-
21. Data: 2003-11-11 19:13:45
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "MERA" <m...@c...pl>
Mnie tylko chodziło o prace w godziwych warónkach, bez szykan, strachu itp.
Nie boje sie cieżkiej pracy, wiele przeszedłem, ale praca w TESCo nauczyła
mnie, że wcale nie jest zaszczytem byc kierownikem, czy też zastepca, to
wielka obelga i wyzysk. Chiałe pracować nawet jako zwykły pracownik, nie
dano mi szansy, chiano mnie zmusic do ponad ludzkiego wysiłku z spaniem po 6
cz tez 7 godzin, bez odpoczynku. To jest gorsze nisz obuz koncentracyjny, bo
tam ludzie cieżko pracowali 12 godzin i niedziele mieli wolne, bo i niemiec
tez chiał odpocząć, a ja, bez dnia wolnego i pilnowano mnie abym po 19
godzinach przypadkiem nie poszedł do domu,
chęć pracy i trudne warunki zmuszaja do podjecia takie czy tez innej
pracy, ale zrobiłem cos co mało kto by sie na to zdobył "żóciłem papierami w
twarz kierowniczki i powiedziałem że zapierdalac po 18 godzin nie będe i
powiedziałem, że może teraz pisac dowoli notatki karne na mnie" nie wymusiła
juz na mnie 10 godzin pracy
-
22. Data: 2003-11-11 20:39:47
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "MERA" <m...@c...pl>
Nie pisałem, że nie jestem patryjotą, a co ma to wspólnego z praca????
-
23. Data: 2003-11-11 21:10:53
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MERA" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:borcdd$ccn$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Mnie tylko chodziło o prace w godziwych warónkach, bez szykan, strachu
itp.
> Nie boje sie cieżkiej pracy, wiele przeszedłem, ale praca w TESCo nauczyła
[...]
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Niepodległości. Kochaj swoją Ojczyznę
tak jak ona kocha Ciebie.Dbaj o nią tak, jak ona dba o Ciebie. I chroń ją
tak, jak ona chroni Ciebie.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
24. Data: 2003-11-11 21:28:03
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: Agnieszka <a...@b...com.pl>
"Nina M. Miller" napisał(a):
>
> tutaj kazdy chyba zdaje sobie sprawde z tego, ze ciezko.
> to raczej nie podlega dyskusji. bezrobocie w Polsce jest jakie jest i
> tyle. ALE. to duze bezrobocie nie jest usprawiedliwieniem na wszystkie
> niepowodzenia zyciowe!!!
to od kiedy w usa mieszkasz? od 1998 ?
latwo sie pisze z daleka... w polsce jest ciezko i jest duze bezrobocie
i ludzie sobie nie radza z nowa rzeczywistoscia,
i nadal panuje wszech-obecne twierdzenie, ze _MI POLAKOWI_ nalezy sie
wszystko ale jest zle bo bezrobocie etc...
ale tak naprawde to kwesta podejscia spolecznego.. wyedukowania
i "odnalezienia sie w kapitalizmie"... ale przede wszystkim
POLITYKI uprawianej przez naszych rzadzacych!
pokaz mi choc jeden przyklad tworzenia nowych miejsc pracy
ile zakladow zostalo sprzedanych za grosze.. ile upadlo
bo mimo ze mialy perspektywy (zamowienia) nie dano im kredytow,
pokaz mi choc trzy produkty polskie ktore sie przebily na swiecie?!
(wodka i szynka w usa ;) co jeszcze?!
ale w przyszlym budzecie kasuje sie wydatki socjalne bo przeciez
te 3 miliony bezrobotnych i ich dzieci i rodziny sie jakos same wyzywi ;)
jak w usa nie!?
a moze by ich tak wszystkich tych bezrobotnych wyslac na wojne do iraku?
czy innego afganistanu ?
>
> ja jeszcze pracujac w Polsce wolalam zasuwac na czarno i z wlasnych
> odlozonych pieniedzy finansowac sobie prywatna opieke zdrowotna, niz
> bulic kazdego miesiaca jakies astronomiczne kwoty na ZUS a w razie
> chorobska i tak G. za to miec i wkonsekwencji byc zmuszonym do dawania
> w lape za byle wizyte u specjalisty czy jakies badania typu PET scan.
ALE KIEDY TO BYLO?
5 lat temu ?
szkoda, ze tak latwo sie krytykuje z daleka....
tesco czy inne mcdonaldy co placa tyle (cytat: "za malo zeby zyc za duzo zeby
zdechnac")..
korzystaja z tragedii polskiego rynku pracy
"nie podoba sie to wynocha" jest dziesiatki ludzi na twoje miejsce..
kryzys gospodarczy za pasem... ludzie na ulice wychodza (strajki)..
czy jest jeszcze szansa, zeby polska wstala i "ci co do rzadow sie
dobiora zrozumieja ze najwazniejsze jest tworzenie produktow, nowych,
innowacyjnych, tworzenienie miejsc pracy, odbudowanie przemyslu
da polsce druga szanse...
a w miedzy czasie.. trzymajcie sie ludzie!
i nie bedzie lepiej bo polska jest narodem wybranym..
a moze byc lepiej, ze polacy naucza sie korzystac z wlasnych bledow...
pozdrawiam
Agnieszka
-
25. Data: 2003-11-11 21:28:47
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>
"andrzej" <b...@o...pl> wrote in message
news:boqiad$fgr$1@news.onet.pl...
> > Trzeba troche zrozumienia miec dla innych.
>
> Ja dokładnie rozumiem i znam takie problemy, ale nigdy nie rozumiem
takiego (sorry Nina) "babskiego"
> TYLKO użalania się.
> Nie przyleciałeś wczoraj z Marsa, lecz żyjesz tu już troche, więc z
pewnościa z grubsza wiesz co
> trzeba z robić, aby rozwiązac swoje problemy. Więc to po prostu zrób!
> Nie chcesz być dyrektorem banku?
> Bardzo proszę. Możesz być w tym banku zwykłym urzednikiem.
> Garnitur cie gryzie? Wyslij podanie, że chcesz za portiera.
> Nocki ci nie pasują? Idz sprzątać.
> Mało płacą? Wrócić na początek tej listy, albo jedz w świat sprzątać.
> Nie znasz języka? Daj znać skąd jesteś to znajde ci szkoły językowe.
> Jeszcze jakies problemy? Pytaj śmiało. Wszyscy ci tu pomogą,
Z tego co tu napisales wnosze, ze nie jest prawda, ze "wiesz jakie to
problemy". Sam nie masz pojecia na jakim swiecie zyjesz:
- nie wystarczy lubic garnitur by byc urzednikiem w banku
- sprzatanie coraz czesciej odbywa sie w nocy
- no i nie napisales jak wrocic na poczatek listy, tzn. jak zostac
dyrektorem banku.
Ja rozumiem, ze nie ma co wpsolczuc leniom i obibokom, ale zapewniam Cie, ze
nie wszyscy bezrobotni to lenie i niewszyscy ciezko pracujacy za drobne
pieniadze to obiboki (nie zdziwilbym sie gdyby odsetek obibokow wzrastal ze
srednia placa). I nie wszyscy sa tak wyposazeni w intelekt by pracowac w
trudnych profesjach, pomysl kiedys o tym.
-
26. Data: 2003-11-11 22:24:17
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MERA" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:borhen$i65$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Nie pisałem, że nie jestem patryjotą, a co ma to wspólnego z praca????
>
Ma. Państwo w którym są "równi" i 'równiejsi" wobec prawa, nie jest warte
żadnych uczuć. Jak tak kochasz naszą ojczyznę, to poświęć się dla niej.
Haruj 20 godzin na dobę za darmo i nie płacz. Przecież im większe zyski
przedsiębiorstw, tym bogatszy kraj.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
27. Data: 2003-11-11 22:44:22
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Tue, 11 Nov 2003 16:17:25 +0100
"tuMEk" <t...@i...com> wrote:
>
> > zawsze mozesz z umowy zrezygnowac.
> > jak juz pisalam - wole prace na czarno na jasnych ukladach niz na etat
> > na umowe, ktora mi bokiem wylazi.
>
> # z umowy w sieci (stanowisko kierownicze) NIE mozesz zrezygnowac CHYBA ze
> poniesiesz koszty [nie chce tu w szczegoly wchodzic].MOZESZ zrezygnowac
> (odejsc)po kilku latach. Po drugie fakt ze podpisujac sie pod czyms takim
> jestes swiadoma tego .... tyle ze kiedy potrzeba pracy i pieniedzy wszystko
> inne schodzi na dalszy plan.
typowa wymowka.
powiedz, czy z potrzeby pracy i pieniedzy poszedlbys zabic dziecko sasiada?
zapewne nie. zapewne znalazlbys jakis inny sposob na skolowanie pieniedzy, prawda?
to wszystko kwestia tego, co dla ciebie wazniejsze w danej chwili.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
28. Data: 2003-11-11 22:45:36
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Tue, 11 Nov 2003 14:23:32 +0100
"BitXorTheta" <adres@podaje_publicznie.pl> wrote:
> [...]
>
> > ja jeszcze pracujac w Polsce wolalam zasuwac na czarno i z wlasnych
> > odlozonych pieniedzy finansowac sobie prywatna opieke zdrowotna,
>
> haha, ROTFL na maxa
co w tym takiego smiesznego?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
29. Data: 2003-11-11 22:52:50
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "BitXorTheta" <adres@podaje_publicznie.pl>
Nina M. Miller wrote:
>>> ja jeszcze pracujac w Polsce wolalam zasuwac na czarno i z wlasnych
>>> odlozonych pieniedzy finansowac sobie prywatna opieke zdrowotna,
>>
>> haha, ROTFL na maxa
>
> co w tym takiego smiesznego?
nic, super argument
btw, to jak to w koncu jest - raz namawiasz do przedsiebiorczosci i
kazesz zakasywac rekawy a drugi raz proponujesz bezzensowna prace na
czarno (w CV to mozna potem duzo wpisac :D) typu "studencina"?
--
BitXorTheta
-
30. Data: 2003-11-11 23:04:34
Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Tue, 11 Nov 2003 22:28:03 +0100
Agnieszka <a...@b...com.pl> wrote:
> "Nina M. Miller" napisa?(a):
> >
> > tutaj kazdy chyba zdaje sobie sprawde z tego, ze ciezko.
> > to raczej nie podlega dyskusji. bezrobocie w Polsce jest jakie jest
> > i tyle. ALE. to duze bezrobocie nie jest usprawiedliwieniem na
> > wszystkie niepowodzenia zyciowe!!!
>
>
> to od kiedy w usa mieszkasz? od 1998 ?
> latwo sie pisze z daleka... w polsce jest ciezko i jest duze
> bezrobocie
nie ma znaczenia gdzie teraz mieszkam.
to nie argument. wiesz dlaczego? dlatego ze wtedy, kiedy zaczynalam na
rynku pracy bezrobocie tam, gdzie mieszkalam bylo OGROMNE.
takze, musialam sie borykac z _dokladnie takimi samymi_ problemami jak
teraz bezrobotni.
nawet moze gorzej - bo to bylo ladnych pare lat temu, poczatek
transformacji, kiedy byl jeden wielki chaos i nikt nic nie wiedzial, a
kapitalizm jawil sie jak bajka o zelaznym wilku.
> i ludzie sobie nie radza z nowa rzeczywistoscia,
nowa rzeczywistosc to to byla w 1989 roku, a nie teraz, po 14 latach.
> i nadal panuje wszech-obecne twierdzenie, ze _MI POLAKOWI_ nalezy sie
> wszystko ale jest zle bo bezrobocie etc...
to fakt, ludzie nadal mysla, ze im sie cokolwiek nalezy - sposob
myslenia przetransponowany z czasow PRL.
> ale tak naprawde to kwesta podejscia spolecznego.. wyedukowania
> i "odnalezienia sie w kapitalizmie"... ale przede wszystkim
> POLITYKI uprawianej przez naszych rzadzacych!
tacy radzacy, jakich sobie Polacy wybrali.
> pokaz mi choc jeden przyklad tworzenia nowych miejsc pracy
no wiesz, jednak wyborcza dodatek o pracy i ogloszenia tam zamieszczane
nie wszystkie sa przekretem.
jednak ludzi zatrudniaja i ludzie jednak znajduja prace.
chociaz oczywiscie wiecej tych, co chca prace niz tych, co poszukuja pracownikow.
[..]
> ale w przyszlym budzecie kasuje sie wydatki socjalne bo przeciez
> te 3 miliony bezrobotnych i ich dzieci i rodziny sie jakos same wyzywi
> ;) jak w usa nie!?
wydatki socjalne sie kasuje, bo pienidzy w budzecie nie ma.
Polska nie jest bogatym panstwem, a pieniadze idace z podatkow sa
marnotrawione m. in. na zatykanie geby roznym grupom nacisku - np.
gornikom.
Polska jest panstwem majacym najwyzszy w Europie odsetek osob
pobierajacych rente. szacuje sie, ze 1/3 tych rent jest bezprawnie
wyludzona.
myslisz, ze jak w budzecie zapisze sie powiekszenie zasilkow, to
MAGICZNIE skads sfruna pieniadze, ktorych nie ma?
a moze masz propozycje, skad te pieniadze wziac?
> > ja jeszcze pracujac w Polsce wolalam zasuwac na czarno i z wlasnych
> > odlozonych pieniedzy finansowac sobie prywatna opieke zdrowotna, niz
> > bulic kazdego miesiaca jakies astronomiczne kwoty na ZUS a w razie
> > chorobska i tak G. za to miec i wkonsekwencji byc zmuszonym do
> > dawania w lape za byle wizyte u specjalisty czy jakies badania typu
> > PET scan.
>
>
> ALE KIEDY TO BYLO?
> 5 lat temu ?
co to ma do rzeczy?
tak jak pisalam, pracowalam na przyklad jako sprzataczka w knajpie z
dyplomem magistra, bo innej pracy nie bylo. pokaz mi dzis swierzo
upieczonego magistra, ktory sie zgodzi na taka prace - zamiast pomstowac
na caly swiat i brac zasilek.
> tesco czy inne mcdonaldy co placa tyle (cytat: "za malo zeby zyc za
> duzo zeby zdechnac").. korzystaja z tragedii polskiego rynku pracy
> "nie podoba sie to wynocha" jest dziesiatki ludzi na twoje miejsce..
a Tobie sie wydaje, ze mcd w USA to placi ludziom kokosy???
HALO! Obudz sie! Tam tez placa ci gowniane pieniadze za taka prace - za
malo zeby zyc a za duzo zeby zdechnac!
> kryzys gospodarczy za pasem... ludzie na ulice wychodza (strajki)..
> czy jest jeszcze szansa, zeby polska wstala i "ci co do rzadow sie
> dobiora zrozumieja ze najwazniejsze jest tworzenie produktow, nowych,
> innowacyjnych, tworzenienie miejsc pracy, odbudowanie przemyslu
> da polsce druga szanse...
na to cale tworzenie, innowacje, projekty i powstawanie miejsc pracy to
trzeba kupe kasy miec na zainwestowanie.
ta kasa z nieba nie spadnie.
myslisz, ze przyjdzie jakis rzad i PAM! machnie rozdzka i zrobi sie
nagle BOGATO?
HALO! Obudz sie!
wiesz, co Churchill obiecal Brytyjczykom po zakonczeniu II wojny
swiatowej? (a przeciez GB byla wtedy krajem znacznie bogatszym od Polski
i mniej zniszczonym!) Krew, pot i lzy.
Zeby Polska sie wyciagnela z problemow teraz, to tez niestety tylko krew
pot i lzy i to przez dlugie lata.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/