-
1. Data: 2006-01-27 07:38:07
Temat: Praca w służbie cywilnej
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@n...serwerze.gazeta.pl>
Czy w służbie cywilnej na najniższych stanowiskach np. referentów,
asystentów, referendarzy itp. mogą pracować pracownicy nie mianowani ?
Chodzi o to, ze są kandydaci z dużym doświadczeniem w innych instytucjach i
chcieliby do emerytury dotrwać w jakiejś państwowej firmie (jeśli się da).
--
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net
-
2. Data: 2006-01-27 16:32:35
Temat: Re: Praca w służbie cywilnej
Od: "Krzysiek\(?\)" <k...@a...pl>
Witam
Zapraszam do lektury ustawy o sluzbie cywilnej, ale z tego co pamietam to
wymienione przez ciebie stanowiska nie znajduja sie w sluzbie cywilnej.
Wrocmy jednak do mianowania. Jest to kolejny szczebel drabinki urzedniczej,
ktorego nie wszyscy musza lub moga przeskoczyc, co wiecej nie jest wymagany.
Owszem w urzedach mozesz spotkac sie z nastepujaca opinia, warto zostac
mianowanym, poniewaz masz gwarancje pracy, dodatek (kilkustopniowy) i w
ogole jest extra. Rzeczywistosc wyglada troche inaczej. Pierwsza sprawa,
bedac w sluzbie cywilnej nie podlegasz pod wszystkie przepisy kodeksu pracy,
tzn mozna cie przeniesc na inne stanowisko z dnia na dzien, bezterminowo, z
obcieciem pensji (dotyczy to wszystkich nie tylko mianowanych, mianowanemu w
takiej sytuacji nie mozna zabrac dodatku), jesli szykuja sie w urzedzie
redukcje etatow to w pierwszym rzedzie wylatuja niemianowani. Generalnie
jesli juz byc w sluzbie to lepiej zdobyc mianowanie, ale by pracowac przez
cale zycie do emerytury w urzedzie nie jest to wymagane, natomiast w pewnym
stopniu ulatwia jakas tam kariere. Jako ze mianowanych w dalszym ciagu nie
ma zbyt wielu latwiej znalezc prace w administracji z takim papierkiem. Co
do reszty sie nie wypowiem.
Pozdrawiam
k