-
1. Data: 2005-07-08 10:07:47
Temat: Praca na czarno...
Od: "Marek HAGA" <m...@o...nospam.pl>
Mam mały problem.
Miesiąc temu zatrudniłem się w pewnej firmie.
Do dziś nie dostałem umowy i szczerze mówiąc
nie odpowiada mi ta sytuacja.
Rozważam rezygnację z dalszej współpracy.
Nie wiem tylko jak wyegzekwować wynagrodzenie
za ten miesiąc. Co mogę zrobić?
MS
-
2. Data: 2005-07-08 10:17:49
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Marek HAGA napisał(a):
> Mam mały problem.
PIP, oni to lubią.
pozdrawiam
Zbyszek
-
3. Data: 2005-07-08 10:19:40
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: "Marek HAGA" <m...@o...nospam.pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:daljt4$92g$1@achot.icm.edu.pl...
> Marek HAGA napisał(a):
>> Mam mały problem.
>
> PIP, oni to lubią.
PIP to skrót o "pier... i pracuj" czy jak?
Tak czy siak dzięki za wskazówkę.
MS
-
4. Data: 2005-07-08 10:21:55
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: Raf256 <s...@r...com.invalid>
Marek HAGA <dalj6k$kqn$1@node2.news.atman.pl> Friday 08 of July 2005 12:19
>> PIP, oni to lubią.
>
> PIP to skrót o "pier... i pracuj" czy jak?
> Tak czy siak dzięki za wskazówkę.
Państwowy Inspektorat Pracy
--
Rafał Maj
-
5. Data: 2005-07-08 10:23:38
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Marek HAGA napisał(a):
>
> PIP to skrót o "pier... i pracuj" czy jak?
Wiesz... myślałem o czymś innym, np. w googlach jako "PIP" od razu
wyrzuca właściwy link www.pip.gov.pl - strony Państwowej Inspekcji
Pracy, ale oczywiście wyjście zaproponowane przez ciebie też jest
dopuszczalne.
> Tak czy siak dzięki za wskazówkę.
Proszę bardzo.
pozdrawiam
Zbyszek
-
6. Data: 2005-07-08 10:59:19
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:daljt4$92g$1@achot.icm.edu.pl...
> Marek HAGA napisał(a):
> > Mam mały problem.
>
> PIP, oni to lubią.
>
Mogę pomóc od ręki. Właśnie mam w firmie kontrolę z PIPU :))
pozdrawiam
m.
-
7. Data: 2005-07-08 12:07:10
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: "Tomek" <k...@v...pl>
> Mam mały problem.
> Miesiąc temu zatrudniłem się w pewnej firmie.
> Do dziś nie dostałem umowy i szczerze mówiąc
> nie odpowiada mi ta sytuacja.
> Rozważam rezygnację z dalszej współpracy.
> Nie wiem tylko jak wyegzekwować wynagrodzenie
> za ten miesiąc. Co mogę zrobić?
>
> MS
>
Zależy Ci na umowie czy pracy i skąd wiesz że ci nie zapłaci. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-07-08 12:21:33
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:dalm2u$1tr$1@inews.gazeta.pl...
> Mogę pomóc od ręki. Właśnie mam w firmie kontrolę z PIPU :))
Już poszli, uffffffffffffff!
Ale cały dzień w plecy. A zaczęło się tak niewinnie - w środę. Panowie
przyjechali sprawdzić zgodność poczynań firmy (agencja pracy tymczasowej) z
ustawą. Takie badania marketingowe sensowności ustawy. Wczoraj byli u paru
naszych klientów, sprawdzić, czy pracownicy tymczasowi dobrze się mają.
Dobrze się mają, więc wrócili znów do firmy, sprawdzić czy my - biedne małe
żuczki dobrze się mamy. Dobrze się mamy, ale na Boga, skąd ja mam wiedzieć
ile mam dni urlopu?? Wyrwany z jakiejś kosmicznie wielkiej oferty, na którą
od dwóch tygodni ostrzę zęby, moja komunikatywność ogranicza się do języka
Krtka: "yooooooooooo". Tzn. ja wiem, że powinienem to wiedzieć, i że to w
moim interesie wiedzieć, i że kto jak kto ale HR musi to wiedzieć, ale
dopóki nie wybieram się na urlop to mam gdzieś urlop, zwłaszcza że godziny
pracy płynne, oj płynne. Raz 9, raz 12, innym razem o 3 w nocy tłukę się po
Polsce.
echhhhh, pół dnia w plecy.
pozdrawiam
m.,
-
9. Data: 2005-07-08 12:58:33
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: "candina" <candina[malpa]@o2.pl>
> Zależy Ci na umowie czy pracy i skąd wiesz że ci nie zapłaci. Tomek
pracy bez umowy nie polecam....
-
10. Data: 2005-07-08 14:05:46
Temat: Re: Praca na czarno...
Od: jurson <g...@p...fm>
Tomek napisał(a):
> Zależy Ci na umowie czy pracy i skąd wiesz że ci nie zapłaci. Tomek
Bo gdyby miał zamiar zapłacić to by podpisał umowę?