-
1. Data: 2007-02-26 12:58:37
Temat: Polski programista w UK
Od: Abom <a...@o...pl>
Tak patrze na ofety pracy dla programistow w UK.
Srednia placa to ok. 45k/rok ale poszczegolne oferty zaczynaja sie juz
od 20k/rok. Wiec mysle, ze na poczatku Polak zarobi raczej mnie niz
wiecej :) czyli w granicach 30k funtow/rok.
(30k - 30%podatku)/12 = 1800funtow/miesiac.
W wawie mozna zarobic 10k zl co przy zalozeniu, ze mamy wlasna
dzialalnosc gospodarcza daje nam ok. 7500zl-8000zl/miesiac na koncie.
Z tego wnioskuje, ze polski programista jedzie do UK by zdobyc
doswiadczenie ale napewnio nie by sie dorobic :)
-
2. Data: 2007-02-26 14:07:04
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
> Z tego wnioskuje, ze polski programista jedzie do UK by zdobyc
> doswiadczenie ale napewnio nie by sie dorobic :)
Jeszcze trzeba sobie zadać pytanie czy pieniądze to wszystko. "normalność"
kraju i relacji, stabilność perspektyw, stabilność podatkowa, siła
pieniądza - to też się liczy.
Piszesz o prowadzeniu działalności. Nie każdy chce to robić - nie każdy ma
'żyłkę' biznesmena. Są typy osób które są zainteresowane tylko i wyłącznie
pracą u kogoś. Tak już jest i niejest to ani złe ani dobre.
Mam koleżankę w Irlandii- jest architektem. W kraju zarabiala cieniutko, to
fakt. Ale mówiła że jeżeli zostawało jej pod konieć miesiąca np 200 zł to
bez zastanowienia wydawała je np na ciuchy, dajmy na to parę spodni. Tam,
gdy zostaje jej 50 EUR ma dylemat. Może to wydać, może odłożyć. Mówi że
odłożenie miesięcznei 50 Euro to w skali roku mozliwość wynajmu lepszego
mieszkania lub zmiany samochodu. Tu w Polsce tego nie widziała - zarabiała
mało, jej chłopak jeszcze mniej a uzberanych w ciągu roku drobnych sum nie
wynikało nic więcej niż np mozliwość przedłużenia wakacyjnego wyjazdu o
4dni.
Jej perspektywy w Polsce ograniczała praca. Tkwiła w jakimś zaklętym kręgu z
niskim wynagrodzeniem (ok 1600 zł z blisko 6 letnim doświadczeniem,
nieregularnie płacone, okupowane harówą od 8 do 20 i koniecznością włożenia
z własnego wynagrodzenia ok 300 zł w paliwo które przejeżdzała własnym
samochodem w sprawach służbowych). Tam na początek dostała 2 tys Eur netto
na miesiąc, jej chłopak 1700 (tu zarabiał ok 1000 zł jako elektronik-
serwisant)
Dołączyli do normalności w ciągu miesiąca. W Polsce mogłoby się to w ich
przypadku nie zmienić latami.
--
Jackare
-
3. Data: 2007-02-26 14:13:51
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl>
> Tak patrze na ofety pracy dla programistow w UK.
> Srednia placa to ok. 45k/rok ale poszczegolne oferty zaczynaja sie juz od
> 20k/rok. Wiec mysle, ze na poczatku Polak zarobi raczej mnie niz wiecej :)
> czyli w granicach 30k funtow/rok.
> (30k - 30%podatku)/12 = 1800funtow/miesiac.
> W wawie mozna zarobic 10k zl co przy zalozeniu, ze mamy wlasna dzialalnosc
> gospodarcza daje nam ok. 7500zl-8000zl/miesiac na koncie.
>
> Z tego wnioskuje, ze polski programista jedzie do UK by zdobyc
> doswiadczenie ale napewnio nie by sie dorobic :)
- wynagrodzenie dla początkującego programisty w UK porównujesz z
wynagodzeniem dla doświadczonego w Warszawie
- to że ktoś zakłada działalność gospodarczą i zarabia więcej na ręke nie
bierze się z niczego (praktycznie nie będzie miał wtedy emerytury) także
musi sobie odkładać minimum 2000 zł miesięcznie.
- przy własnej działalności gospodarczej nie można pracować w siedzibie
firmy która cię zatrudnia
-
4. Data: 2007-02-26 14:46:09
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: Abom <a...@o...pl>
Kurciok napisał(a):
>> Tak patrze na ofety pracy dla programistow w UK.
>> Srednia placa to ok. 45k/rok ale poszczegolne oferty zaczynaja sie juz od
>> 20k/rok. Wiec mysle, ze na poczatku Polak zarobi raczej mnie niz wiecej :)
>> czyli w granicach 30k funtow/rok.
>> (30k - 30%podatku)/12 = 1800funtow/miesiac.
>> W wawie mozna zarobic 10k zl co przy zalozeniu, ze mamy wlasna dzialalnosc
>> gospodarcza daje nam ok. 7500zl-8000zl/miesiac na koncie.
>>
>> Z tego wnioskuje, ze polski programista jedzie do UK by zdobyc
>> doswiadczenie ale napewnio nie by sie dorobic :)
>
> - wynagrodzenie dla początkującego programisty w UK porównujesz z
> wynagodzeniem dla doświadczonego w Warszawie
Ale czy w UK moge odrazu liczyc na takie zarobki takiej samej wysokosci
jak miejscowi o takiej samej wiedzy i doswiadczeniu jak ja ale lepszej
znajomosci jezyka ang ?
> - to że ktoś zakłada działalność gospodarczą i zarabia więcej na ręke nie
> bierze się z niczego (praktycznie nie będzie miał wtedy emerytury) także
> musi sobie odkładać minimum 2000 zł miesięcznie.
2000? ja odkladam 350zl/miesiac - jak dozyje do 65roku, bede bogaczem :)
> - przy własnej działalności gospodarczej nie można pracować w siedzibie
> firmy która cię zatrudnia
Prawie wszyscy programisci, graficy itp, ktorych znam tak robia, w Wawie.
-
5. Data: 2007-02-26 14:57:55
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: Abom <a...@o...pl>
Jackare napisał(a):
>
>> Z tego wnioskuje, ze polski programista jedzie do UK by zdobyc
>> doswiadczenie ale napewnio nie by sie dorobic :)
[..]
> Jej perspektywy w Polsce ograniczała praca. Tkwiła w jakimś zaklętym
> kręgu z niskim wynagrodzeniem (ok 1600 zł z blisko 6 letnim
> doświadczeniem, nieregularnie płacone, okupowane harówą od 8 do 20 i
> koniecznością włożenia z własnego wynagrodzenia ok 300 zł w paliwo które
> przejeżdzała własnym samochodem w sprawach służbowych). Tam na początek
> dostała 2 tys Eur netto na miesiąc, jej chłopak 1700 (tu zarabiał ok
ona: 1600zl = 2 000euro
ja: 8000zl = 10 000euro = 8000funtow
mogle liczyc na 100 000funtow /rok netto ? ;)
-
6. Data: 2007-02-26 15:12:36
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Abom porozsypywal nastepujace haczki:
> Prawie wszyscy programisci, graficy itp, ktorych znam tak robia, w Wawie.
Ale imho od nowego roku cos sie zmienilo w przepisach.
--
badzio
-
7. Data: 2007-02-26 15:20:46
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: "Marcin P." <l...@o...pl>
> 2000? ja odkladam 350zl/miesiac - jak dozyje do 65roku, bede bogaczem :)
w cuda wierzysz?
1. odkłaj... któryś tam filar zarobi niewiadomo ile, a ty bedziesz miał... na suchaty
(jak dożyjesz)
musisz zainwestować w coś innego, nie wierzę w "fundusze"
2. w PL jest teraz tyle roboty (nawet na prowincji), że to TY dyktujesz ceny, i TY
możesz stawiać colę
kolegom, którzy przyjadą na urlop z UK. Ja tak to czuję i mam nadzieję, że nie tylko
ja :)
3. pewną alternatywą jest założenie firmy w UK, ale najpierw musisz mieć kontakty i
zlecenia
a potem z górki :)
Serdeczne pozdrowienia dla PL-ków w UK i w PL
--
Marcin
www.pawelec.info
-
8. Data: 2007-02-26 15:27:11
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl>
> Ale czy w UK moge odrazu liczyc na takie zarobki takiej samej wysokosci
> jak miejscowi o takiej samej wiedzy i doswiadczeniu jak ja ale lepszej
> znajomosci jezyka ang ?
Jak znasz angielski bardzo dobrze i popracujesz troche w UK to tak. Zresztą
co rozumiesz pod pojęciem miejscowy?
> 2000? ja odkladam 350zl/miesiac - jak dozyje do 65roku, bede bogaczem :)
No to szykuje się wypasiona emerytura :) ciekawe czy na jedzenie wystarczy.
> Prawie wszyscy programisci, graficy itp, ktorych znam tak robia, w Wawie.
No to jest już ich ryzyko w razie kontroli będą płacić zaległy ZUS.
-
9. Data: 2007-02-26 15:43:12
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: futszaK <f...@g...com>
On Mon, 26 Feb 2007 16:27:11 +0100, Kurciok wrote:
>> Prawie wszyscy programisci, graficy itp, ktorych znam tak robia, w Wawie.
> No to jest ju? ich ryzyko w razie kontroli b?d? p?aciae zaleg?y ZUS.
a niby z jakiego powodu ?
--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>
-
10. Data: 2007-02-26 15:43:49
Temat: Re: Polski programista w UK
Od: futszaK <f...@g...com>
On Mon, 26 Feb 2007 16:20:46 +0100, Marcin P. wrote:
> 2. w PL jest teraz tyle roboty (nawet na prowincji), że to TY dyktujesz ceny, i TY
możesz stawiać colę
> kolegom, którzy przyjadą na urlop z UK. Ja tak to czuję i mam nadzieję, że nie
tylko ja :)
nie tylko Ty
--
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>