-
11. Data: 2003-08-07 22:42:26
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
rebeka napisał:
> Ludzie czy to jest mozliwe nawet w naszym kraju??
> Skonczylysmy z kolezanka liceum ekonmiczne i szukalysmy troche pracy, bez
> ukladow. Kolezanka odpowiedziala na ogloszenie w sklepie na szybie ;potrzebna
> pomoc; i okazalo sie ze gosc jej zaproponowal taki uklad: praca na pelen etat,
> pensji przez rok w ogole nie bedzie otrzymywac, pracodwaca bedzie oplacal tylko
> ZUS, jednak podobno nawet to jest mozliwe w naszym cudownym kraju, jako ze
> stazysta moze podobno pracowac nawet bez kasy...
> Coz w niezlym mijscu i czasie przyszlo nam zyc
Sorry, ale albo czegos nie rozumiem, albo to liceum miało zbyt wysoki
poziom jak dla mnie. ;)
Przecież ubezpieczenie społeczne z umowy o pracę, płaci się od
faktycznie wypłaconych pieniędzy - więc logicznie rozumując wpłaty do
ZUS będą zerowe - rzeczywiście, dobroczyńca. ;)
Flyer
-
12. Data: 2003-08-08 01:24:41
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "terrorysta" <t...@p...onet.pl>
>> Studenci w trakcie i po studiach tez tak pracuja. teraz poza jakas wiedza
> nabyta w szkole liczy sie rowniez doswiadczenie. A to mozesz dobyc tylko
> podczas pracy zawodowej.
>
> Kania
Wybacz Saro vel Kaniu, pieprzysz glupoty!
Za prace nalezy sie wynagrodzenie! To co ten gosc proponuje jest tez
niezgodne z obowiazujacym prawem! Studenci, o ktorych piszesz odbywaja
PRAKTYKI.
ps. mam dosc duzo i czesto teksty do przepisania.
Wzamian za doswiadczenie w "klawiszologii"
Jesli Cie to interesuje pisz na priv.
t.
-
13. Data: 2003-08-08 06:20:17
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"Jakub Berent" <j...@l...com.p1> wrote in message
news:bgudeo$mo3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W przeliczeniu na dzis kwota ta wahala sie miedzy 150 - 200 pln.
> Zdaję sobie sprawę, że doświadczenie zadowodowe zdobyte
> jeszcze na studiach to ważny element przyszłego CV, ale
> nie popadajmy w desperację... Ktoś kto proponuje pracę
> przynoszącą mu korzyści, nie oferując nic w zamian praco-
> wnikowi jest w moim przekonaniu po prostu nieuczciwy.
Jak to nic?? W moim przypadku to byla stycznosc z nowa technologia,
zwiekszenie swoich umiejetnosci no i nabicie doswiadczenia. Czy to takie
dziwne, ze przez czas, kiedy taka osoba wiecej sie uczy niz zarabia na
pracodawce pracodawca nie placi konkretnych pieniedzy?? Przeciez to byloby
wyrzucanie pieniedzy w bloto. Jak sie taki pracownik nauczy czegos i bedzie
mogl zarobic na sibie, wtedy juz jest inna sytuacja.
> Przyjmując takie propozycje przyczyniamy się do kreowania
> zwyczaju, który w dalszej perspektywie może odbić się na
> nas znacznie gorzej niż brak doświadczenia i ponadto
> dotknie większą grupę osób.
Widzisz, takie propozycje sa stare jak swiat. Kiedys terminowalo sie za
jedzenie i miejsce do spania a dzis za ubezpieczenie spoleczne.
Kania
-
14. Data: 2003-08-08 06:22:54
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"terrorysta" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:bgutvd$j1s$1@news.onet.pl...
> >> Studenci w trakcie i po studiach tez tak pracuja. teraz poza jakas
wiedza
> > nabyta w szkole liczy sie rowniez doswiadczenie. A to mozesz dobyc tylko
> > podczas pracy zawodowej.
> >
> > Kania
> Wybacz Saro vel Kaniu, pieprzysz glupoty!
> Za prace nalezy sie wynagrodzenie! To co ten gosc proponuje jest tez
> niezgodne z obowiazujacym prawem! Studenci, o ktorych piszesz odbywaja
> PRAKTYKI.
Widzisz... nie kazdy student ma to szczescie, ze sie zalapie na LEGALNE
praktyki, np. takie wspoldotowane prezez uczelnie czy urzad pracy. A
doswiadczenie trzeba gdzies nastukac. I uwierz mi, ze lepiej nastukac do
doswiadczenie nawet za darmo, ale wtedy, gdy pieniadze jeszcze nie sa
warunkiem przetrwania (mieszka sie z rodzicami) niz zaczac go szukac majac
wlasna rodzine na utrzymaniu.
Kania
-
15. Data: 2003-08-08 06:25:30
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
> Sorry, ale albo czegos nie rozumiem, albo to liceum miało zbyt wysoki
> poziom jak dla mnie. ;)
>
> Przecież ubezpieczenie społeczne z umowy o pracę, płaci się od
> faktycznie wypłaconych pieniędzy - więc logicznie rozumując wpłaty do
> ZUS będą zerowe - rzeczywiście, dobroczyńca. ;)
Mylisz sie. Zawierasz umowe z pracodawca w ktorej jest podana konkretna
kwota (najczesciej najnizsza mozliwa) Od tej kwoty pracodawca placi Ci ZUS i
inne pierdoly, z podatkiem wlacznie (mozesz sobie pozniej co nieco
odliczyc). Do umowy spisywany jest aneks, ze z powodow braku w wiedzy i
wyksztalceniu pracodawca co miesiac z wynagrodzenia zagarnia taka i taka
kwote na poczet strat.
Moja znajoma tak pracowala 3 miesiace. Po 3 miesiacach zaczela dostawac
wyplate a aneks zostal anulowany.
Kania
-
16. Data: 2003-08-08 06:37:55
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bgukl7$nb9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> rebeka napisał:
>
> > Ludzie czy to jest mozliwe nawet w naszym kraju??
> > Skonczylysmy z kolezanka liceum ekonmiczne i szukalysmy troche pracy,
bez
> > ukladow. Kolezanka odpowiedziala na ogloszenie w sklepie na szybie
;potrzebna
> > pomoc; i okazalo sie ze gosc jej zaproponowal taki uklad: praca na pelen
etat,
> > pensji przez rok w ogole nie bedzie otrzymywac, pracodwaca bedzie
oplacal tylko
> > ZUS, jednak podobno nawet to jest mozliwe w naszym cudownym kraju, jako
ze
> > stazysta moze podobno pracowac nawet bez kasy...
> > Coz w niezlym mijscu i czasie przyszlo nam zyc
>
> Sorry, ale albo czegos nie rozumiem, albo to liceum miało zbyt wysoki
> poziom jak dla mnie. ;)
>
> Przecież ubezpieczenie społeczne z umowy o pracę, płaci się od
> faktycznie wypłaconych pieniędzy - więc logicznie rozumując wpłaty do
> ZUS będą zerowe - rzeczywiście, dobroczyńca. ;)
>
> Flyer
W tym jest głębszy przekręt - "pracodawca" zarobi podwójnie - ma pracownika
za darmo, tzn. płaci jedynie zus od najniższego wynagrodzenia, natomiast
jego pensję (np. 800 brutto) - zatrzymuje dla siebie.
Boję się, że wkrótce może dojść do sytuacji gdzie przez pierwsze miesiące
pracy, to pracownik będzie musiał płacić pracodawcy, za samą możliwość
pracy... a jak się sprawdzi to dopiero wolontariat:)
pozdr
Krzysiek
-
17. Data: 2003-08-08 06:57:52
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Da:-\)Za" <d...@w...pl>
Użytkownik "rebeka" <s...@W...pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000002e4.3f32957a@newsgate.onet.pl...
> pensji przez rok w ogole nie bedzie otrzymywac, pracodwaca bedzie oplacal
tylko
> ZUS
To zlodziej, oszust i bezczelny cham - nie mial bym wstydu zaproponowac
swoim pracownikom czegos podobnego - chyba bym wyja saperke i sie zakopal ze
wstydu ;)))))))
--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl
-
18. Data: 2003-08-08 07:02:56
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Da:-\)Za" <d...@w...pl>
Użytkownik "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl> napisał w
wiadomości news:bgvg9m$31v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W tym jest głębszy przekręt - "pracodawca" zarobi podwójnie - ma
pracownika
> za darmo, tzn. płaci jedynie zus od najniższego wynagrodzenia, natomiast
> jego pensję (np. 800 brutto) - zatrzymuje dla siebie.
> Boję się, że wkrótce może dojść do sytuacji gdzie przez pierwsze miesiące
> pracy, to pracownik będzie musiał płacić pracodawcy, za samą możliwość
> pracy... a jak się sprawdzi to dopiero wolontariat:)
Pewnie wiecej niz 800 - przy 3000 wychodzi na zero i pracownika -
niewolnika ma darmo.
--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl
-
19. Data: 2003-08-08 07:41:40
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl> napisał w
wiadomości news:bgvg9m$31v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W tym jest głębszy przekręt - "pracodawca" zarobi podwójnie - ma
pracownika
> za darmo, tzn. płaci jedynie zus od najniższego wynagrodzenia, natomiast
> jego pensję (np. 800 brutto) - zatrzymuje dla siebie.
> Boję się, że wkrótce może dojść do sytuacji gdzie przez pierwsze miesiące
> pracy, to pracownik będzie musiał płacić pracodawcy, za samą możliwość
> pracy... a jak się sprawdzi to dopiero wolontariat:)
>
Kiedyś czytałem, że w krajach trzeciego swiata jest wielu nieformalnych
niewolników bo pracuja dokładnie za miske ryżu ale okazuje się, że RP powoli
staje się krajem czwartego swiata.
-
20. Data: 2003-08-08 07:49:47
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: web <w...@p...fm>
In article <bgu7ei$arg$1@korweta.task.gda.pl>, s...@w...pl says...
> > Studenci w trakcie i po studiach tez tak pracuja. teraz poza jakas wiedza
> > nabyta w szkole liczy sie rowniez doswiadczenie. A to mozesz dobyc tylko
> > podczas pracy zawodowej.
>
> a jesli dobrze wcisnac ten kit to ludzie zaczynaja pracowac za darmo :)
Papier ze studiow moze przyniesc kazdy glupi. Bez doswiadczenia taki
papier nic nie znaczy. Dlatego tez czesciej prace znajduja studenci,
ktorzy juz podczas studiow maja jakies zajecie.