-
1. Data: 2003-07-31 18:53:53
Temat: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl>
Nie wiem czy w ogóle mam o co się kłucić... ale przedstawie sytuacje i czy
to w ogóle jest w majetsacie prawa... oczywiście praca w ochronie sądu
rejonowego w Wejherowie (koło Gdyni)
Miesiąc temu rozpocząłem prace w firmie "Adrianex" w Gdyni... musiałem na
własny koszt zrobić badania lekarskie i wyciągnąć zaświadczenie o
niekaralności.
Po czym podpisałem umowe... w któej rzuciło mi się w oczy ,że będę pracował
za 1zł (brutto) + 0,20 gr za godziny nocne tj od 21-6 i dodatek premiowy.
Pan którego się pytałem powiedział ,ze dostane 4 zł za h ,ale nie wie czy na
"rękę" czy brutto... i oczywiście tony papierów o zwolnienie
odpowiedzialności o brak ubezpieczenia, że jestem studentem itd
Rozpocząłem prace.. .w ciągu kilku dni dowiedziałem się ,że w pracy
obowiązuje system kar... pracujesz ,a odciągają ci np 30zł za siedzenie
tyłem do okna, albo za niewłączenie światła... Za niedopełnienie "schematów"
otwarcia drzwi również kara itd. Nie podpisywałem odpowiedzialności
materialnej ,ale za kradzież drzewka z pod sądu obcięto mi 100zł... chociaż
nie podpisywałem odpowiedzialności majątkowej za obiekty ,które pilnuje
Po odpracowaniu 179h dowiedziałem się ,że jednak mają mi zapłacić 3zł
(brutto) minus 150zł za kary i za posadzenie nowego drzewka...
czyli na rękę dostanę koło 300zł... i to jeszcze nie pewne na 100% Bo
dzisiaj zrezygnowałem z dalszej pracy... ponieważ po przeliczneiu kosztów
dojazdu itd wychodzi ,że naprawde uzyskałem 150zł za miesiąc pracy...
Pytanie podstawowe... CZY TO JEST LEGALNE w świetle prawa pracy? Jak tak
...to już nie rozumiem Polski!!
Za jakiekolwiek informacje i komentarze byłbym wdzięczny...
Makaron von Knedelek
-
2. Data: 2003-07-31 19:06:07
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Sławek" <s...@g...pl>
Komentarze???? A co tu komentować, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.
Starch myśleć co będzie dalej jak te cwaniaczki będą ewoluować i będą
doskonalić żerowanie na trudnej sytuacji kraju i rodaków. Gdybym był szefem
takiej firmy (czy pomysłodawcą takiego traktowania, płacenia itp...),
dzieciom swoim bym się nie przyznał, nikomu. Wstyd być taką łajzą. Fu.
S
-
3. Data: 2003-07-31 19:29:42
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl>
I teraz sobie wyobraź jak wygląda praca w takiej firmie... każdy na każdeo
psem... kablowanie, zrzucanie winy... byle by nie on dostał kare... a to
wszystko w murach sądowych w całym trójmieście... Ludzie tam dostawali kary
za zacięcię się centrali wewnętrznej w sądzie... jakby to była ich wina...
Szukam sposobu by ujebać chociaż troche tą firemke... może jakieś akty
prawne z prawa pracy... Pozatym uwłacza mi taka wypłata za etat...
-
4. Data: 2003-07-31 19:46:41
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Sławek" <s...@g...pl>
Użytkownik "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl> napisał w
wiadomości news:G6eWa.40500$2j1.537252@news.chello.at...
> I teraz sobie wyobraź jak wygląda praca w takiej firmie... każdy na każdeo
> psem... kablowanie, zrzucanie winy... byle by nie on dostał kare... a to
> wszystko w murach sądowych w całym trójmieście... Ludzie tam dostawali
kary
> za zacięcię się centrali wewnętrznej w sądzie... jakby to była ich wina...
> Szukam sposobu by ujebać chociaż troche tą firemke... może jakieś akty
> prawne z prawa pracy... Pozatym uwłacza mi taka wypłata za etat...
>
Sam nic nie zrobisz, chyba ze jakiś donosik do PIP, ale obawiam się że łeb
ukręcą sprawie. Musisz mieć swiadków, a pracownicy wypra się wszyskiego.
Mnie tez jedna firma (krzak) wydy....ła , bo czuła się bezkarna. Najpierw
naobiecywali kokosy, a potem spytali czy mam to na piśmie. Oj powiedziałem
im co trzeba i będą mnie pamiętać, ale co z tego??? Idioci powiesili na
ścianie umowę współpracy z pewną firmą, firmy która istnieje tylko na
papierze. Mają 2 firmy i prowadzą kreatywną księgowość, ja to wiem , a oni
myślą że są cwani. Ja jeszcze wróce...
-
5. Data: 2003-08-01 08:20:31
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Makaron von Knedelek <a...@c...pl> napisał(a):
> dzisiaj zrezygnowałem z dalszej pracy... ponieważ po przeliczneiu kosztów
> dojazdu itd wychodzi ,że naprawde uzyskałem 150zł za miesiąc pracy...
> Pytanie podstawowe... CZY TO JEST LEGALNE w świetle prawa pracy? Jak tak
> ....to już nie rozumiem Polski!!
>
> Za jakiekolwiek informacje i komentarze byłbym wdzięczny...
>
To wszystko są rzeczy cienkie i pewnie można by podważyć (mam na myśli
postępowanie firmy, zwłaszcza obciązanie karami). Ale bez sensu jest toczyć
boje o 200-300 złotych - więcej stracisz zdrowia i nerwów niż zyskasz.
Zrobiłeś najlepszą rzecz z możliwych - czyli podziękowałeś cwaniakom,
jesteś bez pracy ale przynajmniej (sądząc z Twojego postu), zachowałeś
zdrowie psychiczne i zdrowy rozsądek, a to najważniejsze.
Gratuluję ci podjęcia decyzji i życzę jak najlepiej - gorszej pracy na pewno
nie znajdziesz, więc może być tylko lepiej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-08-01 08:46:57
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "ooo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:5BdWa.40184$2j1.534817@news.chello.at...
> Pytanie podstawowe... CZY TO JEST LEGALNE w świetle prawa pracy? Jak tak
> ...to już nie rozumiem Polski!!
>
> Za jakiekolwiek informacje i komentarze byłbym wdzięczny...
>
Nielegalne!
Trza wypatrzyć jakim wozem jeździ szef/właściciel/bydlak/oszust i gdzie parkuje
(im bardziej luksusowe auto tym lepiej).
Następnie do łapki gwóźdź ..... i nie chciałbym nic sugerować.
Polskę to bym jeszcze rozumiał, ale nie Polaków (taki kręty i pokrętny ten język
polski).
-
7. Data: 2003-08-01 08:51:58
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
ooo <o...@o...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl> napisał w
wiadomości
> news:5BdWa.40184$2j1.534817@news.chello.at...
> > Pytanie podstawowe... CZY TO JEST LEGALNE w świetle prawa pracy? Jak tak
> > ...to już nie rozumiem Polski!!
> >
> > Za jakiekolwiek informacje i komentarze byłbym wdzięczny...
> >
> Nielegalne!
>
> Trza wypatrzyć jakim wozem jeździ szef/właściciel/bydlak/oszust i gdzie
parkuje
> (im bardziej luksusowe auto tym lepiej).
> Następnie do łapki gwóźdź ..... i nie chciałbym nic sugerować.
Weź ten gwóźdź, zrób sobie dziurę w tym twoim łbie i nalej tam trochę oleju -
wyraźnie tego ci brakuje.
>
> Polskę to bym jeszcze rozumiał, ale nie Polaków (taki kręty i pokrętny ten
języ
> k
> polski).
To najlepiej wracaj skąd przybyłeś - głupców i przestępców tutaj nie
potrzeba.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-08-01 09:38:04
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Adrian Bednarek" <a...@p...fm>
Użytkownik "Sławek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bgbrmq$lao$1@inews.gazeta.pl...
> Sam nic nie zrobisz, chyba ze jakiś donosik do PIP, ale obawiam się że
łeb
> ukręcą sprawie. Musisz mieć swiadków, a pracownicy wypra się wszyskiego.
Teraz modne sa magnetofony i nagrywanie :) przynajmniej dwa, w tym jeden
cyfrowy :)
Jesli nie maja "wtykow" w PIP, to mozna sprobowac - co Ci szkodzi, przeciez
juz tam nie pracujesz... z tym ze PIP moze skontrolowac/ukarac pracodawce, a
Twoje pieniazki to chyba tylko sad moze wyegzekwowac... a to juz wiecej
zachodu :(
-
9. Data: 2003-08-01 09:39:52
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "Edi" <w...@p...fm>
Użytkownik "Makaron von Knedelek" <a...@c...pl> napisał w
wiadomości news:5BdWa.40184$2j1.534817@news.chello.at...
> Nie wiem czy w ogóle mam o co się kłucić... ale przedstawie sytuacje i czy
> to w ogóle jest w majetsacie prawa... oczywiście praca w ochronie sądu
> rejonowego w Wejherowie (koło Gdyni)
>
> Miesiąc temu rozpocząłem prace w firmie "Adrianex" w Gdyni... musiałem na
> własny koszt zrobić badania lekarskie i wyciągnąć zaświadczenie o
> niekaralności.
> Po czym podpisałem umowe... w któej rzuciło mi się w oczy ,że będę
pracował
> za 1zł (brutto) + 0,20 gr za godziny nocne tj od 21-6 i dodatek premiowy.
> Pan którego się pytałem powiedział ,ze dostane 4 zł za h ,ale nie wie czy
na
> "rękę" czy brutto... i oczywiście tony papierów o zwolnienie
> odpowiedzialności o brak ubezpieczenia, że jestem studentem itd
> Rozpocząłem prace.. .w ciągu kilku dni dowiedziałem się ,że w pracy
> obowiązuje system kar... pracujesz ,a odciągają ci np 30zł za siedzenie
> tyłem do okna, albo za niewłączenie światła... Za niedopełnienie
"schematów"
> otwarcia drzwi również kara itd. Nie podpisywałem odpowiedzialności
> materialnej ,ale za kradzież drzewka z pod sądu obcięto mi 100zł...
chociaż
> nie podpisywałem odpowiedzialności majątkowej za obiekty ,które pilnuje
> Po odpracowaniu 179h dowiedziałem się ,że jednak mają mi zapłacić 3zł
> (brutto) minus 150zł za kary i za posadzenie nowego drzewka...
> czyli na rękę dostanę koło 300zł... i to jeszcze nie pewne na 100% Bo
> dzisiaj zrezygnowałem z dalszej pracy... ponieważ po przeliczneiu kosztów
> dojazdu itd wychodzi ,że naprawde uzyskałem 150zł za miesiąc pracy...
> Pytanie podstawowe... CZY TO JEST LEGALNE w świetle prawa pracy? Jak tak
> ...to już nie rozumiem Polski!!
>
> Za jakiekolwiek informacje i komentarze byłbym wdzięczny...
>
> Makaron von Knedelek
>
>
Czytałeś to pod czym się podpisywałeś?
podpisać możesz przeczytać musisz
-
10. Data: 2003-08-01 10:13:27
Temat: Re: Praca i płaca w Polskich realiach .... czy to legalne?
Od: "sajmon_templer" <f...@p...onet.pl>
> Trza wypatrzyć jakim wozem jeździ szef/właściciel/bydlak/oszust i gdzie
parkuje
> (im bardziej luksusowe auto tym lepiej).
> Następnie do łapki gwóźdź ..... i nie chciałbym nic sugerować.
byle zrobić do 400-500 zł szkodę bo powyżej zwracają z ubezpieczalni ;|
S