-
31. Data: 2005-09-29 06:34:58
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Greg [Wed, 28 Sep 2005 23:18:44 +0200]:
> Jesteś w stanie sobie wyobrazić, że są tacy, którzy wiedzą
> co powinni zrobić a jednak nie potrafią? Wiele spraw można
> uprosić, ale czy słusznie? Mądry... głupi... czarne... białe...
> proste... empatia?
Empatia sie w takim przypadku akurat kompletnie nie sprawdza.
Jak sie kiedys troche zorientujesz, to dowiesz sie, ze jednym
z najskuteczniejszych sposobow 'leczenia' z alkoholizmu jest
wlasnie zostawienie, nieutrzymywanie, pokazanie tym sposobem
co ten czlowiek ma do stracenia. I kupa ludzi wlasnie z tego
powodu pic przestaje.
Natomiast utrzymywany, opierany, karmiony i glaskany alkoholik
dalej bedzie chlal. Bo czemu mialby przestac?
Kira
-
32. Data: 2005-09-29 16:34:24
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Kira w news:dhg1ui$nit$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> Empatia sie w takim przypadku akurat kompletnie nie sprawdza.
> Jak sie kiedys troche zorientujesz, to dowiesz sie, ze jednym
> z najskuteczniejszych sposobow 'leczenia' z alkoholizmu jest
> wlasnie zostawienie, nieutrzymywanie, pokazanie tym sposobem
> co ten czlowiek ma do stracenia.
Zupełnie nie zrozumiałaś o czym piszę. Z powyższego doskonale zdaję sobie
sprawę. Jednak to, że Ty i ja wiemy co należy zrobić nie oznacza, iż druga
osoba po pierwsze również wie co należy zrobić (niewiedza niekoniecznie od
razu musi świadczyć o głupocie/braku mądrości*), a po drugie potrafi to
zrobić.
To kim jesteś (jakie decyzje podejmujesz) określa także Twój bagaż
doświadczeń, a te są praktycznie niepowtarzalne (łącze akcje i reakcje). Nie
byłoby empatii bez zadania sobie pytania "co ja czułbym/czułabym gdybym był
na jego/jej miejscu" - tutaj pomocny jest ten bagaż doświadczeń. Jednak
empatia to coś więcej niż próba postawienia siebie w sytuacji drugiej osoby.
To także umiejętność rozdzielenia własnego postrzegania rzeczywistości od
tego, jak ją może postrzegać druga osoba. To pozostawienie pewnego marginesu
na odmienne doświadczenia drugiej osoby, które sprawiły, że jest taka a nie
inna. A każdy jest inny, chociaż tak wiele nas łączy. I o tym trzeba
pamiętać gdy przychodzi nam ochota na ocenę postępowania drugiego człowieka.
* Odnoszę się do kontekstu, w którym moim zdaniem to co napisałaś można
odczytać tak, że zawsze jest to objaw głupoty - z tym się nie mogę zgodzić.
pozdrawiam
Greg
-
33. Data: 2005-09-29 18:59:49
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
Weż i spisuj te swoje przemyslenia. Moze kiedyś wydasz za własne pieniądze i
ktoś bedzie chciał taki bajer kupić. 25 lat temu zyłem w kraju zniewolonym.
Najpierw jeżdziłem na handel do Jugosławi. Wyjazd trwał z tydzień. Jak wracałem
to byłem od 300 do tysiąca dolców bogatszy. Kwota zależała ile akurat tam
przebalowałem. Potem miałem warsztat samochodowy. Przeciętną pensję trafiałem w
dwa dni. Potem pojechałem do Norwegii pracować jako mechanik samochodowy. W
wolnych chwilach karmiłem fiordy z ręki. Po pół roku pracy jak wróciłem to dwa
lata nic nie robiłem. To znaczy robiłem. Bawiłem sie swietnie. Potem w
komunistycznym reżimie po raz wtóry zostałem rzemieślnikiem. Wtedy każda
działalność oznaczała nieuchronny sukces. To byt kształtuje świadomość a nie
demokracja z pustymi kieszeniami. Co uważasz za wolność. To ze mozna powiedzieć
co się chce. To idz i powiedz że prezydent ma krzywo pod czaszką. Zaraz Cie
wyprostują z wolnością słowa. Nawet jak będziesz w stanie udowodnić że masz
rację to jej mieć nie bedziesz. Naprawdę wolny to jest teraz talib zbierający
puszki po piwie. Może przechodzic przy czerwonym świetle, kąpać się w miejscach
niestrzeżonych i jeść wszustkie grzyby jakie znajdzie w lesie. Prawo do
posiadania jest tylko dlatego zeby mozna było Ci zabrać to co posiadasz jak
będziesz bee. Kiedyś niegrzecznym ucinali głowy. Teraz zabierają samochód albo
telewizor. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2005-09-29 19:22:12
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:308b.000024c9.433c39a5@newsgate.onet.pl Tomek
<k...@o...pl> pisze:
> 25 lat temu zyłem w kraju zniewolonym.
(...)
No to weź i spisuj teraz swoje memuary okraszając "przemyśleniami". Może
kiedyś wydasz za własne pieniądze i ktoś będzie chciał takie bajery kupić.
--
Jotte
-
35. Data: 2005-09-29 19:32:08
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> W wiadomości news:308b.000024c9.433c39a5@newsgate.onet.pl Tomek
> <k...@o...pl> pisze:
>
> > 25 lat temu zyłem w kraju zniewolonym.
> (...)
> No to weź i spisuj teraz swoje memuary okraszając "przemyśleniami". Może
> kiedyś wydasz za własne pieniądze i ktoś będzie chciał takie bajery kupić.
>
> --
> Jotte
>
A Ty idz głosuj na wybrańców narodu. Demokratycznie chociaż biednie. Ja wole
zarabiać pieniądze a pierdzielić głupoty. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
36. Data: 2005-09-29 19:47:22
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2005-09-29 20:59:49 +0200, "Tomek" <k...@o...pl> said:
> Naprawdę wolny to jest teraz talib zbierający
> puszki po piwie.
:)) Mam już nieco lat i mam bardzo podobne przemyślenia... Gdzie ta
reklamowana wolność? Której to przeciwstawia się ocet na półkach. Acha!
To wolność do kupowania? Wolność bycia bezkarnie oszukanym przez banki?
Wyr... przez US? Bo pewnie część z Was nie wie - więźniów politycznych
mamy coś podobne ilości niż za dziadzi Stalina. Tylko teraz siedzą ci,
którym się wiara nie podoba. To nie plotka - potwierdzą członkowie
ruchu Hare Kriszna z Częstochowy i ci z Czaitanii... Dodajmy jeszcze
"wolność" gospodarczą i już starczy by tęsknić za Gierkiem...
camel[OT]
-
37. Data: 2005-09-30 05:33:18
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał w wiadomości
news:dhhgd9$h56$1@nemesis.news.tpi.pl...
> :)) Mam już nieco lat i mam bardzo podobne przemyślenia...
To normalne, gdyż narząd długo nieużywany zanika.
vertret
-
38. Data: 2005-09-30 07:55:15
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: " Marek" <m...@W...gazeta.pl>
vertret <vertret@@@op.pl> napisał(a):
> A dlaczego on ma mieć pomysł a nie ta co ma tego męża?
>
>
Dlatego, że jeżeli ktoś należy do pokolenia 800 złotych brutto
i nie jest wściekły, to powinien mieć opracowany pomysł rownież
na taki wariant i podzielić się z innymi.
Powinien też mieć pomysł na życie z dochodami poniżej kosztów
utrzymania - bez pomocy rodziny. I też mógłby się tym pomysłem podzielić.
Za PRL-u egoistów było zdecydowanie mniej i dlatego Kowalskiemu żyło się
dużo łatwiej. Ludzie byli zdrowsi i bardziej weseli - mimo wszystko.
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
39. Data: 2005-09-30 08:15:04
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: " Marek" <m...@W...gazeta.pl>
camel <g...@f...gotdns.com> napisał(a):
> Gdzie ta
> reklamowana wolność? Której to przeciwstawia się ocet na półkach. Acha!
> To wolność do kupowania? Wolność bycia bezkarnie oszukanym przez banki?
> Wyr... przez US? Bo pewnie część z Was nie wie - więźniów politycznych
> mamy coś podobne ilości niż za dziadzi Stalina. Tylko teraz siedzą ci,
> którym się wiara nie podoba. To nie plotka - potwierdzą członkowie
> ruchu Hare Kriszna z Częstochowy i ci z Czaitanii... Dodajmy jeszcze
> "wolność" gospodarczą i już starczy by tęsknić za Gierkiem...
>
W pełni się z tobą zgadzam.
Ta "wolność" osobista i gospodarcza jest jak Yeti - (prawie)wszyscy o niej
mówią, a nikt jej nie widział. Po staremu wolni są tylko rządzący i bogaci.
Jak ktoś nie był bogaty za PRL, to najczęściej jest teraz
jeszcze biedniejszy. Pozory udaje się zachować tylko tym, którzy
(jeszcze)dostaną kredyty.
Prawdziwą choć względną wolność zyskali tylko ci, którzy mogli wyjechać.
Do tego dochodzą prześladowani za poglądy w podobno demokratycznym kraju,
kraju bez cenzury i z wolnością światopoglądową.
To nie tylko wyznania niszowe. Problem dotyczy również bezwyznaniowców,
i takich co mają inną - nie bezkrytyczną - wizję religijności,
a coraz częściej są ciągani po sądach przez giertychopodobnych.
Pokolenie 800 (i mniej) brutto jest kopane przez ludzi z wszystkich
szczebli zarządzania. Nie ma prawa do niczego, poza prawem wyjazdu
za granicę. Uważam, że to trochę mało w podobno wolnym kraju.
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
40. Data: 2005-09-30 08:19:59
Temat: Re: Pokolenie 1200 brutto
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 30-09-2005 o 09:55:15 Marek <m...@W...gazeta.pl> napisał:
> Powinien też mieć pomysł na życie z dochodami poniżej kosztów
> utrzymania - bez pomocy rodziny. I też mógłby się tym pomysłem podzielić.
> Za PRL-u egoistów było zdecydowanie mniej i dlatego Kowalskiemu żyło się
> dużo łatwiej. Ludzie byli zdrowsi i bardziej weseli - mimo wszystko.
Owszem, trzeba było znać dojście do tych, co mają dojście do papieru
toaletowego i utrzymywać z nimi dobre relacje - albo mieć szczęście i
przypadkiem trafić na flashmoba przy papierniczym.
--
The man who doesn't read good books has no advantage over the man who
can't read them.
Mark Twain