace go pytania nie
> oznacza
> ze jest niespelna rozumu. Ignorancja byloby akceptowanie wszystkiego
> bez zasiegniecia
> inforamcji od innych osob.
Stąd mój pomysł o napisaniu FAQ na ten temat i odsyłania tam
zainteresowanych...
> bo sam jak napisales odpowiadales na
> wszsytkie takie oferty ("oczywiscie w ramach tesu"- i to jest
> najlepsze jakego tesu, co ty jestes krolik doswiadczlny,
> moze ci placili za to a jesli nie to po to robiles??. No chyba ze sam
> nie miales na ten temat pojecia i zamiast zapyac kogos, bezsensownie
> odpowiadales na wszystkie ofery.)
Jeśli nie zrozumiałeś w ramach jakiego testu odpowiadałem na te oferty,
to mi Ciebie szkoda...
> Bardzo latwo jest bluzgac na innych, ale o wiele trudniej jest komus
> pomoc!
"Bluzgać"? Gdybyś się nie uczepił jednej części mojego postu, to moze -
po doczytaniu do końca - zobaczyłbyś, ze w dużej mierze chodzi mi o to,
aby wyleczyc tych ludzi z nadziei o "wielkich_pieniądzach_za_nic".
Ale zapomniałem, ze Ty też jesteś jednym z tych, co to uwierzyli w ten
cud (patrz swoje poprzednie posty). Nie udało sie "zarobić" przy
odbieraniu maili i teraz agresją to nadrabiasz?
--
--
Pozdrawiam
Marek
(wytnij NOSPAM z adresu)
-
4. Data: 2003-07-16 17:14:03
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: "Gina" <g...@x...wp.pl>
Jak ktoś nie zauwazył to grupa "praca dyskusje", ponieważ rynek pracy stał
się rynkiem naciągaczy, tzw. wybawicieli od złego...itp (nie rozpisuję się
bo cisną mi się niecenzuralne słowa ...) więc daruj sobie te teksty....
Aga
-
5. Data: 2003-07-16 20:23:52
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: "Dieter" <T...@w...pl>
Zgadza sie. Firmy posredniczace w pracy i wszystkie ogloszenia drobne w
gazetach i necie to nic innego jak sprzedaz marzen, a to zawsze swietnie sie
przedaje w dobie kryzysu.
Dieter
-
6. Data: 2003-07-30 09:12:36
Temat: Re: Pracownik e-mail-przemyslenia
Od: Grendel <n...@b...nie>
On Wed, 16 Jul 2003 12:17:17 +0200, Marek A. Czepil wrote:
> Stąd mój pomysł o napisaniu FAQ na ten temat i odsyłania tam
> zainteresowanych...
problem polega na tym, że osoby pytające w przeważającej części nie czytają
archiwów grupy (nawet na 2-3 dni wstecz), więc FAQ zostanie do nich wysłany
wtedy, kiedy już zadadzą na grupie n-te pytanie w sprawie płatnych maili i
innych tego typu 'pracach'. FAQ dotrze zresztą tylko wtedy, kiedy osoba
taka poda swojego maila w nagłówku, co też zdarza się coraz rzadziej z
oczywistych względów.
--
Grendel