eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca przez agencje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2004-11-22 18:22:55
    Temat: Praca przez agencje
    Od: Carbo <s...@n...onecie>

    Zostalem "zatrudniony" w znanej, zachodniej firmie za posrednictwem
    agencji. Problem polega na tym, ze od tygodnia nie moge doprosic sie umowy.
    Mila pani powiedziala, ze jak tylko moja osoba zostanie zaakceptowana przez
    pracodawce to przesla mi umowe na maila do przejrzenia, a potem bede musial
    pojechac podpisac ja u nich (w agencji). Tym czasem jak w czwartek to pani
    powiedziala, ze jeszcze nie maja umowy, bo ustalaja jakies szczegoly z
    firma, ktora mnie "zatrudnia", ale w piatek po poludniu dostane na maila
    umowe. Na moja sugestie, ze w ciagu tygodnia trzeba zglosic umowe
    (zlecenie) do US, pani powiedziala, ze na to jest miesiac.
    Czuje jednak, ze cos jest nie tak. Co wy na ta sytuacje? Czy rzeczywiscie
    firma ma miesiac na zgloszenie umowy do US?

    Pozdrawiam,
    Pawel


  • 2. Data: 2004-11-22 21:19:30
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: Pajączek <p...@o...pl>


    Użytkownik "Carbo" <s...@n...onecie> napisał w wiadomości
    news:Xns95A9C533B6214CarbonteSarano@duchnice.w-wa.za
    ch.pl...
    > Zostalem "zatrudniony" w znanej, zachodniej firmie za posrednictwem
    > agencji. Problem polega na tym, ze od tygodnia nie moge doprosic sie
    umowy.
    > Mila pani powiedziala, ze jak tylko moja osoba zostanie zaakceptowana
    przez
    > pracodawce to przesla mi umowe na maila do przejrzenia, a potem bede
    musial
    > pojechac podpisac ja u nich (w agencji). Tym czasem jak w czwartek to
    pani
    > powiedziala, ze jeszcze nie maja umowy, bo ustalaja jakies szczegoly z
    > firma, ktora mnie "zatrudnia", ale w piatek po poludniu dostane na maila
    > umowe. Na moja sugestie, ze w ciagu tygodnia trzeba zglosic umowe
    > (zlecenie) do US, pani powiedziala, ze na to jest miesiac.
    > Czuje jednak, ze cos jest nie tak. Co wy na ta sytuacje? Czy
    rzeczywiscie
    > firma ma miesiac na zgloszenie umowy do US?

    Pracodawca ma tydzień na potwierdzenie warunków zatrudnienia na piśmie.


  • 3. Data: 2004-11-23 06:23:48
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>


    Użytkownik "Carbo" <s...@n...onecie> napisał w wiadomości
    news:Xns95A9C533B6214CarbonteSarano@duchnice.w-wa.za
    ch.pl...


    > Czuje jednak, ze cos jest nie tak. Co wy na ta sytuacje?

    Proste jak drut.
    Pracodawca daje agencji jakąś kwotę na pracownika, a agencja negocjuje z
    pracodawcą aby mieć jak najwięcej dla siebie, a wszystko odbywa się Twoim
    kosztem, kosztem Twoich nerwów i niepewności.
    A tak z ciekawości - jaka to branza ? Kim jesteś u pracodawcy ?

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
    k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
    http://kw1618.w.interia.pl



  • 4. Data: 2004-11-23 20:30:41
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: TomS <t...@g...pl>

    Pajączek wrote:

    >
    > Użytkownik "Carbo" <s...@n...onecie> napisał w wiadomości
    > news:Xns95A9C533B6214CarbonteSarano@duchnice.w-wa.za
    ch.pl...
    >> Zostalem "zatrudniony" w znanej, zachodniej firmie za posrednictwem
    >> agencji. Problem polega na tym, ze od tygodnia nie moge doprosic sie
    > umowy.
    >> Mila pani powiedziala, ze jak tylko moja osoba zostanie zaakceptowana
    > przez
    >> pracodawce to przesla mi umowe na maila do przejrzenia, a potem bede
    > musial
    >> pojechac podpisac ja u nich (w agencji). Tym czasem jak w czwartek to
    > pani
    >> powiedziala, ze jeszcze nie maja umowy, bo ustalaja jakies szczegoly z
    >> firma, ktora mnie "zatrudnia", ale w piatek po poludniu dostane na maila
    >> umowe. Na moja sugestie, ze w ciagu tygodnia trzeba zglosic umowe
    >> (zlecenie) do US, pani powiedziala, ze na to jest miesiac.
    >> Czuje jednak, ze cos jest nie tak. Co wy na ta sytuacje? Czy
    > rzeczywiscie
    >> firma ma miesiac na zgloszenie umowy do US?
    >
    > Pracodawca ma tydzień na potwierdzenie warunków zatrudnienia na piśmie.
    już nie, w momencie rozpoczęcia pracy musisz znać jej warunki na piśmie


  • 5. Data: 2004-11-23 20:36:38
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: Carbo <s...@n...onecie>

    Kto? "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>! Gdzie?
    pl.praca.dyskusje! Kiedy? 23 lis 2004!

    >> Czuje jednak, ze cos jest nie tak. Co wy na ta sytuacje?
    > Proste jak drut.
    > Pracodawca daje agencji jakąś kwotę na pracownika, a agencja negocjuje z
    > pracodawcą aby mieć jak najwięcej dla siebie, a wszystko odbywa się Twoim
    > kosztem, kosztem Twoich nerwów i niepewności.

    To sie zgadza...

    > A tak z ciekawości - jaka to branza ? Kim jesteś u pracodawcy ?

    Robaczkiem malym, marnoscia nad marnosciami ;)

    Pracuje w dziale sprzedazy przy realizacji zamowien, w branzy FMCG.


  • 6. Data: 2004-11-23 20:36:55
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: Carbo <s...@n...onecie>

    Kto? TomS <t...@g...pl>! Gdzie? pl.praca.dyskusje! Kiedy? 23 lis 2004!

    >> Pracodawca ma tydzień na potwierdzenie warunków zatrudnienia na piśmie.
    > już nie, w momencie rozpoczęcia pracy musisz znać jej warunki na piśmie

    A co jesli nie znam?


  • 7. Data: 2004-11-24 06:07:14
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>


    Użytkownik "Carbo" <s...@n...onecie> napisał w wiadomości
    news:Xns95AADBD7473AACarbonteSarano@duchnice.w-wa.za
    ch.pl...

    >
    > (...), w branzy FMCG.

    wrrrrrrrr !!!!!!!!!!!!!!!!!!
    a po polsku ???????



  • 8. Data: 2004-11-24 07:43:00
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-11-24, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@j...w.stopce.pl> wrote:
    > Użytkownik "Carbo" <s...@n...onecie> napisał w wiadomości
    > news:Xns95AADBD7473AACarbonteSarano@duchnice.w-wa.za
    ch.pl...
    > > (...), w branzy FMCG.
    > wrrrrrrrr !!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > a po polsku ???????
    W branży dóbr szybkozbywalnych.

    Pozdrawiam
    Czesiu

    PS. Naprawdę nie wiedziałeś?
    --
    http://hell.pl/arturcz/


  • 9. Data: 2004-11-24 23:06:29
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>


    Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:slrncq8es4.7dk.arturcz@blabluga.hell.pl...

    > W branży dóbr szybkozbywalnych.
    >
    > Pozdrawiam
    > Czesiu
    >
    > PS. Naprawdę nie wiedziałeś?

    Nie wiedziałem.
    Tak samo jestem absolutnym przeciwnikiem wstawiania imperialistycznych
    sformuowań do ogłoszeń o pracę, jesli całe ogłoszenie jest w języku polskim.
    Nie mam nic przeciwko ogłoszeniom w j.angielskim czy niemieckim, które
    ukazują się w prasie, ale jeśli ogłoszenie jest po polsku... to także nazwa
    stanowiska pracy powinna być po polsku.


    Dz.U. 1999 nr 90 poz. 999
    Ustawa z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim.
    Art. 15. 1. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wbrew przepisom
    art. 7a, w obrocie z udziałem konsumentów stosuje wyłącznie obcojęzyczne
    nazewnictwo towarów lub usług albo sporządza wyłącznie w języku obcym
    oferty, ostrzeżenia i informacje dla konsumentów wymagane na podstawie
    innych przepisów, instrukcje obsługi, informacje o właściwościach towarów
    lub usług, warunki gwarancji, faktury, rachunki lub pokwitowania,

    podlega karze grzywny.

    Art. 7a.

    1. Obowiązek używania języka polskiego w zakresie, o którym mowa w art. 7,
    dotyczy w szczególności nazewnictwa towarów i usług, ofert, warunków
    gwarancji, faktur, rachunków i pokwitowań, jak również ostrzeżeń i
    informacji dla konsumentów wymaganych na podstawie innych przepisów,
    instrukcji obsługi oraz informacji o właściwościach towarów i usług, z
    zastrzeżeniem ust. 3. Obowiązek używania języka polskiego w informacjach o
    właściwościach towarów i usług dotyczy też reklam.

    2. Obcojęzyczne opisy towarów i usług oraz obcojęzyczne oferty, ostrzeżenia
    i informacje dla konsumentów wymagane na podstawie innych przepisów w
    zakresie, o którym mowa w art. 7, muszą być jednocześnie sporządzone w
    polskiej wersji językowej, z zastrzeżeniem ust. 3.

    3. Nie wymagają opisu w języku polskim ostrzeżenia i informacje dla
    konsumentów wymagane na podstawie innych przepisów, instrukcje obsługi oraz
    informacje o właściwościach towarów, jeżeli są wyrażone w powszechnie
    zrozumiałej formie graficznej; jeżeli formie graficznej towarzyszy opis, to
    opis ten powinien być sporządzony w języku polskim.


    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
    k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
    http://kw1618.w.interia.pl




  • 10. Data: 2004-11-24 23:55:00
    Temat: Re: Praca przez agencje
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-11-24, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@j...w.stopce.pl> wrote:
    > Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
    > news:slrncq8es4.7dk.arturcz@blabluga.hell.pl...
    > > W branży dóbr szybkozbywalnych.
    > > PS. Naprawdę nie wiedziałeś?
    > Nie wiedziałem.
    OK. Znaczy nie była to praca dla Ciebie ;)

    > Tak samo jestem absolutnym przeciwnikiem wstawiania imperialistycznych
    > sformuowań do ogłoszeń o pracę, jesli całe ogłoszenie jest w języku polskim.
    Cóż, ogłoszenie do pracy jest ogłoszeniem ściśle branżowym. I jeżeli
    wymagana jest znajomość nowej super-hiper technologii opartej na
    blauschtefcengach to nie widzę sensu, żeby na siłę wymyślać polski termin,
    którego i tak nie będzie nikt rozumiał. Bo wszyscy znający tę technologię
    wiedzą co to są blauschtefcengi.
    Co do FMCG to jest to skrót przyjęty i kojarzony na całym świecie (no, może
    poza Francją, ale tam na komputer mówią ordynator :>).

    > Nie mam nic przeciwko ogłoszeniom w j.angielskim czy niemieckim, które
    > ukazują się w prasie, ale jeśli ogłoszenie jest po polsku... to także nazwa
    > stanowiska pracy powinna być po polsku.
    Ogólnie się z Tobą zgadzam. Szczególnie, np. w przypadku FMCG, niekoniecznie.
    O, albo np. HoReCa, czyli hotele, restauracje, kawiarnie. Również skrót
    kojarzony na świecie.

    > Dz.U. 1999 nr 90 poz. 999
    > Ustawa z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim.
    [ciach ustawę]
    Może jakiś komentarz? W zacytowanych przez Ciebie paragrafach słowa nie ma
    o pracy, stanowiskach pracy, etc.

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    <Izzunia> co to jest 'nadnocnik' ?
    <Falconne> Izzunia: to taki mniejszy supersedes ;)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1