-
21. Data: 2003-05-13 21:07:49
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "KrzysztofM" <krzysiek@_NOSPAM_dvdinfo.prv.pl> napisał w
wiadomości news:b9q457$nk5$1@inews.gazeta.pl...
> nie wiem czy zauwazyliscie, ale od wczoraj by zobaczyc niektóre ogloszenia
w
> wersji internetowej, trzeba miec wykupiony kod dostepu!!!
>
> pozdr
> Krzysiek
Od czwartku, ogloszenia nie oplacone do Internetu ...
--
Jacek
-
22. Data: 2003-05-13 21:36:40
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
Spiderman <s...@p...onet.pl> zapodał(-a):
> Czy to tylko sciema czy faktycznie mozna dostac prace z tych ogloszen.
> Wyslalem juz dosc sporo ofertm, na co odpowiedziala mi jedna i to w
> dodatku negatywnie :(
> POmyslalem, ze te ogloszenia to czysta fikcja i tak naprawde ciezko dostac
> sie z ogloszenia z gazety gdziekolwiek.
Jeżeli chodzi o ogłoszenia to praca:
- dwa razy z Wyborczej
- dwa razy z internetu
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl
-
23. Data: 2003-05-14 08:58:13
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>
> Użytkownik Marcin Ciecwierz <g...@d...inside.pin.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:b9oor1$huu$...@n...onet.pl...
> > mi się udało. :)
>
> mi tez raz :-)
>
i mi.
--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))
-
24. Data: 2003-05-14 10:26:28
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "Maciej M." <m...@f...onet.pl>
Witam
Tu chodzi znów o kulturę osobistą ludzi od rekrutacji, jest rok 2003
wchodzimy do unii a oni dalej nie wiedzą że wypadałoby
odpowiedzieć na czyjąś ofertę i napisać że dziekujemy ale nie możemy
zaoferować panu żadnego stanowiska.
tu chodzi tylko o kulture
pozdrawiam
Maciej
Użytkownik "Marcin Ciecwierz" <g...@d...inside.pin.pl> napisał w
wiadomości news:b9oor1$huu$1@news.onet.pl...
> mi się udało. :)
>
> pozdrawiam
>
>
-
25. Data: 2003-05-14 11:18:58
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciej M." <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9t5fg$npo$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Tu chodzi znów o kulturę osobistą ludzi od rekrutacji, jest rok 2003
> wchodzimy do unii a oni dalej nie wiedzą że wypadałoby
> odpowiedzieć na czyjąś ofertę i napisać że dziekujemy ale nie możemy
> zaoferować panu żadnego stanowiska.
>
> tu chodzi tylko o kulture
>
Daj spokoj temat byl wlkowany 1000 razy. Zreszta pisza ze skontaktuja sie
tylko z wybranymi kandydatami. Nie ma o co ostrzyc kosy.
pozdr
/p
-
26. Data: 2003-05-14 12:33:53
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "Tolek" <n...@l...nl>
no to chyba jestem szczesliwcem bo mam 100% skutecznosc. jedna aplikacja
wyslana i zaproszenie na rozmowe, a od 1 czerwca do pracy:)
tolo
-
27. Data: 2003-05-14 15:37:05
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: b...@a...pl
>
> Ja znalazlem cztery razy zatrudnienie poprzez Wyborczą.
> Tobi
To jesteś fuksiarz albo masz plery.
Baba Jaga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
28. Data: 2003-05-14 22:22:48
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Maciej M." <m...@f...onet.pl> writes:
> Tu chodzi znów o kulturę osobistą ludzi od rekrutacji, jest rok 2003
> wchodzimy do unii a oni dalej nie wiedzą że wypadałoby
> odpowiedzieć na czyjąś ofertę i napisać że dziekujemy ale nie możemy
> zaoferować panu żadnego stanowiska.
co ma kultura do tego?
w usa nikt nie odpowiada na _wyslanie_ maila z CV.
odpowiadaja tylko tym, ktorych wybrali na rozmowe.
i to jest imho normalne.
strata czaus i pieniedzy dla pracodawcy takie "potwierdzanie"
ostrzymania CV. no dajciez spokoj.
jesli sle sie do kogos maila i ten mail sie nie odbije - to znaczy ze
doszedl.
to, co z nim sie pozniej stanie, to juz inna bajka.
wymaganie przysylania POTWIERDZEN otrzymania poczty e-mailem to wynika
chyba z nieznajomosci tego, jak protokoly pocztowe w Inecie
funkcjonuja i z przemoznej checi bycia docenionym - ot my, maly
zuczek, poczujemy sie dobrze, bo ktos nam ODPOWIEDZIAL.
pracodawca przez taka odpowiedz nie zyskuje NIC i dlatego tam, gdzie
licza koszty i wydajnosc, nikt takich glupich potwierdzen nie wysyla.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
29. Data: 2003-05-14 23:24:10
Temat: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: "Paweł Chałczyński" <c...@p...onet.pl>
W sumie nazbieralo sie kilka rzeczy czytajac rozne watki, a twoj list mnie
tylko pobudzil do dzialania i napisania dluzszej wypowiedzi.
> co ma kultura do tego?
>
> w usa nikt nie odpowiada na _wyslanie_ maila z CV.
> [...]
> pracodawca przez taka odpowiedz nie zyskuje NIC i dlatego tam, gdzie
> licza koszty i wydajnosc, nikt takich glupich potwierdzen nie wysyla.
A to ciekawe.
Wyslalem mailem 10 zgloszen CV+LM do Amerykanskich pracodawcow (chodzilo
wprawdzie o praktyki ale platne) i dostalem 9 odpowiedzi (dziekujemy
nieaktualna, dziekujemy nie spelniam, a jedna nawet zamienila sie na rozmowe
telefoniczna)
Pracodawca wysylajac odpowiedzi (chocby automatem) zyskuje dobry wizerunek,
dzis szukam pracy ale jutro moge szukac produktu/uslugi i moge trafic na ta
firme.
Np do dzis pamietam szefa (i jego firme) z USA z ktorym rozmawialem i mimo
ze pracy nie dostalem to pozostaly mi bardzo dobre wrazenia.
A jak wysylalem to nawet nie myslalem ze ktos odpisze, no bo kto by sie tam
przejmowal jakims potencjalnym imigrantem z zadupia, a facet rozmawial ze
mna w tak mily sposob z jakim sie nie spotkalem tutaj na zadnej rozmowie
kwalifikacyjnej.
Moze probka (10 zgloszen) nie jest za duza ale tak poprostu jest, tam (w
USA) napewno bardziej szanuja potencjalnego pracownika (i pracownikow) to
widac od razu. Ciekawe, ze ty tego nie widzisz, no ale ty nie szukasz pracy
a tym bardziej tutaj.
W polsce wyslalem 100 zgloszen na konkretne ofery a odpowiedzi przyszlo
10...
Oczywiscie sa w polsce firmy, ktore odpowiadaja nawet na aplikacje ogolne
(czyli nie dawaly ogloszenia a ja i tak do nich wyslalem swoje zapytanie
ofertowe), ale jak pokazuja statystyki (i to nie tylko moje wlasne), ze ta o
wiele mniejsza czesc.
Niedawno mowie sobie a wysle cos do UK, na pierwsze lepsze ogloszenie gdzie
spelniam wymogi, tak tez zrobilem, wyslalem, za trzy godziny odpowiedz,
wyslalem oprocz CV jeszcze pytanie czyli cos na co tutaj bogowie od
rekrutacji sie oburzaja "no bo jak tak mozna sie pytac" itp a tam widac
gosciowi sie chcialo odpisac nawet obcokrajowcowi.
No coz kultura pracy, dlugo jeszcze bedzie trzeba czekac, zeby dojsc do tego
poziomu, dlatego poki co i sobie i innym zycze wyjezdzajcie stad (polska)
jesli tylko mozecie.
--
Pawel Chalczynski - c...@p...onet.pl
-
30. Data: 2003-05-15 05:09:52
Temat: Re: Re: Praca w poniedziałkowej wyborczej.
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"=?iso-8859-2?B?UGF3ZbMgQ2hhs2N6efFza2k=?=" <c...@p...onet.pl> writes:
> Moze probka (10 zgloszen) nie jest za duza ale tak poprostu jest, tam (w
jest malutka.
> USA) napewno bardziej szanuja potencjalnego pracownika (i pracownikow) to
> widac od razu. Ciekawe, ze ty tego nie widzisz, no ale ty nie szukasz pracy
> a tym bardziej tutaj.
szanuja, ale wyrazem tegoz szacunku nie jest wysylanie potwierdzen
mailem, ze sie dostalo maila.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/