-
21. Data: 2005-09-03 17:42:08
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-02, Lady Marion <l...@w...to.poczta.fm> wrote:
>
>
> No tak jednak dużo zależy od kapitału, który posiadasz bądź nie.
Coś tam jest, ale nie na tyle dużo żeby móc jakieś poważniejsze inwestycje
zaczynać
> Jeżeli coś tam
> odłożyłeś, może spróbuj założyć jakąś kafejkę internetową i organizuj dla
> dzieciaków szybkie kursy obsługi komputerów, z młodszymi poprzerabiaj offica, ze
> starszymi linuxa.
Dzięki, bardzo fajny pomysł. Choć w mojej okolicy raczej nie do zrealizowania
- kafejek ci u nas dostatek :( Chyba że same kursy zorganizować.
> pozdrawiam
>
pozdrawiam również
-
22. Data: 2005-09-03 17:42:10
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-02, Przemek Mańkowski <m...@p...student.put.poznan.pl>
wrote:
> jestem w podobnej sytuacji, tylko ja jeszcze sie ucze i nie jestem pewny czy
> isc w kierunku wyuczonego zawodu czy w inna strone :)
Trzeba dobrze się zastanowić żeby potem nie żałować ;)
> jestem studentem mechatroniki. jak pewnie wiesz ma to duzo wspolnego z
> automatyka w ktorej Ty siedzisz. mi brakuje doswiadczenia, a chcialbym
> pracowac u siebie. moze podaj meila to wymienimy uwagi i spostrzezenia.
Mechatronika to ciekawa specjalność ale taka sobie pod względem możliwości
pracy na swoim. Kontakt e-mailowy poszedł na priv (nie masz antyspama w
adresie?)
pozdrawiam
-
23. Data: 2005-09-03 17:56:43
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: Rafał Krupiński <r...@m...com>
on Sat, 3 Sep 2005 17:42:06 +0000 (UTC) EL <s...@w...na.drzewo.pl> wrote:
> On 2005-09-02, Rafał Krupiński <r...@m...com> wrote:
>
> > hmm, a języki obce znasz?
>
> Niestety tu nie mam się czym pochwalić, tylko angielski na
> średniozaawansowanym/dobrym poziomie i zupełne podstawy rosyjskiego.
scenariusz mojego znajomego:
pojechał do Irlandii znając nieźle język, pracował jakiś czas w jakiejś fabryce
jako fizol.
Potem, jak już doszlifował język, znalazł prace jako programista; nie muszę
mówić że miał wyższą pensję.
Ten znajomy akurat nie ma w Polsce rodziny, ale są też tacy co jadą i zostawiają
tu żony z dziećmi, jeśli ktoś znajdzie dobrą pracę tam to ściąga rodzinę.
Regards, Rufio
--
010 > XMMS now playing PGP: 0xC40BD066
001 > KMFDM S/N: 0x0000007A
111 > A Hole In The Wall
-
24. Data: 2005-09-03 18:43:58
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: "Przemek Mańkowski" <m...@p...student.put.poznan.pl>
witam ponownie
> Trzeba dobrze się zastanowić żeby potem nie żałować ;)
otoz to, tylko studiowanie jednego kierunku ktory kosztowal wiele wyrzeczen
i pracy a pozniej robienie zupelnie czegos innego wg mnie jest pozbawione
sensu, stad moje rozdwojenie :)
> Mechatronika to ciekawa specjalność ale taka sobie pod względem możliwości
> pracy na swoim. Kontakt e-mailowy poszedł na priv (nie masz antyspama w
> adresie?)
mozesz rozwinac mysl ? dlaczego uwazasz, ze mozliwosc pracy na swoim jest
tutaj taka sobie ????? co do konta meilowego nie mam pojecia co fiksuje, to
uczelniane ale nie powinno byc problemu z wysylka meila na nie.
pozdrawiam
Przemek
-
25. Data: 2005-09-03 20:49:34
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-03, Przemek Mańkowski <m...@p...student.put.poznan.pl>
wrote:
> mozesz rozwinac mysl ? dlaczego uwazasz, ze mozliwosc pracy na swoim jest
> tutaj taka sobie ?????
To wynika ze specyfiki tej branży. Jeśli chciałbyś zajmować się tworzeniem
ciekawych projektów z zakresu mechatroniki czy automatyki to trudno Ci będzie
znaleźć klientów, poprostu mało firm w Polsce zajmuje się budową jakichś
bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń. Trochę lepiej jest jeśli
chcesz się zająć serwisem, da się wyżyć ze zleceń dla małych i średnich firm.
Duże firmy niechętnie współpracują z "wolnymi strzelcami", chyba że jesteś
w stanie zrobić/naprawić coś z czym ich dział techniczny nie daje sobie rady.
Możesz też spróbować otworzyć serwis specjalizujący się w konkretnych
urządzeniach (a najlepiej jeszcze gdy dogadasz się z importerem czy
producentem tego sprzętu i załatwisz autoryzację) ale to wymaga sporego
kapitału na początek.
pozdrawiam
-
26. Data: 2005-09-03 20:49:36
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-02, Jan Kowalski <p...@W...gazeta.pl> wrote:
> ..ciach[]
>
> - kierowca C+E ; duże wzięcie ,cały czas poza domem
Hehe, ta branża wcale nie jest mi obca ;) Ale o dużym wzięciu na usługi
transportowe pierwszy raz słyszę.
> na prace w domu w jakimkolwiek nowym zawodzie raczej nie licz,
Trochę źle to sformułowałem więc wyjaśnie - to wcale nie musi być praca w
domu. Natomiast jeśli do wykonywania tego zajęcia nie byłoby istotne miejsce
zamieszkania, tzn. obojętnie czy mieszkam w mieście X czy 50km od miasta to
stanowiłoby to dla mnie dużą zaletę i ułatwiło kilka pozazawodowych spraw.
> powodzenia
dziękuję i wzajemnie!
-
27. Data: 2005-09-03 20:49:38
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-02, zasit <z...@w...pl> wrote:
> a ze kazdemu marzy sie praca latwa i przyjemna to juz inna sprawa
W końcu trzeba kombinować żeby pracę jak najbardziej zbliżoną do idealnej
zdobyć.
> jak masz doswiadczenie i wiedze to powysylaj cv do fabryk
Ja wogóle źle się czuje w dużych, zhierarchizowanych organizacjach więc
fabryki odpadają ;) Poprostu tam nie pasuje :)
A jeśli już kiedyś mnie bieda tak przyciśnie że nie będzie co do garnka
włożyć to może wyślę cv do fabryki ale napewno nie w PL - jeśli już robić
coś czego się nie lubi to przynajmniej za porządną kasę.
> coz taka praca
Myśląc tym sposobem można by poprzestać na posadzie kasjera w Biedronce
i wmawiać sobie "cóż, taka praca" ;)
pozdrawiam
-
28. Data: 2005-09-03 20:49:40
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: EL <s...@w...na.drzewo.pl>
On 2005-09-03, Rafał Krupiński <r...@m...com> wrote:
> Ten znajomy akurat nie ma w Polsce rodziny, ale są też tacy co jadą i
> zostawiają
> tu żony z dziećmi, jeśli ktoś znajdzie dobrą pracę tam to ściąga rodzinę.
Wiem że z pracą w GB czy Irlandii nie ma problemów więc nie panikuję, jak
tu nie uda mi się nic wykombinować to zawsze pozostaje wyjazd za granicę
jako "wyjście awaryjne".
pozdrawiam
-
29. Data: 2005-09-04 10:17:07
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: "Yeh" <y...@a...net>
>
> pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
>
>
A ja powiem tak :D
NET BUS :)
Kup starego ogórka (autobus Jelcz)
Zainstaluj w nim np w burtach konsole do netu (np. tak aby gracze i
czatowicze stali na zewnątrz ) na noc możesz opuszczać jakieś klapy żaluzje
itp :)
Cały sprzęt wew. autobusu. i zrobisz to tylko na podstawowe usł. albo też
będzie to sprzęt do gier, to już Twoja sprawa ile masz kasy :)
Wykombinuj łącze satelitarne czy jakkolwiek inaczej - grunt aby to było
mobilne :) bądź umowy na podpinanie się czasowe np do tepsy:)
Jak masz już taką maszyne to wyskocz tym w Bieszczady, albo inną miejscowość
gdzie jest dużo ludzi ale słaba infrastruktura tech.
Naturalnie wewnątrz można jeszcze zmieścić jakiś fotolab czy coś innego
(kanapki, piwo hot dogi.... ;) sex kabiny... :D )
Osobiście bardzo cierpie na brak kafejek gdzieś np Wołosate, Wetlinie itp
:)
Moim zdaniem pomysł nie jest głupi , jednak trzeba brać pod uwagę wieczne
remonty autobusu, prawko na autobusiki, no i sezonowość zajęcia ( reszte
miesięcy naprawy autobusu?? :)
koszt jednego stanowiska wyliczył bym na jakieś 600zł komp, 500 na używany
LCD za foljowaną szybą. I bezpiecznie i oszczędzasz prąd no i jeszcze chyba
trzeba by to było na jakimślinuxie albo czymśza free..... :)
Aaaa...
jeszcze coś
Obowiązkowe wąsy i czapka pilotka :)
Pozdrawiam
Y.
-
30. Data: 2005-09-05 08:39:19
Temat: Re: Pomysł na przekwalifikowanie się pilnie poszukiwany
Od: "zasit" <z...@w...pl>
mysle ze pomysl nie dosc ze idiotyczny
to nawet nie podales na czym mialby niby zarabiac
tego typu porady typu zrob cos bo tego nie ma w moim miescie i napewno
bedzie z tego dobry interes to swiadczy tylko o twoim braku wyczucia
:]
czego ty sie za to nie wziales skoro to ma byc taki dobry interes?
:]