-
1. Data: 2007-05-17 05:49:37
Temat: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@p...gmail.com>
http://www.aw.gov.pl/pol/agencja/nabor.html
Przyjęcie do służby w Agencji Wywiadu następuje na podstawie DOBROWOLNEGO
zgłoszenia się kandydata do tej służby, po przeprowadzeniu POSTĘPOWANIA
KWALIFIKACYJNEGO, w toku którego ustala się w szczególności, czy dana osoba
spełnia określone WYMAGANIA FORMALNE.
Warunek dobrowolności oznacza, że do służby w Agencji Wywiadu nikogo nie
można wcielić przymusowo, a przyjęcie następuje w wyniku rozpatrzenia
PODANIA O PRZYJĘCIE DO SŁUŻBY, którego złożenie stanowić musi wolne i
świadome oświadczenie woli zainteresowanej osoby. Z zasady nie przyjmuje
się jednak kandydatów, którzy samorzutnie wystąpiliby z taką inicjatywą.
Agencja Wywiadu prowadzi aktywny nabór, we własnym zakresie wyszukując
potencjalnych kandydatów do służby i docierając do nich ze swą ofertą.
Ten fragment jest ciekawy:
"Z zasady nie przyjmuje się jednak kandydatów, którzy samorzutnie
wystąpiliby z taką inicjatywą."
Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net + http://grupy.3mam.net
-
2. Data: 2007-05-17 07:33:34
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
> Ten fragment jest ciekawy:
> "Z zasady nie przyjmuje się jednak kandydatów, którzy samorzutnie
> wystąpiliby z taką inicjatywą."
>
> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
A co w tym ciekawego? To w wielu branżach, Jamesa Bonda vel Macierewicza
widać też, norma. :)
Pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
3. Data: 2007-05-17 08:46:53
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Maciej Ślużyński <m...@i...pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:f2h0gc$8oi$2@inews.gazeta.pl...
> Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
>> Ten fragment jest ciekawy:
>> "Z zasady nie przyjmuje się jednak kandydatów, którzy samorzutnie
>> wystąpiliby z taką inicjatywą."
>>
>> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
> A co w tym ciekawego? To w wielu branżach, Jamesa Bonda vel Macierewicza
> widać też, norma. :)
Ciekawe jest to, że jeszcze kilka sprawnych akcji w sprawach polskich służb,
a zacytowany fragment stanie się nieaktualny, a brać do pracy będą z łapanek
:-)))
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
Naucz się czytać i pisać!
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=196335045
-
4. Data: 2007-05-17 09:36:16
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Maciej Ślużyński napisał(a):
>>> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
>> A co w tym ciekawego? To w wielu branżach, Jamesa Bonda vel
>> Macierewicza widać też, norma. :)
>
> Ciekawe jest to, że jeszcze kilka sprawnych akcji w sprawach polskich
> służb, a zacytowany fragment stanie się nieaktualny, a brać do pracy
> będą z łapanek :-)))
I wszystko zgodnie z procedurą: [uzasadnienie przyjęcia do służb
kandydata X] - kandydat X świetne się nadaje na szefa służb specjalnych
bo jest socjologiem. Ma zatem o wiele lepsze kompetencje niż, dajmy na
to, proktolog. A w porównaniu z analogiczną kandydaturą ornitologa,
zdecydowanie korzystniej wypada kandydat X. :)
Pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
5. Data: 2007-05-17 12:15:38
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Maciej Ślużyński <m...@i...pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:f2h7mf$dim$1@inews.gazeta.pl...
> Maciej Ślużyński napisał(a):
>>>> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
>>> A co w tym ciekawego? To w wielu branżach, Jamesa Bonda vel Macierewicza
>>> widać też, norma. :)
>>
>> Ciekawe jest to, że jeszcze kilka sprawnych akcji w sprawach polskich
>> służb, a zacytowany fragment stanie się nieaktualny, a brać do pracy będą
>> z łapanek :-)))
> I wszystko zgodnie z procedurą: [uzasadnienie przyjęcia do służb kandydata
> X] - kandydat X świetne się nadaje na szefa służb specjalnych bo jest
> socjologiem. Ma zatem o wiele lepsze kompetencje niż, dajmy na to,
> proktolog. A w porównaniu z analogiczną kandydaturą ornitologa,
> zdecydowanie korzystniej wypada kandydat X. :)
Ornitolog lepiej by się nadawał do kontrwywiadu; wszak jego specjalność
to... obserwowanie różnych ptaszków ;-)
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
Naucz się czytać i pisać!
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=196335045
-
6. Data: 2007-05-18 09:10:02
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Maciej Ślużyński napisał(a):
> Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w
> wiadomości news:f2h7mf$dim$1@inews.gazeta.pl...
>> Maciej Ślużyński napisał(a):
>>>>> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
>>>> A co w tym ciekawego? To w wielu branżach, Jamesa Bonda vel
>>>> Macierewicza widać też, norma. :)
>>>
>>> Ciekawe jest to, że jeszcze kilka sprawnych akcji w sprawach polskich
>>> służb, a zacytowany fragment stanie się nieaktualny, a brać do pracy
>>> będą z łapanek :-)))
>> I wszystko zgodnie z procedurą: [uzasadnienie przyjęcia do służb
>> kandydata X] - kandydat X świetne się nadaje na szefa służb
>> specjalnych bo jest socjologiem. Ma zatem o wiele lepsze kompetencje
>> niż, dajmy na to, proktolog. A w porównaniu z analogiczną kandydaturą
>> ornitologa, zdecydowanie korzystniej wypada kandydat X. :)
>
> Ornitolog lepiej by się nadawał do kontrwywiadu; wszak jego specjalność
> to... obserwowanie różnych ptaszków ;-)
To chyba najlepszy urolog. On nie tylko obserwuje. On działa! :)
Pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
7. Data: 2007-05-19 09:57:41
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Reduktor <l...@t...pl>
On 17 Maj, 07:49, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy > Ten fragment jest
ciekawy:
> "Z zasady nie przyjmuje się jednak kandydatów, którzy samorzutnie
> wystąpiliby z taką inicjatywą."
>
> Czyli przyjść tam do pracy niejako z ulicy, w zasadzie nie ma szans.
Ta "zasada" ciekawie brzmi. A tak naprawdę, sądzę, że przyjmą każdego,
kto się nadaje, tzn. ma dojścia, kontakty, potrafi zdobyć cenne
informacje. Oczywiście odsiewają wszystkich, którzy chcieliby, a nie
mają nic do zaoferowania. Na pewno nie potrzebują zwykłych urzędasów,
bo ci są z LPR, Samoobrony itd.
Pozdr.
R.
-
8. Data: 2007-05-29 20:50:13
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@p...gmail.com>
Dnia 19 May 2007 02:57:41 -0700, Reduktor napisał(a):
> Ta "zasada" ciekawie brzmi. A tak naprawdę, sądzę, że przyjmą każdego,
> kto się nadaje, tzn. ma dojścia, kontakty, potrafi zdobyć cenne
> informacje. Oczywiście odsiewają wszystkich, którzy chcieliby, a nie
> mają nic do zaoferowania. Na pewno nie potrzebują zwykłych urzędasów,
> bo ci są z LPR, Samoobrony itd.
czyli zbieranie milionów informacji i wyłuskiwanie z tego info godzącego w
obronność czy ekonomię Najjaśniejszej Rzeczpospolitej.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net + http://grupy.3mam.net
-
9. Data: 2007-05-30 13:37:14
Temat: Re: Praca w Agencji Wywiadu
Od: "PL_(N)_umber_One " <p...@g...pl>
Witam
Najbardziej tragiczne, jest to nie jak zatrudniają , tylko jak zwalniają ze
służb. Mamy ostatnio przykład z ABW. Płk Bieszyński, zwolniony kilka miesięcy
temu z ABW (na własną prośbę), składał ostanio zeznania przed amerykańskim
sądem, w sprawie ekstradycji Mazura, działając przy tym wyraźnie wbrew
interesowi Państwa Polskiego. Dziwi mnie bardzo, że przy zwalnianiu oficerów
służb np. nie nakłada się na nich obowiązku uzyskiwania zgody na wyjazd
zagraniczny, i to bez względu na cel wyjazdu i bez względu na to, czy
pozostają w słuzbie czy poza nią. W myśl jedynie słusznej zasady, że jak raz
zostało się przyjętym do służby, to de facto pozostaje się w niej, do końca
życia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/