zasit napisał(a):

[...]

> Studia płatne -> mniej chetnych na studia -> mniej absolwentow -> wieksze
> zainteresowania poszczegolnymi absolwentami -> wieksze płace (przede
> wszystkim chodzi o zachowanie proporcji ile zarabia robol a ile inzynier)

Tylko jeszcze udowodnij że ten kogo stać na studia jest jednocześnie tym
inteligentniejszym, który faktycznie powinien na tych studiach się znaleźć.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

A co to ma do tego?
Na studia dostaniesz sie na podstawie zdanej matury co nie gwarantuje ze
jestes lepszy od innych bo matura to tylko matura i o zadnym poziomie
inteligencji nie swiadczy

A wedlug ciebie dzisiaj kandydatow na studia wybiera sie kryterium madrości?
:]

do góry

> Polska to zrabany kraj
> nic tylko uciekac
>
> szanse w rozwoju Polski widze tylko w 2 przypadkach
> - doksciu PO do wladzy
> - wprowadzenia wszystkich studiow platnych !!!!! (od razu zmieni to
> ryenk pracy inzynierowie nie beda juz pracowac za 1200 zl)
Realizacja tych 2 rzeczy po obecnych rz?dach dobije Polsk? do ko?ca. A
"in?ynierowie" z dyplomami kupionymi na raty nadal b?d? pracowa? za 1200, albo i
mniej.

--
Vlad The Ripper o...@p...wp.pl

Nieistnienie dowodu nie jest dowodem nieistnienia.

do góry

no to widze ze rzady PIS-u sa gorsze niz rzady samego belzebuba
:]

do góry

the_foe <t...@W...pl> napisał(a):

> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34928
23.html
>
> Komisja zgodzi się na potężny pakiet pomocy dla koreańskich inwestorów -
> łącznie ponad 800 mln zł.
>
> Na pomoc złożą się bezpośrednia dotacja gotówkowa z polskiego budżetu oraz ulgi
>
> w cenie zakupu ziemi, ulgi od podatku CIT i w podatku od nieruchomości. Jest to
>
> zgodne z unijnymi regułami, które faworyzują regiony słabo rozwinięte.
>
> Oczekiwana pomoc publiczna była istotnym powodem decyzji LG o budowie w
> okolicach Kobierzyc fabryki ekranów LCD. Razem z nim na Dolnym Śląsku znajdzie
> się jego sześciu kooperantów. LG ma dostać część pomocy, pozostałą kwotą
> podzielą się kooperanci
>
> ===
> przyjmujac ze placa w LG to srednio 1500 bruto to wychodzi ze maja za darmo
> pracownikow na ok. 6 lat. To i w Chinach nie ma takich warunnkow ;)
> JA sie pytam czy to ma sens, bo w UP dostanie pozyczki 10 tys graniczy z cudem,
>
> a my doplacamy taka kase do wyzysku, a te 800 000 tys nie bierze sie z powietrz
> a
> tylko z podatkow. Potem rzad musi represjonowac polskich pracodawcow by dac kas
> e
> Koreanczykom. W przyrodzie i ekonomii nic nie ginie, skoro tworzymy nowe miejsc
> a
> pracy, co tu duzo mowic w sposob sztuczny, to gdzie ich musi ubywac, bo trzeba
> przykrecic podatkowa szpile by "wynagrodzic" tych pierwszych.
>

Inwestorzy i kapitał są w Polsce potrzebni, tym bardziej, że jakoś się do
Polski nie palą. Problem jest taki, że tworzy się niezdrowa konkurencja między
krajami regionu kto zaoferuje lepsze warunki, a sprytne żółtki tylko
przebierają palcami czekając kto da więcej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

zasit napisał(a):

> A co to ma do tego?
> Na studia dostaniesz sie na podstawie zdanej matury co nie gwarantuje ze
> jestes lepszy od innych bo matura to tylko matura i o zadnym poziomie
> inteligencji nie swiadczy

Aha. To ilu nie zdało tej ostatniej? 20%? ;)

> A wedlug ciebie dzisiaj kandydatow na studia wybiera sie kryterium madrości?
>:]

Istotniejsze jest że każdy ma równą szanse by się tam dostać, a to czy się
dostanie zależy tylko i wyłącznie od niego (pomijam oczywiście jakieś
skrajne oszustwa).

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

no dokladnie
takze nie rozumiem o co ci wczesniej chodzilo

do góry

zasit napisał(a):

[...]

> no dokladnie
> takze nie rozumiem o co ci wczesniej chodzilo

O to że jak wszystkie studia byłyby płatne, to 'równość szans' byłaby
zachwiana, a nade wszystko - dużo mniej zależna od człowieka usiłującego
się na te studia dostać.

Może ten model jest ok w Stanach, gdzie po pierwsze nie ma takiego rynku
pracy, który wymaga mgr by dostać jakikolwiek zawód, a po drugie dużo
większy odsetek osób jest w stanie zgromadzić kasę na takie fundusze, są
rózne programy stypendialne itd. Ale w Polsce? Nie widzę tego po prostu.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bańcer wrote:

> zasit napisał(a):
>
> [...]
>
>
>>no dokladnie
>>takze nie rozumiem o co ci wczesniej chodzilo
>
>
> O to że jak wszystkie studia byłyby płatne, to 'równość szans' byłaby
> zachwiana, a nade wszystko - dużo mniej zależna od człowieka usiłującego
> się na te studia dostać.
>
> Może ten model jest ok w Stanach, gdzie po pierwsze nie ma takiego rynku
> pracy, który wymaga mgr by dostać jakikolwiek zawód, a po drugie dużo
> większy odsetek osób jest w stanie zgromadzić kasę na takie fundusze, są
> rózne programy stypendialne itd. Ale w Polsce? Nie widzę tego po prostu.
>

A zastanow sie, dlaczego w Polsce wymaga sie mgr, zeby dostac
"jakikolwiek zawod" - np. na srednie stanowiska biurowe, na ktore na
Zachodzie wymaga sie z reguly wyksztalcenia sredniego?
Ta sytuacja jest wlasnie skutkiem m.in. takiego systemu edukajci, jaki mamy.

I.

--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)

do góry

Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnebueic.adm.proteus@ender.elsat.net.pl...

> Może ten model jest ok w Stanach, gdzie po pierwsze nie ma takiego rynku
> pracy, który wymaga mgr by dostać jakikolwiek zawód,

spokojnie, jeszcze trochę ewakuacji zarobkowej i u nas też się nie będzie
wymagać :)

entrop3r

do góry