-
1. Data: 2003-08-07 18:07:54
Temat: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "rebeka" <s...@W...pl>
Ludzie czy to jest mozliwe nawet w naszym kraju??
Skonczylysmy z kolezanka liceum ekonmiczne i szukalysmy troche pracy, bez
ukladow. Kolezanka odpowiedziala na ogloszenie w sklepie na szybie ;potrzebna
pomoc; i okazalo sie ze gosc jej zaproponowal taki uklad: praca na pelen etat,
pensji przez rok w ogole nie bedzie otrzymywac, pracodwaca bedzie oplacal tylko
ZUS, jednak podobno nawet to jest mozliwe w naszym cudownym kraju, jako ze
stazysta moze podobno pracowac nawet bez kasy...
Coz w niezlym mijscu i czasie przyszlo nam zyc
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-08-07 18:41:45
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sara" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "rebeka" <s...@W...pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000002e4.3f32957a@newsgate.onet.pl...
> Ludzie czy to jest mozliwe nawet w naszym kraju??
> Skonczylysmy z kolezanka liceum ekonmiczne i szukalysmy troche pracy, bez
> ukladow. Kolezanka odpowiedziala na ogloszenie w sklepie na szybie
;potrzebna
> pomoc; i okazalo sie ze gosc jej zaproponowal taki uklad: praca na pelen
etat,
> pensji przez rok w ogole nie bedzie otrzymywac, pracodwaca bedzie oplacal
tylko
> ZUS, jednak podobno nawet to jest mozliwe w naszym cudownym kraju, jako ze
> stazysta moze podobno pracowac nawet bez kasy...
> Coz w niezlym mijscu i czasie przyszlo nam zyc
Studenci w trakcie i po studiach tez tak pracuja. teraz poza jakas wiedza
nabyta w szkole liczy sie rowniez doswiadczenie. A to mozesz dobyc tylko
podczas pracy zawodowej.
Kania
-
3. Data: 2003-08-07 18:59:14
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sviodo" <s...@w...pl>
Użytkownik "Sara" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgu6j2$3rg$1@news.onet.pl...
> Studenci w trakcie i po studiach tez tak pracuja. teraz poza jakas wiedza
> nabyta w szkole liczy sie rowniez doswiadczenie. A to mozesz dobyc tylko
> podczas pracy zawodowej.
a jesli dobrze wcisnac ten kit to ludzie zaczynaja pracowac za darmo :)
--
Svi
-
4. Data: 2003-08-07 19:08:29
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sara" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sviodo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgu7ei$arg$1@korweta.task.gda.pl...
> a jesli dobrze wcisnac ten kit to ludzie zaczynaja pracowac za darmo :)
Kit, jak kit. Do pewnego momentu pracowalam za symboliczne wynagrodzenie.
Nastukalam doswiadczenia i stazu w roznych firmach i teraz to procentuje.
Kania
-
5. Data: 2003-08-07 19:13:49
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sviodo" <s...@w...pl>
> Kit, jak kit. Do pewnego momentu pracowalam za symboliczne wynagrodzenie.
> Nastukalam doswiadczenia i stazu w roznych firmach i teraz to procentuje.
o!
tutaj juz mamy co innego - symboliczne wynagrodzenie - OK
praca wolontariat - :)))
--
Svi
-
6. Data: 2003-08-07 19:22:05
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sara" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sviodo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgu89s$h60$1@korweta.task.gda.pl...
> o!
> tutaj juz mamy co innego - symboliczne wynagrodzenie - OK
> praca wolontariat - :)))
Dostawalm doslownie symboliczne wynagrodzenie, bez ubezpieczenia... Chociaz
wolalabym ubezpieczenie (liczy sie do emerytury...).
Kania
-
7. Data: 2003-08-07 19:41:05
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Jakub Berent" <j...@l...com.p1>
> Kit, jak kit. Do pewnego momentu pracowalam za symboliczne
> wynagrodzenie.
Nie uważasz, że nawet symboliczne wynagrodzenie jest ważnym
czynnikiem motywacyjnym do pracy na przyzwoitym poziomie?
Są firmy, które płacą niewiele i dodatkowo różnicują zarobki
pracowników w zależności od efektywności i jakości wykonywanej
pracy. Naturalnie przy niskich stawkach podstawowych ewentualne
bonusy dla najlepszych to grosze. Mimo to młodzi ludzie starają
się pokazać, że coraz lepiej wykonują swoje zadania i - co nie
mniej ważne - nie czują się pokrzywdzeni, bo motywacyjny system
wynagrodzeń jest jasny i pewny.
Pracodawca, który odmawia jakiegokolwiek wynagrodzenia swoim
pracownikom tak naprawdę sam wiele traci - możliwość stałego,
systematycznego i rozsądnego wpływania na wyniki pracy.
Pozdrawiam,
--
Jakub Berent
-
8. Data: 2003-08-07 19:52:24
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sara" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Berent" <j...@l...com.p1> napisał w wiadomości
news:bgua0i$7dn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie uważasz, że nawet symboliczne wynagrodzenie jest ważnym
> czynnikiem motywacyjnym do pracy na przyzwoitym poziomie?
> Są firmy, które płacą niewiele i dodatkowo różnicują zarobki
> pracowników w zależności od efektywności i jakości wykonywanej
> pracy. Naturalnie przy niskich stawkach podstawowych ewentualne
> bonusy dla najlepszych to grosze. Mimo to młodzi ludzie starają
> się pokazać, że coraz lepiej wykonują swoje zadania i - co nie
> mniej ważne - nie czują się pokrzywdzeni, bo motywacyjny system
> wynagrodzeń jest jasny i pewny.
> Pracodawca, który odmawia jakiegokolwiek wynagrodzenia swoim
> pracownikom tak naprawdę sam wiele traci - możliwość stałego,
> systematycznego i rozsądnego wpływania na wyniki pracy.
Jak napisalam w poscie wyzej, dostawalam tylko symboliczne pieniadze, bez
umowy, wiec bez jakiekolwiek faktycznego stazu, bez ubezpieczenia. Te
pieniadze mozna liczyc jako kieszonkowe. W przeliczeniu na dzis kwota ta
wahala sie miedzy 150 - 200 pln. Jesli uwazasz, ze jest to kwota
motywujaca...
Kania
-
9. Data: 2003-08-07 20:13:33
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Sviodo" <s...@w...pl>
> Dostawalm doslownie symboliczne wynagrodzenie, bez ubezpieczenia...
Chociaz
> wolalabym ubezpieczenie (liczy sie do emerytury...).
A ja wolalbym najnizsza brutto, ale umowe o prace - moze byc na czas
okreslony, np. 3 miesiace. Nie sprawdzam sie - po miesiacu do widzenia. Ale
jesli ludzie sie godza na inne warunki to juz ich prywatna tragedia :>
--
Svi
-
10. Data: 2003-08-07 20:39:51
Temat: Re: Praca tylko za ubezpieczenie spoleczne (bez pensji)
Od: "Jakub Berent" <j...@l...com.p1>
> W przeliczeniu na dzis kwota ta wahala sie miedzy 150 - 200 pln.
> Jesli uwazasz, ze jest to kwota motywujaca...
Odnoszę się nie tyle do konkretnej sytuacji, co ogólnie
do pomysłu pozbawienia pracownika wynagrodzenia.
Ale skoro wolisz posługiwać się konkretami, sam wykonuję
zlecenia, za które otrzymuję miesięcznie pieniądze na
poziomie zbliżonym do podanego przez Ciebie przedziału.
I gdyby nie przejrzystość warunków umowy, które zresztą
zaakceptowałem nie będąc nijak zmuszonym do podjęcia
tej pracy, raczej bym się jej nie podjął.
Zdaję sobie sprawę, że doświadczenie zadowodowe zdobyte
jeszcze na studiach to ważny element przyszłego CV, ale
nie popadajmy w desperację... Ktoś kto proponuje pracę
przynoszącą mu korzyści, nie oferując nic w zamian praco-
wnikowi jest w moim przekonaniu po prostu nieuczciwy.
Przyjmując takie propozycje przyczyniamy się do kreowania
zwyczaju, który w dalszej perspektywie może odbić się na
nas znacznie gorzej niż brak doświadczenia i ponadto
dotknie większą grupę osób.
Pozdrawiam,
--
Jakub Berent