-
1. Data: 2004-05-06 12:14:34
Temat: Re: Powyzej 40 godzin?
Od: "Vanpur" <v...@p...onet.pl>
> Czy pracodawca może w umowie ustalić taki rozkład czasu pracy:
> od 8 do 17, od poniedziałku do piątku?
Może przewiduje godzinną przerwę na lunch pracownika, niewliczaną
do czasu pracy? Niedawno chyba wprowadzono taką możliwość
do kodeksu (chociaż i wcześniej to obowiązywało w większości
oddziałów amerykańskich firm).
-
2. Data: 2004-05-06 12:26:00
Temat: Powyzej 40 godzin?
Od: "Tomek" <hereq@USUN_TO.go2.pl>
Witam,
Zastanawiam się, czy dobrze rozumiem kodeks pracy..
Czy pracodawca może w umowie ustalić taki rozkład czasu pracy:
od 8 do 17, od poniedziałku do piątku?
Jak widać jest to 45 godzin w tygodniu, czy należy to liczyć jako
nadgodziny?
Z tego co doczytałem, w roku można mieć nie więcej niż 150 nadgodzin, tutaj
mamy 1 dziennie, więc na pewno więcej niż 150 rocznie.
pozdrowienia
Tomek
-
3. Data: 2004-05-07 11:53:07
Temat: Re: Powyzej 40 godzin?
Od: "Tomek" <hereq@USUN_TO.go2.pl>
Użytkownik "Vanpur" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7da3c$1pnp$1@news.atman.pl...
> Czy pracodawca może w umowie ustalić taki rozkład czasu pracy:
> od 8 do 17, od poniedziałku do piątku?
Może przewiduje godzinną przerwę na lunch pracownika, niewliczaną
do czasu pracy? Niedawno chyba wprowadzono taką możliwość
do kodeksu (chociaż i wcześniej to obowiązywało w większości
oddziałów amerykańskich firm).
Znajomy się nie dopytał o szczegóły (nie pomyślał o tym). Wcześniej był na
rozmowie w innej firmie, gdzie właściciel, Włoch powiedział "u mnie się nie
wychodzi szybko z pracy" i zapowiedział normalne godziny pracy codziennie od
8 do 17:30 - czyli 9,5 godziny.
Zastanawiam się czy można tak sformułować umowę zgodnie z przepisami, czy
niektórzy pracodawcy są po prostu bezczelni...
-
4. Data: 2004-05-07 12:39:13
Temat: Re: Powyzej 40 godzin?
Od: Przemek Wrzesiński <p...@n...gazeta.pl>
Pięknego dnia Fri, 7 May 2004 13:53:07 +0200, osobnik ukrywajacy sie pod
pseudonimem "Tomek" <hereq@USUN_TO.go2.pl> w wiadomosci
<e...@w...softnet> napisal/a:
>Zastanawiam się czy można tak sformułować umowę zgodnie z przepisami, czy
>niektórzy pracodawcy są po prostu bezczelni...
Zawsze moze zrezygnowac z pracy - nie jest ona obowiazkowa. Zawsze tez
pracodawca moze zrobic cie kierownikiem jednoosobowego dzialu. Limit czasu
przestaje cie obowiazywac.
Przemek
-
5. Data: 2004-05-08 08:47:18
Temat: Re: Powyzej 40 godzin?
Od: "KrzysztofM" <k...@w...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "Przemek Wrzesiński" <p...@n...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cp0n90t200b8jhfrpotih10imh15j1l8h1@4ax.com...
> Pięknego dnia Fri, 7 May 2004 13:53:07 +0200, osobnik ukrywajacy sie pod
> pseudonimem "Tomek" <hereq@USUN_TO.go2.pl> w wiadomosci
> <e...@w...softnet> napisal/a:
>
> >Zastanawiam się czy można tak sformułować umowę zgodnie z przepisami, czy
> >niektórzy pracodawcy są po prostu bezczelni...
>
> Zawsze moze zrezygnowac z pracy - nie jest ona obowiazkowa. Zawsze tez
> pracodawca moze zrobic cie kierownikiem jednoosobowego dzialu. Limit czasu
> przestaje cie obowiazywac.
>
> Przemek
Wszystko ok - przez pewien okres czasu można pracować po 10-12 godzin - ale
jeśli jest do tego jakiś finansowy doping. Bo jeśli 10-12 godzin za 824
brutto to chyba nie ma sensu...
pozdr
Krzysiek