-
1. Data: 2004-11-01 18:55:52
Temat: Potrzebuje porady...
Od: "Pawel P." <p...@y...com>
Wplatalem sie w nieciekawa sytuacje.
Zlecono mi dokonania pewnej instalacji urzadzen sieciowych, zgodnie z
przeslana dokumentacja. Dokumentacja zawierala wytyczne, co do testow
skonfigurowanego przez firme X sprzetu (ani slowa o konfiguracji). Wszystko
wyglada na male nieporozumienie, gdyz z dokumentow jasno wynika, ze
instalacja i konfiguracja oraz testowaniem powinna zajac sie znana firma X.
I teraz tak, prace wykonalem, umowe podpisalem wszystko pieknie ale boje sie
ze firma X odpowiedzialna za instalacje tego sprzetu we wszystkich outletach
firmy Y (firma docelowa w ktorej odbyla sie instalacja) polapie sie, ze to
ona powinna byla wykonac te instalacje i firma posrednik ktora mi zlecila te
instalacje nie wyplaci mi kasy. Wina oczywiscie jest po stronie firmy
posrednika, ktora nie zrozumiala angielsko jezycznej dokumentacji. Teraz
moje pytanie co zrobic jezeli posrednik nie zechce mi wyplacic moich
pieniedzy?
Pozdrawiam
Pawel P.
-
2. Data: 2004-11-01 22:08:04
Temat: Re: Potrzebuje porady...
Od: gromax <g...@U...interia.pl>
> posrednika, ktora nie zrozumiala angielsko jezycznej dokumentacji. Teraz
> moje pytanie co zrobic jezeli posrednik nie zechce mi wyplacic moich
> pieniedzy?
odpowiedź jest prosta. jak masz umowę o wykonanie podpisaną,
wykonałeś robotę i jest to wykonane poprawnie, to co najwyżej
będziesz sie musiał powłóczyć po sądach i wygraną masz pewną.
Jeżeli natomiast umowa była "na twarz"... to wszystko zależy od woli
zlecającego.
PS dość enigmatycznie się wyraziłeś o podpisaniu umowy, mi to
bardziej zapachniało "protokołem odbiorczym". I przy "dużych" firmach
musisz wziac pod uwagę, że często kompetencje się "rozchodzą" po
różnych osobach i czasem trzeba poświęcić sporo czasu dla
zlokalizowania tych osób właściwych
>
> Pozdrawiam
>
> Pawel P.
gromax